Komentowana treść: MediatorPCI 1200 LT
15.07.2003 18:52
[#61]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2075
> Panie Darku,
>
> Zastanawiam się nad tym co Pan pisze w kwesti supportu.
> Dlaczego Elbox nie chce udzielać pomocy użytkownikowi który
> kupił Mediatora z drugiej ręki jeszcze na gwarancji?!?
Pana sugestia jest nieprawdziwa.
Zarejestrowani właściciele Mediatorów będących jeszcze na gwarancji zakupionych z drugiej ręki otrzymują od nas zarówno bezpłatne update'y software'u jak i bezpłatną pomoc techniczną.
> Osobiście znam kogoś kto kupił Mediatora1200PCI na
> gwarancji!!! Miał problemy z instalacją i uruchomieniem. Po
> skontaktowaniu się z Wami odmuwiono tej osobie pomocy.
> Dlaczego?!? Liczę na rzeczową odpowiedź?
Możliwości są dwie:
1. albo nie zarejestrował swojego Mediatora,
2. albo nie był właścicielem Mediatora, którego próbował zarejestrować.
Na pewno jednak otrzymał pisemną odpowiedź, co ma zrobić, aby te bezpłatne świadczenia od nas otrzymać.
> Druga sprawa to Linux. Brak sterowników. Prometeusz ma
> support dla Linuxa i coś robią w tym kierunku. A Wy?
Na jakiej podstawie formułuje Pan takie "pytanie"?
Support Linuksa do Mediatora jest dokładnie na takim samym etapie jak support Linuksa do Prometeusza. Przygotowuje go ta sama osoba: Adam Kowalczyk z Kanady. Otrzymał on od Elboksu wszelkie materiały, których potrzebował.
Problem z Linuksem polega na czymś zupełnie innym:
Tak naprawdę zainteresowanie osób korzystających z AmigaOS systemem Linux jest zupełnie marginalne. Najlepiej świadczy o tym bardo słaby odzew na zaproszenia do testowania zmodyfikowanych kerneli jakie publicznie składał ten developer (np. tutaj).
> Panie Darku,
>
> Zastanawiam się nad tym co Pan pisze w kwesti supportu.
> Dlaczego Elbox nie chce udzielać pomocy użytkownikowi który
> kupił Mediatora z drugiej ręki jeszcze na gwarancji?!?
Pana sugestia jest nieprawdziwa.
Zarejestrowani właściciele Mediatorów będących jeszcze na gwarancji zakupionych z drugiej ręki otrzymują od nas zarówno bezpłatne update'y software'u jak i bezpłatną pomoc techniczną.
> Osobiście znam kogoś kto kupił Mediatora1200PCI na
> gwarancji!!! Miał problemy z instalacją i uruchomieniem. Po
> skontaktowaniu się z Wami odmuwiono tej osobie pomocy.
> Dlaczego?!? Liczę na rzeczową odpowiedź?
Możliwości są dwie:
1. albo nie zarejestrował swojego Mediatora,
2. albo nie był właścicielem Mediatora, którego próbował zarejestrować.
Na pewno jednak otrzymał pisemną odpowiedź, co ma zrobić, aby te bezpłatne świadczenia od nas otrzymać.
> Druga sprawa to Linux. Brak sterowników. Prometeusz ma
> support dla Linuxa i coś robią w tym kierunku. A Wy?
Na jakiej podstawie formułuje Pan takie "pytanie"?
Support Linuksa do Mediatora jest dokładnie na takim samym etapie jak support Linuksa do Prometeusza. Przygotowuje go ta sama osoba: Adam Kowalczyk z Kanady. Otrzymał on od Elboksu wszelkie materiały, których potrzebował.
Problem z Linuksem polega na czymś zupełnie innym:
Tak naprawdę zainteresowanie osób korzystających z AmigaOS systemem Linux jest zupełnie marginalne. Najlepiej świadczy o tym bardo słaby odzew na zaproszenia do testowania zmodyfikowanych kerneli jakie publicznie składał ten developer (np. tutaj).
15.07.2003 18:59
[#62]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2078
> Wiem że autor supportu APUSa dla Prometeusza pracował nad
> supportem dla mediatora. Nie wiem jak to się skonczyło.
Nie skończyło się. W obu przypadkach (Mediatora i Prometeusza) dostępna jest wersja alfa tego supportu.
Jak widać z powyższych postów użytkownicy Prometeuszy wersję alfa supportu uważają za pełny support, a użytkownicy Mediatorów wersję alfa uważają za brak supportu.
Obie grupy użytkowników przyzwyczaiły się po prostu do innych standardów software'u do ich urządzeń.
To co w zupełności zadowala użytkowników Prometeuszy, użytkownicy Mediatorów traktują jako całkowity brak supportu
> Wiem że autor supportu APUSa dla Prometeusza pracował nad
> supportem dla mediatora. Nie wiem jak to się skonczyło.
Nie skończyło się. W obu przypadkach (Mediatora i Prometeusza) dostępna jest wersja alfa tego supportu.
Jak widać z powyższych postów użytkownicy Prometeuszy wersję alfa supportu uważają za pełny support, a użytkownicy Mediatorów wersję alfa uważają za brak supportu.
Obie grupy użytkowników przyzwyczaiły się po prostu do innych standardów software'u do ich urządzeń.
To co w zupełności zadowala użytkowników Prometeuszy, użytkownicy Mediatorów traktują jako całkowity brak supportu
15.07.2003 23:35
[#65]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2157
> Na jakiej podstawie formułuje Pan takie "pytanie"?
Na takiej że użytkownik Prometeusza może potestować sobie nowy kernel a ja użytkownik Mediatora dla A1k2 nie mogę. Bo nigdzie nie mogę go znaleźć. Moi znajomi zainteresowani Linuxem (posiadający Mediatora!!!) również.
> Problem z Linuksem polega na czymś zupełnie innym:
> Tak na prawdć zainteresowanie osób korzystających z AmigaOS
> systemem Linux jest zupełnie marginalne. Najlepiej świadczy
> o tym bardo słaby odzew na zaproszenia do testowania
> zmodyfikowanych kerneli jakie publicznie składał ten developer
Zainteresowanie będzie marginalne dopuki Linux dla Amigi nie będzie miał obsługi Mediatora. Ja bardzo chętnie przesiadę się na ten system i jestem pewien że mnustwo użytkowników innych również, posiadający wystarczającą wiedzę aby pracować na takim systemie ale nie posiadający wystarczającej wiedzy aby napisać sterownik. A nawet chodźby to przecierz Elbox nie udostępni materiałów... i koło się zamyka.
Przeczytałem listy (odzew), chyba Pan nie zaóważył że poszukiwane są osoby z Amigą 4000 + Mediator - ilu użytkowników ma taki konfig w polsce?!? Ja bardzo chętnie potestuję taki kernel, tylko niech mi pan wskaże miejsce skąd go pobrać dla Amigi1200 + Mediator?!? Chętnie nawiążę współpracę z panem A. Kowalczykiem bądź co bądź swojsko brzmiącym nazwiskiem :D Czy może mi Pan udostępnić jego e-mail? na Yachoo niestety nie doszukałem się
> Na jakiej podstawie formułuje Pan takie "pytanie"?
Na takiej że użytkownik Prometeusza może potestować sobie nowy kernel a ja użytkownik Mediatora dla A1k2 nie mogę. Bo nigdzie nie mogę go znaleźć. Moi znajomi zainteresowani Linuxem (posiadający Mediatora!!!) również.
> Problem z Linuksem polega na czymś zupełnie innym:
> Tak na prawdć zainteresowanie osób korzystających z AmigaOS
> systemem Linux jest zupełnie marginalne. Najlepiej świadczy
> o tym bardo słaby odzew na zaproszenia do testowania
> zmodyfikowanych kerneli jakie publicznie składał ten developer
Zainteresowanie będzie marginalne dopuki Linux dla Amigi nie będzie miał obsługi Mediatora. Ja bardzo chętnie przesiadę się na ten system i jestem pewien że mnustwo użytkowników innych również, posiadający wystarczającą wiedzę aby pracować na takim systemie ale nie posiadający wystarczającej wiedzy aby napisać sterownik. A nawet chodźby to przecierz Elbox nie udostępni materiałów... i koło się zamyka.
Przeczytałem listy (odzew), chyba Pan nie zaóważył że poszukiwane są osoby z Amigą 4000 + Mediator - ilu użytkowników ma taki konfig w polsce?!? Ja bardzo chętnie potestuję taki kernel, tylko niech mi pan wskaże miejsce skąd go pobrać dla Amigi1200 + Mediator?!? Chętnie nawiążę współpracę z panem A. Kowalczykiem bądź co bądź swojsko brzmiącym nazwiskiem :D Czy może mi Pan udostępnić jego e-mail? na Yachoo niestety nie doszukałem się
15.07.2003 23:51
[#67]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2161
Kiedys pisalem do ow Kanadyjczyka o swojsko brzmiacym nazwisku. Rzecz jasna nikt mnie nie uprzedzil, ze to Kanadyjczyk i napisalem po... naszemu. Jakiez bylo moje zdziwienie:) Ale po ingliszu tez sie nie dogadalem co do Linuxa. Dowiedzielm sie tyko tyle ze researching in progress.
Kiedys pisalem do ow Kanadyjczyka o swojsko brzmiacym nazwisku. Rzecz jasna nikt mnie nie uprzedzil, ze to Kanadyjczyk i napisalem po... naszemu. Jakiez bylo moje zdziwienie:) Ale po ingliszu tez sie nie dogadalem co do Linuxa. Dowiedzielm sie tyko tyle ze researching in progress.
16.07.2003 11:33
[#68]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2160
Mnie intryguje inna sprawa panie Darku. Moze nie jest najodpowiedniejsze miejsce do zadawania takich pytan ale odpowiedz moze byc interesujaca dla nas.
Od jakiegos czasu obserwuje wasze poczynania i nie moge pozbyc sie pewnego dziwnego wrazenia. Najpierw dodawanie Spiderow do Mediatorow za darmo (Co jak co ale nowego produktu, ktory pewnie sobie lezal w magazynach) a teraz posuniecie, ktore z boku wyglada jak zwykle pozbywanie sie z magazynow staych modeli Mediatorow. Takie posuniecia na tle ciagla zapowiadanego Sharka i braKU PERSPEKTYW NA OS4 (Wedle zapowiedzi w pierwszej kolejnosci na CyberStormy a dopiero za jakis czas na AONE i Sharka, a przy obecnym stanie zawansowania prac to jeszcze sporrro sobie poczekamy) wygladaja conajmniej dziwnie, bo jak mniemam w sporym stopniu jestescie uzaleznieni od wyjscia OS4 do tego czasu dalsze posuniecia sa powiedzmy zamrozone lub conajmniej W sporym obszarze ograniczone (Domyslam sie, ze produkcja Sharka byla spora inwestycja)
...
Mnie to wyglada na wycofywanie sie z rynku lub zmiane profilu (Wolalbym sie mylic bo co jak co ale sporo wam zawdzieczam)
BTW Co do argumentow w strone OS4.0 to prosze bez sloganow, mialem okazje zasiegniecia nieco informacji na ten temat i w obcnym stanie system ten prezentuje poziom rozwoju niewiele
ponad embrionalny i IMO nie zostanie ukonczony jeszcze bardzo dlugo (Pytanie czy firma moze tyle czekac ... moze warto rozwazyc inne posuniecia w tej kwesti)
Mnie intryguje inna sprawa panie Darku. Moze nie jest najodpowiedniejsze miejsce do zadawania takich pytan ale odpowiedz moze byc interesujaca dla nas.
Od jakiegos czasu obserwuje wasze poczynania i nie moge pozbyc sie pewnego dziwnego wrazenia. Najpierw dodawanie Spiderow do Mediatorow za darmo (Co jak co ale nowego produktu, ktory pewnie sobie lezal w magazynach) a teraz posuniecie, ktore z boku wyglada jak zwykle pozbywanie sie z magazynow staych modeli Mediatorow. Takie posuniecia na tle ciagla zapowiadanego Sharka i braKU PERSPEKTYW NA OS4 (Wedle zapowiedzi w pierwszej kolejnosci na CyberStormy a dopiero za jakis czas na AONE i Sharka, a przy obecnym stanie zawansowania prac to jeszcze sporrro sobie poczekamy) wygladaja conajmniej dziwnie, bo jak mniemam w sporym stopniu jestescie uzaleznieni od wyjscia OS4 do tego czasu dalsze posuniecia sa powiedzmy zamrozone lub conajmniej W sporym obszarze ograniczone (Domyslam sie, ze produkcja Sharka byla spora inwestycja)
...
Mnie to wyglada na wycofywanie sie z rynku lub zmiane profilu (Wolalbym sie mylic bo co jak co ale sporo wam zawdzieczam)
BTW Co do argumentow w strone OS4.0 to prosze bez sloganow, mialem okazje zasiegniecia nieco informacji na ten temat i w obcnym stanie system ten prezentuje poziom rozwoju niewiele
ponad embrionalny i IMO nie zostanie ukonczony jeszcze bardzo dlugo (Pytanie czy firma moze tyle czekac ... moze warto rozwazyc inne posuniecia w tej kwesti)
16.07.2003 12:33
[#69]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2158
Drogi Panie Darku,
bardzo mi przykro czytać tak uszczypliwe teksty.
Liczyłem na to że można prowadzić z Panem przyjemną i rzeczową dyskusję. To że odpowiada Pan "nie na temat" innym, to już mnie nie interesuje (Niech się oni martwią), przykro mi jednak że na każdym kroku stara się zaczepić użytkowników Prometeusza by rozpocząć kolejną wojnę na którą wcale nikt poza Panem nie ma ochoty.
Zapewniam Pana że sugestie dotyczące użytkowników Prometeusza są nietrafne.
Chciałbym przy okazji zaznaczyć że to nie użytkownik Prometeusza napisał że Prometeusz działa z Linuxem (APUS), a ktoś kto wydaje się być użytkownikiem Mediatora.
Gdyby więc zastosować Pańską teorię dotyczącą kto jest przyzwyczajony do jakich standardów okazało by się że dla użytkowników Prometeusza, Mediator to za mało a dla dla użytkowników Mediatora, Prometeusz reprezentuje najwyższą klasę nieosiągalną przez Mediatory. - JAK WIADOMO JEST TO NIEPRAWDĄ.
(zapewne jest odwrotnie)
Przyznam się że czasami myślę o zmianie Prometeusza na Mediatora. Jednak jest kilka powodów które mnie od tego odciągają.
1. Mediator do mojej amigi jest chyba najdroższym z możliwych.
2. Pieniądze nie gruszki , na drzewie nie rosną :)
3. Liczę na to że OS4 , zgodnie z zapowiedziami zaspokoi potrzeby użytkowników Prometeuszy na sterowniki.
4. Elbox od pewnego czasu wydaje się być taką firmą z którą współpraca to co najwyżej przymus (z braku wyboru) a nie przyjemność.
Pozwolę sobie rozwinąć ostatni punkt. Nie wiem jak inni ale ja lubię być przyjmowany w firmach w sposób przyjacielski, kulturalny i gościnny. Swiadczy to o klasie firmy i standardach (o których Pan się tak rozpisuje) a także o tym z jaką powagą traktują ona swoich klientów.
Wielkim dla mnie zaskoczeniem
było gdy zostałem wyproszony z biura Elboxu na korytarz, gdzie musiałem czekać przez 20 minut słuchając śmiechów i chichów rozbawionego czymś personelu firmy Elbox. Sytuacja taka powtarzała się wielokrotnie - za każdym razem gdy nawiedzałem w jakimś celu firmę Elbox.
Nie mówię żeby częstować każdego z tych kilku raptem klientów kawą i bawić rozmową przez czas oczekiwania gdyż było by to zbytnia rozrzutność 8) . Jednak to że zabroniono mi (przez wyproszenie z sekrretariatu-biura?) usiąść i pooglądać choćby materiały promocyjne traktuję jako zupełny brak kultury i obycia.
Dlatego właśnie do tej pory mam wielką anypatię do Elboxu. A szkoda gdyż kiedyś uważałem tę firmę za naprawdę na wysokim poziomie i czułem wielką sympatię choćby przez wzgląd na to że mieszkam w sumie niedaleko.
Oczywiście możliwe że Elbox nie traktuje tak swoich klientów a tylko ja zostałem wybiurczo źle potraktowany. Tymbardziej mi przykro i tymbardziej mam powody do poczucia się urażonym.
Kiedyś napisałem o tym w liście do Elboxu ... Przeproszono mnie i obiecano że postarają się wystawić na korytarz jakieś krzesła i troche gazet (podniosło by to znacznie standardy )... przydała by się jeszcze jakaś muzyka z głośników bo nie każdy ma ochotę słuchać jak się w Elboxie pracownicy dobrze bawią 
Drogi Panie Darku,
bardzo mi przykro czytać tak uszczypliwe teksty.
Liczyłem na to że można prowadzić z Panem przyjemną i rzeczową dyskusję. To że odpowiada Pan "nie na temat" innym, to już mnie nie interesuje (Niech się oni martwią), przykro mi jednak że na każdym kroku stara się zaczepić użytkowników Prometeusza by rozpocząć kolejną wojnę na którą wcale nikt poza Panem nie ma ochoty.
Zapewniam Pana że sugestie dotyczące użytkowników Prometeusza są nietrafne.
Chciałbym przy okazji zaznaczyć że to nie użytkownik Prometeusza napisał że Prometeusz działa z Linuxem (APUS), a ktoś kto wydaje się być użytkownikiem Mediatora.
Gdyby więc zastosować Pańską teorię dotyczącą kto jest przyzwyczajony do jakich standardów okazało by się że dla użytkowników Prometeusza, Mediator to za mało a dla dla użytkowników Mediatora, Prometeusz reprezentuje najwyższą klasę nieosiągalną przez Mediatory. - JAK WIADOMO JEST TO NIEPRAWDĄ.
(zapewne jest odwrotnie)
Przyznam się że czasami myślę o zmianie Prometeusza na Mediatora. Jednak jest kilka powodów które mnie od tego odciągają.
1. Mediator do mojej amigi jest chyba najdroższym z możliwych.
2. Pieniądze nie gruszki , na drzewie nie rosną :)
3. Liczę na to że OS4 , zgodnie z zapowiedziami zaspokoi potrzeby użytkowników Prometeuszy na sterowniki.
4. Elbox od pewnego czasu wydaje się być taką firmą z którą współpraca to co najwyżej przymus (z braku wyboru) a nie przyjemność.
Pozwolę sobie rozwinąć ostatni punkt. Nie wiem jak inni ale ja lubię być przyjmowany w firmach w sposób przyjacielski, kulturalny i gościnny. Swiadczy to o klasie firmy i standardach (o których Pan się tak rozpisuje) a także o tym z jaką powagą traktują ona swoich klientów.
Wielkim dla mnie zaskoczeniem
było gdy zostałem wyproszony z biura Elboxu na korytarz, gdzie musiałem czekać przez 20 minut słuchając śmiechów i chichów rozbawionego czymś personelu firmy Elbox. Sytuacja taka powtarzała się wielokrotnie - za każdym razem gdy nawiedzałem w jakimś celu firmę Elbox.Nie mówię żeby częstować każdego z tych kilku raptem klientów kawą i bawić rozmową przez czas oczekiwania gdyż było by to zbytnia rozrzutność 8) . Jednak to że zabroniono mi (przez wyproszenie z sekrretariatu-biura?) usiąść i pooglądać choćby materiały promocyjne traktuję jako zupełny brak kultury i obycia.
Dlatego właśnie do tej pory mam wielką anypatię do Elboxu. A szkoda gdyż kiedyś uważałem tę firmę za naprawdę na wysokim poziomie i czułem wielką sympatię choćby przez wzgląd na to że mieszkam w sumie niedaleko.
Oczywiście możliwe że Elbox nie traktuje tak swoich klientów a tylko ja zostałem wybiurczo źle potraktowany. Tymbardziej mi przykro i tymbardziej mam powody do poczucia się urażonym.
Kiedyś napisałem o tym w liście do Elboxu ... Przeproszono mnie i obiecano że postarają się wystawić na korytarz jakieś krzesła i troche gazet (podniosło by to znacznie standardy
)... przydała by się jeszcze jakaś muzyka z głośników bo nie każdy ma ochotę słuchać jak się w Elboxie pracownicy dobrze bawią 16.07.2003 12:52
[#70]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2165
A ja właśnie co do OS4.
OS4 na CSPPC i AMIGAONE wyjdą w tym samym momencie.
OS4 dla BLIZZARDPPC będzie następny.
Osobiście nic mi nie wiadomo o wersji dla SharkPPC (a mam w sumie dobre źródło informacji) dlatego też pytałem : Czy SharkPPC z mediatorem będzie idealnie udawał AmigaONE czy może Elbox sam zmieni odpowiednio HAL tego systemu (jeżeli dostenie źródła ;) ).
Co do twoich przypuszczeń na temat upadania Elboxu. Nie sądze. Elbox nie jest uzależniony od amigi i wszystko co dla amigi robią to raczej z sentymentu niż dla zysków (chociaż na pewno też na tym nieźle zarabiali/zarabiają)
Czy Elbox konczy z amigą ? W sumie nie wiem. Jeżeli nie zamierzają wypuścić SharkPPC (os4 dla sharkappc moim zdaniem stoi pod znakiem
) to zapewne już niewiele będą mogli zrobić.
Mediatorów wiecznie sprzedawać nie bo w końcu rynek upadnie. Moim zdaniem za wszelką cenę chcą wysprzedać to co mają (używając chaseł typu "SharkPPC" czy "MediatorLT"). Co będą robić dalej ? Nie wiem ... jeżeli chcą zostać przy amidze to raczej jako Serwis amig klasycznych lub firma softwareowa pisząca gry/programy/sterowniki dla OS4,MOS i sprzętu nowej generacji.
W końcu do AmigaONEczy pegaza to raczej nic sami nie zrobią bo wszystko z PCtów pasuje.
A ja właśnie co do OS4.
OS4 na CSPPC i AMIGAONE wyjdą w tym samym momencie.
OS4 dla BLIZZARDPPC będzie następny.
Osobiście nic mi nie wiadomo o wersji dla SharkPPC (a mam w sumie dobre źródło informacji) dlatego też pytałem : Czy SharkPPC z mediatorem będzie idealnie udawał AmigaONE czy może Elbox sam zmieni odpowiednio HAL tego systemu (jeżeli dostenie źródła ;) ).
Co do twoich przypuszczeń na temat upadania Elboxu. Nie sądze. Elbox nie jest uzależniony od amigi i wszystko co dla amigi robią to raczej z sentymentu niż dla zysków (chociaż na pewno też na tym nieźle zarabiali/zarabiają)
Czy Elbox konczy z amigą ? W sumie nie wiem. Jeżeli nie zamierzają wypuścić SharkPPC (os4 dla sharkappc moim zdaniem stoi pod znakiem
) to zapewne już niewiele będą mogli zrobić.Mediatorów wiecznie sprzedawać nie bo w końcu rynek upadnie. Moim zdaniem za wszelką cenę chcą wysprzedać to co mają (używając chaseł typu "SharkPPC" czy "MediatorLT"). Co będą robić dalej ? Nie wiem ... jeżeli chcą zostać przy amidze to raczej jako Serwis amig klasycznych lub firma softwareowa pisząca gry/programy/sterowniki dla OS4,MOS i sprzętu nowej generacji.
W końcu do AmigaONEczy pegaza to raczej nic sami nie zrobią bo wszystko z PCtów pasuje.
16.07.2003 13:55
[#71]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2169
Fakt, ze wyjdzie w pierwszej kolenosci niewiele zmienia. Na obecnym stanie rozwoju mozna to traktowac conajmniej jako ciekawostke i nic wiecej (I tak biore pod rozwage fakt, ze publicznie nie o wszystkim sie mowi)
A o mity w rodzaji 'przepiszemu/portujemy pozostale 30-40 modulow pod PPC w ciagu 1-2 dni na jeden' radze szybko zapomniec.
Co do Sharka, to na zrodle obawiam sie ELBOX nie ma co liczyc (Choc tym razem to tylko przypuszczenia)
Nie jest uzalezniony czy jest. Nie zmienia to faktu, ze w produkcje SharkPPC (Ponoc gotowych juz od dawna) ELBOX wydal na pewno spory kawalek pieniadza i tak czy inaczej nieobecnosc OS4 wydaje mi sie jest powaznym problemem.
Choc jak napisalem mam nadzieje, ze te przypuszczenia to wytwor jedynie mojej chorej wyobrazni, ostatnie czego bym chcial to upadek tej firmy.
Fakt, ze wyjdzie w pierwszej kolenosci niewiele zmienia. Na obecnym stanie rozwoju mozna to traktowac conajmniej jako ciekawostke i nic wiecej (I tak biore pod rozwage fakt, ze publicznie nie o wszystkim sie mowi)
A o mity w rodzaji 'przepiszemu/portujemy pozostale 30-40 modulow pod PPC w ciagu 1-2 dni na jeden' radze szybko zapomniec.
Co do Sharka, to na zrodle obawiam sie ELBOX nie ma co liczyc (Choc tym razem to tylko przypuszczenia)
Nie jest uzalezniony czy jest. Nie zmienia to faktu, ze w produkcje SharkPPC (Ponoc gotowych juz od dawna) ELBOX wydal na pewno spory kawalek pieniadza i tak czy inaczej nieobecnosc OS4 wydaje mi sie jest powaznym problemem.
Choc jak napisalem mam nadzieje, ze te przypuszczenia to wytwor jedynie mojej chorej wyobrazni, ostatnie czego bym chcial to upadek tej firmy.
16.07.2003 14:21
[#72]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2168
Coprawda nie mam zamiaru pisac o Linux'ie ale wspomne tak na poczatek. Nawet jesli owo zainteesowanie jest marginalne jak pan Darek twierdzi (W co mi sie wiezyc nie chce bo 4 z 6 uzytkownikow Mediatorow jakich znam deklaruje zinteresowanie czyms takim) to powstanie sterownikow do Linuxa na pewno w niczym by nie zaszkodzilo i na pewno zostalo by bardzo dobrze odebrane przej srodowisko. Nawet jesli ktos nie ma narazie zamiaru uzywac Linuxa sam fakt istnienia takiej mozliwosci bylbym interesujacy a jesli przyczynil by sie do sprzedazy jeszcze kilku Mediatorow (A tego jestem conajmniej pewny) to bylby mocno pozyteczny.
Ale odbieglem nieco od tematu. Planowo mialo byc o samej firmie, w tej kwesti bede bronil krakowskiej firmy.
Kilkakrotnie bylem zmuszony do wyjazdu w dosc dla mnie odlegle rejony, do jej siedziby z powodu awarii sprzetu. Tak sie sklada, ze za kazdym razem byl to okres wakacyjny lub swiateczny i nigdy mi sie nie zdarzylo abym zostal zignorowany, zawsze starano sie zalatwic problem jak najszybciej nie raz w tym samym dniu i po godzinach pracy. Zjawisko przesiadywania na korytarzu jest mi znane ale mozne to przezyc, bo na tle sposobu w jaki mnie potraktowano traktuje to jako naprawde niewielka niedogodnosc, a sam fakt, ze pan Darek byl w stanie przetrwac nie raz ponad godzinne dyskusje z moja osoba o czyms swiadczy.
Choc nie twierdze, ze kawa czy jakies wygodne krzesla byly by zlym pomyslem, jesli juz zmusza sie klientow do siedzeia na korytarzu.
Kolejna sprawa to support, slyszalem, ze sporo osob mialo z tym problem i bylo poprostu ignorowane, no coz ne mowie, ze mi sie to nie zdarzalo ale w wiekszosci przypadkow otrzymywalem odpowiedz (Taka czy inna ale byla) w krokim okresie czasu. Jedyne do czego moge miec zal to raporty o bledach gdyby wzieto je pod uwage nieco wczesniej czesc problemow mogla byc zlikwidowna juz bardzo dawno (Dla przykladu problem ze zlym kolorem ramki w trybach 8bit raportowalem jakis cwierc roku do momentu ich poprawienia) Jedyne co znajduje na usprawiedliwienie czegos takiego to liczne raporty o problemach spowodowanych wadliwym Mediatorem dla slotow Zorro jaki mialem (O czym dowiedzialem sie nieco pozniej).
Coprawda nie mam zamiaru pisac o Linux'ie ale wspomne tak na poczatek. Nawet jesli owo zainteesowanie jest marginalne jak pan Darek twierdzi (W co mi sie wiezyc nie chce bo 4 z 6 uzytkownikow Mediatorow jakich znam deklaruje zinteresowanie czyms takim) to powstanie sterownikow do Linuxa na pewno w niczym by nie zaszkodzilo i na pewno zostalo by bardzo dobrze odebrane przej srodowisko. Nawet jesli ktos nie ma narazie zamiaru uzywac Linuxa sam fakt istnienia takiej mozliwosci bylbym interesujacy a jesli przyczynil by sie do sprzedazy jeszcze kilku Mediatorow (A tego jestem conajmniej pewny) to bylby mocno pozyteczny.
Ale odbieglem nieco od tematu. Planowo mialo byc o samej firmie, w tej kwesti bede bronil krakowskiej firmy.
Kilkakrotnie bylem zmuszony do wyjazdu w dosc dla mnie odlegle rejony, do jej siedziby z powodu awarii sprzetu. Tak sie sklada, ze za kazdym razem byl to okres wakacyjny lub swiateczny i nigdy mi sie nie zdarzylo abym zostal zignorowany, zawsze starano sie zalatwic problem jak najszybciej nie raz w tym samym dniu i po godzinach pracy. Zjawisko przesiadywania na korytarzu jest mi znane ale mozne to przezyc, bo na tle sposobu w jaki mnie potraktowano traktuje to jako naprawde niewielka niedogodnosc, a sam fakt, ze pan Darek byl w stanie przetrwac nie raz ponad godzinne dyskusje z moja osoba o czyms swiadczy.
Choc nie twierdze, ze kawa czy jakies wygodne krzesla byly by zlym pomyslem, jesli juz zmusza sie klientow do siedzeia na korytarzu.
Kolejna sprawa to support, slyszalem, ze sporo osob mialo z tym problem i bylo poprostu ignorowane, no coz ne mowie, ze mi sie to nie zdarzalo ale w wiekszosci przypadkow otrzymywalem odpowiedz (Taka czy inna ale byla) w krokim okresie czasu. Jedyne do czego moge miec zal to raporty o bledach gdyby wzieto je pod uwage nieco wczesniej czesc problemow mogla byc zlikwidowna juz bardzo dawno (Dla przykladu problem ze zlym kolorem ramki w trybach 8bit raportowalem jakis cwierc roku do momentu ich poprawienia) Jedyne co znajduje na usprawiedliwienie czegos takiego to liczne raporty o problemach spowodowanych wadliwym Mediatorem dla slotow Zorro jaki mialem (O czym dowiedzialem sie nieco pozniej).
16.07.2003 14:38
[#73]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2170
Przykro mi że nie masz możliwości sam sprawdzić jak działa OS4 pod PPC. Ja taką możliwość mam i się cieszę bo testowanie OS4 i oprogramowania dla niego, sprawia wielką przyjemność. :D
Co do sharka to nie sądze żeby Elbox już wyprodukował to cudo ... może jakaś próbna seria (szczerze wątpię).
Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyprodukowałby sprzętu który musiał by czekać na oprogramowanie jeszcze dość długo.
Osobiście przypuszczam że cały shark może i miał być kiedyś wyprodukowany , może i powstał prototyp ale od jakiegoś czasu elbox już wie że z tego nici i używa "sharkappc" jako reklamy mediatora. No ale to tylko moje przypuszczenia.
Przykro mi że nie masz możliwości sam sprawdzić jak działa OS4 pod PPC. Ja taką możliwość mam i się cieszę bo testowanie OS4 i oprogramowania dla niego, sprawia wielką przyjemność. :D
Co do sharka to nie sądze żeby Elbox już wyprodukował to cudo ... może jakaś próbna seria (szczerze wątpię).
Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyprodukowałby sprzętu który musiał by czekać na oprogramowanie jeszcze dość długo.
Osobiście przypuszczam że cały shark może i miał być kiedyś wyprodukowany , może i powstał prototyp ale od jakiegoś czasu elbox już wie że z tego nici i używa "sharkappc" jako reklamy mediatora. No ale to tylko moje przypuszczenia.
16.07.2003 14:50
[#74]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2173
Przykro mi że nie masz możliwości sam sprawdzić jak działa OS4 pod PPC. Ja taką możliwość mam i się cieszę bo testowanie OS4 i oprogramowania dla niego, sprawia wielką przyjemność.
Masz OS4PPC i tak cicho siedzisz? Facet - opowiadaj nam tu zaraz jakie wrazenia na G3/G4! ;)
Przykro mi że nie masz możliwości sam sprawdzić jak działa OS4 pod PPC. Ja taką możliwość mam i się cieszę bo testowanie OS4 i oprogramowania dla niego, sprawia wielką przyjemność.
Masz OS4PPC i tak cicho siedzisz? Facet - opowiadaj nam tu zaraz jakie wrazenia na G3/G4! ;)
16.07.2003 15:14
[#75]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2172
Ja nie twierdze że elbox nie pomaga swoim zarejestrowanym (onumerowanym i oznakowanym) klientom w użytkowaniu sprzętu zakupionego u nich.
Sam często do nich dzwoniłem po poradę, jeździłem ze sprzętem lub po sprzęt i też zawsze uzyskiwałem poradę. Wprawdzie często te porady były autoreklamą własnych produktów i namową do nabycia ich ale jednak pomoc była.
Co do wspomnianego korytarza to użyję słów Pana Darka ... widocznie klienci Elboxu są przyzwyczajeni do takich standartów.
Dla mnie to standartem nie jest ... i staram się omijać takie firmy z daleka.
Co do Pana Darka to znamy się już od dość dawna :) Czasami rozmawiałem z nim bardzo długo i prawie zawsze było miło.
Pan Darek wogóle jest moją ulubioną postacią z Elboxu i najlepiej mi się z nim dogaduje. Nie jest on jednak Elboxem a jedynie jednym z pracowników tej firmy.
A firma wyrzuca na korytarz i jak się okazuje nie tylko mnie.
Dla mnie jest to nie do pomyślenia i mnie to obraża. Kogo innego nie - jego problem. Wszystko za sprawą standartów ;) o których Pan Darek tak namiętnie wspomina.
Zastanówmy się tylko, jakie standarty chcemy mieć w Polsce ?
Czy ten wschodni .. pozwalający traktować klienta jak szmatę ?
Czy ten normalny (czasami nazywany Europejskim czy zachodnim) uczącym że klienta trzeba szanować, gościć i zaprzyjaźniać się z nim.
Ja nie twierdze że elbox nie pomaga swoim zarejestrowanym (onumerowanym i oznakowanym) klientom w użytkowaniu sprzętu zakupionego u nich.
Sam często do nich dzwoniłem po poradę, jeździłem ze sprzętem lub po sprzęt i też zawsze uzyskiwałem poradę. Wprawdzie często te porady były autoreklamą własnych produktów i namową do nabycia ich ale jednak pomoc była.
Co do wspomnianego korytarza to użyję słów Pana Darka ... widocznie klienci Elboxu są przyzwyczajeni do takich standartów.
Dla mnie to standartem nie jest ... i staram się omijać takie firmy z daleka.
Co do Pana Darka to znamy się już od dość dawna :) Czasami rozmawiałem z nim bardzo długo i prawie zawsze było miło.
Pan Darek wogóle jest moją ulubioną postacią z Elboxu i najlepiej mi się z nim dogaduje. Nie jest on jednak Elboxem a jedynie jednym z pracowników tej firmy.
A firma wyrzuca na korytarz i jak się okazuje nie tylko mnie.
Dla mnie jest to nie do pomyślenia i mnie to obraża. Kogo innego nie - jego problem. Wszystko za sprawą standartów ;) o których Pan Darek tak namiętnie wspomina.
Zastanówmy się tylko, jakie standarty chcemy mieć w Polsce ?
Czy ten wschodni .. pozwalający traktować klienta jak szmatę ?
Czy ten normalny (czasami nazywany Europejskim czy zachodnim) uczącym że klienta trzeba szanować, gościć i zaprzyjaźniać się z nim.
16.07.2003 16:37
[#78]
Re: MediatorPCI 1200 LT
Standard....hmmmm mysle tez o standardzie amigowych targow....
Napisze o dwoch skrajnosciach. Zawsze staralem sie uczestniczyc w takich mini targach, przyjemnie jest zobaczyc znane twarze, wymienic poglady, czy poprostu pogadac o pogodzie.
Mialem przyjemnosc rozmawiac (na targach) z pracownikami Elboxu (rowniesz z Panem Dariuszem). Zaskoczyla mnie wyjatkowa uprzejmosc i goscinnosc. Po kilku minutach rozmowy czulem sie jak partner, a nie jak petent. Na wiele pytan uzyskalem rzeczowa odpowiedz. To mile. Wyjechalem z targow zadowolony. :)
Na targach Amiga Meeting w Lodzi 2002 r. No i....zderzenie z polska rzeczywistoscia...na drzwiach szkolnych umieszczono kartki ublizajace Elboxowi i Panu Dariuszowi....organizatorzy targow znizyli sie do poziomu rynsztoka.... Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy. Niestety organizatorzy pokazali sie z jak najgorszej strony. Podsumowujac, targi bardziej podzielily niz scalily srodowisko amigowe. Wiele osob mowilo z niesmakiem o targach, coz mieli racje. Moze o to im chodzilo. Moze to nowy standard targow amigowych w Polsce...
Napisze o dwoch skrajnosciach. Zawsze staralem sie uczestniczyc w takich mini targach, przyjemnie jest zobaczyc znane twarze, wymienic poglady, czy poprostu pogadac o pogodzie.
Mialem przyjemnosc rozmawiac (na targach) z pracownikami Elboxu (rowniesz z Panem Dariuszem). Zaskoczyla mnie wyjatkowa uprzejmosc i goscinnosc. Po kilku minutach rozmowy czulem sie jak partner, a nie jak petent. Na wiele pytan uzyskalem rzeczowa odpowiedz. To mile. Wyjechalem z targow zadowolony. :)
Na targach Amiga Meeting w Lodzi 2002 r. No i....zderzenie z polska rzeczywistoscia...na drzwiach szkolnych umieszczono kartki ublizajace Elboxowi i Panu Dariuszowi....organizatorzy targow znizyli sie do poziomu rynsztoka.... Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy. Niestety organizatorzy pokazali sie z jak najgorszej strony. Podsumowujac, targi bardziej podzielily niz scalily srodowisko amigowe. Wiele osob mowilo z niesmakiem o targach, coz mieli racje. Moze o to im chodzilo. Moze to nowy standard targow amigowych w Polsce...
16.07.2003 20:13
[#79]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2180
Na pewno nikt z organizatorów nie wieszał takich kartek!
> Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy.
Miej pretensje do producentów - czyli firm Elbox i Matay, a nie organizatorów. Obie firmy były zaproszone. Matay uczestniczył w AM2002. Szkoda, że zabrakło Elboksu.
Na pewno nikt z organizatorów nie wieszał takich kartek!
> Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy.
Miej pretensje do producentów - czyli firm Elbox i Matay, a nie organizatorów. Obie firmy były zaproszone. Matay uczestniczył w AM2002. Szkoda, że zabrakło Elboksu.
16.07.2003 23:49
[#83]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2184
Nie nie spotkalo mnie to osobiscie ale bylem niezmiernie ciekaw calej tej sytuacji, jakos w glowie mi sie nie miescilo, ze firma taka jak ELBOX mogla wpasc na tak @$#%@!%^ pomysl.
No ale od poczatku...
Pewnie pamietasz co znalazlo sie na tych karteczkach ? Jak mniemam tak. Od momentu jak cala ta sprawa wyplynela na swiatlo dzienne wydawala mi sie jakims kolejnym glupim zartem pod adresem krakowskiej firmy (Takich bylo zreszta wiecej) dlatgo z pewnym zaskoczeniem przyjalem fakt, ze jakis czas nie bylo zadnego komentarza z ich strony (Zawsze reagowali niezmiernie szybko)
Przyznam sie, ze sam postanowilem wtedy samemu zbadac te sprawe. Rezultat byl jeden ... kod niszczacy RDB na dysku ISTNIAL i byl obecny w sterownikach do karty Spider. Kolejny wniosek jest prosty jak w Spiderze to moze i w innych sterownikach (Tego wiedziec nie moge bo nie sprawdzalem) (BTW Kolejny wniosek, po co zabezpieczac sterowniki (Wszystkie sterowniki sa zakodowane) jesli ich zlamanie nie zajmuje wcale dozo czasu :/)
Nie wnikam w to po co sie uw kod tam znalazl, sam fakt jego istnienia jest wielce naganny i jak dla mnie wysoce niesmaczny w szczegolnosci, ze o poziomnie owej firmy mialem wtedy dosc wysokie zdanie i co by tutaj nie mowic po tym incydencie automatycznie spadl do zera lub nawet ponizej tego.
Czare przepelnily oswiadczenia firmy ELBOX o tym, ze taki kod NIGDY NIE ISTNIAL (Wiec co do cholery widzialem ?) ktorego to trzymali sie dosc dlugo robiac z userow za przeproszeniem stado baranow.
Co do uzasadnienia, sam sposob budowy amigowego systemu operacyjnego i sposob weryfikacji poprawnosco sterownikow dopuszczal w pewnych okolicznosciach (Potwornie mala szansa) zadzialanie kodu niszczacego RDB nawet gdy sterowniki nie byly modyfikowane. Ale kogos to moglo spotkac, jak sie czuje niewinna kompletnie osoba ktora po kolejnym resecie maszyny widzi requester 'Wolumen XYZ: is a not dos disk czy podobny ? A najgorsze nawet nie wie co ja spotkalo nie raz tracac bardzo wazne dane zbierane przez lata.
Jesli interesuja cie szczegoly techniczne proponuje zajrzec na http://kotisivu.raketti.net/sintonen/elboxdecrypt tam znajdziesz to co cie interesuje (Nie ma sensu rozpisywac sie tutaj bo nie kazdego to interesuje) Wystarczym, ze przyjmiesz do wiadomoci, ze taki kod istnial i to powinno wystarczyc. (W nowszej wersji sterownika kod usunieto, pytanie tylko czy na pewno, moze teraz kasuje poprostu '0' blok z dysku nie sprawdzajac czy to jest RDB ? zastanow sie nad tym bo ktoregos dnia mozesz i ty zobaczyc ten requester)
BTW Na deser przeczytaj w swietle tego co napisalem:
http://www.elbox.com/news_02_11_13a.html -> Wyjasnienie pierwszej plotki.
http://www.amiga.com.pl/comments.php3?mode=nested&id=557401944e29a91b884c0f33101dd245 -> Wywiad z prezesem firmy. Ciekawy fragment zacytuje:
"RS: Czy to prawda, że Wasze sterowniki zawierały kod kasujący RDB?
MB: Nie, nasze sterowniki nigdy nie zawierały kodu, którego zadaniem byłoby kasowanie RDB."
Co mam jeszcze dodac ?
Nie nie spotkalo mnie to osobiscie ale bylem niezmiernie ciekaw calej tej sytuacji, jakos w glowie mi sie nie miescilo, ze firma taka jak ELBOX mogla wpasc na tak @$#%@!%^ pomysl.
No ale od poczatku...
Pewnie pamietasz co znalazlo sie na tych karteczkach ? Jak mniemam tak. Od momentu jak cala ta sprawa wyplynela na swiatlo dzienne wydawala mi sie jakims kolejnym glupim zartem pod adresem krakowskiej firmy (Takich bylo zreszta wiecej) dlatgo z pewnym zaskoczeniem przyjalem fakt, ze jakis czas nie bylo zadnego komentarza z ich strony (Zawsze reagowali niezmiernie szybko)
Przyznam sie, ze sam postanowilem wtedy samemu zbadac te sprawe. Rezultat byl jeden ... kod niszczacy RDB na dysku ISTNIAL i byl obecny w sterownikach do karty Spider. Kolejny wniosek jest prosty jak w Spiderze to moze i w innych sterownikach (Tego wiedziec nie moge bo nie sprawdzalem) (BTW Kolejny wniosek, po co zabezpieczac sterowniki (Wszystkie sterowniki sa zakodowane) jesli ich zlamanie nie zajmuje wcale dozo czasu :/)
Nie wnikam w to po co sie uw kod tam znalazl, sam fakt jego istnienia jest wielce naganny i jak dla mnie wysoce niesmaczny w szczegolnosci, ze o poziomnie owej firmy mialem wtedy dosc wysokie zdanie i co by tutaj nie mowic po tym incydencie automatycznie spadl do zera lub nawet ponizej tego.
Czare przepelnily oswiadczenia firmy ELBOX o tym, ze taki kod NIGDY NIE ISTNIAL (Wiec co do cholery widzialem ?) ktorego to trzymali sie dosc dlugo robiac z userow za przeproszeniem stado baranow.
Co do uzasadnienia, sam sposob budowy amigowego systemu operacyjnego i sposob weryfikacji poprawnosco sterownikow dopuszczal w pewnych okolicznosciach (Potwornie mala szansa) zadzialanie kodu niszczacego RDB nawet gdy sterowniki nie byly modyfikowane. Ale kogos to moglo spotkac, jak sie czuje niewinna kompletnie osoba ktora po kolejnym resecie maszyny widzi requester 'Wolumen XYZ: is a not dos disk czy podobny ? A najgorsze nawet nie wie co ja spotkalo nie raz tracac bardzo wazne dane zbierane przez lata.
Jesli interesuja cie szczegoly techniczne proponuje zajrzec na http://kotisivu.raketti.net/sintonen/elboxdecrypt tam znajdziesz to co cie interesuje (Nie ma sensu rozpisywac sie tutaj bo nie kazdego to interesuje) Wystarczym, ze przyjmiesz do wiadomoci, ze taki kod istnial i to powinno wystarczyc. (W nowszej wersji sterownika kod usunieto, pytanie tylko czy na pewno, moze teraz kasuje poprostu '0' blok z dysku nie sprawdzajac czy to jest RDB ? zastanow sie nad tym bo ktoregos dnia mozesz i ty zobaczyc ten requester)
BTW Na deser przeczytaj w swietle tego co napisalem:
http://www.elbox.com/news_02_11_13a.html -> Wyjasnienie pierwszej plotki.
http://www.amiga.com.pl/comments.php3?mode=nested&id=557401944e29a91b884c0f33101dd245 -> Wywiad z prezesem firmy. Ciekawy fragment zacytuje:
"RS: Czy to prawda, że Wasze sterowniki zawierały kod kasujący RDB?
MB: Nie, nasze sterowniki nigdy nie zawierały kodu, którego zadaniem byłoby kasowanie RDB."
Co mam jeszcze dodac ?
18.07.2003 02:25
[#85]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2161
> Na takiej że użytkownik Prometeusza może
> potestować sobie nowy kernel a ja użytkownik
> Mediatora dla A1k2 nie mogę. Bo nigdzie nie mogę
> go znaleźć.
W poście, na który odpowiadałem zawarł Pan tezę, że użytkownicy Prometeuszy, w odróżnieniu od użytkowników Mediatorów, mają support do Linukasa. Tak jak powyżej wyjaśniłem, support Linuksa do Mediatorów jest dokładnie na tym samym etapie co support do Prometeuszy. Jeśli faktycznie nie wiedział Pan, czy taki support jest przygotowywany, to może zamiast formułować osądy, wypadało się najpierw zapytać.
Gotowe do testów są kernele Linuksa do Mediatorów do dużych Amig.
Support do Mediatorów do A1200 wymaga dołożenia trybu stronnicowania pamięci do kernela przygotowanego dla A3/4000.
> Zainteresowanie będzie marginalne dopuki Linux dla
> Amigi nie będzie miał obsługi Mediatora. Ja bardzo
> chętnie przesiadę się na ten system i jestem
> pewien że mnustwo użytkowników innych również,
> posiadający wystarczającą wiedzę aby pracować na
> takim systemie ale nie posiadający wystarczającej
> wiedzy aby napisać sterownik. A nawet chodźby to
> przecierz Elbox nie udostępni materiałów... i koło
> się zamyka.
Pan znowu swoje. Kiedy ja Panu tłumaczę, że Elbox, wbrew temu co Pan myślał, udostępnił materiały developerskie do pracy nad sterownikami do Linuksa to Pan na to pisze: "A nawet chodźby to przecierz Elbox nie udostępni materiałów...". Jaki jest w takim razie sens, abym cokolwiek wyjaśniał?
> Chętnie nawiążę współpracę z panem
> A. Kowalczykiem bądź co bądź swojsko brzmiącym
> nazwiskiem Czy może mi Pan udostępnić jego
> e-mail? na Yachoo niestety nie doszukałem się
Yahoo zawsze zasłania część adresu e-mailowego, aby uniemożliwić automatyczne skanowanie ich stron w poszukiwaniu adresów przydatnych wysyłającym spamy. Zasłonięty fragment adresu to: @cogeco.ca
> Na takiej że użytkownik Prometeusza może
> potestować sobie nowy kernel a ja użytkownik
> Mediatora dla A1k2 nie mogę. Bo nigdzie nie mogę
> go znaleźć.
W poście, na który odpowiadałem zawarł Pan tezę, że użytkownicy Prometeuszy, w odróżnieniu od użytkowników Mediatorów, mają support do Linukasa. Tak jak powyżej wyjaśniłem, support Linuksa do Mediatorów jest dokładnie na tym samym etapie co support do Prometeuszy. Jeśli faktycznie nie wiedział Pan, czy taki support jest przygotowywany, to może zamiast formułować osądy, wypadało się najpierw zapytać.
Gotowe do testów są kernele Linuksa do Mediatorów do dużych Amig.
Support do Mediatorów do A1200 wymaga dołożenia trybu stronnicowania pamięci do kernela przygotowanego dla A3/4000.
> Zainteresowanie będzie marginalne dopuki Linux dla
> Amigi nie będzie miał obsługi Mediatora. Ja bardzo
> chętnie przesiadę się na ten system i jestem
> pewien że mnustwo użytkowników innych również,
> posiadający wystarczającą wiedzę aby pracować na
> takim systemie ale nie posiadający wystarczającej
> wiedzy aby napisać sterownik. A nawet chodźby to
> przecierz Elbox nie udostępni materiałów... i koło
> się zamyka.
Pan znowu swoje. Kiedy ja Panu tłumaczę, że Elbox, wbrew temu co Pan myślał, udostępnił materiały developerskie do pracy nad sterownikami do Linuksa to Pan na to pisze: "A nawet chodźby to przecierz Elbox nie udostępni materiałów...". Jaki jest w takim razie sens, abym cokolwiek wyjaśniał?
> Chętnie nawiążę współpracę z panem
> A. Kowalczykiem bądź co bądź swojsko brzmiącym
> nazwiskiem Czy może mi Pan udostępnić jego
> e-mail? na Yachoo niestety nie doszukałem się
Yahoo zawsze zasłania część adresu e-mailowego, aby uniemożliwić automatyczne skanowanie ich stron w poszukiwaniu adresów przydatnych wysyłającym spamy. Zasłonięty fragment adresu to: @cogeco.ca
18.07.2003 02:30
[#86]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2165
> Od jakiegos czasu obserwuje wasze poczynania i nie
> moge pozbyc sie pewnego dziwnego wrazenia.
> Najpierw dodawanie Spiderow do Mediatorow za darmo
> (Co jak co ale nowego produktu, ktory pewnie sobie
> lezal w magazynach)
Karty Spider II, które były oferowane w zeszłym miesiącu przy zakupie Mediatorów, pochodziły z bieżącej produkcji.
> a teraz posuniecie, ktore z
> boku wyglada jak zwykle pozbywanie sie z magazynow
> staych modeli Mediatorow.
Mediatorów PCI 1200 praktycznie nie mamy już na stanie od momentu rozpoczęcia sprzedaży Mediatora 1200 SX.
> Mnie to wyglada na wycofywanie sie z rynku lub
> zmiane profilu
To są normalne działania marketingowe. Oferowanie nowych modeli naszych produktów i robienie ofert specjalnych jest bardzo dobrze przyjmowane przez naszych klientów.
Gdyby tego typu oferty specjalne świadczyły o wycofywaniu się z rynku, to ciekawy jestem co Pan sądzi o cenach telefonów komórkowych w ofertach specjalnych ERY, PLUSA i Centertela? Myśli Pan, że wycofują się z rynku, czy też, że koszt produkcji takich telefonów jest poniżej 1zł?
> Od jakiegos czasu obserwuje wasze poczynania i nie
> moge pozbyc sie pewnego dziwnego wrazenia.
> Najpierw dodawanie Spiderow do Mediatorow za darmo
> (Co jak co ale nowego produktu, ktory pewnie sobie
> lezal w magazynach)
Karty Spider II, które były oferowane w zeszłym miesiącu przy zakupie Mediatorów, pochodziły z bieżącej produkcji.
> a teraz posuniecie, ktore z
> boku wyglada jak zwykle pozbywanie sie z magazynow
> staych modeli Mediatorow.
Mediatorów PCI 1200 praktycznie nie mamy już na stanie od momentu rozpoczęcia sprzedaży Mediatora 1200 SX.
> Mnie to wyglada na wycofywanie sie z rynku lub
> zmiane profilu
To są normalne działania marketingowe. Oferowanie nowych modeli naszych produktów i robienie ofert specjalnych jest bardzo dobrze przyjmowane przez naszych klientów.
Gdyby tego typu oferty specjalne świadczyły o wycofywaniu się z rynku, to ciekawy jestem co Pan sądzi o cenach telefonów komórkowych w ofertach specjalnych ERY, PLUSA i Centertela? Myśli Pan, że wycofują się z rynku, czy też, że koszt produkcji takich telefonów jest poniżej 1zł?
18.07.2003 02:36
[#87]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2168
> przykro mi jednak że na
> każdym kroku stara się zaczepić użytkowników
> Prometeusza
Użytkowników Prometeusza? A czy oprócz Pana i mnie są tu jacyś inni użytkownicy?
> Zapewniam Pana że sugestie dotyczące użytkowników
> Prometeusza są nietrafne.
Zauważyłem, że na szczerość w sprawie Prometeusza stać Pana tylko wtedy, gdy ma Pan, jak Pan to nazywa, "doła", np. tutaj.
> Kiedyś napisałem o tym w liście do Elboxu ...
> Przeproszono mnie i obiecano że postarają się
> wystawić na korytarz jakieś krzesła i troche gazet
> (podniosło by to znacznie standardy )... przydała
> by się jeszcze jakaś muzyka z głośników bo nie
> każdy ma ochotę słuchać jak się w Elboxie
> pracownicy dobrze bawią
Jako, że już po raz kolejny publicznie oskarża Pan nas o jakieś nieludzkie traktowanie Pana osoby, za które rzekomo Elbox Pana przepraszał, zamieszczam fragment odpowiedzi, którą Pan otrzymał wówczas z Elboxu (list z października 2002):
"Siedziba firmy Elbox nie jest przewidziana do obsługi klientów indywidualnych.
Towary są wysyłane poprzez firmy kurierskie i pocztę. Ponieważ niektórzy klienci
chcą jednak kupić sprzęt u nas osobiście, to od jakiegoś czasu umożliwiliśmy im
taki sposób zakupu. Wcześniej w ogóle nie było to możliwe.
Proszę nie traktować tej prośby - aby Pan chwilę poczekał na korytarzu - jako
"wyproszenie" na korytarz. Mamy po prostu pewne reguły postępowania, których
nasi pracownicy muszą przestrzegać.
Ponieważ przywiązujemy ogromną wagę do uwag kierowanych do nas przez naszych
klientów, to mogę obiecać, że postaramy się urządzić ten fragment korytarza tak,
aby przyjemniej spędzało się tam czas, jeżeli zajdzie taka konieczność, że klient
musi na coś poczekać."
Mam nadzieję, że jest najwyższy czas, aby raz na zawsze zakończył Pan swoje insynuacje co do traktowania Pana osoby w naszej firmie. Tak na marginesie, rozpoczęcie publicznych oskarżeń pod adresem firmy Elbox dość dziwnie zbiegło się w czasie z kupowaniem przez Pana karty Prometeusz. Byłbym bardzo ciekaw ile zapłacił Pan za tę kartę? Czy tyle co Elbox? A może otrzymał Pan jakieś specjalne warunki?
> przykro mi jednak że na
> każdym kroku stara się zaczepić użytkowników
> Prometeusza
Użytkowników Prometeusza? A czy oprócz Pana i mnie są tu jacyś inni użytkownicy?
> Zapewniam Pana że sugestie dotyczące użytkowników
> Prometeusza są nietrafne.
Zauważyłem, że na szczerość w sprawie Prometeusza stać Pana tylko wtedy, gdy ma Pan, jak Pan to nazywa, "doła", np. tutaj.
> Kiedyś napisałem o tym w liście do Elboxu ...
> Przeproszono mnie i obiecano że postarają się
> wystawić na korytarz jakieś krzesła i troche gazet
> (podniosło by to znacznie standardy )... przydała
> by się jeszcze jakaś muzyka z głośników bo nie
> każdy ma ochotę słuchać jak się w Elboxie
> pracownicy dobrze bawią
Jako, że już po raz kolejny publicznie oskarża Pan nas o jakieś nieludzkie traktowanie Pana osoby, za które rzekomo Elbox Pana przepraszał, zamieszczam fragment odpowiedzi, którą Pan otrzymał wówczas z Elboxu (list z października 2002):
"Siedziba firmy Elbox nie jest przewidziana do obsługi klientów indywidualnych.
Towary są wysyłane poprzez firmy kurierskie i pocztę. Ponieważ niektórzy klienci
chcą jednak kupić sprzęt u nas osobiście, to od jakiegoś czasu umożliwiliśmy im
taki sposób zakupu. Wcześniej w ogóle nie było to możliwe.
Proszę nie traktować tej prośby - aby Pan chwilę poczekał na korytarzu - jako
"wyproszenie" na korytarz. Mamy po prostu pewne reguły postępowania, których
nasi pracownicy muszą przestrzegać.
Ponieważ przywiązujemy ogromną wagę do uwag kierowanych do nas przez naszych
klientów, to mogę obiecać, że postaramy się urządzić ten fragment korytarza tak,
aby przyjemniej spędzało się tam czas, jeżeli zajdzie taka konieczność, że klient
musi na coś poczekać."
Mam nadzieję, że jest najwyższy czas, aby raz na zawsze zakończył Pan swoje insynuacje co do traktowania Pana osoby w naszej firmie. Tak na marginesie, rozpoczęcie publicznych oskarżeń pod adresem firmy Elbox dość dziwnie zbiegło się w czasie z kupowaniem przez Pana karty Prometeusz. Byłbym bardzo ciekaw ile zapłacił Pan za tę kartę? Czy tyle co Elbox? A może otrzymał Pan jakieś specjalne warunki?
18.07.2003 02:45
[#89]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2172
> Kolejna sprawa to support, slyszalem, ze sporo
> osob mialo z tym problem i bylo poprostu
> ignorowane,
Ja też codziennie słyszę wiele nieprawdziwych informacji.
Nie daje mi to jednak prawa do powtarzania ich, szczególnie jeśli zdaję sobie sprawę, że może to być uznane za świadomą próbę dyskredytacji kogoś.
Jeśli ma Pan zamiar wypowiadać się na temat naszego supportu, to może powinien Pan pisać o sobie, a nie to co Pan "słyszał". Przypomnę, co napisałem Panu kiedyś na liście Mediator-PL odpowiadając na Pana zastrzeżenia w tym względzie:
"Myślę, że nie może Pan w tym względzie narzekać.
Proszę wziąć pod uwagę, że rolą Działu Pomocy Technicznej firmy
Elbox jest udzielanie pomocy w konfiguracji naszego hardware'u
i software'u. Support ten jest BEZPŁATNY.
Jednak rolą Działu Pomocy Technicznej NIE JEST prowadzenie
korespondencji z klientami na tematy ogólnie związane z Amigą
i naszymi produktami, co w zdecydowanej większości wypadków ma
miejsce w Pana przypadku.
BARDZO sobie cenimy WSZELKIE uwagi i sugestie kierowane do Elboxu,
ale proszę nie mieć nam za złe, jeśli któryś z tego typu listów
pozostaje bez odpowiedzi. Zapewniam, że WSZYSTKIE listy są uważnie
czytane.
W okresie ostatniego półtora roku przysłał Pan do supportu Elboxu
127 e-maili (słownie: STO DWADZIEŚCIA SIEDEM)
Sporo z nich było dosyć pokaźnych rozmiarów.
Na ZDECYDOWANĄ większość z nich otrzymał Pan odpowiedzi, w tym,
mam nadzieję, na WSZYSTKIE, których tematyka mieściła się w zakresie
pomocy technicznej.
Proszę przemnożyć ilość Pana listów przez czas potrzebny na
przeczytanie i odpowiedzenie na każdy taki list i przez kwotę
jaką firmę kosztuje każda godzina pracy pracownika... a przekona
się Pan, że Pana Mediator powinien kosztować parę razy
więcej, aby się to Elboxowi opłacało
Powtórzę jeszcze raz, aby nie być źle zrozumianym: BARDZO cenimy
sobie WSZYSTKIE uwagi i sugestie jakie otrzymujemy, ale naprawdę
proszę nie wymagać odpowiedzi na wszystkie kierowane do nas TEGO
TYPU listy. "
> Kolejna sprawa to support, slyszalem, ze sporo
> osob mialo z tym problem i bylo poprostu
> ignorowane,
Ja też codziennie słyszę wiele nieprawdziwych informacji.
Nie daje mi to jednak prawa do powtarzania ich, szczególnie jeśli zdaję sobie sprawę, że może to być uznane za świadomą próbę dyskredytacji kogoś.
Jeśli ma Pan zamiar wypowiadać się na temat naszego supportu, to może powinien Pan pisać o sobie, a nie to co Pan "słyszał". Przypomnę, co napisałem Panu kiedyś na liście Mediator-PL odpowiadając na Pana zastrzeżenia w tym względzie:
"Myślę, że nie może Pan w tym względzie narzekać.
Proszę wziąć pod uwagę, że rolą Działu Pomocy Technicznej firmy
Elbox jest udzielanie pomocy w konfiguracji naszego hardware'u
i software'u. Support ten jest BEZPŁATNY.
Jednak rolą Działu Pomocy Technicznej NIE JEST prowadzenie
korespondencji z klientami na tematy ogólnie związane z Amigą
i naszymi produktami, co w zdecydowanej większości wypadków ma
miejsce w Pana przypadku.
BARDZO sobie cenimy WSZELKIE uwagi i sugestie kierowane do Elboxu,
ale proszę nie mieć nam za złe, jeśli któryś z tego typu listów
pozostaje bez odpowiedzi. Zapewniam, że WSZYSTKIE listy są uważnie
czytane.
W okresie ostatniego półtora roku przysłał Pan do supportu Elboxu
127 e-maili (słownie: STO DWADZIEŚCIA SIEDEM)
Sporo z nich było dosyć pokaźnych rozmiarów.
Na ZDECYDOWANĄ większość z nich otrzymał Pan odpowiedzi, w tym,
mam nadzieję, na WSZYSTKIE, których tematyka mieściła się w zakresie
pomocy technicznej.
Proszę przemnożyć ilość Pana listów przez czas potrzebny na
przeczytanie i odpowiedzenie na każdy taki list i przez kwotę
jaką firmę kosztuje każda godzina pracy pracownika... a przekona
się Pan, że Pana Mediator powinien kosztować parę razy
więcej, aby się to Elboxowi opłacało
Powtórzę jeszcze raz, aby nie być źle zrozumianym: BARDZO cenimy
sobie WSZYSTKIE uwagi i sugestie jakie otrzymujemy, ale naprawdę
proszę nie wymagać odpowiedzi na wszystkie kierowane do nas TEGO
TYPU listy. "
18.07.2003 02:47
[#90]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2176
> Zastanówmy się tylko, jakie standarty chcemy mieć
> w Polsce ?
> Czy ten wschodni .. pozwalający traktować klienta
> jak szmatę ?
> Czy ten normalny (czasami nazywany Europejskim czy
> zachodnim) uczącym że klienta trzeba szanować,
> gościć i zaprzyjaźniać się z nim.
Pomylił się Panu Wschód z Zachodem.
Wygląda na to, że Pan czułby się dobrze dopiero wtedy, gdyby wschodnim zwyczajem sprzedawca opijał z Panem każdą transakcję lub choćby Pana wizytę w firmie w której pracuje.
W Polsce normy zachowań klient-sprzedawca są znacznie bardziej europejskie i nic nie wskazuje na to, aby miały się zmienić w kierunku bardziej wschodnich.
> Zastanówmy się tylko, jakie standarty chcemy mieć
> w Polsce ?
> Czy ten wschodni .. pozwalający traktować klienta
> jak szmatę ?
> Czy ten normalny (czasami nazywany Europejskim czy
> zachodnim) uczącym że klienta trzeba szanować,
> gościć i zaprzyjaźniać się z nim.
Pomylił się Panu Wschód z Zachodem.
Wygląda na to, że Pan czułby się dobrze dopiero wtedy, gdyby wschodnim zwyczajem sprzedawca opijał z Panem każdą transakcję lub choćby Pana wizytę w firmie w której pracuje.
W Polsce normy zachowań klient-sprzedawca są znacznie bardziej europejskie i nic nie wskazuje na to, aby miały się zmienić w kierunku bardziej wschodnich.