Jaki jest tego cel ze tak spytam? Po Linuxa kontrolerow jest taka ilosc ze az glowa boli i to sensownych firm, nadto za niewielkie pieniadze. Wiec o co tutaj chodzi?
Przeczytaj ze dwa razy to,co jest napisane w temacie.Od siebie dodam że Linux nie miał sterowników do Fast-Ata - rozpoznawał go jako ztandartowy sterownik (czyli max.2 urządzenia)
Nieprawda, linux używa własnych procedur do obsługi dysków i ograniczenie 4GB jest mu obce. Ten nowy sterownik daje tylko to że można użyć drugiego portu fastaty ale kosztem nieużywania Gayle. "Do not use Gayle and FastATA driver at the same time!" - według readme.
Ale naprawde nie chodzi o fastata w tym momencie:). Elbox zrobil maly kroczek w kierunku normalnosci i chwala im za to. Ja naprawde mam nadzieje ze za jakis czas zobacze pod medkiem linucha i mosa;)
A prosze wybaczyc ignorancje - czy nie mozna tego samego zrobic z innymi kontrolerami na Linuxa innych firm? Nie bardzo rozumiem, skoro to jest czysty Linux to przeciez takich kontrolerow jest doslownie masa.
Ja rozumiem, to rozumumiem. Ale nie rozumiem czemu akurat pod czym co dziala na Linuxie mam uzywac tego akurat produktu? Przeciez pod Linuxa jest bardzo duzy wybor kontrolerow - dlaczego uzywac akurat tego?
Albo jesteś idiotą albo takiego udajesz... W polsce dostępne są 2 kontrolery pod linuxa w standardzie ATA - standardowy, wolny kontroler, lub elboxowy.... wiec jaki jest wybor?
Chyba po prostu kolega Poke uwaza, ze to sterownik do kontrolera Fast ATA, ktorego mozna podpiac pod peceta i korzystac z niego pod linuksem x86 :d - bo tam jest niby masa kontrolerow....
Poke: Wymien ta mase kontrolerow na LINUKSA DZIALAJACEGO NA AMIDZE!! (68k lub ppc)...
Pytanie i to serio: czym sie rozni dystrybucja Linuxa dzialajacego na Amidze pod PPC od tej na tym smamym CPU ale powiedzmy w Macu lub serwerach IBMowych. Szczerze nie rozumiem - przeciez wiekszosc driverow kontrolerow ATA jest kernelach, jak chociazby prawie cala rodzina Sil'ow - a na tych chipsetach produktow doslownie jak mrowek.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.