[#29]
Re: Robin Hood: The Legend of Sherwood
@rzookol,
post #25
Nie bedzie amigowo. Skad wytrzasne na XPku gorna belke na wzor Tools Deamona? Skad wezme AmiGG i taki fajny plugin do AmigaAMPa? Skad Yama? Skad wezme ATC i RC-FTPD? Skad ladny wyglad systemu (XP jest brzydki, a WB mozna pozmieniac na wszystkie sposoby). I skad wiele innych niepowtrzalnych rzeczy. Dlaczego mam sie meczyc z wirusami przy np. poczcie? Amiga to samo dobro, choc ma duze braki. Pecet uzupelnia mi niektore rzeczy i to wystarczy. Calkowita przesiadka na jakikolwiek nieamigowy system, doprowadzilaby do rozpaczy, a nie bede przeciez kupowal lepszego grzyba dla WinUAE/Amithlona.
A co do samej gry, to jest to po prostu gra. Co za roznica czy gramy w Quake na wypasionej Ami czy pececie? Zadna. Jednak w przypadku Quake mialem odpowiedni sprzet, wiec kupilem oryginal, niestety zakup Pegaza dla Robin Hooda mija sie z celem, gdy mam do tego dopowiedni sprzet za 100 zl (liczac bez dodatkow) :)