Komentowana treść: Koniec produkcji Pegasosa II
06.11.2006 10:16
[#31]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@Dziadziomiecio, post #30
Teoretycznie nic się nie stało. Firma skończyła ze starym pegazem II , bo wprowadza na rynek nowego pegaza III. Model znacznie nowocześniejszy, szybszy lepszy itd. Firma ani nie bankrutuje, ani nie zmienia branży, Zrobili Pega 1, potem zrobili Pega 2, i wycofali Pega 1, teraz mają plany Pega 3, więc rezygnują z pega 2, norma . Jedynym problemem jest tylko dostępnośc jakiegoś amigowego systemu na ten nowy sprzęt.
06.11.2006 10:24
[#32]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@Dziadziomiecio, post #30
Są ludzie, którzy chcą tylko czekać, czekać i czekać. A Pegasos 1, później II był produkowany, nadal jest dostępny, nie będzie już produkowany. Kto tak naprawdę chciał być użytkownikiem systemu i sprzętu zdecydowanie lepszej pod wieloma (co nie znaczy, że wszystkimi) względami od Amigi klasycznej platformy to miał szanse to zrobić przez przynajmniej ponad 3 lata. Pegasos II był produkowany bardzo długo i kto mógł, a nie skorzystał z okazji, kto chciał tylko wiecznie na coś czekać (na dominacje mosa lub Amigi nad światem? 
bo tylko wtedy ceny by spadły, a i tak nie były moim zdaniem aż tak wysokie żeby można było narzekać, jak na ten sprzęt w kategorii hobby) to znaczy, że nie chciał używać tego nowszego sprzętu bo i po co. A moim zdaniem było i nadal jest warto ten sprzęt posiadać i używać MorphOS-a (choć jak ktoś to pewnie zauważy ja akurat ostatnio wysłałem pare komentarzy z Linuksa, ale to kwestia tego, że tutaj korzystam z oprogramowania serwerowego i przeglądarek www przy realizacji zleceń, ale to już inna historia;).
bo tylko wtedy ceny by spadły, a i tak nie były moim zdaniem aż tak wysokie żeby można było narzekać, jak na ten sprzęt w kategorii hobby) to znaczy, że nie chciał używać tego nowszego sprzętu bo i po co. A moim zdaniem było i nadal jest warto ten sprzęt posiadać i używać MorphOS-a (choć jak ktoś to pewnie zauważy ja akurat ostatnio wysłałem pare komentarzy z Linuksa, ale to kwestia tego, że tutaj korzystam z oprogramowania serwerowego i przeglądarek www przy realizacji zleceń, ale to już inna historia;). 06.11.2006 11:27
[#33]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
A jak już portować, to czemu nie na stary sprzęt Apple? Teraz go pełno do kupienia za grosze, jest OpenFirmware, PowerPC, itp.
06.11.2006 12:07
[#36]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@Grzegorz Kraszewski, post #29
Niedawno zachwycałeś się Blenderem. A teraz co - Blender przestał działać, czy Pegasos zrobił się na niego za słaby?
Kupiłem książke do Blendera, kupiłem książkę do Pythona, dokładnie przestudiowałem ją i już miałem zasiadać do pisania pierwszych skryptów w Pythonie (na początek export obiektów, potem scen, potem rozszerzony export zawierający np. kości). Chciałem sobie pisać jakiś duży (jak na moje możliwości) engine oparty właśnie na Blenderze. TinyGL działa bardzo fajnie, każdy (nawet użytkownik Radeona) ma juz możliwość odpalenia tego co by się zrobiło więc miałoby to sens. Nic tylko pisać... Ale jakoś tak ostatnio nie ma czasu i dodatkowo amigowa sytuacja zniechęca do robienia czegokolwiek na tę platformę. :(
Kupiłem książke do Blendera, kupiłem książkę do Pythona, dokładnie przestudiowałem ją i już miałem zasiadać do pisania pierwszych skryptów w Pythonie (na początek export obiektów, potem scen, potem rozszerzony export zawierający np. kości). Chciałem sobie pisać jakiś duży (jak na moje możliwości) engine oparty właśnie na Blenderze. TinyGL działa bardzo fajnie, każdy (nawet użytkownik Radeona) ma juz możliwość odpalenia tego co by się zrobiło więc miałoby to sens. Nic tylko pisać... Ale jakoś tak ostatnio nie ma czasu i dodatkowo amigowa sytuacja zniechęca do robienia czegokolwiek na tę platformę. :(
06.11.2006 12:12
[#37]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@MinisterQ, post #34
Czym się różni licencja niebieskich od licencji czerwonych ? (pytanie serio)
Mnie się wydaje że obydwie są zamknięte. Różnica polega na tym że niebiescy przynajmniej mieli w pewnym momencie szansę na jej zmianę...
Wracając do tematu, Genesi nie interesuje się Morphosem. Ich interesuje zupełnie inny rynek. Idą w kierunku linuksa i zastosowań przemysłowych. Tak jak inne firmy PPC.
Mnie się wydaje że obydwie są zamknięte. Różnica polega na tym że niebiescy przynajmniej mieli w pewnym momencie szansę na jej zmianę...
Wracając do tematu, Genesi nie interesuje się Morphosem. Ich interesuje zupełnie inny rynek. Idą w kierunku linuksa i zastosowań przemysłowych. Tak jak inne firmy PPC.
06.11.2006 12:15
[#38]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@Valwit, post #35
a ja mam Amige i mam to w dupie
I cokolwiek chcesz zrobić to musisz odpalać inny system operacyjny. Chodzi o to żeby Amigę (jakkolwiek miałaby się nazywać) dało się jakoś używać. Żeby nawet odtworzyć kawałek animacji/filmu to już trzeba było się na pieca przesiadać. Bez sensu. Po to właśnie się bijemy o nowy sprzęt, system żeby móc jak najwięcej używać właśnie Amigi. Przecież na Classicu to można sobie najwyżej na GG pogadać (pod warunkiem, że emotki są wyłączone) i maile odbierać/pisać. :) Sprzęt w roku 2006 MUSI mieć jakieś minimum prędkości i nie może być poklejonyą kanapką trzymającą się na taśmie klejącej, sznurkach i drutach. Pegasos2 był idealny od strony sprzętowej...
I cokolwiek chcesz zrobić to musisz odpalać inny system operacyjny. Chodzi o to żeby Amigę (jakkolwiek miałaby się nazywać) dało się jakoś używać. Żeby nawet odtworzyć kawałek animacji/filmu to już trzeba było się na pieca przesiadać. Bez sensu. Po to właśnie się bijemy o nowy sprzęt, system żeby móc jak najwięcej używać właśnie Amigi. Przecież na Classicu to można sobie najwyżej na GG pogadać (pod warunkiem, że emotki są wyłączone) i maile odbierać/pisać. :) Sprzęt w roku 2006 MUSI mieć jakieś minimum prędkości i nie może być poklejonyą kanapką trzymającą się na taśmie klejącej, sznurkach i drutach. Pegasos2 był idealny od strony sprzętowej...
06.11.2006 12:56
[#41]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@marcik, post #39
Choć w tym momencie można spostrzeć ciekawą rzecz: o licencję na AOS4 sie "biją"(znaczy kilku chce ją uzyskać), a na MOSowi niestety nikt nie chce chwilowo zapłacić nawet na przeportowanie na cos w rodzju Samanthy, Efike celowo pomijam bo tu o licencji nikt nie mowil poki co,a sprawa z mosem 1.5 to nadal mirage... ( a wlasnie tak miala sie kiedys nazywac Amiga z phase5- Amirage )
) 
06.11.2006 13:35
[#49]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@Hugen, post #48
Jedyne czego bym chciał, to żeby pokazali którykolwiek z tych sprzętów podłączony do prądu, cokolwiek wyświetlający, a nie wozili na pokazy "eksponaty".
Mam zbyt wielkie wymagania? W ten sposób o licencje może się starać Zdzisław z firmy Elektroniczne Domowe Robótki spółka z.o.o.
Mam zbyt wielkie wymagania? W ten sposób o licencje może się starać Zdzisław z firmy Elektroniczne Domowe Robótki spółka z.o.o.
06.11.2006 13:39
[#50]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@MDW, post #36
Bzdury gadasz, i tyle. Trzeba po prostu robić swoje, a nie marudzić i oglądać się na to co się dzieje "na górze". To co piszesz wygląda po prostu na zwykłe szukanie przez Ciebie wymówek. Ktoś jak coś chce zrobić, to po prostu siada i robi to. Inny pomimo tego że kupi 10 książek i poradników, bez odpowiedniego nastawienia nie zrobi nic.
Są ludzie którzy do dziś piszą programy na klony zx spectrum...
Są ludzie którzy do dziś piszą programy na klony zx spectrum...
06.11.2006 13:43
[#51]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@MinisterQ, post #49
Jedyne czego bym chciał, to żeby pokazali którykolwiek z tych sprzętów podłączony do prądu, cokolwiek wyświetlający, a nie wozili na pokazy "eksponaty".
Mam zbyt wielkie wymagania?
Oczywiście, że nie, ale czasu na przeportowanie na sprzęt nieco inny jednak pod względem konfiguracji od A1 i mA1 panowie z Hyperionu trochę potrzebują, bo ponoć Linux na tym chodzi...
W ten sposób o licencje może się starać Zdzisław z firmy Elektroniczne Domowe Robótki spółka z.o.o.
NOM może o ile ma chyba z 500 kawałków zielonych na koncie według AInc, żeby nie upaść za szybko, czy jak tam brzmiał jeden z warunków licencyjnych AInc...
Ostatnia edycja: 06.11.06 13:43:51
06.11.2006 14:36
[#55]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@Hugen, post #53
Logiczna... to może i by była, gdyby ainc z os4 była w stanie zaprezentować cokolwiek "na czasie" współczesnemu światu informatycznemu. Nie twierdzę że os4 to kompletne dno, bo tak nie jest, niemniej nie jest to system nowoczesny, na pewno nie taki o który będą się bić wielkie firmy hardware'owe. To ainc i Hyperionowi powinno zależeć by ich system obsługiwał jak największą ilość sprzętu, a nie odwrotnie. Z takim podejściem ainc nie doczeka się do swojej kolejnej śmierci porządnej licencji i wpływów za ten system. To jest prosta logika wynikająca ze skali zjawiska jakim jest obecnie os4 i ainc.
06.11.2006 16:52
[#57]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
"...Pegasos 8641D, płyta (...) ceny tych dwóch płyt są raczej porażające (15000 i 4000 dolarów)..."
Nie skomentuję tego bo poprostu zabrakło mi słów
. Ludzie, obudźcie się!
Nie skomentuję tego bo poprostu zabrakło mi słów
. Ludzie, obudźcie się! 06.11.2006 18:38
[#59]
Re: Koniec produkcji Pegasosa II
@MinisterQ, post #50
Trzeba po prostu robić swoje, a nie marudzić i oglądać się na to co się dzieje "na górze". To co piszesz wygląda po prostu na zwykłe szukanie przez Ciebie wymówek.
Masz rację. Usprawiedliwiam się przed samym sobą. Oprócz tego, że nie mam czasu jeszcze nie chce mi się nic robić na te nasze nieszczęsne platformy. :( Jakoś mi szkoda czasu na naukę czegoś co jakąś jedną decyzją może zostać przekreślone. Wszyscy mają tu wszystkich w nosie. Jutro może się wszystko skończyć. MOSTeam najprawdopodobniej nie odezwie się do ludzi już nigdy. Jako nowy sprzęt próbują nam wcisnąć jakieś żałosne Efiki, Samanthy. Bllleeee...
Masz rację. Usprawiedliwiam się przed samym sobą. Oprócz tego, że nie mam czasu jeszcze nie chce mi się nic robić na te nasze nieszczęsne platformy. :( Jakoś mi szkoda czasu na naukę czegoś co jakąś jedną decyzją może zostać przekreślone. Wszyscy mają tu wszystkich w nosie. Jutro może się wszystko skończyć. MOSTeam najprawdopodobniej nie odezwie się do ludzi już nigdy. Jako nowy sprzęt próbują nam wcisnąć jakieś żałosne Efiki, Samanthy. Bllleeee...
