[#27]
Re: Wywiad z Markiem Pampuchem
Dla mnie to już totalny koniec wszystkiego, w co kiedyś się wierzyło.
Co uważam? Uważam, że pan Marek Pampuch wstydzi się swojego zaangażowania w chore zjawisko jakim było i jest użytkowanie Amigi. Pretensjonalny ton dowodzi temu, że odciął się od tego już dawno i wywiad zrobił na siłę... Ja mu się nie dziwię. Dojrzały facet spojrzał na swoją przeszłość i widzi, że tak naprawdę uprawiał coś niezdrowego. Oddawać jakąś cześć martwemu przedmiotowi,komputerowi, prowadzić wojnę o nie wiadomo co z niebieską blacharnią...która gazeta komputerowa uprawiała coś takiego?
Założę się, że w panu Marku żyje miłość do Amigi, jako sprzętu naprawdę dobrego, ale zabitego,niezauważonego. To, co go odpycha, to ten fanatyzm amigowy, amigowanie czy jak to tam nazwać. Niezdrowa atmosfera bycia amigowcem.
JA TEZ SIĘ WSTYDZĘ tego głupiego fanatyzmu jaki kiedyś się uprawiało, bo do ciężkiej ch***** komputer powinien być traktowany jak odkurzacz, a nie jak bożek. I jak zauważyłem wielu wyjadaczy amigowych, ludzi w środowisku znaczących, odcina się już od wizytówki Amigowca i całej tej dzikiej atmosfery......
A wracając do wywiadu, to tylko uświadomił mi, że wszystko się kończy i ludzie zmieniają swoje poglądy, mimo iż zarzekali się,że wytrzymią. W jakimś artykule pan Pampuch napisał, że będzie robił wszystko żeby Amiga nie umarła....coś z Jayem Minerem to było........