Komentowana treść: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?
[#61] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #59

Jednak udowodniłeś, że jesteś lamerem, nie ma sensu dalej z tobą dyskutować. gwizdanie nie...
[#62] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@skipp, post #61

to juz wiem od dawna, totalnym microsoftowym lamerem Thanks

ps. mkv jest kontenerem :), glupie rozwiazania to sa w windows.. jedyne co microsoft ma madre, to marketing, ale to dziala tylko na lamerow, jak widac

Ostatnia edycja: 17.05.11 09:32:08
[#63] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@skipp, post #61

lamerami to są ludzie którzy zamiast podać konkretne przykłady za rozwiązaniem nazywają kogoś lamerem. To już ja sam lepsze przykłady przeciwsko swoim twierdzeniom potrafię wymyślić niż wy.

żal.pl
[#64] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #63

w tym sek, ze wszyscy Ci podali jakies przyklady, takze srednio rozgarniety czlowiek to zauwazy, ale Ty uwazasz, ze wiesz lepiej, wedle zasady "skoro rzeczywistosc przeczy faktom, tym gorzej dla rzeczywistosci".
[#65] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@1989, post #64

podając takie przykłady wykazujecie się nieznajomościa zalet rozwiązania z amigi

no ale wyzwać od ms-boy'ów i lamerów łatwiej niż poznać zasadę działania własnego systemu który się tak zachwala
[#66] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #63

Zaby skonczyć w zarodku tą flame war: prosiłem wcześniej o filetype tylko i wyłącznie dla zdjęć HD, i jakiś skrypt. Pisałeś, że da radę pod Windą.
Krótko: jakiś konkret w którym mogę zatopić swoje kły?
[#67] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #65

cisza
[#68] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Dopuser, post #66

tego typu rzeczy tj. atypowe operacje na wielu plikach, ich nazwach itp wykonuję w programach napisanych przez siebie. Ja bym ten Twój problem ugryzł Lazarusem czyli wczytał obrazek do obiektu TJpegImage, sprawdził tam rozmiary i zapisał (niekoniecznie jako plik, można w pamięci) jako nowy jpg. Jeśli na wejściu/wyjściu jest inny format to bym użył innego typu. Potem można bez problemu wysłać to mailem czy czym tam czym dusza pragnie :)

Nie było by to najprostsze rozwiązanie (dla mnie najprostsze :P) ale działałoby w każdym windowsie i linuxie i miałbym możliwość faktycznego manipulowania obrazkami np. dodać emblemat itp. a więc zdecydowanie dające więcej możliwości OK

ps. Prosto też robi się to w Javie

Ostatnia edycja: 17.05.11 10:51:11
[#69] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #68

Ja bym ten Twój problem ugryzł Lazarusem czyli wczytał obrazek do obiektu TJpegImage, sprawdził tam rozmiary i zapisał (niekoniecznie jako plik, można w pamięci) jako nowy jpg. Jeśli na wejściu/wyjściu jest inny format to bym użył innego typu. Potem można bez problemu wysłać to mailem czy czym tam czym dusza pragnie

Chodzi o to by ten proces zautomatyzować do postaci skryptu. Mam już sporo zdjęć i nie mam zamiaru bawić się jak wyżej opisałeś. Cenię sobie czas.

Reasumując: mime-type dla cyfrowej fotki HD jest?
skrypt automatyzujący jest?
[#70] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Dopuser, post #69

Tak sobie myślę czy np. programik w Irfan View - Batch przypadkiem nie potrafiłby zrobić tego o czym piszesz. Czyli masowej konwersji zdjęć HD na mniejszy format. Programik ten - Batch ma sporo opcji. Może to by było rozwiązaniem dla Ciebie?
[#71] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Dopuser, post #69

mime-type, samo w sobie nie nadaje sie do tego, bo niby jak sprawdzic rozmiar obrazka, typ itd...

temat najlatwiej ruszyc, tworzac skrypt z uzyciem imagemagick i ew. dodatkowo ufraw (zeby ruszyc raw z lustrzanek)

http://www.imagemagick.org/script/api.php

Ostatnia edycja: 17.05.11 13:57:54
[#72] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Tomski, post #70

W temacie konwersji lepszy już jest windziany Opus. Zaznaczam foty, wybieram ustawienia konwersji w Opusie, i leci. Ale to rozwiązanie typowo windziane. A magia to tylko na amigowym desktopie :)

I jeśli chodzi o Amigę to pod Magellanem żaden problem zrobić co mówię, jakieś może max 1 godzina, włącznie z filetypem dla cyfrowej fotki HD, zwłaszcza że już coś podobnego napisałem (wysyłanie pliku tekstowegu z RMB menu), i pięknie chodzi.
Ale nie ma daj na loda :) Śledź wątek Send to Flicker na Forum...
i lubię się czasami podrażnić :)
[#73] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@1989, post #71

mime-type, samo w sobie nie nadaje sie do tego, bo niby jak sprawdzic rozmiar obrazka, typ itd...


A pod Magellanem da się :)

temat najlatwiej ruszyc, tworzac skrypt z uzyciem imagemagick i ew. dodatkowo ufraw (zeby ruszyc raw z lustrzanek)

http://www.imagemagick.org/script/api.php


Robimy więc deal: ja piszę amigowy skrypt, Ty zaś pecetowy.
Porównamy stopień trudności.. i jak? A co z VisualBasic? Odszedł do lamusa?
[#74] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Dopuser, post #73

A co z VisualBasic? Odszedł do lamusa?


pod COM+ jest podpiety ;). Ale lipa z tym, bo ten skrypt to trzeba podczepic pod kazdy typ obrazka (RMB, a co z lista zaznaczonych plikow?;)) i dopiero wykonanie skryptu pozwoli zorientowac sie, czy to ten typ i rozmiar :)... Moze ktos zna rozwiazanie, ktore pozowoli to obejsc ;)

Ostatnia edycja: 17.05.11 14:26:12
[#75] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@1989, post #74

Moze ktos zna rozwiazanie, ktore pozowoli to obejsc

XoR zna... pisał, że to nietrudne i możliwe na windzie... ale chyba nie chce, skubany, pokazać co i jak... ;)
[#76] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Dopuser, post #75

ło boshe, jak znajdę czas to napiszę ten prog w Lazarusie, kilka minut roboty tylko

jaki to to ma format czytać? jpg? i jpg zapisywać?

Ostatnia edycja: 17.05.11 14:55:51
[#77] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #76

Sorry za OT z OT ;) ale fajny ten Lazarus. Jest jakiś odpowiednik (również Free) tyle, że C++? Coś jak C++ Builder?
[#78] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@XoR, post #76

kilka minut roboty tylko

Słowem łatwizna...


jaki to to ma format czytać? jpg? i jpg zapisywać?

Ma czytać w zasadzie każdy graficzny format, ale ograniczmy się do jpg-ów. No i po konwersji niech wysyła na zadany email, choćby redakcja@ppa.pl :) Dobrze by było by też posprzątał po sobie...
może być?
[#79] Re: Dlaczego używam Amigi w 2011 roku?

@Dopuser, post #78

krotko mowiac, latwizna dla XoR. ograniczamy do jpg w HD, czyli klik rmb, jest jpg w HD, pojawia sie menu kontekstowym "konwersja do..", klik rmb, nie jest jpg w HD, nie pojawia sie menu kontekstowym "konwersja do.." :)

Ostatnia edycja: 17.05.11 23:16:50
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem