Komentowana treść: Pluszowe piłki Boingball
[#31] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #22

Nie zdrowy rozsadek tylko zbyt mala rozpoznawalnosc znaczka.


Weź pomyśl, to dojdziesz do wniosku że... boinga i motyla znają amigowcy i nikt więcej :)

Rozumiesz? Nikt na ulicy nie rozpozna jednego jak i drugiego. Poza tym ta piłeczka nie podobna tak do końca do boingbala.

Fakt jest taki, że MOSTeam wydał system na laptopa i są prace nad wersją G5, podczas gdy Hyperion wydaje piłeczki po 20 ojro za sztukę :)
[#32] Re: Pluszowe piłki Boingball

@Radek_Cz, post #27

Tak się składa że uszyć ładną kulistą piłkę jest dużo trudniej niż płaskiego motyla.


Tak się składa że uszyć ładnego motyla z odwłokiem jest dużo trudniej niż kulistą piłkę.
[#33] Re: Pluszowe piłki Boingball

@kjb666, post #31

Pomysł dobry, wykonanie słabe. Podobny do boing balla, ale gdybym to widział bez opisu nie skojarzyłbym że to boing ball. Jest podobny, za to cena Jak się robi gadżety dla fanów to się trzeba troszkę wysilić, tu tego brakło.
A skąd się wziął motyl?
[#34] Re: Pluszowe piłki Boingball

@kjb666, post #31

O tak, zgromadziles osiagniecia sprzed ponad roku dodales przyszle wydanie na G5 i porownales z jedna mikro inicjatywa niemca, ktora tylko firmuje wlasciciel marki. Nie bede nawet polemizowal z tymi bzdurami.
[#35] Re: Pluszowe piłki Boingball

@adam_mierzwa, post #33

Jak się robi gadżety dla fanów to się trzeba troszke wysilić, tu tego brakło.


A dlaczego uwazasz, ze zabraklo, czytales co autor pisal?
[#36] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #35

Od czytania właściwości przedmiotu się nie zmienią. Nie podoba mi się że to nie wygląda jak boing a tak jest sprzedawane. Są ludzie którzy kupiliby nawet deseczkę z wymalowanym boing ballem, ja nie zaliczam się do tej grupy. 
Teraz czas na drewnianego motylka do pchania z odpustu, oczywiscie niebieski
[#37] Re: Pluszowe piłki Boingball

@adam_mierzwa, post #36

Z Twojej wczesniejszej wypowiedzi zrozumialem, ze wiesz jak to zrobic lepiej....dalej nie wiem czy czytales wyjasnienia czy tylko krytykujesz ;)
[#38] Re: Pluszowe piłki Boingball
Śmiech śmiechem - historia wcześniejszej amigowej cepelii jest wszystkim tu znana.

Jednakoż sam zdziwiłem się ongiś obrywając w łeb latającym "Angry-Birds'em" - wykonanie i cena pewnie podobne - jednak o dziwo nikt z np. takiej angry-birdowej cepelii się nie śmieje. Swoją drogą, to i tak chyba późno wpadli na pomysł robienia boing-balli, a logo aż się o to prosi.
Gdybym miał taką markę, to boing-balle byłyby dostępne w każdej wersji, włącznie z piłką golfową dla lansujących się burżui ;)
Swoją drogą - bo jak widać ten "boing" ma trochę mniej polygonów niż oryginał ;) - mam nadzieję, że nie podpadną jakiemuś oryginalnemu chińskiemu producentowi takiego uproszczonego wzoru. Prawdę mówiąc, to ten zubożony boing bardziej przypomina tego pseudo-boinga w okienku Windozy z plikami graficznymi, o którego też ongiś toczył się filozoficzny bój - czy nie pozwać za to microsoftu

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2013 01:24:43 przez rolpho / D6

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2013 01:25:19 przez rolpho / D6
[#39] Re: Pluszowe piłki Boingball

@recedent, post #7

Akurat na AW, ztcw to se wszyscy jaja robią z tych piłeczek ok, racja
[#40] Re: Pluszowe piłki Boingball
To teraz czekam na powrót Amicoli, Amiskarpetek i Amibokserek.

Tym samym każda piłka jest wyjątkowa, wolna od toksyn, można ją prać, jak i dawać dzieciom do zabawy.

Spadłem. Zwłaszcza po tekście o wyjątkowości. Każdą z nich jeszcze Frieden dotykał pewnie
!
[#41] Re: Pluszowe piłki Boingball

@_arti, post #39

Eh?

amigang: Will Amigakit stock this? plus the squares are a little big, but very tempted to get this

ChaosLord: @Alinea Are you going to try to charge me VAT in USA?

gOblin: Gotta be mine before nightfall!

amigakit: We are working on stocking this at the moment.

alef: NICE!
[#42] Re: Pluszowe piłki Boingball

@rolpho / D6, post #38

jednak o dziwo nikt z np. takiej angry-birdowej cepelii się nie śmieje.

Bo target jakby troche inny...

Swoją drogą, nikt nie zauważył, że te "fully blessed, licensed and certified" piłki są inne niż oryginalny boing ball? Przecież żeby zrobić coś takiego chyba nie trzeba mieć licencji. Mniej kratek, to jak dwa paski w Pawidasach.
[#43] Re: Pluszowe piłki Boingball

@recedent, post #41

No przynajmniej do dzisiejszego ranka, oprócz dwóch lakonicznych "Cute" sama zlewka z newsa.
[#44] Re: Pluszowe piłki Boingball

@_arti, post #43

Jak dla mnie "zlewką" można nazwać 5, góra 6 komentarzy spośród 21, ale widocznie mamy inne poczucie humoru.
[#45] Re: Pluszowe piłki Boingball

@recedent, post #44

Naprawdę nie wyczuwasz tej ironii bijącej z postów? :)
[#46] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #37

Przeczytałem treść newsa, obejrzałem produkt na zdjęciu, przeczytałem komentarze tutaj. Jakich jeszcze danych potrzebuję aby mieć swoje zdanie?

Wyobraź sobie ze np. MorphOS team nawiązuje współpracę z wytwórcą filcowych maskotek np takim => link (przykład z brzegu, nie promuje) i wypuszcza z certyfikatem coś takiego



Czy wg ciebie to jest gadżet dla fanów MorphOS-a?
Czy można zrobić to lepiej?
[#47] Re: Pluszowe piłki Boingball

@adam_mierzwa, post #46

Wykonaniem podobny do boinga
[#48] Re: Pluszowe piłki Boingball

@adam_mierzwa, post #46

Myslalem o wyjasnieniach autora a nie osob ktore kompletnie pojecia o tym nie maja...
...a ten motyl jest znacznie dalej od mosowego niz ta pilka od boinga. Zreszta i on ostatnio ewoluowal, i ma mniej kratek niz oryginal. Tak czy siak, news kompletnie niewielkiej wagi ale jak zwykle jazda bez trzymanki

Wyobraź sobie ze np. MorphOS team nawiązuje współprac....... i wypuszcza z certyfikatem


No tak, Ty tez newsa nie zrozumiales. To firma Steiner daje certyfikat (ze recznie, ze bezpieczne), nie Hyperion...
Szkoda strzepic dalej jezyk.

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2013 16:23:14 przez pini
[#49] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #48

Ale czemu mam tropić na zagranicznych forach wypowiedzi autora pomysłu? Do czego mi to potrzebne? Oceniam produkt jakim jest. Jest poniżej akceptowalnego przeze mnie poziomu.
Motyl jest dalej, ale czy znacznie? Taki miałem przykład pod ręką, przeciez nie istnieje odpowiednik.
Zreszta i on ostatnio ewoluowal, i ma mniej kratek niz oryginal.

Kiedy ewoluował? To coś z newsa ma wzór zatwierdzony oficjalnie? Jak mam rozumieć tę informację?
No tak, Ty tez newsa nie zrozumiales. To firma Steiner daje certyfikat (ze recznie, ze bezpieczne), nie Hyperion...
Szkoda strzepic dalej jezyk

Zrozumiałem, dlaczego zakładasz że nie? Myślałem że na tej karteczce certyfikatu oprócz informacji o wykonaniu ("ręcznie, bezpiecznie") jest tez adnotacja o tym, że produkt powstał za zgodą firmy mającej prawo do tego znaku. Tu mogłem się mylić. Taka adnotacja miałaby większe znaczenie dla fana niż informacja o tym że produkt jest bezpieczny.
Tam strzępić język ;) "Jazda bez trzymanki". Jest o czym pisac to się pisze, widzisz że jak nie ma naszych newsów to dyskusja schodzi na pecety.
Gadżet oceniam jako lipny i mało atrakcyjny. Nie chciałbym tego za darmo.
[#50] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #48

Zreszta i on (boing) ostatnio ewoluowal, i ma mniej kratek niz oryginal.


Z tego co pamiętam, to oryginał miał dziesięć rzędów. Aktualny oficjalny ma ich sześć, ale "pluszak" już tylko trzy!
[#51] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #26

1) To kto w końcu jest właścicielem AOS 4.x, bo ja myślałem, że Hyperion, a oni z kolei to nie Ben Hermans?
2) Naprawdę myślę, że jeżeli ktoś inwestuje cokolwiek w Amigę, to powinien zrobić to jak Trevor, czyli nie liczyć zysk. Poza tym taki gest, szczególnie po wpadce z platnymi sterownikami (moim zdaniem), byłby miłą odmianą w oczach części środowiska.
3) Ja chyba zamiast pluszowej piłki wolałbym obudowę dla SAM460 w kształcie BB.
4) Tyle niektórzy krytykują AINC za kupczenie legendą, znaczkiem (telewizory itd), a jak nazwać to?

@Adam Mierzwa:
Tułowie motylka wygląda prawie jak kulki?
[#52] Re: Pluszowe piłki Boingball

@Ender, post #51

Jesli inwestujesz i nie liczysz na zysk, to znaczy, ze to nie biznes tylko zabawa.........ktora predzej czy pozniej pojdzie w odstawke. Swoją drogą, AOS 4.x utrzymuje przy życiu jeden zacny gość, Trevor. Smutne.

Generalnie gadzety to swietna sprawa. Tylko, ze nie w takim żenującym wykonaniu. Cóż, jaki rynek takie zabawki :)
[#53] Re: Pluszowe piłki Boingball

@Ender, post #51

Odpowiem tak...
@adam

Masz pelne prawo, zeby Ci sie nie podobalo. Mnie sie podoba, ale jest zbyt droga jak na takie "niewiele co". Swiat jest pelen rzeczy ktorych nie lubie, nie podoba sie, itd. Ale zeby zaraz oglaszac to swiatu? Irytuje mnie to marudzenie...nie mowiac , ze niektorzy robia to celowo...

@recedent

O to mi chodzilo....a te trzy rzedy biora sie z mozliwosci technologicznych. To taki bardziej umowny boing

@Ender

Bardzo prosze, czesto piszesz rozsadnie to nie pisz takich glupot o kupczeniu. A co to kazdy firmowy gadzet to kupczenie (negatywny wydzwiek)? Co do Hyperionu i BHermansa to nie rozumiem o co pytasz. Nikt nic nie musi i nikt nie ma obowiazku nam cos dawac. Tak samo MOSteam ma pelne prawo zamknac kramik, chodzby dzis, ich prawo.
Lepiej oczywiscie aby wlasciciele nam tego nie robili pomysł
[#54] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #53

Co do kupczenia to ja tak odebrałem krytykowanie AINC za to, że dała licencję na coś nie związanego z komputerami i "rozmienia na drobne" resztki legendy. Czym w związku z tym nazwać tę piłeczkę, tym bardziej, że w przeszłości były gadżety typu np. amiskarpetki? Rozumiem, że masz zastrzeżenia do słowa, które kojarzy się ze zdradą, ale tak właśnie odebrałem krytykę AINC (zdradziła ideały).

Co do Hyperionu i Bena (nie orientuję się), ale kto jest właścicielem praw do AOS 4.x? Zawsze myślałem, że Hyperion i że Ben nie jest częścią tej firmy, a jedynie z nią współpracuje, tworzy spółkę.

Co do dawania, to mogę się zgodzić.
[#55] Re: Pluszowe piłki Boingball

@Ender, post #54

Ben Hermans jest wlascicielem Hyperionu. Stad moje stwierdzenie, ze jak bedzie chcial to...
Moze ktos jeszcze jest udzialowcem, tego nie jestem pewien. A AInc ma prawo robic, ze znaczkiem co chce szeroki uśmiech
Oczywiscie lepiej gdyby to bylo zwiazane z Amiga potem z komputerami a juz najmniej ze sprzetem AGD czy gaciami ale nic nam do tego. Pluszowy boing jest jak dla mnie wystarczajaco blisko
[#56] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #55

No i wszystko jasne.OK
[#57] Re: Pluszowe piłki Boingball

@pini, post #53

Masz pelne prawo, zeby Ci sie podobalo.

Swiat jest pelen rzeczy ktore lubie, podoba mi sie, itd. Ale zeby zaraz oglaszac to swiatu? Irytuje mnie to zachwalanie...nie mowiac , ze niektorzy robia to celowo...


Teraz widzisz jakie głupoty produkujesz :)
Nie potrafisz skrytykować czegoś co na krytykę zasługuje, co więcej - nawet jeśli krytyka jest konstruktywna (patrz post recedenta), to od razu nazywasz ją celową?

Dyskusja na tak niskim poziomie jaki narzucasz mija się z celem, więc z mojej strony EOT.

Pozdrawiam.
[#58] Re: Pluszowe piłki Boingball

@Leon, post #13

Od dłuższego czasu nie ma postępu w świecie OS4. Terminów nie dotrzymują i zamiast się zając praca nad softem to sprzedają jakieś beznadziejne piłki w kosmicznej cenie. Ile produkcja takiego badziewia może kosztować i masz odpowiedź ile zbierają. Żenujące na całej linii

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2013 12:57:18 przez Sventevith
[#59] Re: Pluszowe piłki Boingball

@adam_mierzwa, post #46

Tak samo bym się z tego śmiał, gdyby MOST się czegoś takiego dopuścił. Żeby te piłki jeszcze jakoś wyglądały. Rozumiem koszulki w rozsądnej cenie czy nalepki, nawet piłki które są fajne ale jakość tego produktu pokazuje podejście dojarek z Hyperionu nawet tego nie chce im się dobrze zrobić :)

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2013 13:00:01 przez Sventevith
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem