Komentowana treść: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
[#1] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
No i jest rzeczywista przyczyna. A tyle mówiło się o "obiecankach cacankach" :P
[#2] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
No wielka szkoda.
[#3] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
Peszek, próba odwrócenia uwagi od wyjścia MorphOSa na PowerBooki okazała się mocno nieudana. Dobrze, że chociaż teraz zebrali się na odwagę aby przyznać, że to jedna wielka ściema.
[#4] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
Jestem zawiedziony - rzucono obietnicę bez pokrycia, niektórzy nawet dali się nabrać i czekali na to rozwiązanie.
[#5] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@pampers, post #3

próba odwrócenia uwagi od wyjścia MorphOSa na PowerBooki


W pisaniu opowiadań fantastycznych widzę u Ciebie duży potencjałpomysł
[#6] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Mufa, post #5

W pisaniu opowiadań fantastycznych widzę u Ciebie duży potencjał


Gdzież mi tam do S. Soliego czy Hermansa, oni to dopiero mają zadatki na bajkopisarzy!
[#7] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@grxmrx, post #4

Rozumiem, że czekałeś?pomysł Ja tak trochę czekałem (czasami), ale nie napalałem się pomysł

"lecz po analizie kosztów okazało się, że cena sprzętu nie spadłaby poniżej 500 funtów"
Czyli mogłoby wynieś równie dobrze 1000 funtów, no a tyle to już by było sporawo za taki konfig pomysł 500 funtów, to jeszcze dało by radę OK
[#8] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
Nie zawieszony tylko ściemniali aby odwrócić uwagę od MOSA na PB. Od początku tak twierdziłem i jak widać miałem rację. W wywiadzie znajdujemy dobitne potwierdzenie ich matactw. Najpierw coś ogłosili, a później policzyli czy to się opłaci. BRAWO !!! Tyle, że Trevor nie jest takim dyletantem w biznesie aby tak robić. Od początku była to celowa dezinformacja. No ale nie ma co płakać nawet jak by się to pojawiło to zamulony system jakim jest OS4 na takim Netbooku działał by tak wolno, że używanie tego nie miało by sensu.

Lepiej zainwestować w iBooka 12 z MOS OK
[#9] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Hextreme-Attic, post #1

To nie jest rzeczywista przyczyna, taka przewartościowana x1000 została wdrożona do sprzedaży na kartki to i mogli zrobić tego os4booka ;) .
Pampers powyżej opisał po co to było ogłoszone, aby powstrzymać część niezdecydowanych od przejścia na niebieską stronę mocy.

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 12:04:33 przez AmiChris
[#10] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Sventevith, post #8

Nie do końca, taki wyposzczony user skanapkowanej a1200 + os4 by się rzucił bo to byłaby dla niego rakieta. Sam pamiętam przejście z a1200 PPC na peg1 ponad 10 lat temu.
[#11] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@pampers, post #6

Bajki, bajkami,, a jedyna szansa aby AOS4.x mial noteboka/laptopa to przepisanie systemu na istniejace rozwiazania na rynku. Ciagle ktos nie rozumie ze mozna zarobic mase pieniedzy na samym systemie, tak jak to robi MS.
Robienie dzis dedykowanego sprzetu pod AmigaOS 4.x zawsze zakonczy sie wcisnieciem ludziom padaki w cenie highend rozwiazania....
[#12] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
Próbowałem znaleźć cenę LimeBooka. Na ebay kosztował do 200$, więc skąd cena 500 funtów? Ktoś mi wyjaśni? Chyba, że coś pomyliłem.
[#13] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Ender, post #12

Jak doliczyć zysk A-EON to wartość wzrośnie z 200 dolarów powyżej 500 funtów.
[#14] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Ender, post #12

Moze chcieli zrobic jak z Teronami? Albo wliczone sa koszty sterownikow....
[#15] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@RadoslawF, post #13

Za Trevorem:
- OS porting cost
- driver development
- branding
- import cost
- OS4 licence

Stąd cena > 500 funtów
[#16] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@pampers, post #3

A co powiesz na zbieżność z datą wydania Mosa 3.2? Bardzo mnie ciekawi jak to tłumaczysz o WIELKI GURU pokłony

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 16:01:59 przez TomK
[#17] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@TomK, post #16

Tym razem chyba to tylko zwykła koincydencja. Zestawianie dobrych wieści dla MOSowców ze złymi dla Hyperionowców (oni sami zwą się "prawdziwymi amigowcami" ) byłoby mocno kontrowersyjną strategią marketingową. O ile jednak rózne niepochelebne rzeczy czasami sobie myślę o Hyperionie, to za idiotów ich zdecydowanie NIE uważam

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 16:26:57 przez wali7
[#18] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Sventevith, post #15

Poważnie ?
- OS porting cost i - driver development jest tym samym czyli kosztem napisania sterowników. Nie wiem jak ten koszt policzą ale wiem że mają z pisaniem ich wielkie trudności, przykład to AmigaOne, która była podobno projektowana pod AOS a niektóre sterowniki wypuszczali z bardzo mocnym opóźnieniem.
- branding czyli naklejka z BB za kilka centów od sztuki
- import cost chyba żaden bo podana cena była już europejska, ale może w tym punkcie nie mam racji
- OS4 licence i tutaj będzie najciekawsze, ile policzą za licencję ? cena konkurencji jest znana.
[#19] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@RadoslawF, post #18

Panowie, przecież ten LimePC to porażka jest jeśli chodzi o parametry i gadalismy o tym już podczas zapowiedzi, która była tylko zagraniem strategicznym.
Wypuszczenie takiego sprzętu pod AOS, to byłby tylko wstyd przy porównaniu np. z ibookiem...
[#20] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@TomK, post #16

A co powiesz na zbieżność z datą wydania Mosa 3.2?


Widzisz tacy ludzie jak Wali czy Pampers nie kupili wcześniej AmigaOS 4, nie kupią go dzisiaj i nie kupią go nigdy w przyszłości. Ja to wiem, Ty to wiesz, oni też dobrze to wiedzą, jak sami przyznają Hyperion to nie idioci, więc owa firma też wie jaka grupa nie jest ich targetem. A mimo to mosowcy z uporem maniaka próbują dowartościowywać swój systemik tekstami że Hyperion robi to czy owo ze względu na niebieskich. Gdyby kiedykolwiek Hyperion upublicznił zawartośc betalisty przekonaliby się jak bardzo są śmieszni i jak bardzo MOS nie istnieje w dyskusji developerów pracujących nad AmigaOS.
[#21] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Mufa, post #20

Dokładniepomysł Mają Mosa wiadomo gdzie pomysł
[#22] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Mufa, post #20

Gdyby kiedykolwiek Hyperion upublicznił zawartośc betalisty przekonaliby się jak bardzo są śmieszni i jak bardzo MOS nie istnieje w dyskusji developerów pracujących nad AmigaOS.

napisać co niby tam robią to sobie mogą wszystko. Netbook też miał być i co z tego się urodziło? nie...

Hyperion powinien zadbać bardziej o użytkownikó TU I TERAZ a nie obiecywać gruszki na topoli When it\
[#23] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@TomK, post #16

Powiem to co nie powinienem powiedzieć (chociaż teraz to żadna tajemnica), 3.2 miało zostać wydane trochę wcześniej, ale poprawiane zostały jeszcze niektóre rzeczy "na gorąco".
[#24] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?
Szkoda, bo miałem nadzieję, że OS4 zawita na czymś innym niż drogie zabawki typu samantha czy (niesamowicie drogi) x1000. Jaki jest powód braku portu OS4 dla Makówek? Licencje itp?

A tak a propos, podzielę się odczuciem. 10 lat temu jeszcze rozumiałem spory między MOS/Genesi, a AmigaInc/Hyperion. Dwa różne obozy, finansowane przez firmy o sprzecznych interesach (przynajmniej w swoim podejściu), różne wizje. Dzisiaj nie ma Genesi, nie ma AI, Eyetechu i innych, jest szkieletowy Hyperion i osamotnieni kiedyś MOS teamowcy. Wszystko sprowadza się do grupy zapaleńców i jak obserwuję te spory to naprawdę wstyd mi za tych ludzi, czuję zażenowanie czytając forumowe wojny i uważam to ogólnie rzecz biorąc za skrajny idiotyzm wobec oczywistego faktu, że łącząc siły, oba obozy miałyby jeden porządny system i dużą ilość softu. Wstyd mi oczywiście nie za siebie, ani brońcie bogowie, za środowisko, z którym kiedyś się utożsamiałem. Pali mnie wstyd za to, że dorośli i zdolni ludzie, robią takie głupoty trwoniąc czas na zupełnie nikogo nie interesujące zacietrzewienie i zamiast ułatwiać sobie życie, tylko je utrudniają. To trochę jak z oglądaniem polskiego kabaretu, kiedyś śmiesznego, dzisiaj walącego suchara za sucharem. Człowiek się zastanawia, czemu to w ogóle pokazują?. Z politowaniem kręcę głową na podobne 'wojenki' i jak dla mnie - ppa mogłoby to banować od góry do dołu. Wiem, że było to już testowane i w praktyce jest wręcz niemożliwe do uczciwego zastosowanai. Chciałoby się przynajmniej wierzyć, że ludzie się opamiętają. Ale jak 8, 5, czy 3 lata temu się nie udało to niby czemu miałoby być inaczej dzisiaj? Żenada. Nikomu się siłą rozsądku nie wleje do łepetyny, ale przyjemnie by było zwyczajnie o tym nie czytać co i rusz w komentarzach.

Takie 3 grosze.

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 21:55:42 przez Katias

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 21:56:39 przez Katias

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 21:57:33 przez Katias
[#25] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Katias, post #24

"że łącząc siły, oba obozy miałyby jeden porządny system"
Który byś wybrał? pomysł
[#26] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Katias, post #24

Ja bym nie pisał
skrajny idiotyzm wobec oczywistego faktu, że łącząc siły, oba obozy miałyby jeden porządny system i dużą ilość softu.
Dlaczego? Pomijam fakt, że niektórych to śmieszy (i nie chodzi tu o mnie) to zaraz pojawią się ludzie z obu stron ( a jak, którzy pokażą, że się nie da, nie wypada itd.). Ludzi nie zmienisz, to co mówisz ma pewnie sens. Dla mnie miało kiedy sam wołałem łączmy siły, ale mam dość dostawania śledziem po głowie. Skoro wspomniani deweloperzy nie są zainteresowani to chyba "po ptokach". Być może trzeba by na przysłowiowego chama zadać pytanie na jakiejś imprezie dlaczego nie chcą i zakończyć temat raz na zawsze. Twórzmy nowe oprogramowanie, portujmy to co najlepsze ze starego i bawmy się na całego.
[#27] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@parallax, post #25

NAPISAŁ JEDEN (ZNACZY WSPÓLNY, POŁĄCZONY)!

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 22:07:28 przez Ender
[#28] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@parallax, post #25

Lubię nazwę Amiga, ale z AmigaOS korzystałem najwyżej w wersji 3.9 (a nie, przepraszam, miałem status beta testera dla 4ki, tyle, że mi Amiga padła i oddałem miejsce Konradowi z eXeca zdaje się), a z MOS`a chyba 1.0. Jest mi więc zupełnie obojętne. Jak dla mnie na pewno da się zintegrować pomysły i soft z obu i zrobić z tego powiedzmy AmigaOS5. Pomijam aspekty prawne. Sposób by się znalazł. W tej chwili praktycznie wszystko robione jest podwójnie, a soft portowany z jednego na drugi. Bez sensu.
[#29] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Ender, post #26

Rozumiem Cię.

Oczywiście kibicuję inicjatywom amigowym - wszystko jedno AmigaOS, MOS, AROS czy co tam, ale... będę szczery.

Jeśli jutro wszystkie te systemy zakończą swój żywot (jest dla mnie jasne, że "jutro" to perspektywa kilku lat, bo przy takim podejściu nie może być inaczej), to tylko wzruszę ramionami. Odpalę sobie Superfroga na CD32, bo tyle dzisiaj robię na Amidze i to mi wystarczy. Dla mnie to kawał przeszłości, także zawodowej i przez to czegoś co mnie ukształtowało, ale życie leci dalej, a ja nie żyję przeszłością.

Co innego gdybym mógł korzystać z prawdziwej alternatywy dla innych systemów operacyjnych. O, to by było coś. Wtedy oddałbym swoje $$$. A tak, podpatruje i czekam, aż dwa różne systemy (w sumie to nawet trzy) jakoś się sensownie rozwiną. Wygląda na to, że MOS w tej chwili prowadzi w wyścigu zbrojeń, ale najchętniej skorzystałbym z AROS'a z uwagi na tani sprzęt. To co mnie odstręcza przed próbowaniem, to właśnie 'wojenki'. Po co mi takie bagno? ;) E nie, to już wolę kupić sobie nowego iPada albo inną zabawkę. Świat jest pełen hejterów i naprawdę nie chce mi się szukać nowych :)
[#30] Re: Co dalej z netbookiem dla AmigaOS?

@Ender, post #27

Nie zatrybiłeś pomysł Chodziło o nazwę pomysł
Oczywistym jest to, że nazywać musiałby się AmigaOS, prawda? pomysł
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem