Komentowana treść: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
23.08.2013 20:26
[#62]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@Aurel, post #60
Gdyby ktoś chciał przepisać Quakea to byłby to problem.
Ależ to żaden problem bo kod źródłowy gry Quake jest udostępniony. Każdy, kto rozumie język C++ może taką grę sobie przepisać, zmodyfikować, lub na jej podstawie napisać nową :)
Shadow of the Beast to na pewno asembler 68k, reverse-engineering nie jest taki łatwy, wiem coś o tym ;)
Co do tematu to ja zdania nie zmienię - wolę w Amiga Heaven na E-Bayu kupować gry i wspierać Amigę, aniżeli kupować za 1 dolar jakąś podróbkę..., która może być nawet nie w zgodzie z prawami autorskimi.
24.08.2013 13:05
[#63]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
Według mnie, jedyne na czym M$ zależy to zwiększenie sprzedaży urządzeń z Windows 8 tj. tabletów i smartfonów co jak na razie nie idzie im za dobrze. Naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić co takiego "unikalnego" ma Windows 8 poza kafelkami co mogłoby przyciągnąć fanów Amigi do zakupu urządzeń z systemem M$.
24.08.2013 13:56
[#66]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
Nie wiem o co wielu z Was się oburza. Firma AINC i spółka, która kupiła prawa do wykorzystania gier z klasyka, nie zrobiły w tej materii (gier) dla nas nic. Dlaczego nie otworzą sklepu z grami na klasyka w stylu Apple, Sony? Niech do Was dotrze, że Ci niby właściciele praw do Amigi (AINC) ma nas głęboko gdzieś. Powinniśmy się cieszyć, że ktoś zabrał się za ocalenie amigowego dziedzictwa. Nie czarujmy się ilu wydawców posiada źródła swoich starych gier? Ja zastanawiam się nad tabletem z Windows 8 i liczę na to co napisałem wcześniej. Poczekamy zobaczymy co zrobi M$, bo z czekania na ruch AINC, możemy odcisków dostać na siedzeniu.
24.08.2013 17:20
[#68]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@michalmarek77, post #67
Myślę, że wbrew pozorom starymi tytułami mogłoby się zainteresować dużo więcej ludzi. Nie mówię, że miliony, ale spokojnie możnaby to liczyć w dziesiątki tysięcy. Jest moda na retro, poza tym sporo nowych gier zaczyna nawiązywać do klasyki. Kwestia odpowiedniego marketingu i nieszczęsnych praw autorskich. Sporo moich znajomych interesuje się "starociami", mimo że wcześniej nawet o tym nie pomyśleli. Nie wiem czy to kwestia, że są starsi, ale klimaty się zmieniają. I jak widać niektórzy to wyczuwają.
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2013 17:26:38 przez Tom3k
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2013 17:26:38 przez Tom3k
24.08.2013 17:44
[#69]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@Tom3k, post #68
Okej, retro faktycznie interesuje wielu - Microsoft dobrze o tym wie. Moja wypowiedz dotyczyla jedynie wypowiedzi na ktora odpowadalem. Rynek postamigowy to tak żałośnie śmiesznie mała skala, że nikt nie otworzy dla niego sklepu z komercyjnym softem. Jedynie indywidualnie tworcy coś tam mogą sprzedawać, choć wiadomo, jak niszowe i niespotykane to jest...
28.08.2013 16:54
[#72]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@Hextreme-Attic, post #62
Shadow of the Beast to na pewno asembler 68k, reverse-engineering nie jest taki łatwy, wiem coś o tym
Gwarantuje Ci ze nikt nie bawil by sie w reverse-engineering. Co ty tam chcesz odkryc? Zreszta to sie stosuje jak sie ma jakis dzialajacy system i czesc kodu zrodlowego ulega zniszczeniu, a czesc masz i tu mozna sie bawic w reverse-engineering, a nie w gierce gdzie wszystko w miare oczywiste i mozna napisac od podstaw caly silnik.
Co do tematu to ja zdania nie zmienię - wolę w Amiga Heaven na E-Bayu kupować gry i wspierać Amigę,
Kupujac gry na ebay czy allego wspierasz tyko sprzedajacego i nie ma to nic wspolnego z amiga.
28.08.2013 18:56
[#73]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@RadziN, post #72
Miałem okres fascynacji reverse-engineeringiem. Raz, że była to dla mnie dobra zabawa, a dwa, że dowiedziałem się wielu ciekawych technik tworzenia gier. Benefactor to majstersztyk programisty asemblerowego, tam w praktyce nie ma ani jednej niepotrzebnej instrukcji procesora! Daję na to gwarancję - jeśli chcesz mogę dowieść swoich słów publikując jakiś fragment kodu. Z kolei Dune 2 to po prostu znakomity, logiczny i zwarty kod w języku C (najprawdopodobniej, bo wynika to z szablonu konstrukcji procedur). Tam np. stosuje się terminy z realnego świata. Przykładowo desant wrogich jednostek może być przeprowadzony (dosłownie) w centrum bazy wroga, w centrum naszej bazy, z lewej strony mapy, z prawej itp. Funkcja pobierająca miejsce desantu analizuje je pod kątem właśnie takich rzeczywistych parametrów.
Podsumowując reverse-engineering dał mi sporo ciekawych informacji nt. analizowanych gier. Oczywiście nie jest to proste, mi zajęło wiele miesięcy, ale zawsze ochoczo pracowałem przez te miesiące i notowałem wszystko na kartkach papieru (bo uwielbiam czytać z kartek papieru).
Jeśli teraz mówi się, że taka gra to pestka i można we Flashu to szybko zaprogramować to ja mam dosyć niewygodne pytanie: ile pamięci operacyjnej zajmie taka gra? Ile zużyje mocy procesora? Czy zmieści się na jednej dyskietce?
Podsumowując reverse-engineering dał mi sporo ciekawych informacji nt. analizowanych gier. Oczywiście nie jest to proste, mi zajęło wiele miesięcy, ale zawsze ochoczo pracowałem przez te miesiące i notowałem wszystko na kartkach papieru (bo uwielbiam czytać z kartek papieru).
Jeśli teraz mówi się, że taka gra to pestka i można we Flashu to szybko zaprogramować to ja mam dosyć niewygodne pytanie: ile pamięci operacyjnej zajmie taka gra? Ile zużyje mocy procesora? Czy zmieści się na jednej dyskietce?
29.08.2013 00:08
[#76]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@snajper, post #75
Nachalny port Flasha na AmigiOne (Gnash) okazał się niewykonalny. "Wolna technologia" stała się przedmiotem krytyki ze strony amigowców, którzy używają AmigaOS4.1. Zatem taki Shadow of the Beast we Flashu będzie się ślimaczył na X1000, a Shadow of the Beast na Amigę 500 będzie zasuwał aż miło :) Warto więc pisać we Flashu? Pewnie tak, ale dla osób, którzy posiadają mocne PC.
Swoją drogą takie nachalne porty (nachalne w sensie przeportować na siłę, byle tylko działało) już pokazują powolutku marność portowania jak najmniejszym kosztem. Niedługo nasi porterzy będą musieli przysiąść solidnie do nauki programowania ;) Tylko gruntowne podejście do tematu da dobre, rzetelnie zrobione programy dla nowych systemów amigowych. Co prawda jest Qt, który jest solidnie portowany, aczkolwiek osoba za to odpowiedzialna powinna mieć do pomocy profesjonalistów. A tak, na bezrybiu i rak ryba: muzycy stali się programistami. Nie mówię, że to źle, warto mieć w zanadrzu kadrę takich programistów.
Swoją drogą takie nachalne porty (nachalne w sensie przeportować na siłę, byle tylko działało) już pokazują powolutku marność portowania jak najmniejszym kosztem. Niedługo nasi porterzy będą musieli przysiąść solidnie do nauki programowania ;) Tylko gruntowne podejście do tematu da dobre, rzetelnie zrobione programy dla nowych systemów amigowych. Co prawda jest Qt, który jest solidnie portowany, aczkolwiek osoba za to odpowiedzialna powinna mieć do pomocy profesjonalistów. A tak, na bezrybiu i rak ryba: muzycy stali się programistami. Nie mówię, że to źle, warto mieć w zanadrzu kadrę takich programistów.
29.08.2013 11:10
[#77]
Re: Klasyczne gry z Amigi na Windowsie
@Hextreme-Attic, post #76
Zatem taki Shadow of the Beast we Flashu będzie się ślimaczył na X1000, a Shadow of the Beast na Amigę 500 będzie zasuwał aż miło.Warto więc pisać we Flashu? Pewnie tak, ale dla osób, którzy posiadają mocne PC.
Chyba nigdzie nie było napisane , że gry będą we flashu
. Dodatkowo co znaczy określenie - mocny PC . Dzisiaj nawet PC "z bierdonki" ma wystarczającą moc aby bez problemów grę we flashu pociagnąć ;) .
Co do portów - to chciałbym je mieć, może nie koniecznie na tabletach, ale na takim X360 czy PS3 to już jak najbardziej :) . SuperFrogHD w sumie bo dłuższej zabawie okazał się całkiem przyjemną grą, dlatego też czekam z niecierpliwością na kolejne porty :)
Chyba nigdzie nie było napisane , że gry będą we flashu
. Dodatkowo co znaczy określenie - mocny PC . Dzisiaj nawet PC "z bierdonki" ma wystarczającą moc aby bez problemów grę we flashu pociagnąć ;) .Co do portów - to chciałbym je mieć, może nie koniecznie na tabletach, ale na takim X360 czy PS3 to już jak najbardziej :) . SuperFrogHD w sumie bo dłuższej zabawie okazał się całkiem przyjemną grą, dlatego też czekam z niecierpliwością na kolejne porty :)
