Komentowana treść: DigiBooster 3 wydany
13.02.2014 09:58
[#61]
Re: DigiBooster 3 wydany
Miało być tu. 
Tak mnie naszło, może demo DB3 na Falkona z CT63 i wykorzystujące DSP?
Tak mnie naszło, może demo DB3 na Falkona z CT63 i wykorzystujące DSP? 
Krashan rulez 13.02.2014 17:51
[#64]
Re: DigiBooster 3 wydany
@CJ Warlock, post #60
Nie wiem, czy rozważałeś już możliwość takiego importowania, aby skonwertować owo strojenie trzeciej oktawy w MOD na parametr finetune instrumentu lub na wartości dodawane do finetune
Tak, ale to nic nie da. Finetune pozwala dostroić instrument, którego bazowa częstotliwość nie trzyma skali. Rzecz w tym, że w ProTrackerze to cała skala "nie trzyma" w trzeciej oktawie, ze względu na ograniczenia narzucane przez Paulę. Tego się nie da skompensować finetunem instrumentu, wymagałoby to zmian w algorytmie wyliczającym wysokość nuty.
Tak, ale to nic nie da. Finetune pozwala dostroić instrument, którego bazowa częstotliwość nie trzyma skali. Rzecz w tym, że w ProTrackerze to cała skala "nie trzyma" w trzeciej oktawie, ze względu na ograniczenia narzucane przez Paulę. Tego się nie da skompensować finetunem instrumentu, wymagałoby to zmian w algorytmie wyliczającym wysokość nuty.
). Ma ktoś linkę do paczki dobrej jakości sampli? Nie chcę używać tych z mojej starej kolekcji, bo wstyd 
. 08.03.2014 19:13
[#67]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #64
CJ Warlock: Nie wiem, czy rozważałeś już możliwość takiego importowania, aby skonwertować owo strojenie trzeciej oktawy w MOD na parametr finetune instrumentu lub na wartości dodawane do finetune
Tak, ale to nic nie da. Finetune pozwala dostroić instrument, którego bazowa częstotliwość nie trzyma skali. Rzecz w tym, że w ProTrackerze to cała skala "nie trzyma" w trzeciej oktawie, ze względu na ograniczenia narzucane przez Paulę. Tego się nie da skompensować finetunem instrumentu, wymagałoby to zmian w algorytmie wyliczającym wysokość nuty.
Pobrałem dzisiaj demo dla AmigaOS3 z oficjalnej strony. Póki co przetestowałem na szybko pod AmiKIT 1.6.7 na pececie. Odnośnie omawianej kompensacji przy imporcie przyjmuję do wiadomości Twoją odpowiedź, lecz nie tracę przypuszczenia, że jakiś sposób dało by się w swoim czasie wymyślić. Pozostaję przy zdaniu, iż dobrym rozwiązaniem byłoby pozostawienie użytkownikowi wyboru wariantu importowania MOD - wówczas bowiem użytkownik na podstawie swojej wiedzy odnośnie okoliczności powstania modułu (czy jak mu się chce to woli eksperymentowania) dobrałby wariant importowania. Przynajmniej ja czegoś takiego oczekiwałbym po amigowym programie pod względem ergonomii użytkowania. Na razie wypowiadanie się na ten temat odkładam do czasu aż zdobędę merytoryczne obserwacje.
Inna kwestia - DSP i rendering.
Wyrenderowałem swój DBM sprzed lat (4CH, z DSP), w którym główną rolę dla linii prowadzącej gra zespół komend E9x ECx (z przewagą E91 EC3 i E91 EC2), a dla klimatu całości - DSP Echo (Typ: Cross Echo, Echo Delay: 184, Echo Feedback: 128, Echo Mix: 48, Echo Cross: 255).
O ile WAV wyrenderowany spod DBPro 2.21 odzwierciedla dokładnie to, co napisałem, to interpretacja tych samych ustawień DSP Echo pod DigiBoosterem 3 to jakieś nieporozumienie. Zamiast echa przypominającego subtelny, długoogonowy pogłos cross-kanałowy występuje proste, wielokrotne, cichnące powtarzenie dźwięków, czyli najprostsze echo, w dodatku o bardzo wyraźnie przesadzonej proporcji do sygnału zasadniczego (zbyt głośne). Zupełnie, jakby parametr Echo Mix nie był brany pod uwagę. Efekt występuje zarówno przy odgrywaniu utworu, jak i w wyrenderowanym pliku WAV.
Nie sądzę, aby była to wina emulatora (konkretnie: UAE AHI), gdyż było mówione, iż DB3 ma własne procedury miksowania, niezależne od AHI, a poza tym DBPro 2.21 daje spodziewany skutek, ale oczywiście jestem otwarty na sugestie, jeśli to ja coś mam ustawione nie tak, jak trzeba.
W tej sytuacji niestety DB3 jest dla mnie programem niestety bezużytecznym, pomimo wspaniałości całej swojej reszty.
Przetestuję jeszcze za jakiś czas wersję demo DB3 dla MorphOSa, ale nie spodziewam się innego wyniku, skoro Autor pisał, iż program ma własne procedury miksujące. Zaskoczyło mnie, że w przypadku programu oferowanego komercyjnie może być w demie taki zonk z głośnością echa.
Przykłady mogę uploadnąć jak będzie zainteresowanie. W zasadzie powinienem gwoli rzetelności argumentu, ale nie mam teraz czasu. Najpierw niech się dowiem, czy to jest znany bug, czy nie. Jak nie to dopiero wtedy będzie miało sens moje pokazywanie przykładu.
09.03.2014 15:20
[#68]
Re: DigiBooster 3 wydany
@CJ Warlock, post #67
Przykłady mogę uploadnąć jak będzie zainteresowanie. W zasadzie powinienem gwoli rzetelności argumentu, ale nie mam teraz czasu. Najpierw niech się dowiem, czy to jest znany bug, czy nie. Jak nie to dopiero wtedy będzie miało sens moje pokazywanie przykładu.
To ja poproszę o te przykłady. Potrzebny będzie zestaw trzech plików:
1. Moduł źródłowy w formacie DBM.
2. Render "wzorcowy" z DigiBoostera Pro 2.21, np. WAVE.
3. Render "kiepski" z DigiBoostera 3, w takim samym formacie i częstotliwości próbkowania jak ten powyżej.
Byłem przekonany, że odtworzyłem dokładnie algorytm echa używany przez AHI. Analizując jego dokumentację i kod źródłowy stwierdziłem, że jest to zwykłe echo z pojedynczym feedbackiem i cross-mixem między kanałami. Być może coś przeoczyłem, ale pokażą to przykłady. Można mailem na krashan[małpa]teleinfo.pb.edu.pl.
Ostatnia aktualizacja: 09.03.2014 15:27:08 przez MorphOS_pl
To ja poproszę o te przykłady. Potrzebny będzie zestaw trzech plików:
1. Moduł źródłowy w formacie DBM.
2. Render "wzorcowy" z DigiBoostera Pro 2.21, np. WAVE.
3. Render "kiepski" z DigiBoostera 3, w takim samym formacie i częstotliwości próbkowania jak ten powyżej.
Byłem przekonany, że odtworzyłem dokładnie algorytm echa używany przez AHI. Analizując jego dokumentację i kod źródłowy stwierdziłem, że jest to zwykłe echo z pojedynczym feedbackiem i cross-mixem między kanałami. Być może coś przeoczyłem, ale pokażą to przykłady. Można mailem na krashan[małpa]teleinfo.pb.edu.pl.
Ostatnia aktualizacja: 09.03.2014 15:27:08 przez MorphOS_pl
15.10.2014 13:15
[#71]
Re: DigiBooster 3 wydany
@MorphOS_pl, post #70
To zagadnienie z poprzedniego posta musi poczekać ze względów technicznych.
Póki co mam pomysł i pytanie. Znakomicie byłoby, gdyby DBPro miał możliwość renderowania utworu tak, że każdy kanał renderowany byłby do osobnego pliku audio, oczywiście z wspólną dla wszystkich normalizacją głośności. Jako że DB3 jest świetnym edytorem, a trudno oczekiwać, aby jeden autor miał szybko dokodować do niego pluginy na trackach (np.prosty kompresor - mi by to wystarczyło na początek), program ten zasługuje na taką opcję. Jej implementacja nie powinna być trudna, a otworzyłaby drogę do fachowej postprodukcji utworów napisanych na DBPro (oczywiście tych, które są napisane tak, że każdy kanał zawiera zdarzenia dla jednego rodzaju instrumentu, podobnie jak w multitrack recordingu). Kto wpadł na podobny pomysł? :)
Brzmienie utworu dzięki przepuszczeniu konkretnych śladów przez chociażby kompresor i EQ nabrałoby głębszego, profesjonalnego brzmienia.
Chciałbym, aby było narzędzie przyjemne w użytkowaniu jak DigiBooster, a dające możliwość nawet prostego multitrack masteringu jak cyfrowa stacja robocza audio.
Póki co mam pomysł i pytanie. Znakomicie byłoby, gdyby DBPro miał możliwość renderowania utworu tak, że każdy kanał renderowany byłby do osobnego pliku audio, oczywiście z wspólną dla wszystkich normalizacją głośności. Jako że DB3 jest świetnym edytorem, a trudno oczekiwać, aby jeden autor miał szybko dokodować do niego pluginy na trackach (np.prosty kompresor - mi by to wystarczyło na początek), program ten zasługuje na taką opcję. Jej implementacja nie powinna być trudna, a otworzyłaby drogę do fachowej postprodukcji utworów napisanych na DBPro (oczywiście tych, które są napisane tak, że każdy kanał zawiera zdarzenia dla jednego rodzaju instrumentu, podobnie jak w multitrack recordingu). Kto wpadł na podobny pomysł? :)
Brzmienie utworu dzięki przepuszczeniu konkretnych śladów przez chociażby kompresor i EQ nabrałoby głębszego, profesjonalnego brzmienia.
Chciałbym, aby było narzędzie przyjemne w użytkowaniu jak DigiBooster, a dające możliwość nawet prostego multitrack masteringu jak cyfrowa stacja robocza audio.
18.10.2014 12:50
[#72]
Re: DigiBooster 3 wydany
@CJ Warlock, post #71
Znakomicie byłoby, gdyby DBPro miał możliwość renderowania utworu tak, że każdy kanał renderowany byłby do osobnego pliku audio, oczywiście z wspólną dla wszystkich normalizacją głośności.
Zgadzam się. Ten pomysł już był sugerowany przez użytkowników i powinien się znaleźć w wersji 3.2. Implementacja w istocie nie nastręcza wielkich trudności. Planuję, że ścieżki będzie można zgrać na kilka sposobów:
- Każda ścieżka do osobnego pliku - mono albo stereo.
- Wszystkie ścieżki do jednego pliku wielokanałowego - albo mono (1 kanał na ścieżkę) albo stereo (2 kanały na ścieżkę).
Jeżeli chodzi o normalizację poziomu, to można oczywiście normalizować do miksu, ale z punktu widzenia ograniczenia szumu kwantyzacji, może być też przydatna normalizacja do najgłośniejszej ścieżki (z zachowaniem proporcji poziomów między ścieżkami). Można też rozważyć opcję normalizacji każdej ścieżki oddzielnie, ale wtedy poziomy trzebaby "zrekonstruować" w programie, w którym robimy postprocessing.
Zgadzam się. Ten pomysł już był sugerowany przez użytkowników i powinien się znaleźć w wersji 3.2. Implementacja w istocie nie nastręcza wielkich trudności. Planuję, że ścieżki będzie można zgrać na kilka sposobów:
- Każda ścieżka do osobnego pliku - mono albo stereo.
- Wszystkie ścieżki do jednego pliku wielokanałowego - albo mono (1 kanał na ścieżkę) albo stereo (2 kanały na ścieżkę).
Jeżeli chodzi o normalizację poziomu, to można oczywiście normalizować do miksu, ale z punktu widzenia ograniczenia szumu kwantyzacji, może być też przydatna normalizacja do najgłośniejszej ścieżki (z zachowaniem proporcji poziomów między ścieżkami). Można też rozważyć opcję normalizacji każdej ścieżki oddzielnie, ale wtedy poziomy trzebaby "zrekonstruować" w programie, w którym robimy postprocessing.
27.02.2015 19:12
[#73]
Re: DigiBooster 3 wydany
@Krashan, post #72
Dzięki za szybką i wyczerpującą odpowiedź. Właśnie odszukałem, gdzie zadałem to pytanie. ;) Cieszę się, że odpowiedź jest pozytywna. Gorąco popieram taką funkcjonalność z racji doświadczenia estradowo-studyjnego.
Odnośnie normalizacji - miałem na myśli, aby tak, jak do tej pory, maksymalny poziom dla wszystkich ścieżek wyznaczała najgłośniejsza ścieżka. W praktyce z reguły przy obróbce wielośladowego nagrania w cyfrowej stacji audio zależy nam na skompresowaniu jakichś niesfornych peaków, aby nam nie zmniejszały głośności miksu (po skompresowaniu tych niepożądanych peaków o 3 dB zyskujemy już 3dB zapasu, o który możemy znormalizować cały miks). Takie peaki powstają kiedy zachodzi jakiś rezonans lub gdy korzysta się z sampli sekwencyjnych (np. odgłosy tła), w których występują np. trzaski pioruna, drzwi, itp. znacząco głośniejsze krótkie momenty. Kompresja o 3dB nie będzie zbyt słyszalna (praktycznie w ogóle na tle miksu), a bardzo przydatna. Dlatego normalizacja IMO powinna być j/w napisałem. Normalizacja każdej ścieżki do jej max poziomu i odbudowywanie proporcji potem w DAW to byłoby za dużo zbędnej pracy, choć oczywiście można dyskutować o utracie najmłodszych bitów cichego sampla (wyrenderowanej ścieżki). Jednak wygodniej jest ustalać sobie proporcje już w trackerze i słyszeć na bieżąco efekt, niż w jakimś stopniu na czuja lub z pamięci potem odwzorowywać w postprocessingu.
Dodatkowy pomysł: rendering grup ścieżek do jednego sampla stereo (lub mono). Ponieważ zdarza się, że ten sam instrument lub grupa bardzo podobnych instrumentów (np. tom-tomy) rozpisane są na dwóch lub więcej ścieżkach to można by w opcjach renderingu multitrackowego dodać grupowanie ścieżek. Myślę, że proste checkboxy "group" (włącz / wyłącz grupowanie) i gadżet selekcji numeru grupy aktywny dopiero po zaptaszkowaniu "group" byłyby optymalnym rozwiązaniem (prostym i funkcjonalnym).
Odnośnie plików wielokanałowych nie wypowiem się, bo z takimi nie pracowałem, jedynie ze standardowymi samplami mono lub stereo.
Odnośnie normalizacji - miałem na myśli, aby tak, jak do tej pory, maksymalny poziom dla wszystkich ścieżek wyznaczała najgłośniejsza ścieżka. W praktyce z reguły przy obróbce wielośladowego nagrania w cyfrowej stacji audio zależy nam na skompresowaniu jakichś niesfornych peaków, aby nam nie zmniejszały głośności miksu (po skompresowaniu tych niepożądanych peaków o 3 dB zyskujemy już 3dB zapasu, o który możemy znormalizować cały miks). Takie peaki powstają kiedy zachodzi jakiś rezonans lub gdy korzysta się z sampli sekwencyjnych (np. odgłosy tła), w których występują np. trzaski pioruna, drzwi, itp. znacząco głośniejsze krótkie momenty. Kompresja o 3dB nie będzie zbyt słyszalna (praktycznie w ogóle na tle miksu), a bardzo przydatna. Dlatego normalizacja IMO powinna być j/w napisałem. Normalizacja każdej ścieżki do jej max poziomu i odbudowywanie proporcji potem w DAW to byłoby za dużo zbędnej pracy, choć oczywiście można dyskutować o utracie najmłodszych bitów cichego sampla (wyrenderowanej ścieżki). Jednak wygodniej jest ustalać sobie proporcje już w trackerze i słyszeć na bieżąco efekt, niż w jakimś stopniu na czuja lub z pamięci potem odwzorowywać w postprocessingu.
Dodatkowy pomysł: rendering grup ścieżek do jednego sampla stereo (lub mono). Ponieważ zdarza się, że ten sam instrument lub grupa bardzo podobnych instrumentów (np. tom-tomy) rozpisane są na dwóch lub więcej ścieżkach to można by w opcjach renderingu multitrackowego dodać grupowanie ścieżek. Myślę, że proste checkboxy "group" (włącz / wyłącz grupowanie) i gadżet selekcji numeru grupy aktywny dopiero po zaptaszkowaniu "group" byłyby optymalnym rozwiązaniem (prostym i funkcjonalnym).
Odnośnie plików wielokanałowych nie wypowiem się, bo z takimi nie pracowałem, jedynie ze standardowymi samplami mono lub stereo.