@Hexmage960, post #23
Moim zdaniem 3D (czyli Doom) nie było powodem śmierci Amigi
@michalmarek77, post #35
Na szczescie ostatnio 2D przezywa swoj renesans
@Voyox, post #26
Oczywiście ze to konsola
@Duracel, post #37
Problem polega na tym, że niektórzy "snobistyczni" i "bardzo profesjonalni" oraz "ambitni w wykorzystywaniu Amigi" Amigowcy, gardzą nią do tego stopnia, że w zależności od sytuacji podważają jej wartość jako "komputera Amigi"
@RadoslawF, post #38
@Duracel, post #39
@jubi, post #40
@Duracel, post #39
@RadoslawF, post #42
@Duracel, post #43
@Duracel, post #43
@RadoslawF, post #46
@Duracel, post #49
Amiga bez dysku twardego w tamtych czasach również nie posiadała atrybutów komputera, bo gdzie system?
Kupno klawiatury do CD32 nie było kosztowne nawet w dawnych czasach, koszt przystawki do dysku i stacji był tak obciążający jak dysku do A1200.
Ja tu poruszam problem całkowitej negacji jakichkolwiek zalet CD32
CD32nie zaslługuje ani na miano komputera (mimo, że można na niej uruchomić to samo co na A1200)
jak widać mimo atrybutów konsoli nie zasługuje na to by znaleźć się w artykule mówiącym o wygodnych konsolach do retrogrania dzisiaj.
Nikt mi nie powie, że nie widać tu jakichś przejawów pogardy, obsesji i braku konsekwencji w myśleniu,
@Duracel, post #49
@KJB, post #50
No, ja widzę u Ciebie misję aby za wszelką cenę walczyć o dobre imię CD32.
@RadoslawF, post #51
Ale jak patrzę na to co piszesz to mam wrażenie że wstydzisz się że kiedyś tylko na nich grałeś i teraz denerwują cię wszelkie wypowiedzi które wspominają Amigi jako coś więcej niż tylko komputer do grania.
@Duracel, post #53
@Duracel, post #52
@Duracel, post #53
@RadoslawF, post #56