Komentowana treść: AmiKit 8 z MUI 4
30.11.2014 13:16
[#1]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
Wow i bleh jednocześnie. MUI 4.x na Classica to świetna wiadomość. Kupiłbym ale po co mi kolejny pendrive? I w dodatku musiałbym na niego czekać pewnie z tydzień. Co ja, jaskiniowiec jakiś?
EDIT: a, nie doczytałem - dają link do pobrania po zakupie
Ostatnia aktualizacja: 30.11.2014 13:28:53 przez _arti
EDIT: a, nie doczytałem - dają link do pobrania po zakupie
Ostatnia aktualizacja: 30.11.2014 13:28:53 przez _arti
30.11.2014 16:15
[#3]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@_arti, post #1
Fajny ten AmiKit nawet. Co prawda, dźwięk u mnie nie działa i jest parę bugów (biblioteki w za starych wersjach - np. render.library), więc trzeba trochę pogrzebać i spędzić trochę czasu na dopasowanie go pod swoje upodobania ale ogólnie daje radę. Zawsze to jakaś odskocznia od ClassicWB. Niestety, wydaje mi się, że na Classicu nie będzie to miało sensu, no chyba, że ktoś ma 060/100MHz.
Ogólnie - wszystko ładnie przygotowane i dopracowane. Instalator prowadzi za rączkę... zresztą instalacja i tak trwa niecałą minutę. Na plus, że jest dedykowana wersja na Maka i działa bez najmniejszego problemu. Chyba wywalę całkowicie FS-UAE na rzecz HiToro z AmiKita.
MUI jak MUI - bez kluczyka, więc za bardzo się nie pobawiłem
Szybkość. Nie wiedzieć czemu ale ustawienie emulowanego procesora na 060 sprawia, że wszystko się haczy i nie daje się w ogóle klikać. Przy domyślnym 020 + koprocesor wszystko śmiga jak oszalałe.
Na minus - AmiKitowe menu start - jakie to jest ohydne - i funkcjonalnie i wizualnie
Wolałbym standardowe ikonki w Magellanowym docku jak np. w Amiga Forever, gdzie wygląda to po prostu zajebiście
Ogólnie - wszystko ładnie przygotowane i dopracowane. Instalator prowadzi za rączkę... zresztą instalacja i tak trwa niecałą minutę. Na plus, że jest dedykowana wersja na Maka i działa bez najmniejszego problemu. Chyba wywalę całkowicie FS-UAE na rzecz HiToro z AmiKita.
MUI jak MUI - bez kluczyka, więc za bardzo się nie pobawiłem
Szybkość. Nie wiedzieć czemu ale ustawienie emulowanego procesora na 060 sprawia, że wszystko się haczy i nie daje się w ogóle klikać. Przy domyślnym 020 + koprocesor wszystko śmiga jak oszalałe.
Na minus - AmiKitowe menu start - jakie to jest ohydne - i funkcjonalnie i wizualnie
Wolałbym standardowe ikonki w Magellanowym docku jak np. w Amiga Forever, gdzie wygląda to po prostu zajebiście 30.11.2014 20:36
[#6]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@_arti, post #1
A ja od lat czekam na obiecany klucz do mui 3.x. Zapłaciłem jak biały człowiek, a dostałem klucz zarejestrowany na inną osobę z informacją że na razie a3000 padła i jak uda się naprawić to wyśle klucze imienne (jaki problem zrobić obraz dysków i zadziałać pod uae - co nie omieszkałem napisać - oczywiście zlewka). I tak czekam kilka lat, regularnie się przypominam, ale nawet już nie otrzymuję odpowiedzi. Kurdę żałuję że zapłaciłem a nie ukradłem - tak jak to zrobił w stosunku do mnie Pan Stefan... Żenada i metr mułu.
30.11.2014 22:38
[#11]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@_arti, post #9
Dokładnie. Przez Thore'a Böckelmanna i Jensa Mausa, autorów muidev.de i chyba też klasykowego MUI 3.9.x.
ciekawe tylko ze zrodla nie sa na tej stronie publicznie dostepne, wiec znow jakas umowa pos stolem.. nawet dokumentacji na tej stronie nie ma zadnej a szukam akurat syntaxu sliderobject. no dzieki..
Ostatnia aktualizacja: 30.11.2014 22:39:29 przez wawrzon
01.12.2014 19:29
[#14]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@wawrzon, post #11
ciekawe tylko ze zrodla nie sa na tej stronie publicznie dostepne, wiec znow jakas umowa pos stolem
Część developerów w ami-środowisku zatrzymała się mentalnie w roku 1990. Wiesz, closed source, wielkie tajemnice i te sprawy.
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2014 19:33:17 przez strim_
01.12.2014 23:21
[#20]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@strim_, post #14
Na stronach windowsowych też marudzisz, że windows jest closed source?
Skoro autor komercyjnego rozwiązania jakim jest mui nie chce udostępniać źródeł to czemu widzisz w tym problem a w 10000 innych programów nie?
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2014 23:23:13 przez michal_zukowski
Skoro autor komercyjnego rozwiązania jakim jest mui nie chce udostępniać źródeł to czemu widzisz w tym problem a w 10000 innych programów nie?
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2014 23:23:13 przez michal_zukowski
02.12.2014 00:40
[#21]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@michal_zukowski, post #20
MUI jest tak ważnym programem, że bycie samolubem powinno byc piętnowane, a sam/i ator/zy powinni być wysmiewani publicznie.
To nie jest jakis OS4 dla 10-tki najbogatszych polaków z AOne, żeby autor był dupkiem.
Inb4 "bo ja zarabiam tym na rzycie" to może przestan, bo robisz coś złego dla amiświatka?
Bo to wstyd, żeby w 2014 trzeba było poznawać Amige przez scrackowane oprogramowanie i gry, bo wtedy nikt o tym nie pomyslał i wszyscy mysleli tylko o pieniądzach.
To nie jest jakis OS4 dla 10-tki najbogatszych polaków z AOne, żeby autor był dupkiem.
Inb4 "bo ja zarabiam tym na rzycie" to może przestan, bo robisz coś złego dla amiświatka?
Bo to wstyd, żeby w 2014 trzeba było poznawać Amige przez scrackowane oprogramowanie i gry, bo wtedy nikt o tym nie pomyslał i wszyscy mysleli tylko o pieniądzach.
02.12.2014 01:29
[#22]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@michal_zukowski, post #20
Na stronach windowsowych też marudzisz
Nie, bo nie wchodzę na takie strony.
Skoro autor komercyjnego rozwiązania
Autor może ze swoim kodem robić co mu się podoba, bo jest jego własnością. Ale to nie znaczy, że użytkownicy muszą to łykać jak młode pelikany. Zwłaszcza, kiedy właściwy autor już dawno tego oprogramowania zdaje się nie rozwijać (te historie o padniętym dysku w A3000). Zamiast tego mamy 1000 niekompatybilnych ze sobą closed-source'owych forków. Absurd, jak zwykle co raz dalsze rozdrobnienie środowiska.
czemu widzisz w tym problem a w 10000 innych programów nie?
Zasadniczo, to widzę ten problem w ami-środowisku dość często, tylko zazwyczaj się nie odzwywam, bo nie chce mi się prowdzić dyskusji na ten temat. Sam mu przeciwdziałam robiąc tylko open source
.Ostatnia aktualizacja: 02.12.2014 01:34:04 przez strim_
02.12.2014 04:35
[#23]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@strim_, post #22
Ale MUI się rozwija i to dość dynamicznie, to że Stefan Stuntz praktycznie juz nie kieruje rozwojem niczego nie zmienia. Oficjalne MUI to te, które wychodzi z Morphosem, a reszta to tak jak mówisz 1000 innych klozet sourców + Zune z arosa. Rozwój OS4kowej gałęzi mui właśnie wskazuje na to, że to zbyt wrażliwy kawałek softu, żeby zajmowali się nim losowi programiści. W każdej wersji Morphosa mui jest stabilne, poprawki dzialania są rzadkie bo działa prawidłowo i nowe API jest dodawane z rozmysłem i z wcześniejszym projektowaniem. Wolna amerykanka na przykładzie Zune albo zabugowany soft od programistów MUI4 w wersji dla OS4 tylko potwierdza tezę, że otwarcie źródeł zniszczyłoby ten piękny kawałek softu.
02.12.2014 08:07
[#24]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@michal_zukowski, post #23
otwarcie źródeł zniszczyłoby ten piękny kawałek softu
Zapewne wiele z tego co piszesz wcześniej prawda, ale to ostatnie zadnie jest argumentacją na poziomie przyjaciół z MS. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, ale open source nie implikuje losowego developmentu i "wolnej amerykanki".
Wolna amerykanka to jest obecnie, że jakiś AmiKit przychodzi i wydaje niekompatybilny fork "MUI 4" bazujący na źródłach nie wiadomo skąd, tylko na swoim pendrivie. Żart jakiś normalnie.
Ostatnia aktualizacja: 02.12.2014 08:08:36 przez strim_
02.12.2014 09:35
[#25]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@strim_, post #24
W warunkach amigowych pojawia sie właśnie losowy development. Zobacz na przykład klas Nlist, których rozwój został przejęty przez osobę ze środowiska OS4. Są to najbardziej skaszanione i zabugowane klasy MUI. Doszło do tego, że zostały one usunięte z Morphosa, a natywną klasę List rozbudowano i programy wykorzystujące Nlist przepisano od nowa. Upublicznienie źródeł SFSa spowodowało, że środowisko OS4 wydało wstecznie niekompatybilne wersje tego systemu. Przykłady można mnożyć, ale przeważnie rozwijanie klas MUI open source przez osoby związane z OS4 kończy się niedobrze i dla tych klas i dla użytkowników. Wypuszczając źródła MUI4, autorzy czyli Stuntz, jaca i kiero nie otrzymaliby żadnej wartości dodanej tylko same problemy, a MUI jest zbyt ważną częscią systemy, żeby w niej grzebał byle kto, a obecnie mało kto ma wiedzę żeby to robić.
ps. jesli MUI4 wydane dla os4 to na 95% Stefan Stuntz o tym wiedzial wczesniej i wydał jakąś tam formę pozwolenia
Ostatnia aktualizacja: 02.12.2014 09:37:48 przez michal_zukowski
ps. jesli MUI4 wydane dla os4 to na 95% Stefan Stuntz o tym wiedzial wczesniej i wydał jakąś tam formę pozwolenia
Ostatnia aktualizacja: 02.12.2014 09:37:48 przez michal_zukowski
02.12.2014 10:24
[#26]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@michal_zukowski, post #25
Jaki koń jest każdy widzi, ale może dobrze byłoby się zastanowić nad genezą tych problemów. Pomijając wątpliwe umiejętności tych czy innych programistów...
Np. w takim MUI czy SFSie chyba częściowo chyba problem wynika z tego, że odkąd oryginalny autor zakończył rozwój, dana technologia była rozwijana jako closed source w MOSie. Więc jeśli dobrze rozumiem, to gdy ludzie od OS4 dorwali się później do kodu w/w, to mieli do dyspozycji tylko źródła sprzed iluś tam lat. Nie wiedząc jakie zmiany zostały wprowadzone w MOSie i jak one działały, to chyba ciężko było im stworzyć kompatybilną wersję - stąd dziwne closed source'owe wstecznie niekompatybilne forki?
Jeżeli to co tutaj robimy, to jest hobby (a umówmy się, ze jest), to całe komercyjno-tajemnicze podejście do developmentu jest dla mnie conajmniej dziwne.
Chyba, że chodzi o to, aby zawsze móc pokazać, że "ci drudzy" są gorsi - myślenie na zadadzie: Musimy strzec naszych tajemnic, aby te parszywe łotry z przeciwnego obozu nie ukradły naszej ciężkiej pracy! Przeto sami programować nie umiejo! Jesteśmy jedynymi godnymi spadkobiercami tych technologii i tylko my możemy dalej je rozwijać w sposób właściwy!
Oczywiście nie wiem co siedzi w głowach developerów, ale tak to właśnie wygląda z boku dla kogoś, kto nie jest aktywnie zaangażowany, ale ma styczność z oboma środowiskami NG (mając zarówno zarejestrowanego MOSa jak i kupione OS4). Byłoby śmiesznie, gdyby nie fakt, że jest raczej smutno.
Np. w takim MUI czy SFSie chyba częściowo chyba problem wynika z tego, że odkąd oryginalny autor zakończył rozwój, dana technologia była rozwijana jako closed source w MOSie. Więc jeśli dobrze rozumiem, to gdy ludzie od OS4 dorwali się później do kodu w/w, to mieli do dyspozycji tylko źródła sprzed iluś tam lat. Nie wiedząc jakie zmiany zostały wprowadzone w MOSie i jak one działały, to chyba ciężko było im stworzyć kompatybilną wersję - stąd dziwne closed source'owe wstecznie niekompatybilne forki?
Jeżeli to co tutaj robimy, to jest hobby (a umówmy się, ze jest), to całe komercyjno-tajemnicze podejście do developmentu jest dla mnie conajmniej dziwne.
Chyba, że chodzi o to, aby zawsze móc pokazać, że "ci drudzy" są gorsi - myślenie na zadadzie: Musimy strzec naszych tajemnic, aby te parszywe łotry z przeciwnego obozu nie ukradły naszej ciężkiej pracy! Przeto sami programować nie umiejo! Jesteśmy jedynymi godnymi spadkobiercami tych technologii i tylko my możemy dalej je rozwijać w sposób właściwy!
Oczywiście nie wiem co siedzi w głowach developerów, ale tak to właśnie wygląda z boku dla kogoś, kto nie jest aktywnie zaangażowany, ale ma styczność z oboma środowiskami NG (mając zarówno zarejestrowanego MOSa jak i kupione OS4). Byłoby śmiesznie, gdyby nie fakt, że jest raczej smutno.
02.12.2014 10:58
[#29]
Re: AmiKit 8 z MUI 4
@strim_, post #26
I Aros z Zune i OS4 z Reaction pokazało, że inne obozy nie są w stanie niczego porównywalnego do MUI. Wypuszczenie źródeł MUI odpada, z powodów różnych. Sytuacja jest zła ale nie jest tragiczna. Zauważ, że całość prac projektowych i wyznaczania kierunków spoczywa na programistach MorphOSa. Reszta dzięki temu otrzymuje stabilne API, często z przykładami i programami, które już te nowości wykorzystują. Napisanie paru prostych klas i rozwijanie istniejących to nie jest żadne rocket science.
ps. części systemu są pisane przez programistów, którzy nie lubią jak im inne osoby z teamu grzebią w kodzie, wejscie zewnętrznych programistów do zmian w kodzie jest już totalnie nie do pomyślenia. Dla developera i użytkownika lepsze jest jednak ciągłe rozwijanie czegoś closed source przez jedną, dwie osoby niż olanie podsystemu przez autora i losowy rozwój (jedynym wyjątkiem od reguły był Ambient). Wolę nowe klasy w Morphosie niż brak klas i rozwój opensource dla wszystkich systemów. Może to egocentryczne ale jeśli Morphos nie będzie mieć lepszych technologii niż pozostałe systemy to jaki będziie powód, żeby z niego korzystać?
ps. części systemu są pisane przez programistów, którzy nie lubią jak im inne osoby z teamu grzebią w kodzie, wejscie zewnętrznych programistów do zmian w kodzie jest już totalnie nie do pomyślenia. Dla developera i użytkownika lepsze jest jednak ciągłe rozwijanie czegoś closed source przez jedną, dwie osoby niż olanie podsystemu przez autora i losowy rozwój (jedynym wyjątkiem od reguły był Ambient). Wolę nowe klasy w Morphosie niż brak klas i rozwój opensource dla wszystkich systemów. Może to egocentryczne ale jeśli Morphos nie będzie mieć lepszych technologii niż pozostałe systemy to jaki będziie powód, żeby z niego korzystać?