Komentowana treść: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2
[#1] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2
Słucham i podzielam poglądy rozmówców. Nazwa to byłoby do uzgodnienia. Moim zdaniem w tle symbole 3 systemów i ślad pozostanie. Co do komercjalizacji to może Nvidia ze swoim Armem (64-bitowym) jako właściciel.

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2015 22:13:58 przez Ender
[#2] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Ender, post #1

Ja również się zgadzam. Dobra audycjaOK
[#3] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2
Radzik, jakie "odcinanie kuponów"? Część chce rozwijać to dalej, większość woli skansen z ołtarzykiem, jakie kupony? Kupony to sobie odcina Jens na fali retro a nie programiści AmigaOS 4.x czy MorphOS-a.
[#4] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@adam_mierzwa, post #3

W sensie takim, że obecne amirozwiązania bazują na sentymentach. Po co nam emulacja 68k? 10 lat temu miało to może jakiś sens. Teraz, tylko AROS pozbył się tego balastu.
Po drugie sprzęt? Czemu trzymać się przestarzałego PPC? Mamy obecnie sytuację stary sprzęt vs. nowy ultra drogi (i jednak w jakieś formie) przestarzały.
Po trzecie, czemu boimy się portów w stylu QT? Trzymanie się tylko "natywnych amiprogramów" prowadzi do czego?
[#5] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2
$$ z projektu można pozyskać na produkcje np: Miliona płyt głównych. Nowe mobo mogło by obsługiwać trzy systemy, część produkcji dla aktualnych posiadaczy Amigi, resztę trzeba by rozpowszechnić.

W takim wypadku diametralnie wzrasta liczba nowych użytkowników.

Wtedy upadek Hyperion-u może wywołać renesans.

Amiga 600 mogła by się nadawać do odrodzenia, właśnie zacząć od małych Amig. Jeśli pierwsze powstały by płyty główne w ver.1 z PPC. ewolucji lepiej nie zdradzać. To później mogło by to wyewoluować. Jeśli powstały by też obudowy i klawiatury to mogła by powstać "nowa" Amiga z płytą PPC. I też same płyty w innych wymiarach. Na to może by ktoś coś "rzucił" tylko to musiała by być światowa akcja. Tylko nie ma coś tam że ktoś ma jakieś prawa, wszystko co trzeba zostaje udostępnione i w takim wypadku Amiga może ożyć.


Spoko, wystarczy mi kilka sztuk nowych mobo i mały procent ze sprzedaży, co bym miał na programy.

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2015 23:54:28 przez amizet
[#6] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@radzik, post #4

Ale bazowanie na sentymencie jest istotą każdego rozwiązania.
Emulacja 68k jest niezbędna dla korzystania z dorobku, masz AROS na który nie ma nic - tego chcesz?
Jeśli znasz AmigaOS 4.x to musiałeś zauważyć że emulacja RunInUAE staje się transparentna, w zasadzie dąży się do tego żeby stare gierki odpalać bez poczucia emulacji, podobnie przyjemnie da się korzystać z poważniejszych rzeczy. (programy)
Rzeczy niemożliwe stają się możliwe - niemożliwe wymaga więcej czasu - tak było z grą Napalm którą nie dało się uruchomić pod AmigaOS 4.x aż w końcu okazało się że jest to możliwe (łatka). Niedawna inicjatywa Radiance - m.in. szansa na rozwój ImageFx. "Klasyczne" oprogramowanie, czysto amigowe - to się realizuje, Czemu stało się fuj? Dlaczego rozwijany AmigaOS czy MorphOS na sprzęcie ~2GHz staje się beznadziejną ślepą uliczką? Nowe sterowniki do Radeonów, obsługa nowych złącz? To nie jest fikcja.

PPC to akurat nikt nie był wróżką, ale taka X1000 jest sprzętem który za 20 lat będzie dawał jakiś "fun" na równi z obecnymi dużymi Amigami. To nie jest problem z wyborem niewłaściwego procesora (PPC) bo postawię ci dziś Intel 5 GHz i co na nim zrobisz? Mały hint - brązowe.

Absolutnie nie podzielam fascynacji Adama Zalepy integracją z siecią i przejściem na Intela.
Można sobie roztaczać wizje jak Steve Jobs, ale wśród nas nie ma takich - nikt tego nie zrealizuje.

QT? Nie mylmy strachu z obrzydzeniem Jestem przeciwnikiem różnych protez w systemie. instalowanie kobył typu AmiCygnix dla korzystania z GIMPA, gdy tymczasem gość w pojedynkę w 2 lata rozwinął program graficzny od zera (Sketchblock). Wiadomo że to nie jest równoważne, ale ja nie potrzebuję Frankensteina tylko Amigę.
Ja np. nigdy nie miałem "klasyka" ale gdy nadeszła chwila gdy mogłem zrealizować swoje "marzenie po latach" kupiłem AmigaOne (jeszcze przed "naklejką" - proces Hyperion-Amiga). Wybrałem to co wydawało mi się rozwojowe, chciałem mieć najszybszy sprzęt pod AmigaOS.
Jestem otwartym człowiekiem, ale są granice które wyznacza rozsądek. Jedyna rzecz z Qt z której skorzystałem to wtyczka do YT, ja nie chce tego, To wydaje się rozsądne ale w praktyce to są tony śmiecia i nieliczne dobre raczej drobne programy.
Trzymanie się natywnych programów ma sens jeśli można je rozwijać i są użytkownicy. Co nam dał port Firefoxa? Popytaj użytkowników AmigaOS 4.x czy ktoś tego używa - nieliczne sytuacje.

To o czym żeście rozmawiali - ciekawy odcinek, ale cud się nie stanie. Po stworzeniu takiego "wspólnego systemu" i tak każdy developer ciągnąłby w swoją stronę. Mrzonki panie, mrzonki.
Byłyby takie same kłótnie jak teraz. Zatroszczmy się o oprawę "odrębności" - to o czym wspominaliście w kontekście Apple. O trzymanie się "reference manual" (wygląd programów), O wydajność, "amigowy feeling", o wspólną wizję jak to rozwijać. A nie kulawe porty.

Utrzymywanie odrębnych systemów jest dobre bo jest alternatywa jakby któraś gałązka "uschła" i jest punkt odniesienia ("konkurencja"). Tak jak masz w dual-bocie Windows/Linuks możesz w przyszłości mieć na X5000 AmigaOS/MorphOS - czy to złe?


Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 00:37:26 przez adam_mierzwa
[#7] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@adam_mierzwa, post #6

Absolutnie nie podzielam fascynacji Adama Zalepy integracją z siecią i przejściem na Intela.

To nie fascynacja, tylko racjonalne podejście. Jeśli strona np. mBanku na G4 1,5GHz działa wolno to na co innego przejść, żeby korzystać na co dzień z sieci? A to nie jest ekstremalny przykład. Nigdy nie byłem zwolennikiem tych nowomodnych "technologii", ale jednak potrzebuję z nich korzystać, skoro cały świat na nich stoi.

cud się nie stanie

Nie potrzeba cudu. Bardziej dopracowany AROS już dzisiaj spełniłby te warunki, o których mówię. Tak samo AmigaOS4/MorphOS w obecnym stadium rozwoju, ale działający np. na wybranych laptopach x86 (z warstwą emulacją PPC+68k dla starszych programów). Tyle, że to pierwsze jest łatwiejsze do wykonania.

A nie kulawe porty.

Port portowi nierówny i nie musi być kulawy. Środowisko amigowe nie da rady przygotowywać na bieżąco projektów pokroju OpenOffice, więc czasem porty są konieczne.

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 00:55:41 przez A2
[#8] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@A2, post #7

mBanku na G4 1,5GHz działa wolno


Ta strona mBanku to w ogóle jest absolutny skandal i symbol absurdu naszych czasów. Infantylne, głupie, wolne, nieintuicyjne, naszpikowane jakąś przygłupawą grywalizacją. Odkąd mnie mBank zmusił do używania tego, przelewy robię tylko w aplikacjach dla iPhona albo iPada. W nich mnie tak strasznie szlag nie trafia i pozwalają przeczekać do momentu gdy będzie trochę czasu na zmianę banku.

Wspomnicie moje słowa - technologie webowe kiedyś nas zabiją. :) Kiedyś sprzęt rozbudowywało się dla gier czy dem. Dzisiaj się go rozbudowuje dla stron www! Dzisiaj wszystko jest jedną wielką emulacją z dziesiątkami warstw pośrednich. Nikt nie liczy się z megabajtem, a o jednostce zwanej kilobajt dzisiejszy webowy developer nawet nie słyszał. Zresztą to zaczyna też dotyczyć developerów aplikacji niewebowych. Wszędobylskie skrypty, tony bibliotek, maszyny wirtualne. Zamulacze i pożreacze RAMu.

Nie wiem czy jest jakakolwiek platforma oprócz Apple dzisiaj cokolwiek wyrzuca ze swoich systemów. Wszyscy tylko dokładają klocki, kolejne warstwy abstrakcji, kolejne ogniwa, kolejne potencjalne źródła problemów. Coś takiego jak sprzątanie nie jest dzisiaj znane.

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 01:47:23 przez MDW
[#9] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@A2, post #7

Strona Ing działa bez zająknięcia jeżeli chodzi o prędkość.
[#10] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2
A dlaczego hipotetyczny upadek Hyperionu i zupełne zatrzymanie rozwoju AmigaOS4 miałby spowodować połączenie się systemów? Mam wielki szacunek do Hyperionu i AmigaOS4 ale prawdę mówiąc to ani jedno ani drugie od zawsze nie miało żadnego wpływu na MorphOSa. Ten sobie powstał, żyje i jest rozwijany w swojej niszy postamigowej niszy. MorphOS nie jest w żaden sposób uzależniony od jakiejkolwiek Amigi. Co miał sobie "pożyczyć" to już sobie "pożyczył", a teraz żyje własnym życiem, jego twórcy konsekwentnie realizują swoją wizję.

Osobiście uważam, że nawet jeżeli Hyperion popadłby w bardzo duże problemy to rozwój AmigaOS4 na pewno nie zostanie wstrzymany. Zbyt dużo w AmigaOS4 zrobiono żeby miał zostać zamknięty w cyfrowej szufladzie. Najwyżej zmieniłby się właściciel.
[#11] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@ede, post #9

Jakiś czas temu sprawdzałem stronę mBanku na moim G4 1.5 GHz z MOSem i pod OWB chodziło dobrze.
Sprawdzę z ciekawości rano, teraz czas spać :)
[#12] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@wali7, post #11

Strona a interfejs obslugi konta to 2 rozne rzeczy.
[#13] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2
Tak sobie słucham tego podcasta i on mi przypomina przedwyborcze narady polityków z cyklu „co zrobić, żeby było lepiej”. Rezultat takich rozmów jest zawsze ten sam i nie inaczej będzie w tym przypadku. To jest przelewanie z pustego w próżne.

Wszelkie dywagacje na temat jakichś okrągłych stołów programistów są pozbawione sensu. Z punktu widzenia MorphOS Teamu na takich próbach jednoczenia można tylko stracić, a nic się nie zyska. Nie ma więc żadnej motywacji do takich działań. Tym bardziej, że w teamie realizacja spójnej wizji systemu i konsekwencja w jego rozwijaniu są postawione wyżej niż ilość użytkowników. MorphOS nie bazuje na pseudokomercyjnym modelu, który próbował utrzymać Hyperion. Nasza wizja nie obejmuje też gonienia systemów głównego nurtu za wszelką cenę i wszelkimi środkami. To nie ma sensu bo i tak będziemy zawsze z tyłu. Nie tego też oczekują użytkownicy. Jeżeli ktoś używa MorphOS-a, to przecież nie dlatego, że chce mieć gorszego klona Windows/MacOS X/Linuksa, tylko chce mieć coś innego.

Może się to wydawać nieco aroganckie wobec społeczności, ale w praktyce taki model jest skuteczny. Musi być zwarta grupa ze spójną wizją, która wszystko trzyma w garści i konsekwentnie tę wizję realizuje. Moim zdaniem ani AmigaOS 4 ani AROS nie ma takiej grupy.
[#14] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@adam_mierzwa, post #6

Oczywiście, ale ten cały feeling można zrealizować bez emulacji 68k. Naprawdę AROS nie jest aż tak beznadziejny jak go wszyscy chcą tu pokazać.
Dorobek jest cenny, tylko mozna go wlasnie odpalać przez RunInUAE, a powiem bardziej jak to robione jest w Icaros Desktop. Dzięki temu zyskujesz możliwość pracy na programach 68k, jednocześnie pozbywając się go z systemu. Nabiera to tym bardziej sensu, że miejmy nadzieje klasyczne moce oprogramowanie będzie natywne (np. PPaint).

Zaraz bo z tym Intelem to nie rozumiem? Co mnie obchodzi X1000 za 20 lat, bardziej interesuje mnie to jaka jest wizja na gonienie Intela? Tyczy się to wydajności i ceny. Kompy za 3000€ to jest przesada jednak, a te za 1000€ są już za wolne. Mój koleg, nie związany z Amiga, był w szoku, że AmigaOS dalej się rozwija, ale jednocześnie obśmiał wybór procesora. Dla mnie to może być i PPC, tylko jak to nam gwarantuje przyszłość?

Port Firefox dałby dużo, tyle, że był niedopracowany i działał płynie dopiero na X1000. Gdyby się rozwijał dalej na pewno mógłby być jednym z cenniejszych programów. Też wole nasze oprogramowanie, ale są granice, gdy np. przeglądarka pod QT jest łatwiejsza do aportowania i dział szybciej. Pewne standardy musim przyjąć ze świata z zewnątrz.

Według mnie utrzymywanie trzech systemów ma więcej wad niż zalet. Amisystemy to nie Linux, poza tym rożne dystrybucje linuxa to mimo wszystko ciagle tem sam system!
Skoro alternatywa-konkurencja jest tak super, no to czemu nie mamy alternatywnych Windows czy OS X?
[#15] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@adam_mierzwa, post #6

Było podwójnie.

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 09:28:28 przez radzik

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 09:28:37 przez radzik
[#16] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Krashan, post #13

Hmm... Czyli wizja team MorphOS jest bycie innym?
Niestety z całym szacunkiem, logicznie rzec biorąc, niedoszły bankrut (i spółka) mający pseudokomerycyjne podejście do tego tematu chyba lepiej wybrali. Przynajmniej coś takiego gwarantuje jakiś cel rozwoju i rozwój sprzętu (mimo, że to chorendalnie drogerie PPC).

A propo strat było już przy temacie MUI, czemu to MorphOS ma coś stracić na współpracy? Nie rozumiem tego. Bo wychodzi na to, że od strony niebieskiej jest kompletny brak chęci współpracy z czerwonymi i czarnymi (jak do Adam nazwał) i to się nigdy nie zmieni.
[#17] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@radzik, post #14

Wiesz do czego technicznie sprowadzają się marzenia Twoje i Adama opisane w podcaście i tutaj na forum? Wykupujecie prawa do marki Amiga, bierzecie dystrybucję Linuksa, dajecie wygląd AmigaOS 4, dorzucacie dobrze skonfigurowane FS-UAE z kickstartami, nazywacie to AmigaOS 5 i wypuszczacie. To rozwiązanie spełnia wszystkie Wasze założenia: działanie na x86_64, działający Firefox, gotowy produkt w rok - dwa, ba obsługa wielu rdzeni i ochrona pamięci gratis, nie mówiąc o Libre Office.

Dla mnie jednak Linux nie musi się nazywać „AmigaOS”, nazwa „Ubuntu” też mi odpowiada, a funkcjonalność jest ta sama. Tylko że to nie ma nic wspólnego z moimi zainteresowaniami czy hobby...
[#18] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@radzik, post #16

logicznie rzec biorąc, niedoszły bankrut (i spółka) mający pseudokomerycyjne podejście do tego tematu chyba lepiej wybrali.

Sądowe żądanie uznania niewypłacalności firmy świadczy o tym, że nie wybrali lepiej. Logicznie rzecz biorąc.

czemu to MorphOS ma coś stracić na współpracy?

Źle to wyraziłem. Chodzi mi o to, że nic by nie zyskał.
[#19] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Krashan, post #18

Moim zdaniem jednak by stracił bo jeśli rozwijanie systemu to jest frajda to przeznaczanie wolnego czasu jeszcze na jakąś, jak by nie było zbędną kooperację to strata, strata czasu.
Miałem to samo jak zacząłem swego czasu pisać swój (niedokończony) projekt właśnie pisany dla MorphOS. Od razu założyłem, że pisanie programu na inne amigowe platformy i późniejsze utrzymywanie to byłaby strata czasu i mniej frajdy z tego majsterkowania, po co się rozmieniać na drobne.
[#20] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@MDW, post #8

Strona mBanku to był tylko przykład, wiele stron chodzi zbyt wolno i nie są to nawet te największe "zamulacze". Zgadzam się, że dzisiaj nikt nie patrzy na optymalizację i zdecydowanie nie powinno taki być. Ubolewam nad tym, jak zresztą nad ogólną kondycją dzisiejszej informatyki, która moim zdaniem nie poszła dobrą drogą.

Mimo wszystko jeżeli chcemy używać sieci na systemie amigowym to co zrobić? Ja nie mam iPhone'a :) Bez szybszego sprzętu powoli zbliżamy się do sytuacji co na starej Amidze. Trochę to jeszcze potrwa, a co potem?

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 11:44:32 przez A2
[#21] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@A2, post #20

Mimo wszystko jeżeli chcemy używać sieci na systemie amigowym to co zrobić? Ja nie mam iPhone'a :) Bez szybszego sprzętu powoli zbliżamy się do sytuacji co na starej Amidze. Trochę to jeszcze potrwa, a co potem?

Co robić? Dać sobie spokój, o ile przez „używać sieci” rozumiemy współczesne WWW. Aha i do tego wcale iPhone nie jest potrzebny, mam małego laptopa za 500 zł z Linuksem...

Co do sytuacji i co dalej – my się nigdzie nie zbliżamy, tylko już jesteśmy w takiej sytuacji jak na klasycznej Amidze. A co potem? Potem każdego z nas spuszczą w trumnie na pasach i będziemy mieli wywalone na całą tę Amigę.
[#22] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Krashan, post #21

Współczesne WWW są elementem sieci, z którego czasem trzeba skorzystać. Ja też używam Linuxa, ale to nie jest rozwiązanie. Amigowcy powinni powalczyć o to, żeby była jakaś przyszłość.

Po co na siłę zamykać się w getcie, skoro jak na dłoni widać, że system mógłby spełnić oczekiwania większej grupy osób niż teraz, gdyby działał na szybszym sprzęcie? Zrobiliśmy jako środowisko bardzo wiele i to nie musi pójść na marne.

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 11:58:49 przez A2
[#23] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@A2, post #22

Dokładnie, Amiga to jest ostatnia istniejąca platforma ze starej ekipy. Czemu nie próbować zbudować czegoś co ma jakiś większy sens niż przesuwanie ikonek?
[#24] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@A2, post #22

Po co na siłę zamykać się w getcie, skoro jak na dłoni widać, że system mógłby spełnić oczekiwania większej grupy osób niż teraz, gdyby działał na szybszym sprzęcie?

Zejdź na ziemię. Jedyny realny sposób na spełnienie oczekiwań naszkicowanych w podkaście to sprowadzenie AmigaOS do specjalizowanej dystrybucji Linuksa. Kłopot w tym, że znaczna część amigowej społeczności ma inne oczekiwania. Z Radzikiem zaczęliście się zachowywać jak zapaleni rowerzyści, którzy uważają, że odpowiednio rozbudowany rower zastąpi im samochód osobowy, ciężarówkę i ciągnik rolniczy... Tylko przyjemność z rowerowej wycieczki gdzieś znika.
[#25] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@radzik, post #23

Czemu nie próbować zbudować czegoś co ma jakiś większy sens niż przesuwanie ikonek?

To może opiszcie bliżej, co tak naprawdę chcecie zbudować i jak. Bo budowanie tysiąc którejś tam dystrybucji Linuksa, która będzie udawała amigowy system nie ma wcale większego sensu niż przesuwanie ikonek. A, jak już zaznaczyłem wcześniej, przy nakreślonych przez Was celach i horyzoncie czasowym, nie widzę innego rozwiązania.
[#26] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Krashan, post #24

Nieprawda, jestem w stanie dzisiaj używać MorphOSa jako głównego systemu, podobnie moja rodzina. Dałem im na jakiś czas iBooka i praktycznie wszystko co chcieli działało, głównym problemem była szybkość. To pokazuje, że nie trzeba tak wiele.

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 12:19:14 przez A2
[#27] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Krashan, post #25

Powiem tak, uruchamiam dzisiaj AROSa na sprzęcie, na którym 1-2 lata temu nie działał. Teraz można go normalnie używać, szybkość jest odpowiednia. Problemem jest za to gorzej dopracowane oprogramowanie niż na innych systemach amigowych. Czemu nie wesprzeć tej bazy, która jest? Trochę pracy nad Wandererem (czy zmodyfikowanym Opusem), OWB i będzie to samo co na MorphOSie tylko szybciej. Tego też nie da się zrobić?

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 12:24:20 przez A2
[#28] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@Krashan, post #24

Panowie. Fajnie się słuchało waszych dywagacji. Niestety Krashan ma rację. Społeczeństwo by chcialo czegoś nowego, funkcjonalnego i szybkiego ale samo nic w tym kierunku nie robi. Jest tylko garstka ludzi która coś może, ale nie chce...
[#29] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@A2, post #27

Próbowałem nie raz AROSa i jakoś nie widzę w nim zalet, które przyciągnęłyby mnie do zostania jego użytkownikiem na dłużej, choć ideę uznaję za słuszną i być może to będzie jedyny amigowy system, który za x lat będzie można uruchomić na jakiejś maszynie wirtualnej. Nie widzę tam żadnej wizji i spójności tylko ekstremalne majsterkowanie w różnych kierunkach, dlatego AROS nie ma użytkowników tylko majsterkowiczów. Po co wymyślać koło na nowo - to już lepszym rozwiązaniem byłoby pojawienie się dopracowanego MorphOS-a w takim modelu w jakim jest (zamknięty, rozwijany bez karmienia obietnicami i przez świetnych programistów) tylko na innej, polularniejszej architekturze niż PowerPC. Stare oprogramowanie PowerPC byłoby domyślnie wyłączone (bo licencję na wirtualizację typu Rosetta na pewno nikt kasy nie ma), co się da przekompilować na nowe i mieć szybszy sprzęt i lekki system.
Co do powolności wczytywania stron to OWB nie ma JITa dla JavaScriptu, ale jak będzie go mieć powinno to znacznie przyspieszyć prędkość tam gdzie jest ona potrzebna.

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 12:50:09 przez grxmrx
[#30] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #2

@JaraB, post #28

To jest jeszcze jeszcze inaczej. Garstka ludzi która chce coś robić to po prostu to robi, a są też tacy co chcą po prostu mieć - stąd wzięło się "przesuwanie ikonek". No bo gdyby chclieli robić coś czego rzekomo nie mogą na amisystemach to przecież są też inne narzędzia i systemy.





Ostatnia aktualizacja: 15.02.2015 12:57:08 przez ede
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem