Komentowana treść: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
18.06.2017 19:58
[#1]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
W pierwszym zdaniu tego odcinka już bzdura padła. 
18.06.2017 20:32
[#2]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
Update dla Indi to nie taki sobie update, tylko dość znaczący update.
Szczegółem to może jest że ten update jest z 2012 roku:)
Ale to co wnosi jest istotne, bo A604 ma dość luźne zlazę plus duże zapotrzebowanie na "prąd" Indi, było pewnie powodem występowania w mojej A600 grenn scren czasami, teraz może to ustąpi:)
Tak że lepiej późno niż wcale Jens
Szczegółem to może jest że ten update jest z 2012 roku:)
This includes changes of V1.10, but uses lower power settings for the FPGA, which may improve performance with flaky power supplies
Ale to co wnosi jest istotne, bo A604 ma dość luźne zlazę plus duże zapotrzebowanie na "prąd" Indi, było pewnie powodem występowania w mojej A600 grenn scren czasami, teraz może to ustąpi:)
Tak że lepiej późno niż wcale Jens
18.06.2017 21:36
[#3]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
Tyle gadania na temat śmierci stacjonarnych PC. Równie "prorocze rozważania" co o upadku książek wydanym drukiem (mają się dobrze).
Amiga nie powinna ścigać się na polu na którym nie ma szans - to takie proste. Trzeba zdefiniować na nowo komputer osobisty, i rozwijać go w taki sposób żeby nie był zintegrowany z Siecią. To co teraz może wydawać się archaizmem - w przyszłości ludzie mogą szukać właśnie tego.
Amiga nie powinna ścigać się na polu na którym nie ma szans - to takie proste. Trzeba zdefiniować na nowo komputer osobisty, i rozwijać go w taki sposób żeby nie był zintegrowany z Siecią. To co teraz może wydawać się archaizmem - w przyszłości ludzie mogą szukać właśnie tego.
18.06.2017 23:06
[#4]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
Czy kolega Radzik moglby nie uzywac wiecej sformulowania MORFOES tylko MORFOS ?
Bo mi sie to z Morfeuszem kojarzy
Bo mi sie to z Morfeuszem kojarzy
18.06.2017 23:50
[#7]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@adam_mierzwa, post #3
Od dekady obserwuje się jak ilość sprzedawanych Laptopów rośnie, a stacjonarnych maleje. I jakoś ze 2 lata temu (jeśli dobrze pamiętam), sprzedano po raz pierwszy więcej lapków niż skrzynek. Jak ktoś się obraca w środowisku fanów dużych gabarytów to nie widzi żadnych zmian, choć o nich słyszy. Ale te tendencje się utrzymują i w takim tempie za 10 lat niewiele będzie sklepów które nadal będą je oferowały, bo odejdą w zapomnienie tak samo jak Amigi. Oczywiście fani starych rozwiązań będą je reanimować przez następne 30 lat. Nie będę tego opisywał bo zjawiska temu towarzyszące każdy tutaj zna doskonale. ;)
Jedynie netbooki pojawiły się na krótko i zniknęły wyparte przez tablety i smartphony, choć boom na tablety też zwalnia bo trudno je zmieścić w kieszeni.
W ubiegłym miesiącu ilość urządzeń z Androidem wyprzedziła ilość tych które mają Windowsa. Ale spokojnie, Microsoftowi nic się nie stanie, bo inwestuje w nowe dziedziny i jakoś przetrwa. W końcu to nie Commodore. :D
To że papierowe książki nie zniknęły nie znaczy że mają się dobrze. Ilość prosperujących drukarni oraz nakłady maleją odkąd pojawił się Internet. Z papierowymi czasopismami jest tak samo. Choć więcej czytelników tracą na korzyść treści filmowych lub do słuchania niż PDFów i eBooków. Ponieważ nałogowi czytacze są konserwatywni i wolniej się przekonują do czytania z ekranu, nawet jeśli już je noszą w kieszeniach. Ale papier zmierza do lamusa, i oby dotarł tam zanim znikną lasy deszczowe.
A komputerom bez dostępu do sieci wróżę sukces pod jednym warunkiem... jeśli globalny konflikt sprawi że sieć padnie. A potrafię sobie wyobrazić że tego dożyjemy.
Jedynie netbooki pojawiły się na krótko i zniknęły wyparte przez tablety i smartphony, choć boom na tablety też zwalnia bo trudno je zmieścić w kieszeni.
W ubiegłym miesiącu ilość urządzeń z Androidem wyprzedziła ilość tych które mają Windowsa. Ale spokojnie, Microsoftowi nic się nie stanie, bo inwestuje w nowe dziedziny i jakoś przetrwa. W końcu to nie Commodore. :D
To że papierowe książki nie zniknęły nie znaczy że mają się dobrze. Ilość prosperujących drukarni oraz nakłady maleją odkąd pojawił się Internet. Z papierowymi czasopismami jest tak samo. Choć więcej czytelników tracą na korzyść treści filmowych lub do słuchania niż PDFów i eBooków. Ponieważ nałogowi czytacze są konserwatywni i wolniej się przekonują do czytania z ekranu, nawet jeśli już je noszą w kieszeniach. Ale papier zmierza do lamusa, i oby dotarł tam zanim znikną lasy deszczowe.
A komputerom bez dostępu do sieci wróżę sukces pod jednym warunkiem... jeśli globalny konflikt sprawi że sieć padnie. A potrafię sobie wyobrazić że tego dożyjemy.
19.06.2017 08:24
[#8]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@ZbyniuR, post #7
papier zmierza do lamusa, i oby dotarł tam zanim znikną lasy deszczowe.
O matko... Naprawdę wierzysz, że Polspeed którego kupujesz w lokalnym Tesco czy innej Biedronce robi się z mahoniu, hebanu czy balsy?
Jeśli globalny konflikt sprawi, że sieć padnie to równie dobrze może sprawić, że padnie sieć energetyczna. Cholera, na co mi wtedy mój prądożerny G5? Efiko, wróć!
19.06.2017 08:44
[#9]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
Takie małe sprostowanie. Feedly to nie jest usługa Google. To jest wręcz konkurencja do usługi, którą Google zamknęło jakiś czas temu uznając, że RSSy nikogo już nie interesują (czy może raczej nie potrafią na tym zarabiać). I właśnie na tym zamknięciu Feedly wypłynęło. Trafiło im się wtedy jak ślepej kurze ziarno. 
Słucham dalej...
Słucham dalej...
19.06.2017 10:06
[#11]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
Ciężka sprawa z tym odcinkiem.
Może utworzenie dwóch gałęzi podcastu - AmiWigilia oraz AmiWigilia
NG ustrzegło by od słuchania o "struclach ze śmietnika" czy o tym, że 020/030 to zło i każdy normalny Amigowiec powinien myśleć o rozwoju czyli o nowym PowerPC, na którym kuleje przeglądarka, wykorzystywany jest 1 core...
ps. bardzo ciekawa ta różnica wydajności G5 vs G4. Zrzucałbym to na optymalizację oprogramowania pod G4 i brak optymalizacji pod kątem G5. Muszę coś więcej na ten temat poszukać
Może utworzenie dwóch gałęzi podcastu - AmiWigilia oraz AmiWigilia
NG ustrzegło by od słuchania o "struclach ze śmietnika" czy o tym, że 020/030 to zło i każdy normalny Amigowiec powinien myśleć o rozwoju czyli o nowym PowerPC, na którym kuleje przeglądarka, wykorzystywany jest 1 core...
ps. bardzo ciekawa ta różnica wydajności G5 vs G4. Zrzucałbym to na optymalizację oprogramowania pod G4 i brak optymalizacji pod kątem G5. Muszę coś więcej na ten temat poszukać
19.06.2017 11:18
[#15]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@Sokok, post #13
Najlepiej było by wziąć IVONA-e , i na zasadzie że każdy wysyła Newsy i komputerowy lektor to czyta
Można by zrobić Podcast 24/7 jak by IVONA czytała RSS tylko to ktoś musiał by to ogarnąć.
I by nie było że podcast jest czerwony niebieski czy szary, tylko suwakiem by się ustawiało jakie mamy poglądy i każdy by słuchał tego czego chce
Ostatnia aktualizacja: 19.06.2017 11:21:07 przez TechNineWonder
Można by zrobić Podcast 24/7 jak by IVONA czytała RSS tylko to ktoś musiał by to ogarnąć.
I by nie było że podcast jest czerwony niebieski czy szary, tylko suwakiem by się ustawiało jakie mamy poglądy i każdy by słuchał tego czego chce
Ostatnia aktualizacja: 19.06.2017 11:21:07 przez TechNineWonder
19.06.2017 11:38
[#18]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@sid777, post #11
"Wydania specjalnie" służą wyłącznie marudzeniu. radzik marudzi o przeglądarce, Adam Zalepa o przyszłości MorphOS-a. Obaj marudzą o Vampire. Jest dużo "cza by było", o "piniondzach", nawracanie jak bumerang co pół godziny te same kwestie. Mieli zaległości ;)
Ale na początku zawsze jest "serwis informacyjny" czyli co się wydarzyło od ostatniego WS. Jeśli żadne z wyczytanych wydarzeń cię nie interesuje, to próżno oczekiwać ze padną później ciekawe dla ciebie kwestie.
Polecam odcinki z gośćmi, o wiele ciekawsze niż WS czyli "co by było gdyby babcia miała wąsy".
Ale na początku zawsze jest "serwis informacyjny" czyli co się wydarzyło od ostatniego WS. Jeśli żadne z wyczytanych wydarzeń cię nie interesuje, to próżno oczekiwać ze padną później ciekawe dla ciebie kwestie.
Polecam odcinki z gośćmi, o wiele ciekawsze niż WS czyli "co by było gdyby babcia miała wąsy".
19.06.2017 11:41
[#19]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@adam_mierzwa, post #18
Ja myślę, że ciekawy byłby taki kanał wideo z dwójką prowadzących, przeglądających (powiedzmy, na tablecie) amigowe newsy z ostatniego miesiąca i komentujących je na żywo. Coś w stylu "przeglądu prasy" z telewizji śniadaniowych.
To kto się pisze na drugiego prowadzącego?
To kto się pisze na drugiego prowadzącego?
19.06.2017 12:15
[#21]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
Ja nie rozumiem tego marudzenia, że w podcaście mówi się tylko o NG czy tylko o Classicu. Są to składowe naszego ami-światka i każda jego część ma prawo istnieć. Jednego interesuje rozwój systemu operacyjnego na możliwie najbardziej dzisiejszym sprzęcie, a innego interesuje rzeźbienie assemblerem po rejestrach gołej Amigi 500. Ja nie używam klasycznej Amigi od lat i nie śledzę newsów z nią związanych zbyt dokładnie. Ale właśnie dlatego z radością słucham odcinków w których są omawiane sprawy dotyczące najniższych modeli Amig. Dzięki temu mniej więcej orientuję się co tam słychać w świecie dyskietek, monitorów PAL i myszek kulkowych. Mógłbym się wkurzać, że niewiele jest w podcaście MorphOSa ale się nie wkurzam. Prowadzący używa tego czego używa i ma do tego pełne prawo. Ja po prostu słucham co jest i mam z tego radochę. 
Wobec proponuję po prostu żyć i pozwolić żyć innym.
Wobec proponuję po prostu żyć i pozwolić żyć innym.
19.06.2017 15:41
[#26]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@adam_mierzwa, post #18
"Wydania specjalnie" służą wyłącznie marudzeniu. radzik marudzi o przeglądarce, Adam Zalepa o przyszłości MorphOS-a. Obaj marudzą o Vampire. Jest dużo "cza by było", o "piniondzach", nawracanie jak bumerang co pół godziny te same kwestie. Mieli zaległości ;)
To prawda, z jednej strony to fajnie, że taki podcast jest, ale z drugiej strony subskrybuję kilka kanałów na Youtube gdzie mówi się o retro i nigdzie nie ma takiego marudzenia. Ludzie po prostu cieszą się swoim hobby, lubią to robić, więc się dzielą tą radością z innymi.
Tu można odnieść wrażenie, że prowadzący jest przytłoczony jakimś brzemieniem, niesie swój krzyż NG z wielkim trudem i nadludzkim poświęceniem. Jeśli hobby sprawia komuś tyle stresu i wyrzeczeń to może zamiast narzekania lepiej je zamienić na coś przyjemniejszego?
19.06.2017 16:13
[#27]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@jubi, post #26
Ale ludzie, nie mówcie Radzikowi jak ma żyć. jeśli chcecie innego podcastu - zróbcie go. Teraz każdy może to robić, żadna wiedza tajemna.
Rozumiem konstruktywna krytykę, ale cześć z was czepia się tego jaki jest Radzik bądź jakie ma zainteresowania, a tego nie zmienicie. Jedyne co wam może z tego przyjść to to, że przestanie robić to co robi.
jeśli chcecie innego podcastu - zróbcie go. Teraz każdy może to robić, żadna wiedza tajemna. Rozumiem konstruktywna krytykę, ale cześć z was czepia się tego jaki jest Radzik bądź jakie ma zainteresowania, a tego nie zmienicie. Jedyne co wam może z tego przyjść to to, że przestanie robić to co robi.
19.06.2017 16:24
[#28]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #16
@adam_mierzwa, post #3
Czytasz mi w myślach. Ja dzisiaj jakoś nie widzę specjalnej różnicy między systemami, które mają w nazwie Home a tymi Proffesional. Home jest dla mnie przeładowany pierdołami, których zwykły user nie wykorzysta. Komputer osobisty powinien przypominać ideą Amigę 500, czyli prostota odpalania gier jak na konsoli bez przesady ze skomplikowanymi instalacjami, pozwalać robić amatorskie oprogramowanie wszelkiej maści, mieć amatorskie maksymalnie półprofesjonalne narzędzia. Kto w domu używa PS? ile procent, ilu ludzi dłubie oprogramowanie na darmowych, ale profesjonalnych silnikach typu Unreal? Komputer osobisty = zagrać w grę po pracy, szkole z dzieciakami, kumplem, sprawdzić pocztę, pogadać na GG, obejrzeć film, posłuchać muzyki, wejść na PPA (przeglądarka), proste SDK z rozgraniczeniem na pro i amator. Pro niech sobie będzie płatne.
