@_arti, post #28

• Odpowiedz

@Dorian3d, post #31

• Odpowiedz

@KM_Ender, post #30

• Odpowiedz

@KM_Ender, post #30

To jest tylko emulator, tyle że sprzętowy. WinUAE też cierpiało na takie dolegliwości, ale po około 20 latach jest już znacznie lepiej

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #34

To jest tylko emulator, tyle że sprzętowy

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #34

• Odpowiedz

@AmiClassic, post #34

• Odpowiedz

@Dorian3d, post #31

• Odpowiedz

@Alex, post #22

• Odpowiedz

@Don_Adan, post #38

• Odpowiedz

@juen, post #39

• Odpowiedz

@Don_Adan, post #38

• Odpowiedz

@juen, post #39

• Odpowiedz

@Alex, post #25

• Odpowiedz

@Phibrizzo, post #37

Nie, nie widziałem i tu masz niewątpliwie rację, mogłem napisać sprzętowo-software'owy
Abstrahując od niuansów, dla mnie PC potrafi emulować Amigę niejako dzięki emulatorowi zwanemu WinUAE i ja WinUAE uważam za emulator software'owy, V4 Standalone to kompletny komputer (oczywiście oprogramowany) stworzony do emulacji Amigi i dla mnie jest to emulator sprzętowy.

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2021 16:07:36 przez AmiClassic

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@Phibrizzo, post #41

• Odpowiedz

@pp, post #46

• Odpowiedz

@Don_Adan, post #48

• Odpowiedz

@Don_Adan, post #48

Taaak się znudziła i miał taaaakie problemy z kartą, że sprzedaje ją jako BRAND NEW (czyli technicznie nieużywaną) z przebitką ponad... 880zł w stosunku do obecnej ceny Oczywiście dostawa również swoje dodatkowo kosztuje.

Zresztą łatwo można zauważyć, że produkty Apollo szybko się sprzedawcy nudzą i musi mieć z nimi ogromne problemy, skoro w stopce praktycznie każda jego maszyna jest wyposażona w jakiś akcelerator Apollo, haha

ps. A biorąc pod uwagę, że pierwsze deweloperskie Firebirdy były w jeszcze niższej niż obecna cenie, wygląda na to, że na nudzie można zrobić całkiem niezły biznes

• Odpowiedz

@Banter, post #50

• Odpowiedz

@Banter, post #50

Miałem relacje z pierwszej ręki (posiadacza takiej karty) dot. rozwoju V4SA na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Zestawiając to z pojawiającymi się od czasu do czasu ofertami sprzedaży V4SA, gdzie w treści ogłoszenia pojawiały się teksty typu "super karta, ale nie mam czasu jej używać", śmiem twierdzić, że Amigowcy (często mianujący się "pasjonatami"), potrafią ładować innych Amigowców w kanał, bo widzą jak jest i chcą się pozbyć gorącego kartofla. Niektórzy trzymają pewnie z nadzieją, że kiedyś bugi zostaną usunięte (rozwój V2 i finalne dopracowanie nie jednego wprowadziło w błąd), ale po jakimś czasie cierpliwość siada (vide Patapik). Niektórzy złego słowa nie napiszą, bo osłabi to wpływy za sprzedaż kolejnych kart, guru stwierdzi, że robić za darmo nie będzie, i zostaną z kartoflem. Co gorsza będzie wstyd gdy się człowiek przyzna do wtopy. To ci pasywni. Są też wierni aktywiści (mamy w tym wątku dwie osoby jak widać), którzy będą próbowali wyśmiewać/oczerniać jakąkolwiek uzasadnioną krytykę. Są też tacy co gdyby mogli to pewnie by urodzili Gunnarowi dziecko, tak są zakochani i wad nie dostrzegają

A gdzie mogę zobaczyć tę stopkę? Czy przypadkiem te posiadane przez niego karty to nie seria V2? Tu niestety jest przepaść w kwestii dojrzałości, a ceny niemal podobne.

Chciałbym przy okazji zapytać czy grafiki promocyjne, które tworzysz dla tych kart, robisz charytatywnie czy masz jakieś gratisy w postaci karty, czy może jednak jakieś fundusze wpadają? Bo nie wiem czy mam do czynienia z idealistą czy biznesmenem naganiaczem?

• Odpowiedz

@pp, post #52

Niezła analiza.

Ja nawet tego specjalnie nie śledzę, bo już od lat wiadomo, że to kanał...

• Odpowiedz

@JakubH_, post #51

• Odpowiedz

@Don_Adan, post #54

• Odpowiedz

@pp, post #55

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #56

• Odpowiedz

@JakubH_, post #49

Predzej zjem swojego rasowego kota niz kupie v4 like coś tam SA.

• Odpowiedz

@mikecios, post #58

Jak zdechnie to kupisz V5

• Odpowiedz

@JakubH_, post #59

• Odpowiedz