@Arbuz,
post #1
Ja używam Linuxa SUSE 10.1 pod Pegazem i działa nienajgorzej. Dysk ten sam co dla Morphosa, dla Linuxa mam 3 partycje - 100 MB /boot (dla wygody zawiera ona również kernel MOSa i bootmanager, na wszelki wypadek jest pierwsza paertcyja na dysku), całe bebechy linuxa i moje pliki na kolejnej 15 GB i swap 0.5 GB. Reszta dla Morphosa. (te dwie partycje są na końcu 40 GB dysku, bo zajęły miejsce po starej, nipotrzebnej partycji)
Instalując Suse trzeba uważać, bo oryginalne narzędzia do partycjonowania nie obsługują amigowego RDB, mozna więc się pożegnać z partycjami MOSa. Ja pozakładałem wszystkie partycje pod Morphosem, następnie odpaliłem instalkę Suse z CD i wskazałem mu gotowe już partycje (on je tylko sobie sformatował), wszystko poszło gładko i mam zgodnie mieszkających na jednym dysku Morphosa i Linuxa.