[#61] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #60

Nie zal Ci??
przeciez pokombinowac mozesz
zrob tak kolejnosc wazna:
-kup nerwosol
-wywal ciezkie/ostre przedmioty z zasiegu rak i wzroku

-kup kabelek serial
-usiadz i podlacz toto

dzialaj spokojnie .....


Pozdrawiam i powodzenia
:D

[#62] Re: Uruchomic Pegasosa...

@AmiChris, post #61

To za dlugo juz trwa... W czwartek ide na kabaret "Ani Mru Mru" to sie uspokoje. ;) No a w sobote ide do teatru to sie troche odchamie, bo od wczoraj to co piate slowo wychodzace z moich ust to nie jest przeklenstwo. :)

Ale kabel jutro mimo wszystko kupie (jak znajde). I lepiej zeby mi jakis nowobogacki lamer w sklepie nie podskakiwal, bo najpierw jego a potem mnie wyniosa z tego sklepu. :D
[#63] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Kaczus, post #21

Pewnie jak montowal plyte to na kolki mocujace nie dal takich malych, okraglych, czerwonych podkladek i efekt byl taki ze powstaly naprezenia na plycie i dlatego nie dzialala w obudowie a na powietrzu tak.
[#64] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Ukash, post #63

Znow zalozylem plyte do obudowy i teraz dziala w obudowie tak jak bez obudowy. :) Dysk jest widziany ale tylko po zabootowaniu maszyny z CD. I to tylko jeden z trzech posiadanych przeze mnie dyskow.
[#65] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #64

a sformatuj jakis hd przekopiuj z tej plytki na niego mos-a
i zmien * boot.img * na jakis inny np. z plytki

[#66] Re: Uruchomic Pegasosa...

@AmiChris, post #65

Zrobilem to od razu jak tylko dysk sie udalo zobaczyc. Mam dysk podzielony na partycje, na pierwszej malej (FFS) jest boot.img, na drugiej (bootowalnej SFS) jest MorphOS. Jednak problem w tym, ze dysku nie widac jak w Firmware. Dopiero jak maszyne zabootuje z CD to widze dysk. Nie da sie zabootowac z czegos czego nie widac. :(
[#67] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #66

Pisales 'ls hd'?
u mnie to nigdy nie dzialalo - 'ls /pci/ide' pokazuje dopiero napedy
mozesz tez zrobic 'show-devs' ale przelacz najpierw w wieksza
rozdzielczosc 'F9' konsole OF... mozesz zobaczyc jakie napedy sa
widoczne.

[#68] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Kaczus, post #67

W tej chwili jeden z dyskow juz dziala. Jest na nim pierwsza partycja (FFS) z boot.img, druga (SFS bootowalna) z MOSem zainstalowanym z plyty. Po zabootowaniu z CD wszystko wyglada dobrze, ale z dysku nie chce sie zabootowac, bo twierdzi, ze tam jest FAT32 i to jest niesupporotowany filesystem. W SCSIConfig kasowalem to MBR juz 3 razy i za kazdym razem jest nadal. Czym to mozna SKUTECZNIE skasowac? Jak sie uda to maszyna najprawdopodobniej ruszy...

Niestety dysk jaki mialem w pegasosie nadal nie dziala (stuka). Jak padl to nie wiem... Drugi dysk tez nie chce dzialac. Dopiero ten trzeci jaki wytaszczylem z peceta zadzialal.
[#69] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #68

MorphOS:Tools/debug. Masz tam HDMBRClear i HDWrite. A jesli pamietam to MBRClear nie zawsze dziala i radzili uzyc HDWrite to wgrania jakiegos malego pliczku na poczatek dysku (chyba jak plik polecali komende reboot)
[#70] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #1

MDW zmierz napięcie w tym gniazdku.... lub pójdź do kogoś z pegazem kto ma dorbą instalacje sam mówiełś że miałeś kłopoty z gniazdkiem wcześniej ........ ech
[#71] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #68

Czym to mozna SKUTECZNIE skasowac?

W instrukcji dołączonej do Pegasosa wszystko jest napisane. Najpewniejszy jest HDWrite.

Jeśli dysk stuka to najwyraźniej padł mechanizm głowicy
[#72] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Jacek Piszczek, post #71

padł mechanizm głowicy

Wręcz wstrząsająco "fachowa" diagnoza.

[#73] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MinisterQ, post #72

panowie widac bardzo sie "kochaja";)
[#74] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #68

MDW wiem że się brzydzisz linuksa ale odpal na pc knoppixa z płyty cd i w konsoli wpisz
dd if=/dev/zero of=/dev/hdc count=1000
żeby wywalić wszystkie syfy w rodzaju mbr czy rdb (pod warunkiem że czyszczony dysk jest podpięty na secondary master) wszystko jest w dd --help.
[#75] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Jacek Piszczek, post #71

Jezeli dysk stuka a talerze sie nie rozkrecily to raczej to nie jest wina glowicy ktora stuka szukajac danych na niepracujacych talerzach...W taki sposob padl mi pewien dysk...
[#76] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Sylwester, post #74

Juz nie kombinujcie ;) Pegasos MDW wczoraj zadzialal, pozostala tylko kwestia padnietego dysku :(
[#77] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #57

Co do danych to trzymaj ten dysk, przeciez zawsze mozesz jechac do
jakiejs pegazowcy, moze inny peg zobaczy ten dysk, wtedy bedziesz mogl
sobie zgrywac dane do waoli.

[#78] Re: Uruchomic Pegasosa...

@stefkos, post #77

Niestety ten dysk od Pegasosa jest padniety. Wszystko odeszlo wiec do Krainy Wiecznych Lowow. :( Jedyne co backupowalem to swoje smieszne zrodlowki. Chociaz to dobrze... Zorganizowanie sobie calego srodowiska i doprowadzenie do stanu sprzed padziochy zajmie mi pewnie ze 3-4 tygodnie. Tak wiec za miesiac powinienem byc "uzywalny". :)
[#79] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #1

Oglaszam swieto panstwowe! Sprawa sie wlasciwie rozwiazala. No ale od poczatku...

Wieczorem zrezygnowany wywalilem juz Pegasosa w kat, poskladalem kable i chcialem sie zrelaksowac ogladajac jakies 2-3 odcinki "Hotel Zacisze". :) No ale na GG "przyczepil" sie ;) Deez i zmusil mnie jeszcze raz do podlaczenia maszyny. Z wielka niechecia ale uczynilem to. Postepujac zgodnie z tym co napisal doszedlem do sytuacji w ktorej widziany byl juz dysk w Firmware ale mial pecetowe MBR wiec sie bootowac z niego nie dalo. Kasowanie MBR przy pomocy SCSConfig bylo jak walka z trzyglowym smokiem. ;) Jednak Deez rzucil mi linkiem na morphzone.org w ktorym przeczytalem o istnieniu HDMBRClear. Programik skasowal MBR skutecznie i Pegasos RUSZYL z dysku. Tak wiec w tej chwili sytuacja wyglada tak, ze wlasciwie wszystko gra. Wobec tego dlaczego tak dlugo nie moglem do tego dojsc? Ano dlatego, ze przed wysylka do Lodzi i Niemiec proby robilem na 2 dyskach, ktore okazaly sie padniete. To znaczy jeden (80 GB) jest padniety (ale nie moglem tego sprawdzic, bo nie chcialem go podlaczac do pc-win zeby nie stracic zawartosci), a drugi zwyczajnie nie dziala z Pegasosem (stary Caviar 850MB - ukradlem go tylko zeby potestowac - jutro oddam:)). Dopiero jak Pegasos wrocil to podlaczylem dysk z peceta (60 GB), bo w miedzyczasie do grzyba kupilem 160 GB. No i procedura sprawdzania wygladala zazwyczaj tak:

1. sprawdzam dysk pierwszy... nie dziala,
2. sprawdzam dysk drugi... nie dziala,
3. sprawdzam dysk trzeci (ten z peceta)... nie dziala,
4. ide na PPA marudzic. :)

Okazuje sie, ze dysk trzeci dziala ale widac go tylko po reboocie. Zaraz po wlaczeniu maszyny chyba sie nie zdazy rozbujac czy cos takiego. Po reboocie go widac i wszystko jest ok. No ale ja na to nie wpadlem. Za kazdym razem wlaczalem Pegasosa, bo zmienialem zworke, kable czy cos w tym stylu. No to tak testowac to sobie moglem do konca zycia. :)

Tak wiec w tej chwili mam poprawnie dzialajacego Pegasosa z dyskiem 60GB, nawalony dysk 80GB (jeszcze ponad 2 lata gwarancji), niedzialajacy z Pegasosem dysk 850MB i nic wiecej. Backupow nie robilem niestety. :( Tylko to co sam pisalem od czasu do czasu pchnalem na dysk peceta. Pozostale sprawy jak backupowalem to na tym samym dysku tylko na innej partycji, hehehehe. Tak wiec jestem jak nowonarodzony. Nie mam nic i najblizszy miesiac to bedzie odbudowywanie mojego malego MOSowego swiata... Tym razem juz nie bede Polakiem i zrobie sobie taaaaaki system backupow, ze hoho. Moze nawet go opisze. :D Wiecej plakal nie bede w przypadku jakiejs awarii. Wobec tego w najblizszych tygodniach pewnie bede zawalal listy dyskusjne i forum jakimis pytaniami odnosnie roznych rzeczy. Musze ten swoj domek odbudowac. Mam tylko fundamenty...

Mam jeszcze tylko jedno pytanie... Czy uwazacie, ze jest sens jeszcze cokolwiek robic z dyskiem, ktory stuka? Jezeli nie ma szans w domowych warunkach odczytac cokolwiek z niego to zaniose go do sklepu, bo jest jeszcze na gwarancji. Docelowo on ma dzialac na Pegasosie, bo to jest caviar 80 GB 7200obr z 8MB cache i on jest widziany od razu po wlaczeniu Pegasosa, a nie jak ten tymczasowy 60 GB, ktory mam teraz.

Przepraszam, ze tak zawalilem to forum swoim durnym problemem. No ale sami przyznacie, ze wyniki testow robionych przy pomocy dwoch niedzialajacych dyskow i jednego dzialajacego dopiero po reboocie mogly byc troche mylace. :)

Dziekuje za tak ogromny odzew. Wiele razy korzystalem z roznych list dyskusyjnych, forow (tak sie odmienia 'forum'?). Czesto niezwiazanych z Amiga. Nigdy sie nie spotkalem z tak wielka chcecia pomocy jak tutaj. Dzieki wielkie wszystkim za wszystkie odpowiedzi, slowa otuchym chec pomocy i pomoc. Nie bede wymienial konkretnie, bo jeszcze bym kogos pominal i bedzie jeszcze gorzej. ;) W najblizszych dniach bede liczyl jeszcze na pomoc ale w innych sprawach - juz dotyczacych juz dzialajacego Pegaososa. Juz wielu rzeczy nie pamietam, nie wiem skas sciagnac... Poza tym chce zamotac Sambe i wszystko zrobic tak zeby mozna to bylo pokazywac na wystawie. ;)
[#80] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #79

A ten UPS to sobie mimo wszystko kup ;)
[#81] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #79

pisz koniecznie na biezaco wszystko co robisz. bedzie swietny artykul dla poczatkujacych i nie tylko.
[#82] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #79

A nie mówiłem że to to samo co u mnie? ;)

[#83] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #79

MDW - rozumiem ze to Caviar WD800jb - biegnij z nim szybciutko. te dyski albo dzailaja albo nie - nie ma stanow posrednich. poznan stoi na tych dyskach ja (80GB), bazant (120GB) i meritum (80GB)kazdy z nas ma taki dysk i faktycznie OF nie robi z nimi problemow.

[#84] Re: Uruchomic Pegasosa...

@Kwiatki, post #83

Oczywiscie, ze przyjma mi dysk. Co ciekawe... ja go juz raz oddalem do sklepu. Jednak tego dnia wrocilem do domu, sprawdzilem inny dysk, ktory tez nie dzialal i stwierdzilem, ze skoro ten tez nie dziala to znaczy, ze to nie jest wina dysku tylko Pegasosa. Nastepnego dnia rano (sobota) polecialem co sil w nogach rano zeby zdazyc na godzine otwarcia sklepu i odebralem dysk. Modlilem sie zeby nie zdazyli w nim pogrzebac, bo wtedy o zawartosci moglbym zapomniec. :) A o to czy mi dysk przyjma sie nie boje. Niechby tylko sprobowali cos zamruczec. Roznioslbym ich razem z tym serwisem. ;) Tam gdzie kupilem akurat zazwyczaj nie marudza tylko przyjmuja wszelkie gwarancje bez problemow. Oddawalem im 5 razy CD-ROM Teac to wiem. :) Oczywiscie "przepisowe" 14 dni roboczych trzeba odczekac za kazdym razem...
[#85] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #84

Z 14 dniami roboczymi to jest pewnie tak że zajmują sie tym 13 dnia roboczego;), tylko ciekawe czy są na tyle specjalistami żeby testować dysk na linuxie - wtedy jest chyba szansa na odzyskanie danych
[#86] Re: Uruchomic Pegasosa...

@MDW, post #79

Tym razem juz nie bede Polakiem i zrobie sobie taaaaaki system backupow, ze hoho.

A właśnie, że będziesz, bo zrobisz go "(...) po szkodzie" :P

Ale hmmm, chyba ja zrzekę się swych przywar narodowych i jutro zrobię backup :D Jepiej pół godziny poświęcić, niż przez dwa tygodnie się wkur...

Dzień jutrzejszy ogłasza się Międzynarodowym Dniem Backupu, kto nie zrobi, ten dupa :P
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem