[#68]
Re: A może by tak rozejm?
@amigafan,
post #66
Szczególnie biorąc pod uwagę, że gdy go projektowali, to
żadnego alternatywnego projektu nie było...
Co nie zmienia faktu, że spowodowało to wzajemną wrogość w środowisku
amigowym.
Czyli Twoim zdanem - wrogość w środowisku wywołali, dlatego, że coś
robili, gdy nikt inny nic nie robił - Brawo. Czyli Twoim zdaniem nie
należ nic robić dla Amigi, bo to może wywołać wrogość - No nie -
genialna postawa!!!
A w 1996 mogleś używać systemu PPC?
No właśnie nie mogłem, i gdyby P5 uwierzyło ówczesnemu kierownictwu
zostaliby z wyprodukowanymi jednoprocesorowymi kartami PPC, z którymi
nic zrobić by nie mogli z powodu braku systemu. Całe szczęście nie
uwierzyli w kłamstwa Amiga INC i przeprojektowali kartę, której
prototyp prezentowali na targach...
A czy ISTNIEJE jakieś inne tańsze i o lepszej jakości rozwiązanie umożliwiające używanie AmigaOS4?
Sam kiedyś napisałem, że chciałbym komputer klasy iMacaG5 z AOS ale
czegoś takiego nie ma i jak ktoś chce używać AmigaOS chociażby dlatego
aby "nagrodzić" Hyperion za ich trud włożony w przygotowanie tego
systemu lub z dowolnych innych powodów musi kupić ten komputer. I czy
wybór tego komputera (a raczej w amigowym przypadku tego systemu) jest
powodem do wyśmiewania się z użytkowników, którzy tak wybrali na
zasadzie "bo jest coś tańszego". Pecety są jeszcze tańsze i lepsze ale
w amigowaniu nie o to
chodzi.
Bardzo pokrętne tłumaczenie. Najpierw śmieszny wybór Teronów zamiast
Pegasosów jako Amiga 1 - dlatego, że jak twierdzono, firma produkująca
terony gwarantuje (uwaga) lepszą jakość wykonania - jak z tą jakością
było - wszyscy wiedzą - żle wlutowane usb, brak dokumentacji do układu
dzwiekowego i kilka innych "fuszerek" przy wykonywaniu płyty a później
brak jakiejkolwiek obsługi gwarancyjnej - o pogwarancyjnej nawet
niewspomnę. Po wtóre co ma sprzedarz systemu do sprzedazy komputerow.
Po trzecie - byla firma trzecia ofeujaca pieniadze i to duze pieniadze
za przepisanie amigaos4 na pegasosy - rozbiło się to wtedy o umowy
licencyjne między hyperionem a amiga inc...
Po kolejne mam wrazenie jakbys mial pamięć bardzo wybiórczą i osądy
bardzo zróżnicowane, najbardziej mnie rozbawiło jednak tłumaczenie -
no cóż kłamali, ale są dobrzy - bo przecież nie byli w stanie zrobić
nic w ciągu roku (i faktycznie nic nie zroili), z drugiej strony -
wykazali sie inicjatywa - zle - przez nich sa podziały! - nieno taka
postawa naprawdę zasługuje jedyniena zastanowienie się czy aby z
właściwą osobą dyskutuję... Bo takie przekręcanie i tłumaczenie faktów
jest naprawdę conajmniej dziwne.
Ostatnia modyfikacja: 17.01.07 23:55