Wątek zamknięty
07.01.2012 01:09
[#32]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@posylus, post #21
"prawie 1300 za gołą a1200"
Nie prawie 1300, tylko 1450zl.
Zaden normalny gosc tego nie kupi a juz tym bardziej polak, ktory zarabia 3-4 razy mniej niz angol. Kazdy zdaje sobie z tego sprawe, ze takiej amigi juz nikomu dalej nie opchnie, a tym bardziej z wiekszym zyskiem, bo sie po prostu drozej juz nie da.
Oczywiscie amiga absolutnie nie warta swojej ceny, ale moze jakis zamozny "kolekcjoner" z zagranicy ja kupi. Wbrew pozorom angole tez potrafia liczyc.
Nie prawie 1300, tylko 1450zl.
Zaden normalny gosc tego nie kupi a juz tym bardziej polak, ktory zarabia 3-4 razy mniej niz angol. Kazdy zdaje sobie z tego sprawe, ze takiej amigi juz nikomu dalej nie opchnie, a tym bardziej z wiekszym zyskiem, bo sie po prostu drozej juz nie da.
Oczywiscie amiga absolutnie nie warta swojej ceny, ale moze jakis zamozny "kolekcjoner" z zagranicy ja kupi. Wbrew pozorom angole tez potrafia liczyc.
07.01.2012 01:14
[#33]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@Kustosz, post #30
ceny sa takie ze uzdatniam moja powerke i bvizje i tez uplynnie. nieuzywalem od lat, wiec co maja sie kurzyc.
07.01.2012 01:22
[#35]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@posylus, post #22
mala jednosobowa firma, w .cz, iirc. cos jak efunzine. nie slyszalem zeby jakies problemy z byly. spokojnie bym kupowal.
07.01.2012 01:33
[#37]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@posylus, post #1
Mam takie same odczucia. Od paru miesięcy próbuję kupić rozszerzenie pamięci lub kartę turbo do Amigi 1200. Nie zalezy mi na ogromnej szybkości, a głównie na większej ilości pamięci. Przyjąłem, że jeśli nowa ACA1230 kosztuje ok. 700-800 zł to że w granicach 50-60% tej ceny kupię coś podobnego używanego, bo inaczej przecież nie opłaca się kupować, już lepiej zamówić nową.
Ceny na Allegro sa porażające i przekraczają cenę NOWEJ
karty jaki to ma sens? Najgorsze, że parę lat temu wydałem znajomemu Amigowcowi kartę M-Tec 1230/28 za przysłowiowe piwo, a teraz sam jestem w potrzebie.
Moim zdaniem nie w tym rzecz czy ktoś ma czy nie ma określonej kwoty na sprzęt, np. ja mógłbym wydać więcej, ale najzwyczajniej w świecie uważam, że to się nie kalkuluje, bo nie potrzebuję super szybkiej karty. I dla takich osób nie ma praktycznie propozycji.
Ale myślę, że ta "bańka spekulacyjna" pęknie, tylko potrzeba na to jeszcze trochę czasu. Więc bądźmy dobrej myśli
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 01:37:33 przez monohrs
Ceny na Allegro sa porażające i przekraczają cenę NOWEJ
karty jaki to ma sens? Najgorsze, że parę lat temu wydałem znajomemu Amigowcowi kartę M-Tec 1230/28 za przysłowiowe piwo, a teraz sam jestem w potrzebie. Moim zdaniem nie w tym rzecz czy ktoś ma czy nie ma określonej kwoty na sprzęt, np. ja mógłbym wydać więcej, ale najzwyczajniej w świecie uważam, że to się nie kalkuluje, bo nie potrzebuję super szybkiej karty. I dla takich osób nie ma praktycznie propozycji.
Ale myślę, że ta "bańka spekulacyjna" pęknie, tylko potrzeba na to jeszcze trochę czasu. Więc bądźmy dobrej myśli
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 01:37:33 przez monohrs
07.01.2012 01:36
[#38]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@_arti, post #36
To i tak lepiej niz ja...
3 dni instalowalem Jave pod Winzgroze XP, na trzeci dzien jak juz dostawalem pierwszych objawow ataku padaczki, odpuscilem i zajalem sie gotowaniem.
Java mimo, ze w pelni zainstalowana w Winzgrozie, to nadal na stronach nie dziala zaden aplet...
3 dni instalowalem Jave pod Winzgroze XP, na trzeci dzien jak juz dostawalem pierwszych objawow ataku padaczki, odpuscilem i zajalem sie gotowaniem.
Java mimo, ze w pelni zainstalowana w Winzgrozie, to nadal na stronach nie dziala zaden aplet...
07.01.2012 01:40
[#39]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@Kustosz, post #30
400$ to nie dużo (chciałem powiedzieć, że spodziewałem się znacznie więcej), ale czy faktycznie była nowa, czy tylko wyczyszczona ... ?
07.01.2012 01:41
[#40]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@_arti, post #36
to jak Ty to robisz? :)
tak dzięki nam... ale jak inaczej mamy się zaopatrzyć? A że poloczek to cwaniak to drugiego wyssie z portfela, po czym napisze cwaniak "ale przecież takie jest prawo handlu" :D Prawdziwi Amigowcy. Jednych w PAUbase obserwuje od dawna, mieli wklepane ze amige posiadam od na początku 1996 czy 1998 a jak podłapali temat to wpisali 1991 czy 1993 :) douczyli się na forach tematu no to zaczęli klepać biznes.
Cwaniak powie! HEJ! ALE GDZIE INDZIEJ W EU TEŻ TAK ROBIĄ! wskazując cene 200 czy 300 funtów i przeliczają na PL te ~1000zł - Tak... ale ile oni zarabiają i jakie mają warunki socjalne?
"Czemuś głupi boś biedny - czemuś biedny? boś głupi" A handlarz ze smarkami pod nosem chichocze "haha walić biedote toż to glupia nacja"
Tak to nasza wina, prawdziwych pasjonatów. Ale to nie my żerujemy na tym, pamiętajcie.....
I żeby nie było bo się jeden z drugim by przyczepił - ja już w dość młodym wieku mam zapewnioną emeryturkę, nie państwową ;) więc nie zazdroszczę tych handlowych klocków LEGO :)
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 01:51:50 przez Advesarius
to że to jest aktualna choroba światka amigowego w Polsce - mamy na allegro paru sprzedawców którzy (dzięki nam) jak komary upuszczają z resztki fanów amigi finansową krew...
tak dzięki nam... ale jak inaczej mamy się zaopatrzyć? A że poloczek to cwaniak to drugiego wyssie z portfela, po czym napisze cwaniak "ale przecież takie jest prawo handlu" :D Prawdziwi Amigowcy. Jednych w PAUbase obserwuje od dawna, mieli wklepane ze amige posiadam od na początku 1996 czy 1998 a jak podłapali temat to wpisali 1991 czy 1993 :) douczyli się na forach tematu no to zaczęli klepać biznes.
Cwaniak powie! HEJ! ALE GDZIE INDZIEJ W EU TEŻ TAK ROBIĄ! wskazując cene 200 czy 300 funtów i przeliczają na PL te ~1000zł - Tak... ale ile oni zarabiają i jakie mają warunki socjalne?
"Czemuś głupi boś biedny - czemuś biedny? boś głupi" A handlarz ze smarkami pod nosem chichocze "haha walić biedote toż to glupia nacja"
Tak to nasza wina, prawdziwych pasjonatów. Ale to nie my żerujemy na tym, pamiętajcie.....
I żeby nie było bo się jeden z drugim by przyczepił - ja już w dość młodym wieku mam zapewnioną emeryturkę, nie państwową ;) więc nie zazdroszczę tych handlowych klocków LEGO :)
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 01:51:50 przez Advesarius
07.01.2012 01:45
[#41]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@Advesarius, post #40
Jakies 100 gier, z czego co 3-4 nie chce sie zainstalowac albo wywala sie przy uruchamianiu... 
07.01.2012 02:01
[#42]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@monohrs, post #37
Co do tej banki to bym nie był takim optymistą, niestety tego sprzętu jest na lekarstwo (albo pochowany w pudłach, albo zniszczony). Tak czy siak na aukcjach ni ma i dlatego takie ceny. Jedyne co może zatrzymać ten galop cenowy to NOWY sprzęt. Jak będzie na rynku dostępne turbo ACA dla 1200, 600 oraz 500 od ręki to siłą rzeczy stare 30-ki pójdą w dół. Tutaj jednak jest problem małej serii, tych kart zwyczajnie nie ma...
07.01.2012 02:15
[#44]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@TUPCOM, post #43
Refurbished....
Swoją drogą cena mnie i tak zaskakuje. w 2009roku nabyłem nową A1200 Magic, fakt ESCOMu ale wyszło mnie to ~450zł. Plomby nie były zdarte, gwarancja 3 miesięczna. Po protu nowa A1200, facet miał około 40 na półce. Pozostałości magazynowe.
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 02:18:52 przez Advesarius
Swoją drogą cena mnie i tak zaskakuje. w 2009roku nabyłem nową A1200 Magic, fakt ESCOMu ale wyszło mnie to ~450zł. Plomby nie były zdarte, gwarancja 3 miesięczna. Po protu nowa A1200, facet miał około 40 na półce. Pozostałości magazynowe.
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 02:18:52 przez Advesarius
07.01.2012 02:21
[#46]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@TUPCOM, post #45
ACA 1230 to dla mnie czyste dywagacje, zabawę w praktyczną amigę zacząłem niedawno, ale w temacie jestem od dawna (teoretycznie). To co by mnie zainteresowało to szeptana do ucha wiadomość o ACA do mojej starusieńkiej a500. Szukając po aukcjach dopałki straciłem resztę włosów z nerów i zbyt płytkiego portfela Ale nie ma tego złego, lutowicę troszeczkę znam może sam coś dostrugam (IDE + clockport)... ale to w wolnym czasie, a jego nie ma wiele (no może na zaśmiecanie forum trochę go mam).
Ale nie ma tego złego, lutowicę troszeczkę znam może sam coś dostrugam (IDE + clockport)... ale to w wolnym czasie, a jego nie ma wiele (no może na zaśmiecanie forum trochę go mam). 07.01.2012 02:31
[#47]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@posylus, post #46
TURBO DLA A500
A tutaj perełka. Mam taką, ale w brzydszym pudle.
Druga.
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 02:37:18 przez TUPCOM
A tutaj perełka. Mam taką, ale w brzydszym pudle.
Druga.
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 02:37:18 przez TUPCOM
07.01.2012 02:31
[#48]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@posylus, post #42
Ale przecież Amigowców nie jest tak dużo i naturalnie rynek się nasyci, zmusi do handlarzy do obniżenia cen. Nikt nie będzie w nieskończoność kupować 20-tej Amigi, a oni sprzęt dalej będą chcieli sprzedać. Zwykłe prawo popytu i podaży ;)
07.01.2012 02:44
[#51]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@posylus, post #28
W pracy się jest, to i się czyta :)
Telefon jednak się przydaje do czegoś więcej jak dzwonienie czy smsy :D
A co do cen - standardowo ten co sprzedaje chce zarobić, a jeżeli może więcej to i chce więcej. Gdzie kilku chętnych tam zawsze cena rośnie, cokolwiek by to nie było. :/
Telefon jednak się przydaje do czegoś więcej jak dzwonienie czy smsy :D
A co do cen - standardowo ten co sprzedaje chce zarobić, a jeżeli może więcej to i chce więcej. Gdzie kilku chętnych tam zawsze cena rośnie, cokolwiek by to nie było. :/
07.01.2012 02:50
[#52]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@Papier79, post #51
Gdzie kilku chętnych tam zawsze cena rośnie, cokolwiek by to nie było. :/
To fakt, ale również cena idzie w górę jak czegoś jest mało np. karty turbo.
07.01.2012 03:03
[#53]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@TUPCOM, post #52
Też fakt. Wniosek jest taki: nie nasyci się rynek nowym sprzętem (kartami turbo, scandublerami itp. itd.) to ceny będą jakie są...
07.01.2012 03:13
[#54]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@TUPCOM, post #47
Widać, że gość odnawiał nie jeden sprzęt. Fajnie to mu wyszło, na razie cena też fajna
07.01.2012 03:54
[#55]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@Kustosz, post #17
W czasie rozmowy okazało się, że ma jeszcze swoją maszynę (A1200 PPC+BV) u rodziców w domu, stoi gdzieś wśród rupieci w piwnicy. Miał w planach wyrzucić "złom". Postanowiłem poinformować go o rynkowej wartości PPC - nie chciał wierzyć...
To jesli bedzie sprzedawał niech wystawi w dziale giełda PPA. Może sprzet kupi ktoś co coś na tej Amidze zrobi, a nie jakiś kolekcjoner/handlarz.
To jesli bedzie sprzedawał niech wystawi w dziale giełda PPA. Może sprzet kupi ktoś co coś na tej Amidze zrobi, a nie jakiś kolekcjoner/handlarz.
07.01.2012 08:36
[#56]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@tom256, post #55
Ja mam roztrojenie jaźni jestem kolekcjonerem/handlarzem/amigowcem chociaż w każdym z tych aspektów sporo jeszcze mi brakuje sam niejednokrotnie płacę jak mi zależy takie pieniądze że ten sprzęt przez długie lata nie będzie jeszcze tyle warty "szajba" z kolekcjonerstwem powoli mi przechodzi wybrałem najlepsze egzemplarze cd32 i A600 reszty się pozbyłem często poniżej ceny zakupu więc skoro gdzieś straciłem gdzie indziej staram się to odrobić i wtedy przemieniam się w krwiożerczego handlarza który wydusza od ludzi ostatnie pieniądze z portfela ;) Powoli też staram się skonfigurować swój system w najpotrzebniejsze komponenty ale jest to bardzo pracochłonne. Co planuję później... okaże się ile będzie samozaparcia aby bawić się w pikselowanie czy programowanie.
07.01.2012 09:19
[#57]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@monohrs, post #48
Aktywnych Amigowców jest niewielu, ale byłych jest naprawdę liczna rzesza, i co chwila któryś z nich na fali nostalgii zamarzy sobie o powrocie do młodości czy dzieciństwa czyli kupieniu Amigi.
Jeśli to osoba normalnie pracująca to wydanie tysiąca czy dwu za wspomnienia problemem nie będzie.
I tak to się będzie kręcić dopóki nie powymierają Amigowcy lub Amigi.
Pozdrawiam
Jeśli to osoba normalnie pracująca to wydanie tysiąca czy dwu za wspomnienia problemem nie będzie.
I tak to się będzie kręcić dopóki nie powymierają Amigowcy lub Amigi.
Pozdrawiam
07.01.2012 09:20
[#58]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@miro_78, post #56
Handlarze zauważyli odradzającą się nostalgię za retro komputerami - szkoda że za tym nie pojawił się dedykowany serwis do ich naprawy. Nie tylko amig ale również c64, małe i duże atari czy nawet spectrum. Sam jak się okazuje mam 3 w różny sposób strzelone A600 z czego 2 uszkodziły się w ciągu lat u mnie i sam ich nie naprawię pomimo podejrzeń co do przyczyn usterek.
07.01.2012 09:37
[#59]
Re: Czy jest jakiś szczyt łapczywości na allegro ?
@conrdd, post #58
To jest właśnie spory problem ze srzętem amigowym ja kiedyś nie interesowałem się elektroniką i do tej pory nie mam jakoś zapału tym bardziej eksperymentowania na sprzęcie wartym kilka stówek narazie odpukać nic ważniejszego nie uszkodziłem ani mi nie padło ot zasilacz i 2 stacje się wyłożyły ale to wina dyskietek które były w napędzie stąd też do kolekcjonowania gier na dyskietkach podchodzę z dużym dystansem z drugiej strony teraz bynajmniej wiem że lepiej zajeździć stację przerobioną od PC nic oryginalnego Chinona 
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 09:48:55 przez miro_78
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2012 09:48:55 przez miro_78
