Wątek zamknięty
[#61] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@WojT_GL, post #59

CDTV i CD32 ? Nie ma sprawy. Tak się składa, że mam takie na zbyciu. Obie działają, ale sprzedaję jako uszkodzone, bez gwarancji. CDTV- 599zł bo to "biały kruk" z racji na brak napisu Amiga (jest tylko Commodore). A i tacka caddy za dodatkowe 120zł, bo była mało używana.
CD32 działa, dobry stan, dorzucam gierki, składanki, dividi srititi, no wszystko ma. I nawet filmy czyta ! (jak się przystawkę dokupi) - cena 999zł, transport gratis :)
[#62] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@azazel44, post #61

CDTV- 599zł bo to "biały kruk"

chyba czarny :)

tacke mam (bylem ostatnio w kosciele to zakosilem)

jesli chodzi o cd32 - to czyta tez blu-ray?

W sumie cdtv 59,99 + cd32 99,99 - razem 159,98 - zatem zaokraglamy do 100.
Przywiez do Gliwic jutro w samo poludnie (albo o polnocy) i zostaw na rynku.... kasa bedzie wrzucona do fontanny to sobie pozbieraj :P
[#63] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@WojT_GL, post #62

Paaaaaaaaaanie, łona wszysko ma !
[#64] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@azazel44, post #63

Nawet ma to, czego nie powinna mieć! OK
[#65] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@parallax, post #64

Chętnie kupię A4000 desktopa za te ok 800 nawet tę w wersji 030.

marzenie sciętej głowy.

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2012 21:05:46 przez damianx
[#66] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@damianx, post #65

Nie marzenie. Ja kupiłem swoją czarną, 040, gołą za uwaga.... 930zł po przeliczeniu waluty. Tak nie w PL lecz za granicą. Więc wszystko jest możliwe. Płaciłem w zielonych, 310 dolców.
[#67] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Advesarius, post #66

swoją czarną

Jak to "czarną"? Ktos pomalował? Przyzwoicie wygląda chociaż? Bo że nieoryginalnie to już wiadomo.
[#68] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@stachu100, post #67

Jak nówka z fabryki OK
coś na wzór:
Link

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2012 21:36:56 przez Advesarius
[#69] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Duracel, post #13

Czytam i nie dowierzam.
Polska manetlanosc. Najlepiej za darmo. Popieram Holdya.
[#70] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Advesarius, post #68

Wygląda nieźle. OK
[#71] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Advesarius, post #68

Fuj, tak zeszpecić fajny komputer, przynajmniej poszukaj czarnej klawiatury od CDTV to nie będzie to tak paskudnie wyglądać. Czarne myszki też były dostępne.


Pozdrawiam
[#72] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@RadoslawF, post #71

Ale wiecie co.... ja na serio prawie uwierzyłem w to że to był czarny oryginał... normalnie ideał, tak jakby plastyk był normalnie już czarny wytopiony...
[#73] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@c3h6, post #69

I polski subiektywizm kolego. Zapewne z powodu wystawienia przedmiotów Link (i nadziei na sprzedaż za grube plny?) Swój swojego popiera.

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2012 22:38:42 przez Advesarius
[#74] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Advesarius, post #73

Ale przecież ceny wszystkich sprzedawanych przez tego Pana rzeczy dyktują kupujący...
[#75] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@gorzyga, post #74

Owszem i tak, ale:
Wypowiedź:
Polska manetlanosc. Najlepiej za darmo.

mówi wszystko. A to że od 1zł to widziałem doskonale.
[#76] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@XaVeR, post #42

Niestety widac, ze czesc srodowiska nie rozumie istoty problemu, bagatelizuje go badz tez zwala wszystko na jakies "wielkie ALE kupujacego". Bynajmniej nie chodzi o wielkie ale, tylko zwyczajny, postronny bunt na niegodziwosc, kunktatorstwo i zerowaine na ludzkich emocjach, robienie biznesu w srodowisku w ktorym chce sie uchodzic za jedna z wielu jednostek przyjacielskiej spolecznosci.

Dla przykladu. Mamy pilkarskie Euro w Polsce i na Ukrainie, na czesci dworcow udostepniono instrukcje ile powinna wynosic uczciwa taryfa za podroz taksowka. Po co? Ano po to, zeby cena za usluge byla uczciwa dla klienta i dla uslugodawcy, a nie zeby byla zniwami i moralnym rozbojem w bialy dzien.

To samo, a moze nawet i bardziej, bo przeciez mowa o czyms co jest hobby bazujacym na dogorywajacym sprzecie, dotyczy handlu owym sprzetem. W interesie kazdego z nas powinno byc to aby Amiga byla zywa posrod jak najwiekszej rzeszy spoleczenstwa, jezeli sa zainteresowani. Nikt nie mowi, ze posiadacz kilku sztuk Amig 500 ma je oddawac za darmo, choc znam takich szlachetnych ludzi (sam dostalem za 200zl komplet CDTV, A1200, kilka pudelek z oryginalnymi grami i sam zrobilem prezent kumplowi odajac mu nadplanowa A500). Nikt zatem nie wymaga zachowan charytatywnych, ale czysto ludzkich i moralnych odruchow. Jak okreslic zatem taka cene? Na sztywno sie nie da, ale kazdy obserwator Allegro i eBay ma mniej wiecej wyrobione zdanie co do realnej wartosci. Opowiadanie marketingowych bajek na temat zwyklej Amigi 500 i podciaganie ceny do poziomu A1200 jest zwyklym naciagactwem, bo wiadomo, ze A500 od A1200 lepsza nigdy nie bedzie chocby sie tam wsadzilo nie wiadomo jakie rozszerzenia.

Handlarze slepi nie sa, a sztuczne i notoryczne wystawianie danego sprzetu w nierealnie wysokiej cenie jest nie jako proba wywarcia presjii i niepisanego porozumienia, aby inni tez zaczeli wystawiac wyzej "a moze jelenie sie znajda i wszyscy na tym skorzystamy" ...poza jeleniami, ktorzy kieruja sie emocjami, wspomnieniem mlodosci etc. A nie oszukujmy sie, to nie jest tak, ze jak komus zalezy to wybeceluje ile wlezie, moze i wybeceluje, ale w przyrodzie nic nie ginie i pieniadze wydane na "zabawke" dla siebie rownie dobrze moglby wydac na swoje dzieci, rodzine, zdrowie itd. To przypomina troche uzaleznianie narkomana od heroiny poprzez sprzedawanie pierwszych dawek w niskiej cenie i pozniej notoryczne podnoszenie ceny, az wyniesie wszystko z domu byle kupic upragniona dzialke.

Reasumujac, zdrowy rozsadek i jakies poczucie moralnosci powinno wszystko zalatwiac, niestety nie wszyscy sa zdolni do takich zachowan. Co do zarzutu wielkiego ALE kupujacego jeszcze. Z mila checia nabyl bym tanio A600 lub A4000D, ale nie jestem zainteresowany ani sprzedaza swojej kolekcji, ani kupnem A3000 (ktorej wedle czesci niedoszacowalem w swoim zestawieniu) wiec trudno mi zarzucic wlasny interes w takim "wielkim ALE". Irytuje mnie sam proceder proby zawyzania cen poprzez osoby brylujace jako czesc amigowego srodowiska. To zwykla hipokryzja ktora na tle faktycznie uczynnych ludzi z tego srodowiska psuje mu wizerunek.
[#77] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Duracel, post #76

Tak w nawiązaniu: swego czasu na forum audiostereo pojawił się wątek założony przez pasjonata a dotyczący starych tunerów analogowych. Watek rozrósł się potężnie ze zdjęciami, omówieniami i komentarzami do poszczególnych klocków. Niezamierzony efekt? Tunerami na Allegro zainteresowali się handlarze i zniknęły ceny 20-70zł a pojawił się wysyp 200-1000zl. Do tego w opisie często/gęsto pojawiły się odniesienia lub wręcz linki do dyskusji.

I po raz kolejny tam gdzie jeden znalazł pasję inny okazję do świetnego zarobku.

Choć by być uczciwym należy wspomnieć iż dzięki temu unikatowe klocki nie kończą w śmieciach lecz zyskują drugą młodość. Np. Radmory 1102 remontowane i sprzedawane za 800-1200zł/szt.
[#78] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Advesarius, post #73

Moja wypowiedź odnosiła się do wątku, po prostu to właśnie widać - najlepiej jakby ceny sprzętu dyktowali ludzie z PPA. Najlepiej za darmo. Najlepiej Ty.

A swoją drogą - wystawiam sprzęt bo mam opcję albo go wyrzucić albo może ktoś kupi, cena mnie nie interesuje. Tego pewnie też nie rozumiesz. Także swoją teorię o liczeniu na grube PLN-y włóż sobie gdzie chcesz. Pokazuje to tylko właśnie Twój sposób myślenia - jak się nachapać. Ja pieniędzy nie potrzebuję, ja je mam.

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012 10:01:53 przez c3h6
[#79] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@viaroos, post #1

Chcecie ustalać ceny ??? ... i ... może jeszcze, żeby piętnować na PPA tych, którzy się "wyłamują"?

Oczywiście wątek ma się dobrze, lubimy pisać dużo na nic nie wnoszące lecz chwytliwe tematy, right?

Jedyny sensowny wpis w tym temacie to:

Kolejny brednio-serial


(C) by parallax

....sezon 1; było już kilka sezonów "Cen na Ebay" teraz idą "Ceny na Allegro" ... :) i "Cennik" równolegle

... czyli innymi słowy: Dajcie panowie spokój....

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012 10:55:41 przez mccnex
[#80] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@mccnex, post #79

"Chcecie ustalać ceny ??? ... i ... może jeszcze, żeby piętnować na PPA tych, którzy się "wyłamują"?"

- no tak lepiej pietnowac tych ktorzy zanizaja ceny i zysk robi sie marny, a przeciez kasa jest najwazniejsza...

"Oczywiście wątek ma się dobrze, lubimy pisać dużo na nic nie wnoszące lecz chwytliwe tematy, right?"

- tiaaa, najlepiej bagatelizowac, wysmiac wszystko co nie na reke wizerunku branzy amigowo-zarobkowej. Kosic trzeba, koooosic ostro wszystkich jeleni napalonych na amigowanie.

Jak widac dyskusja traktowana jest wrecz jako zamach na spokojne, egzystencjalne poletko dla zarobkowiczy. Widac rozdraznienie niczym u towarzystwa wzajemnej adoracji w PZPNie. No bo kto mi tu bedzie moralizowal ze jestem sknerowatym hipokryta. Ja chce duzo zarobic na sprzedazy Amigi, kosic jeleni i miec czyste sumienie jeszcze... no brawo...
[#81] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@c3h6, post #78

Moja wypowiedź była reakcją na to że wystawiłeś sprzęt i po tym fakcie dołączyłeś do dyskusji, stając po stronie handlarzy :) a sprzedać to sprzedawaj sobie ile wlezie!

Nachapać się nie chcę bo jest mi to kompletnie zbędne. Stać mnie absolutnie na wszystko i nie potrzebuje sprzętu za 1zł ani głupich negocjacji cenowych. Tym bardziej określenie mnie:
najlepiej jakby ceny sprzętu dyktowali ludzie z PPA. Najlepiej za darmo. Najlepiej Ty.

iiii
Pokazuje to tylko właśnie Twój sposób myślenia - jak się nachapać.

jest totalnie błędne.....

Ktoś kto nie zrozumie, że marka jest szmacona przez handlarzy, pseudo amigowców, nie zrozumie i tego co mam na myśli. Więc dyskusja jest zbędna. Co nie zmienia faktu, że handlarzy mam na celowniku ok, racja
[#82] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Advesarius, post #81

Mam nadzieje że wątek uświadomi świeżym pasjonatom Amigowego świata ile rozsądnie jest wydać przynajmniej na początku. Oczywiście jeżeli kogoś stać niech kupuje jak najdrożej. Obyśmy wszyscy mieli za co.

Wątek chyba kwalifikuję się do zamknięcia. Dyskusja apropos handlarzy to "...neverending story." Można ją przeniść do Cen z allegro albo do działu Pręgierz.

Dziękuję wszystkim rosądny za wypowiedzenie się w temacie. pokłony
[#83] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@XaVeR, post #37

Chcecie ustalić sztywny cennik na rynku na sprzęt amigowy? Bez sensu zupełnie.

Tym bardziej, że nie tak dawna historia nauczyła nas, czym stosunkowo niskie "ceny urzędowe" się kończą - mianowicie niedoborami towaru. Zaporowe ceny skutecznie powstrzymują kolekcjonerów typu brać-wszystko-co-wpadnie-w-łapy przed ściągnięciem z rynku resztek i tak już trudno dostępnego sprzętu.
[#84] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@c3h6, post #78

A swoją drogą - wystawiam sprzęt bo mam opcję albo go wyrzucić albo może ktoś kupi, cena mnie nie interesuje.

Twoje podejście uwarunkowane jest szacunkiem do sprzętu. Nie każdy go ma. Wyobraź sobie przeciętnego heńka sprzątającego piwnicę, który znalazł COŚ. Powiedzmy, że będzie mu się chciało wejść na Allegro i sprawdzić za ile TO można sprzedać. Jak zobaczy, że za kilka stówek, to wystawi i środowisko odzyska kolejną od lat zakopaną maszynę. Ale jak zobaczy, że za dychę, to raczej oleje trudy pakowania i łażenia na pocztę, po czym sprzęt skończy na złomie.
[#85] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Daclaw, post #83

Widzisz tylko jedną stronę medalu i wręcz sugerujesz, że wysokie ceny to samo dobro, co zupełnie wypacza realny obraz szkodliwości takiego procederu.

To co zachwalasz czyli wysokie ceny wcale nie sprawia, że sprzęt jest łatwo dostępny. Wręcz przeciwnie. Z racji ciągłego, sztucznego podbijania ceny, komputery są jeszcze bardziej wyszukiwane przez handlarzy, magazynowane po naście sztuk i trzymane bez używania i dawkowane małymi partiami tylko po to aby były trudniej dostępne i aby cena poszła jeszcze bardziej w górę. Czyli zaporowe ceny powstrzymują być może mniej majętnych ludzi którzy chcieli by się POBAWIĆ Amigą, ale nie powstrzymują handlarzy, którzy wyszukują sprzęt wśród ludzi którzy nie są świadomi, że to się do czegoś jeszcze nadaje i że ten dobry człowiek dzięki któremu pozbywają się tego "złomu" tak naprawdę robi świetny interes, traktując ich samych jak nieświadomych frajerów.

Gdy okaże się, że chętnych kupców brak (bo wymarli?) to ten sprzęt zwyczajnie trafi na śmietnik, nie mając szans na ponowne życie wśród entuzjastów. Ja mojego syna powoli wdrażam w klimaty retro-zabawy, aby gdy wyciągnę nogi sprzęt nie powędrował do jakiegoś cwaniaczka za bezcen aby ten zrobił sobie złoty interes, i aby nie wylądował na śmietniku, tylko by mój syn trzymał go i dalej, być może dla swoich dzieci.

Do tej pory większość retro-sprzętu który mój znajomy odnalazł na śmietniku była dobrze zabezpieczona w torbie foliowej lub w inny sposób. O ile tacy ludzie o których piszesz często są nieświadomi ile można na tym zarobić o tyle przeważnie nie są na tyle wyrachowani i bezduszni co handlarz i biorą pod uwagę, że są jacyś pasjonaci i nawet zwykły kloszard może przyciąć sobie na tym z 5zł na targowisku od takiego pasjonata. Kiedyś trafiłem kilka perełek, ale obecnie coraz trudniej znaleźć na starych targowiskach coś wartego uwagi. Stało się tak głównie z tego powodu, że grasują wyspecjalizowani panowie, którzy właśnie na skalę handlowo-przemysłową opanowali sprawy piwnic i strychów.

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012 14:12:46 przez Duracel
[#86] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@viaroos, post #82

Pomysł na wątek był dobry a sam temat ciekawy - ja też chciałem wiedzieć na ile wyceniają ten sprzęt ludzie którzy w Amidze siedzą lata, a niekoniecznie są handlarzami. Masz rację - merytorycznie tu już wiele nowego się nie pojawi
Sama ocena handlarzy dla mnie nie jest jednoznaczna. Pamiętam powódź (bodaj zeszły rok) i jak ludzie wynosili to co zalało w piwnicach - ile tam było starego sprzętu (także komputerów) - zbierano potem (na zasadzie zbiórki odpadów wielkogabarytowych) wszystko i wywożono na śmieci. Lepiej jest gdy ktoś kto zna się na sprzęcie (a handlarze się znają) skupił ten "złom" zalegający jeszcze strychy i piwnice, i po doprowadzeniu do porządku wystawił, aby te Amigi miały jeszcze "drugie życie".
Z tym że to zjawisko skupowania ma drugą stronę medalu. Praktycznie trudno kupić coś fajnego w normalnej cenie - bo sępy czeszące portale aukcyjne nie dają szansy, wyłapując okazje dla siebie a wypychając "odpady" ze swoich kolekcji. No wolny rynek, ale czasami ceny są jak za egzemplarz kolekcjonerski a wystawiane jest truchło - a są amigi które w ciągu roku maja kilku właścicieli, przy czym niekiedy ten sam komputer bez zmiany konfiguracji sprzętowej znacznie drożeje, a i opis wskazuje że to "rarytas"
[#87] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Daclaw, post #84

Poza tym bez owijania w bawełnę i dogłębnej analizy problemu...

podbijanie ceny, wykupowanie gdzie się da od nieświadomych za bezcen i robienie na takich rzeczach kokosów kosztem cudzych emocji przy jednoczesnym deklarowaniu się jako "amigowiec" jest wyrachowanym chamstwem, chciwością, cwaniactwem i hipokryzją.

W tym można by zamknąć całe dywagacje, bez względu na to, czy dotyczy to spraw Amigowych, czy innego hobby.

Wszyscy ci którzy twierdzą, że ceny są wysokie bo weryfikuje to rynek i nie pojmują że to zwykłe podbijanie ceny dla własnej chciwości powinni przyjąć do wiadomości, że czysta, nieskalana weryfikacja przez rynek odbywa się wtedy gdy mamy do czynienia z licytacja od zera a nie ustawiona, wyżyłowana cena.
[#88] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@adam_mierzwa, post #86

są amigi które w ciągu roku maja kilku właścicieli, przy czym niekiedy ten sam komputer bez zmiany konfiguracji sprzętowej znacznie drożeje, a i opis wskazuje że to "rarytas"


Już samo określenie "rarytas" w kontekście takich aukcji działa mi na nerwy. RARYTAS to coś bardzo wyszukanego jak rzadko spotykany okaz Amigi, ale... także smacznego, czyli DO JEDZENIA!

W przypadku sprzętu powinno się używać UNIKAT lub OKAZ.

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012 14:36:13 przez Duracel
[#89] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@Duracel, post #80

branża amigowo zarobkowa?
zamach?
towarzystwo wzajemnej adoracji?



Dla mnie podejmowanie takich rozważań to nonsens, strata energii. Jak ktoś jest ogarnięty to odpowiednio się przygotuje do zakupu, czy to Amigi, czy paczki kondomów. Wejdzie na PPA, zapyta, ktoś z bractwa zawsze doradzi, pomoże, podpowie albo może akurat bedzie mial na sprzedanie jakas Amige ... Tak było jest i będzie. Nie ma się czym emocjonowac!
[#90] Re: "Etyczny" cennik Amigi

@mccnex, post #89

i tak jest nie tylko w Pl ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem