23.02.2020 21:16
[#31]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@Kefir_Union, post #19
Dla mnie jako prawdziwego Amigowca aga nie jest nie była i nigdy nie będzie standardem.
Dlaczego jest dokładnie wyjaśnione w poście nr 1.
Kodowanie na Amigę ma sprawiać przyjemność a obsługa tego dziadostwa AGA przyjemnością nie jest i nigdy nie była.
Dlatego właśnie napisałem post co by się przydało dorobić do klasyka.
Dlaczego jest dokładnie wyjaśnione w poście nr 1.
Kodowanie na Amigę ma sprawiać przyjemność a obsługa tego dziadostwa AGA przyjemnością nie jest i nigdy nie była.
Dlatego właśnie napisałem post co by się przydało dorobić do klasyka.
23.02.2020 21:19
[#33]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@swinkamor12, post #28
I Ty to jeszcze nazywasz 'spectrumem'?
Jak kupisz samochód, a sąsiad kupi lepszy, to wymieniasz silnik, dokładasz jeszcze 2 koła, a kierownicę przenosisz na środek i dokładasz koguta, żeby go zgasić czy kupujesz lepszy samochód od niego??
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2020 21:22:14 przez AmiClassic
Jak kupisz samochód, a sąsiad kupi lepszy, to wymieniasz silnik, dokładasz jeszcze 2 koła, a kierownicę przenosisz na środek i dokładasz koguta, żeby go zgasić czy kupujesz lepszy samochód od niego??
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2020 21:22:14 przez AmiClassic
23.02.2020 21:32
[#34]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@AmiClassic, post #33
No to Amiga z 060 (czy tam PPC) i RTG to też już w zasadzie nie Amiga, tak? 
Nie bądźmy aż takimi purystami. Chłopaki od ZX Next dodali te rzeczy właśnie po to, żeby nie był to kolejny ZX upchany w FPGA a właśnie jakaś ewolucja, "wariacja na temat" bardziej zbliżona do dzisiejszych czasów i standardów, po to właśnie by zapewnić fun - czy to z użytkowania takiego sprzętu, czy też pisania oprogramowania. Jak widać, "chwyciło" 
Nie bądźmy aż takimi purystami. Chłopaki od ZX Next dodali te rzeczy właśnie po to, żeby nie był to kolejny ZX upchany w FPGA a właśnie jakaś ewolucja, "wariacja na temat" bardziej zbliżona do dzisiejszych czasów i standardów, po to właśnie by zapewnić fun - czy to z użytkowania takiego sprzętu, czy też pisania oprogramowania. Jak widać, "chwyciło" 23.02.2020 21:59
[#36]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@vojo, post #20
Chciałem zauważyć że padło tu kilka bardzo trafnych spostrzeżeń:
vojo: "Lepsza grafika niż AGA była juz przed AGĄ (...). Niczego to póki co nie zmienia w jakis zasadniczy sposób."
AmiClassic: "dopóki te 'hity' uruchamiają się na natywnym sprzęcie ok, jest WOW, ale jeśli wykorzystują niestandardowe wynalazki, to już nie jest żadne przesuwanie granic (...)"
Co do sensu i finansów też zasadniczo zgadzam się z vojo. Choć jakieś jaskółki typu Bridge Strike istnieją. W sumie to nie wiem ile twórcy zarobili, ale musieli dopisać współczesną platformę by grosz z tego był. A nie każdy jest zdolny na taki przeskok.
W praktyce powody jakie zostają to satysfakcja że udało się nam napisać coś co dotąd nam nie wychodziło. Nawet jeśli to jest tak skromne że nikomu innemu nie imponuje. Oraz jeśli jesteśmy dość dobrzy, to aplauz tego niszowego środowiska. Przy czym czasem warto rozważyć przesiadkę na inną retro platformę. np taką jak zrobił Rhino, który przed laty kodował na Amie a po latach przerwy wybrał CPC, bo uznał że łatwiej zadziwi tłumek na tej ospałej platformie, niż byłoby się przebić tam gdzie nie tylko fanów ale i koderów więcej. A literatury i narzędzi dla twórców teraz dostatek. Choć równie dobrze można podjąć decyzję dokładnie odwrotną, i wybrać coś popularniejszego niż nasza ulubiona.
A co do wyciskania soków z 8bit. Zawsze uważałem że Spectrum jest prowizoryczne i nie zmienię zdania cokolwiek by na nim nie napisali. Ale platforma to jedno a twórcy to co innego. Ilość i jakość tego co powstaje budzi respekt przez duże R. Zwłaszcza tytuły które przed laty powstały tylko na 16bit bo uważano że na 8 się nie da, jak choćby Chaos Engine, czy jak tam to się na ZX nazywa. :)
Ciekawe jaki jest ich sekret? Może nie robią tajemnic ze swoich super procedur, tak jak na innych platformach. Więc stają na ramionach olbrzyma zamiast odkrywać Amerykę na nowo. A może dopingują początkujących zamiast ich gasić nadmierną krytyką?
Nie wiem, nie siedzę w tym środowisku.
A co do Spectrum Next, może się mylę, ale wydaje mi się że wygląd odegrał większą rolę w sukcesie niż 256 kolorów.
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2020 22:00:26 przez ZbyniuR
vojo: "Lepsza grafika niż AGA była juz przed AGĄ (...). Niczego to póki co nie zmienia w jakis zasadniczy sposób."
AmiClassic: "dopóki te 'hity' uruchamiają się na natywnym sprzęcie ok, jest WOW, ale jeśli wykorzystują niestandardowe wynalazki, to już nie jest żadne przesuwanie granic (...)"
Co do sensu i finansów też zasadniczo zgadzam się z vojo. Choć jakieś jaskółki typu Bridge Strike istnieją. W sumie to nie wiem ile twórcy zarobili, ale musieli dopisać współczesną platformę by grosz z tego był. A nie każdy jest zdolny na taki przeskok.
W praktyce powody jakie zostają to satysfakcja że udało się nam napisać coś co dotąd nam nie wychodziło. Nawet jeśli to jest tak skromne że nikomu innemu nie imponuje. Oraz jeśli jesteśmy dość dobrzy, to aplauz tego niszowego środowiska. Przy czym czasem warto rozważyć przesiadkę na inną retro platformę. np taką jak zrobił Rhino, który przed laty kodował na Amie a po latach przerwy wybrał CPC, bo uznał że łatwiej zadziwi tłumek na tej ospałej platformie, niż byłoby się przebić tam gdzie nie tylko fanów ale i koderów więcej. A literatury i narzędzi dla twórców teraz dostatek. Choć równie dobrze można podjąć decyzję dokładnie odwrotną, i wybrać coś popularniejszego niż nasza ulubiona.
A co do wyciskania soków z 8bit. Zawsze uważałem że Spectrum jest prowizoryczne i nie zmienię zdania cokolwiek by na nim nie napisali. Ale platforma to jedno a twórcy to co innego. Ilość i jakość tego co powstaje budzi respekt przez duże R. Zwłaszcza tytuły które przed laty powstały tylko na 16bit bo uważano że na 8 się nie da, jak choćby Chaos Engine, czy jak tam to się na ZX nazywa. :)
Ciekawe jaki jest ich sekret? Może nie robią tajemnic ze swoich super procedur, tak jak na innych platformach. Więc stają na ramionach olbrzyma zamiast odkrywać Amerykę na nowo. A może dopingują początkujących zamiast ich gasić nadmierną krytyką?
Nie wiem, nie siedzę w tym środowisku.
A co do Spectrum Next, może się mylę, ale wydaje mi się że wygląd odegrał większą rolę w sukcesie niż 256 kolorów.
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2020 22:00:26 przez ZbyniuR
23.02.2020 22:45
[#37]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@ZbyniuR, post #36
tytuły które przed laty powstały tylko na 16bit bo uważano że na 8 się nie da, jak choćby Chaos Engine
Myślę, że "nie da się" wypowiedziane zostaje zazwyczaj w kontekście ilości kompromisów jakie należałoby ponieść, a także chociażby odbioru wizualnego wersji finalnej, która nie idzie w parze z wizją twórcy. Już ktoś powiedział, co z tego, że jest Rygar na C64, jeśli w stosunku do oryginału to niebo, a ziemia.
24.02.2020 05:01
[#38]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@sanjyuubi, post #37
Nie wiem, może zawsze miałeś najlepszy komputer na podwórku i patrzyłeś z pogardą na tych co się jarali swoimi kiepskimi maszynkami. Ale ci co takie maszynki mieli, nie reagowali - ojej jak żałośnie ta gra na moim kompiku wygląda, tylko - ale fajnie że nie muszę przepłacać by w to pograć.
Zresztą sam sobie porównaj jak wyglądał popularny tytuł tego typu na ZX jak Ikari Warrior, z tym Survivisection o którym wspomniałem.
Albo taka np Castlevania, kolejna perełka która dopiero niedawno trafiła na Gumiaczka. A wcześniej co w tym stylu mieli? Bruce Lee?
Zresztą sam sobie porównaj jak wyglądał popularny tytuł tego typu na ZX jak Ikari Warrior, z tym Survivisection o którym wspomniałem.
Albo taka np Castlevania, kolejna perełka która dopiero niedawno trafiła na Gumiaczka. A wcześniej co w tym stylu mieli? Bruce Lee?
24.02.2020 07:26
[#39]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@swinkamor12, post #15
OCS jest lepszy niż EGA. Zaś AGA oferuje już rozdzielczości VGA i SVGA, jeśli porównywać z PC.
Kolegę nie interesuje żadna karta graficzna do "klasyka", tylko chce sobie ulżyć trollując na forum.
Masz swojego Vampire - tam jest karta graficzna.
Zresztą i tak grafika nie jest jakaś istotna w programowaniu. Ważne są narzędzia i biblioteki.
Kolegę nie interesuje żadna karta graficzna do "klasyka", tylko chce sobie ulżyć trollując na forum.
Masz swojego Vampire - tam jest karta graficzna.
Zresztą i tak grafika nie jest jakaś istotna w programowaniu. Ważne są narzędzia i biblioteki.
24.02.2020 14:34
[#42]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@ZbyniuR, post #38
Niestety, całkowicie nietrafione założenie i nic nie zmieniające w temacie. Pierwszą A600 udało mi się kupić w połowie 2000r, a PC z pentium 350MHz w 2004r, więc zawsze byłem z tyłu, a wcześniej miałem C64, więc wiem jakie to uczucie dorwać namiastkę gry widzianej na lepszym komputerze, w czasopiśmie, czy też na salonie gier. Co nie zmienia faktu, że twórcy gier mają jakąś wizję, jak ta gra ma wyglądać, a nie są na tyle biegli w programowaniu na wszystkie platformy, nie podoba się poziom kompromisów lub nie mają chęci poświęcać 2ch lat na szlifowanie projektu, który i tak im się nie spodoba, czyli nie mają zamiaru zejść z poziomem swojej produkcji, a więc raczą nas subiektywnym "nie da się". Ilość biednych graczy z słabym sprzętem nie ma tutaj na nic wpływu, chyba, że jest ich na tyle dużo, by zaserwować im na szybko jakiś "crap" jak SF2 na C64 i do tego na kasecie.
Tych perełek na gumiaka to raczej niedzielni programiści nie zmajstrowali.
Widocznie mało mało chętnych z dobrym pomysłem na tworzenie hitów na tę platformę.
Ostatnia aktualizacja: 24.02.2020 14:42:01 przez sanjyuubi
Tych perełek na gumiaka to raczej niedzielni programiści nie zmajstrowali.
A wcześniej co w tym stylu mieli?
Widocznie mało mało chętnych z dobrym pomysłem na tworzenie hitów na tę platformę.
Ostatnia aktualizacja: 24.02.2020 14:42:01 przez sanjyuubi
24.02.2020 15:28
[#43]
Re: Co by tu dorobić do klasyka żeby zabawa w programowanie miała sens?
@mikecios, post #41
No ale ... o co tu chodzi? Przecież gier na Amigę wychodzi ostatnio sporo (z jakością jest różnie, raz Tatry, raz Żuławy - ale zawsze tak było). Programy - też wychodzą, dema - wychodzą (choć ostatnio może trochę mniej)... W każdym razie programistów/koderów jest relatywnie dużo na Ami, która jest platformą mocno niszową, tylko nam niektórym się wydaje jak to był normalny komputer do pracy i w ogóle. A świnek morski jak zwykle z uporem maniaka pier*oli, że AGA to dziadostwo i tak dalej, w kółko to samo ...
