[#1] Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.
Proszę potraktować temat z bez nadęcia ale...

Dość często w telewizyjnym GINX'ie opowiadają o historii legendarnego Mario.

Nie chce mi się grzebać, ale czy ktoś mógłby napisać krótki artykuł, albo przynajmniej podać kilka informacji, anegdot, jak to się stało, że Mario z Nintendo tak bardzo zdominował pamięć kronikarzy branży gier, a o Giana Sisters z ciekawszą muzyką i ciekawszą postacią niż w Mario praktycznie nic się nie mówi i nie pojawiła się w jakichś kolejnych wydaniach, a przecież na naszej Amidze i C-64 jest legendą.

Biorę pod uwagę, że popularność Nintendo jest nieporównywalna na świecie niż popularność Amigi, ale dziwi mnie ta ignorancja choćby z czysto kronikarskiej skrupulatności i wiarygodności w takiej TV jaką jest GINX.
[#2] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #1

Zawsze mi się wydawało że to był klon mario i wszyscy sobie z tego faktu zdawali sprawę, więc tak naprawdę grali w mario, tylko przemalowane. ;)
[#3] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #1

Mario był pierwszy. Mario był i jest legenda. Każdą gra (z "glownej" linii) z Marianem to wręcz przykład idealnego designu i zawsze genialna gra- nie ważne czy to pierwsze, proste, Mario Bros czy ostanie, fenomenalne, Super Mario 3d World. Giana Sisters to jedynie (jednorazowy, przez długi czas) rip-off. Dużo gorszy pod każdym względem od Super Mario Bros, znany dzięki pirackim kopiom i wydany lata po premierze gry, która chamsko podrabial. GS to przyjemna gra ale startu do SMB nigdy nie miala.
To poniżej też ładnie obrazuje dlaczego...
Lista gier z Mario
Sprzedaż "głównych" gier z Mario

Giana Sisters - sprzedaż maks kilka tysięcy egzemplarzy
Super Mario Bros - sprzedaż ponad 40 milionów egzemplarzy


Ostatnia aktualizacja: 22.08.2015 09:52:00 przez michalmarek77
[#4] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #1

A ja wpierw słyszałem o Mario, potem o Gianie. Przez to Mario bardziej znam. W Gianę nawet nigdy nie grałem.
[#5] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Hubez, post #4

Mam tak samo tylko na odwrót
[#6] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Skotos, post #5

To, że Mario był pierwszy i że Giana to klon, oraz to, że kopii na Amigę i C-64 sprzedało się nieporównywalnie mniej ze względu na popularność Nintendo i Amigi to są fakty dość oczywiste i znane.

Nie zgadzam się jednak, że Giana jest kiepską podróbką. Muzyka w Giana Sisters bardziej mi odpowiada niż ta w Mario :) Owszem, może wynika to z tego, że najpierw grałem w Giana. Motyw z punkową, zadziorną dziewuchą uważam za ciekawszy niż motyw z hydraulikiem.

Zakładając wątek myślałem bardziej, że ktoś to opisze w sposób taki bardziej sprawozdawczy. Czyli w roku tym i tym ten i ten wpadł na pomysł Mario, podpisał umowę, wydał itd. W roku tym i tym ze względu na prawa autorskie... powstała Giana... różnice pomiędzy oryginałem a klonem... itd. itd. jakieś ciekawe anegdotki itp. itd.

Michalmarek77 blisko tego co oczekiwałem, ale rozwiń skrzydła bardziej. Wiem, że masz trochę wiedzy w tych tematach, bo zauważyłem już dawno, że bliźniacze sprawy i sprzęty nas interesują w branży gier.

Może ktoś interesował się tematem, albo przypadkiem coś gdzieś kiedyś czytał na ten temat.

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2015 10:24:51 przez Duracel
[#7] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #6

Tak dla porównania:

Mario vs Giana
[#8] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #6

Duracelu, podobnie jak Ty ja wbrew pozorom (?) GS uwielbiam. Tak wersję C64 jak i amigową. Giana Sisters DS to jedna z mych ulubionych gier na platformie (co samo w sobie świadczy o jej poziomie biorąc pod uwagę jakość biblioteki tej konsoli) i jedna z TOP10 mojego syna. Twisted Dreams ma fenomenalny soundtrack choć jako gra mi specjalnie bicia serca nie przyspieszyła.
No i jest jeszcze to - trochę odchodzi od tego za co serię pamiętamy ale ja jestem zainteresowany. Jest Chris jest impreza:P

Jednakże GS jest tak świetną grą głównie dlatego, iż w tak wielkim stopniu opiera się na mechanice zawartej w SMB. Nie potrafię patrzeć na nią inaczej. Uwielbiam, jak wspomniałem to cholernie dobra gra tyle, że rip-off. Rip-off ze świetną grafiką, perfekcyjnym designem leveli i muzyką, która po dziś dzień robi wrażenie (choć też nie tak, jak to co stworzył Koji Kondo).

Niesprawiedliwością nie jest to, że o GS tak mało osób wie i pamięta - niesprawiedliwością jest fakt, iż Nintendo było w stanie zablokować sprzedaż tej świetnej gry. Jak to w ogóle było możliwe? Choć to oczywista zrzyna z dzieła Shigeru, w żadnym aspekcie nie korzystała z assetów gry Nintendo, w niczym wizualnie i dźwiękowo jej nie kopiowała...Dziś ta gra spokojnie mogła by być sprzedawana komercyjnie, czemu wtedy nie, cholera wie. Ninny miało lepszych adwokatów, niestety.

Tu masz trochę o tworzeniu GS choć więcej znajdziesz w 50-tym numerze Retro Gamer.
[#9] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@michalmarek77, post #8

No tak, to już nie to samo bo nie retro, ale nowa wersja jednak świadczy o tym, że tytuł pamiętany i nie przepadł. Może ktoś w SONY z sentymentem do Amigi przypomniał sobie o tytule :)

Czyli w Retrogamer był temat... no ale może pokusisz się o swoją wersję do PPA :)

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2015 11:23:00 przez Duracel
[#10] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #9

To akurat sonowski trailer ale sama gra będzie też na innych platformach (pc, xbone)
No a Sony nie tyle ma sentyment do amigowych marek ile całe kopy ich posiada plus przykład Housemarque (Terramarque+Bloodhouse) pokazuje, że amigowe korzenie są u nich całkiem mocne.
[#11] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #1

Żadna dziejowa niesprawiedliwość, Giana była klonem, Mario powstał wcześniej, jest bardziej dopracowany i powstał na popularniejszą konsolę która sprzedała się w większym nakładzie. Zwykła logika , poza tym Marian prawie co roku dostaje kolejną grę, a Giana miała jedną kontynuację Hard'n'Heavy, jedną wersję na DS'a i jedną grę indie. Poza tym Japończycy tworzą swoje gry w dużych zespołach, nie przekładają obejścia ograniczeń konsoli nad dopracowanie gameplay'u, jak to bywało w amigowych grach.
[#12] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Gżegżółka, post #11

Czytałeś wszystko powyżej? :)
[#13] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #1

Może dlatego, że ta gra zniknęła ze sklepów tak szybko jak się pojawiła. Mario był absolutnym wiodącym hitem na NESa i z nim kojarzony. Czarny rynek jako nośnik nie sprzyjał popularności, w dodatku platformy, na które została wydana mają swoich własnych idolów jak SuperFrog, z C64 to chyba więcej ludzi kojarzy Rick Dangerous niż GS.

Na C64 są dwie niezależne kontynuacje GS, co sugeruje, że mimo wszystko chyba była popularniejsza na C64 niż na Amidze.

Tutaj jakiś fan się rozpisał technicznie na temat tej gry.

Mimo, że technicznie SMB zawsze była dla mnie lepszy niż GS, to jednak uważam, że muzyka (przynajmniej na C64) była lepsza niż dziecinna ścieżka w SMB.

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2015 21:33:25 przez sanjyuubi
[#14] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@sanjyuubi, post #13

Za pozwoleniem, fanowskich kontynuacji zrobionych przy pomocy edytora jest co najmniej kilka, wspominają o tym nawet w Wiki. Poziom trudności niektórych z nich (zwłaszcza obu "Horrorów") może przyprawiać o rwanie włosów z głowy. Zresztą dla fanów Mariana też coś się znajdzie.
A tak w ogóle to Giana zjada pierwszego famicomowskiego Maria na śniadanko bez popitki, choćby dzięki większej ilości o wiele ciekawszych bonusów (kilka rodzajów strzelania, zatrzymanie przeciwników, bomba czyszcząca ekran, możliwość chodzenia po ogniu). Rip-off? Jak najbardziej, tyle że lepszy od oryginału.

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 04:58:44 przez cpt. Misumaru Tenchi
[#15] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #6

Nie zgadzam się jednak, że Giana jest kiepską podróbką.


No pewnie że nie jest. Giana na C64 miażdży Mario na NESa.
[#16] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Andrzej Drozd, post #15

Jakiż świetny scenariusz wątku... z pięknym happy endem

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 10:54:58 przez Duracel
[#17] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Duracel, post #16

Wiele powiedzieliście już na temat obu gier, ale najważniejsze jest to, że autorzy The Great Giana Sisters - niemiecki Rainbow Arts po prostu zerżnął z pomysłu Nintendo. Ci wszczęli proces sądowy i w wyniku ugody Rainbow Arts wycofała bardzo szybko swoją grę z półek sklepowych na całym świecie. Stąd taki marny wynik sprzedaży.

Od tego momentu gra była rozprowadzana wyłącznie w podziemiu, szczególnie w Niemczech i wschodzących krajach pokomunistycznych.
[#18] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@amigachelm, post #17

Rainbow Arts nie jest autorem, tylko wydawcą. siedzi, pije i chrupki
[#19] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@snajper, post #18

Nie wiedziałem, a kto jest autorem?
[#20] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@amigachelm, post #19

Time Warp Productions. W sumie ja przez długi czas byłem przekonany, że Rainbow Arts zrobiło Turricana :)
[#21] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@snajper, post #20

Yeah.Ojcami byli nieżyjący już Armin Gessert i Manfred "Turrican" Trenz. Obaj powrócili po latach by zrobić najlepszą Gianę w dziejach - Giana Sisters DS.
[#22] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@michalmarek77, post #21

No co Ty gadasz

[#23] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Vato, post #22

Hm - skoro tak ją chwalicie, to może dziś wreszcie skonfiguruję leżący od dłuższego czasu odłogiem emulator DS-a i osobiście obadam temat.
[#24] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@cpt. Misumaru Tenchi, post #23

Co przemawia dziś za Gianą? ;)
Na Amazonie jest droższa od Marianów o 3 Euro hahaha! kup teraz Gianę lub kup teraz Nowe Mariany


Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 15:31:04 przez Vato
[#25] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Vato, post #24

Co przemawia dziś za Gianą? ;)



jak to co? Giana ma cycki. siedzi, pije i chrupki
o:





Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 15:43:49 przez snajper
[#26] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@cpt. Misumaru Tenchi, post #14

Nie mówię o modyfikacjach wykonanych edytorem tylko kontynuacjach typu Giana Sisters 2 od New Wave i kolejnej od 7A3 (wspomnianych na wiki).


A tak w ogóle to Giana zjada pierwszego famicomowskiego Maria na śniadanko bez popitki, choćby dzięki większej ilości o wiele ciekawszych bonusów (kilka rodzajów strzelania, zatrzymanie przeciwników, bomba czyszcząca ekran, możliwość chodzenia po ogniu).


Z tych bonusów to jedynym przydatnym była truskawka i kropelka, reszty się nie używało.
A to czy GS zjada SMB, czy nie to tylko kwestia gustu. SMB za to miało więcej technicznych bajerów od GS jak pływanie, bieganie czy ruchome platformy. Była bardziej dynamiczna i były dłuższe poziomy, może gdyby C64 miało więcej pamięci, to w GS też byłyby dłuższe.

Wersja na DS jest fajna, jednak wydaje mi się odrobinę za spokojna :)
[#27] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@snajper, post #25

Co prawda moja koncepcja sztuki mówi mi, iż design powyższego obrazka zahacza lekko o turpizm, ale generalnie trudno się nie zgodzić z towarzyszącą mu opinią - tylko zboczeniec woli grać wąsatym hydraulikiem. Dotyczy to zresztą każdej jednej gry, w której do wyboru są jakieś bohaterki.

Nie mówię o modyfikacjach wykonanych edytorem tylko kontynuacjach typu Giana Sisters 2 od New Wave i kolejnej od 7A3 (wspomnianych na wiki).

A to przepraszam, zwracam honor. Zaś odnośnie reszty, to rzeczywiście kwestia gustu. Mario może i rzeczywiście ma więcej wspomnianych przez ciebie bajerów, ale mimo tego mi osobiście lepiej gra się w Gianę. Mariana skończyłem góra kilka razy jeszcze w czasach posiadania konsoli i chyba już nigdy do niego nie wrócę, a Gianę nieprzerwanie odświeżam sobie średnio co pół roku, za każdym razem bawiąc się znakomicie.

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 15:57:53 przez cpt. Misumaru Tenchi
[#28] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@Vato, post #24

Jak patrzę na te okładki i sobie myślę, że jeśli nie znałbym żadnej z tych gier, to wybrałbym z półki Gianę bez zastanowienia.



Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 15:50:30 przez sanjyuubi
[#29] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@cpt. Misumaru Tenchi, post #27

Hmm, jest też i taki "Mario", dla tych co wolą grać bohaterkami



[#30] Re: Dziejowa niesprawiedliwość - Mario vs Giana.

@SuperBuster, post #29

Zakolanówki i szpilki jak najbardziej słuszne, tylko chciałbym zobaczyć jakby w nich biegała i skakała... szeroki uśmiech Chociaż w sumie wiadomo nie od dziś, że bohaterki gier i anime mają defaultowy modyfikator +50 do wykonywania totalnie kosmicznych akcji w takim obuwiu (i bardzo dobrze).

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2015 16:29:07 przez cpt. Misumaru Tenchi
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem