23.04.2020 22:35
[#32]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@recedent, post #1
Dobrze tę grę wspominam, kupiłem oryginał w Ami-Commie w Gdańsku po paru dniach od ukazania się gry.
Grałem od razu na A1200 z Fastem więc było przyzwoicie, natomiast bardzo byłem zniesmaczony tym, że 5 dyskowej gry nie szło zainstalować na twardym dysku. Stąd może pytanie do autora, dlaczego pomysł żeby tak dużą grę wydać na dyskach NDOS?
Grałem od razu na A1200 z Fastem więc było przyzwoicie, natomiast bardzo byłem zniesmaczony tym, że 5 dyskowej gry nie szło zainstalować na twardym dysku. Stąd może pytanie do autora, dlaczego pomysł żeby tak dużą grę wydać na dyskach NDOS?
23.04.2020 22:46
[#33]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@twardy, post #32
Krotko po publikacji zostal wydany dysk instalacyjny z kilkoma poprawkami. - obecnie mozna go tez gdzies sciagnac . Wtedy byl rozsylany do zarejestrowanych uzytkownikow. Z tego co kojarze to wersja angielska miala instaler na "dziendobry". Internet byl w powijakach wiec proces wprowadzania zmian byl jaki byl.
24.04.2020 08:42
[#36]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@arturB, post #33
Przyznam się, że kupiłem pirata od jakiegoś warezowca za pośrednictwem poczty (zawsze na jego dyskietkach były piktogramy "gołych bab"w czrnobieli 
).
Na mojej A500 z 1MB ram, było wolno, ale dało się grać (w tamtych czasach z tym sprzętem nie miałem takich wymagań jak obecna młodzież, niedawno też odpaliłem sobie Cytadelę na A1200 z fastem i za sybka to ona nie jest, ale klimatu i pomysłowości nie można jej odmówić.
Od niesamowitego INTRA (wielkie WOW i to nawet w obecnych czasach
), pPo rozwiązania wcześniej mi nie znane, czyli wspomniane rozbryzki flaków na ścianach, płonące stwory po potraktowaniu ich miotaczem ognia zanim skonają, kolizja z ścianami to (bęcki po głowie jęk bohatera:-"Ajji" - i słusznie do teraz w FPS można bezkarnie walić głową w mur 
), flaszki z alkoholem i efekt "helikoptera" 
, animowane tekstury np obracający się wielki wiatrak w ścianie itp..
Ta gra rzeczywiście długo "mnie jarała", chociaż była bardzo trudna jak dla mnie. Pamiętam pierwsze frustracje (brak instrukcji), jak się strzela?! - trzeba było znaleźć broń za nim cię zabiją
Bez wątpeinia poziom znacznie wyższy od Wolfeinstaeina3D- dzięki Panowie
.. i zapadająca w głowie muzyka, szczególnie po śmierci (tak samo świetne plansza graficzne) - czyli coś tam jednak jest po śmierci
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2020 08:54:42 przez BULI
).Na mojej A500 z 1MB ram, było wolno, ale dało się grać (w tamtych czasach z tym sprzętem nie miałem takich wymagań jak obecna młodzież, niedawno też odpaliłem sobie Cytadelę na A1200 z fastem i za sybka to ona nie jest, ale klimatu i pomysłowości nie można jej odmówić.
Od niesamowitego INTRA (wielkie WOW i to nawet w obecnych czasach
), pPo rozwiązania wcześniej mi nie znane, czyli wspomniane rozbryzki flaków na ścianach, płonące stwory po potraktowaniu ich miotaczem ognia zanim skonają, kolizja z ścianami to (bęcki po głowie jęk bohatera:-"Ajji" - i słusznie do teraz w FPS można bezkarnie walić głową w mur ), flaszki z alkoholem i efekt "helikoptera" , animowane tekstury np obracający się wielki wiatrak w ścianie itp..Ta gra rzeczywiście długo "mnie jarała", chociaż była bardzo trudna jak dla mnie. Pamiętam pierwsze frustracje (brak instrukcji), jak się strzela?! - trzeba było znaleźć broń za nim cię zabiją
Bez wątpeinia poziom znacznie wyższy od Wolfeinstaeina3D- dzięki Panowie
.. i zapadająca w głowie muzyka, szczególnie po śmierci (tak samo świetne plansza graficzne) - czyli coś tam jednak jest po śmierci
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2020 08:54:42 przez BULI
24.04.2020 09:49
[#39]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@ingenic, post #38
Tak. Tu szlo o fpsy. Przy 25 fps utrata 2-3 fps to nie problem. Przy 8 fps kazda strata jest tragedią. No i miejsce w pamieci... bylo kilka broni ktore trzeba bylo trzymac a bylo tak cienko z ramem, ze jak zauwazyles dzwiek byl tez mocno zdegradowany. Wszystko co nam nie poszlo w Cyt. mialo byc przebudowane w Twierdzy, ale konfig kompa tez juz nie ten.
24.04.2020 10:27
[#41]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@BULI, post #40
Ja też ogrywałem "Cytadelę" na A500 z 1MB ram. Najniższe detale, najmniejszy rozmiar ekranu i jakoś dało się grać (na TV 14'' obraz był mikroskopijny). Od czasu do czasu włączałem pełnię detali i renderowanie na pełnym ekranie, żeby móc podziwiać daną miejscówkę w trybie pokazu slajdów.
Ja też porównywałem "Cytadelę" do "Dooma" i myślałem że elementy "gore" z pierwszego poziomu były nim inspirowane.
Gra podobała mi się o wiele bardziej, niż np. "Death Mask". Spędziłem z tym tytułem wiele fajnych godzin. Pamiętam jak później kupiłem "Project Intercalaris" i byłem tym tytułem mocno zawiedziony - "Cytadela" była o wiele lepsza (mimo że nie zawierała "rewolucyjnych" elementów rozgrywki).
Nie udało mi się skończyć Cytadeli, bo była dla mnie za trudna (zbyt skomplikowane mapy).
Ja też porównywałem "Cytadelę" do "Dooma" i myślałem że elementy "gore" z pierwszego poziomu były nim inspirowane.
Gra podobała mi się o wiele bardziej, niż np. "Death Mask". Spędziłem z tym tytułem wiele fajnych godzin. Pamiętam jak później kupiłem "Project Intercalaris" i byłem tym tytułem mocno zawiedziony - "Cytadela" była o wiele lepsza (mimo że nie zawierała "rewolucyjnych" elementów rozgrywki).
Nie udało mi się skończyć Cytadeli, bo była dla mnie za trudna (zbyt skomplikowane mapy).
24.04.2020 16:33
[#42]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@recedent, post #1
W Cytadelę grałem na A600/1MB/FDD w 1997. Nic przyjemnego bez dysku ale każdej rozgrywce towarzyszyły emocje. Pamiętam to jak dziś.
Cytadela nie była kamieniem milowym jeśli chodzi o FPSy na Amigę ale była to dobra gra, nawet na 4+, miałem dobre porównanie bo grałem w Doom2 na 386sx (slideshow generalnie...), i nic mi w niej nie przeszkadzało prócz poziomu trudności i wspomnianej "dyskografii".
Cytadela nie była kamieniem milowym jeśli chodzi o FPSy na Amigę ale była to dobra gra, nawet na 4+, miałem dobre porównanie bo grałem w Doom2 na 386sx (slideshow generalnie...), i nic mi w niej nie przeszkadzało prócz poziomu trudności i wspomnianej "dyskografii".
09.05.2020 23:17
[#44]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@amper, post #42
Miałem wtedy A500, ale w Cytadelę nie grałem, załapałem się na Death Mask (parodia 3D), Za żelazną bramą oraz demo Project Battlefield.
Odpalając obecnie Cytadelę na A500 Z ACA500 (68000@14MHz, 4MB Fast) stwierdzam, że nadal jest przeraźliwie wolno, albo ekran musi być bardzo mały. Podziwiam wytrwałość na 7.09MHz bez Fastu i trochę sobie tego nie wyobrażam. Cytadela wydaje się w ogóle jakoś być oporna na dopalanie sprzętu (efekt mniejszy od oczekiwanego), podczas gdy taki Project Intercalaris na ACA500 daje radę na pełnym ekranie i giwera też jest. Gra jest może mniej rozbudowana , ale jakoś tak bardziej wolfowa
Odpalając obecnie Cytadelę na A500 Z ACA500 (68000@14MHz, 4MB Fast) stwierdzam, że nadal jest przeraźliwie wolno, albo ekran musi być bardzo mały. Podziwiam wytrwałość na 7.09MHz bez Fastu i trochę sobie tego nie wyobrażam. Cytadela wydaje się w ogóle jakoś być oporna na dopalanie sprzętu (efekt mniejszy od oczekiwanego), podczas gdy taki Project Intercalaris na ACA500 daje radę na pełnym ekranie i giwera też jest. Gra jest może mniej rozbudowana , ale jakoś tak bardziej wolfowa
10.05.2020 02:06
[#46]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@Jacques, post #44
Nie wiem jak z dopalaniem A500 bo nigdy nie miałem, ale w dopalaniu A1200 nie należy się spodziewać że gry na kartach o różnej mocy będą śmigać o tyle szybciej ile pokazują testy sprawdzające prędkość procka. Skoro pamięć chip i układy nadal działają ze standardową prędkością, to zmiana procka na taki o ok 5-6 razy szybszy przyspieszy operacje na chipie tylko 2krotnie. Więc może na gołej A500 działało by wolniej od tego ACA 000@14MHz tylko o kilka procent i nawet byś nie zauważył różnicy, a nie o połowę wolniej jak może sobie wyobrażasz.
10.05.2020 14:29
[#49]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@Jacques, post #48
A czy ktoś byłby tak uprzejmy i udostępnił "zainstalowaną" Cytadelę, tzn. skompresowany katalog z grą i ten plik konfiguracyjny S:Cytadela.cfg, na którym instalator tak nieszczęśnie się zwiesza? https://www.ppa.pl/forum/strefa-gier/32542/cytadela-problem-z-instalacja
Próbowałem wg instrukcji przytoczonej w tym wątku, czyli bez S-S, z czystego AmigaDOS i zarówno wersja ang. jak i polska z rodzynek się zatrzymuje, może to kwestia dysku na CF, może coś innego, ale już nie mam siły - kota można dostać
Próbowałem wg instrukcji przytoczonej w tym wątku, czyli bez S-S, z czystego AmigaDOS i zarówno wersja ang. jak i polska z rodzynek się zatrzymuje, może to kwestia dysku na CF, może coś innego, ale już nie mam siły - kota można dostać
11.05.2020 14:56
[#52]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@nostrum666, post #51
Trochę pograłem na Cytadeli, bo wypadało przejść tą grę jak już się miało A600. Nie wiem, czy to tylko ja ją tak odbieram ale mi się wydaje, że podłoga i sufit są nisko od siebie, taki klaustrofobiczny klimat. Doom z miejsca różni się tym, że pomieszczenia są bardzo wysokie, a cytka ma jakby 1,60 wysokości.
11.05.2020 20:17
[#56]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@nostrum666, post #45
Dzięki uprzejmości i motywacji kolegi nostrum666 przyjrzałem się uważnie tematowi szybkości działania Cytadeli zarówno na emulatorze, jak i Amidze z ACA500 (14 MHz, 4 MB Fast) porównując wersję WHDLoad z dyskietkową i szczerze pisząc, nie widzę różnicy. Detale maks, okno 5, zarówno obrót, jak i przód tył w miejscu startu 1 levelu działa tak samo wolno. Całkiem płynnie i grywalnie na 68000@14 MHz z Fastem jest dopiero przy wielkości okna 2, zarówno tu, jak i tam (WHDLoad vs nie WHDLoad).
Być może coś poprawiono w instalacji WHDLoad lub nim samym, ale na dzień dzisiejszy różnicy nie widać, może na ACA1221 ze względu na 020 jest inaczej.
Być może coś poprawiono w instalacji WHDLoad lub nim samym, ale na dzień dzisiejszy różnicy nie widać, może na ACA1221 ze względu na 020 jest inaczej.
11.05.2020 20:24
[#57]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@Jacques, post #44
Gry Death Mask nie nazwałbym parodią 3D. Ta gra ma niesamowicie realistyczny i mroczny klimat. Zastosowano tam prawdziwe fotografie. Grając w Death Mask aż ciarki przechodzą. Silnik jest typowy dla gier labiryntowych 3D, ale według mnie ta gra jest naprawdę udana. Udało mi się ją całą przejść.
Nawet te "piekło" i te rysowane potworki w Doomie tak nie przerażają jak te stwory w Death Mask.
Jeśli przeszedłeś Death Mask, to wiesz że autorzy najpierw wykonali prawdziwe modele postaci z gry.
Nawet te "piekło" i te rysowane potworki w Doomie tak nie przerażają jak te stwory w Death Mask.
Jeśli przeszedłeś Death Mask, to wiesz że autorzy najpierw wykonali prawdziwe modele postaci z gry.
11.05.2020 20:38
[#59]
Re: Cytadela, Cytadela - Bawi, uczy, onieśmiela.
@Jacques, post #58
O Death Mask nie czytałem w prasie. Ale rzeczywiście brat porównywał ją z Doomem, przy którym rzeczywiście wyglądała blado. Mi się jednak bardzo spodobała, można było też grać w 2 osoby. I miała małe wymagania, choć wtedy nie zwracałem na to uwagi.
Gloom Classic - to chyba był mój pierwszy Doom. Grałem w demo, kiedy to jeszcze był świetny obrazek "Black Magic" i takie pięści jako amunicja zamiast kolorowych kul. Również mi się podobała.
Gloom Classic - to chyba był mój pierwszy Doom. Grałem w demo, kiedy to jeszcze był świetny obrazek "Black Magic" i takie pięści jako amunicja zamiast kolorowych kul. Również mi się podobała.