[#1] VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...
Witam,

Chciałbym poinformować, że został udostępniony portal poświęcony klasycznej, jedynej polskiej grze cRPG - "Vanderhaal".

Instrukcja i sama gra jest dostępna (oczywiście jako freeware) pod adresem:



http://vanderhaal.webpark.pl



Do Zobaczenia - Amiga Rulez!!!

[#2] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #1

Instrukcja i sama gra jest dostępna (oczywiście jako freeware) pod adresem:

Szkoda, że autor strony/gry wydedukował, że na tej samej zasadzie można rozprowadzać Kicka 3.0 :(
[#3] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@mailman, post #2

mailman - nie wiem jak długo jesteś użytkownikiem Amigi - ale ja jestem BARDZO DŁUGO - pewnie dłużej niż Ty...

Kick 3.0 powinien być za darmo - można tylko ubolewać, że wciąż są z tym problemy...

W dodatku - na serwerze Vanderhaal'a jest wyłącznie link do takiego pliku (z Kickiem) - sam zaś plik nie został przeze mnie udostępniony (fizycznie jest na jakimś serwerze w Niemczech). To że można go łatwo znaleźć za pomocą wyszukiwarki (dowolnej) to nie jest kwestia mojej dedukcji... tylko RZECZYWISTOŚCI.

Zresztą dyskusja o darmowości AmigaROMu jest prawie tak stara jak sama Amiga - i nie do rozwiązania - dla społeczności Amigowej (lub tego co z niej zostało) lepiej byłoby gdyby był zupełnie za darmo - jest to moje stanowisko w tej sprawie - stąd zamieściłem link (a zamieszczenie linków o ile się nie mylę nie jest piractwem...).

NA MARGINESIE - GRA CHODZI NA DOWOLNYM KICKU...

I jeszcz coś mailman - ciesz się że masz za darmo giercę - jak się nie podoba - to masz pecha... :D
[#4] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #3

mailman - nie wiem jak długo jesteś użytkownikiem Amigi - ale ja jestem BARDZO DŁUGO - pewnie dłużej niż Ty...

Będziemy się licytować?

Kick 3.0 powinien być za darmo - można tylko ubolewać, że wciąż są z tym problemy...

Powinien a jest - to różnica. Rzeczywistość jest taka jaka jest i ty tego nie zmienisz. Fakt pozostaje fakt, że nie jest darmowy.

W dodatku - na serwerze Vanderhaal'a jest wyłącznie link do takiego pliku (z Kickiem) - sam zaś plik nie został przeze mnie udostępniony (fizycznie jest na jakimś serwerze w Niemczech). To że można go łatwo znaleźć za pomocą wyszukiwarki (dowolnej) to nie jest kwestia mojej dedukcji... tylko RZECZYWISTOŚCI.

W takim razie równie dobrze można podać odnośnik do Google.

Zresztą dyskusja o darmowości AmigaROMu jest prawie tak stara jak sama Amiga - i nie do rozwiązania - dla społeczności Amigowej (lub tego co z niej zostało) lepiej byłoby gdyby był zupełnie za darmo - jest to moje stanowisko w tej sprawie - stąd zamieściłem link (a zamieszczenie linków o ile się nie mylę nie jest piractwem...).

A o stale rozwijającym się systemie Amigi słyszałeś?

I jeszcz coś mailman - ciesz się że masz za darmo giercę - jak się nie podoba - to masz pecha...

To co mnie się podoba, a co nie to kwestia względna i indywidualna. W tej jednak sytuacji mam możliwość decydowania odnośnie treści zamieszczanych na tym forum. W obecnej sytuacji pod odnośnikiem przez Ciebie podanym znajduje się inny odnośnik (bezpośredni lub pośredni) do pliku udostępnionego nielegalnie. Łamiesz regulamin a ja mam wszelkie przesłanki do usunięcia odnośnika lub całego tematu.
[#5] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #3

Kick 3.0 powinien być za darmo - można tylko ubolewać, że wciąż są z tym problemy...

Moim zdaniem, jak i zdaniem wielu ludzi też niektóre sprawy powinny wyglądać tak a nie inaczej na tym świecie, ale tak nie jest. Na pewno łatwiej (a właściwie taniej) byłoby programistom dołączyć do programowania na Amigę klasyczną (na początek), choć emulowaną gdyby mogli pobrać sobie ROM Amigi legalnie z sieci. No ale tak nie jest.
Zamiast linku do pliku ROM można podać link na przykład do pakietu AmigaForever, czyli do strony firmy Cloanto. Ten pakiet jest jak najbardziej legalny.

[#6] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #1

Proponuję zmienić serwer - przekroczony limit transferu... :)
[#7] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Sasquatch, post #6

przekroczony limit transferu...

Heh...to zalaplem sie na ostatnia chwile ;)
No ale gre sprawdze innym razem, gdyz nie mam teraz dostepu do Ami w Palu. A jak sie domyslam nie ruszy na karcie graficznej.
[#8] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Andrzej Drozd, post #7

run ("DataDisk1:C/Vanderhaal2HDD" user_dest ))

Po co ta linijka w skrypcie installera skoro tego pliku nie ma w katalogu c: na DataDisk1?

Da się jakoś ominąć tą czołówkę?

Muzyk chyba za często grał w "Perihelion". ;)
[#9] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@kempy, post #8

kempy - świetnie czujesz klimat - Peryhelion to jest właśnie jedna z naszych inspiracji...

Ale zupełnie poważnie - MOŻNA OMINĄĆ INTRO - po prostu naciśnij ESC... powinno pomóc...

run ("DataDisk1:C/Vanderhaal2HDD" user_dest ))

Zgadza się niestety w czsach gdy pisałem Vanderhaal nie dysponowałem HDD a ostatecznie nie miałem też możliwości dokończenia/poprawienia Instalera.

Obawiam się ,że Vanderhhal nie zadziała na HDD, gdyż ten programik powinien zmienić odwołanie z Df0: na VAN: i dopisać VAN jako assign...

Ponieważ Vanderhhal nie doczekałsię nigdy wersji końcowej nie powstał również pełny instaler (wtym program Vanderhaal2HDD)

NIC NA TO NIE PORADZĘ... (tymczasem)
[#10] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Andrzej Drozd, post #7

przekroczony limit transferu...

Bardzo dziwne - liczniki na stronie pokazują około 80 odwiedzin...

Ja dzisiaj wszedłem bea problemu...
[#11] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@grxmrx, post #5

Powinien a jest - to różnica. Rzeczywistość jest taka jaka jest i ty tego nie zmienisz.

Wręcz przeciwnie - gdybyśmy nie mieli żadnego wpływu na rzeczywistość, to nasza (ludzi ogólnie) egzystencja nie miałaby po prostu sensu (czyba że nie ma... ale jeżeli uznasz prawdziwośc tego ostatniego pamiętaj, że to implikuje bardzo poważne konsekwencje...)

W takim razie równie dobrze można podać odnośnik do Google.

Nie lubię komplikacji - zrobić można wiele rzeczy - ujmę to w ten sposób - sprawa jest wątpliwa z punktu widzenia legalnego... z punktu widzenia etycznego nie mam wątpliwości - sprzedawanie softu sprzed 15 lat za nie małe pieniądze jest po prostu żenujące...
Ale dla świętego spokoju myślę co z tym zrobić - jeżeli będzie wiele odwiedzin strony Vanderhaala to pewnie link zniknie albo ulegnie zmianom...

A o stale rozwijającym się systemie Amigi słyszałeś?

Prawdę mówiąc nie za wiele - w tej chwili na rynku komputerowym liczą się (o ile mi wiadomo) dwa systemy - jednego generalnie nikt nie lubi ale wszyscy używają) oraz Linux... Ja sam przez wiele lat byłem zagożałym fanem Amigi (wręcz hardcoreowym fanatykiem) ale prawda jest taka, że nie wiem, czy w obecnej sytuacji cokolwiek może spowodować, że Amiga pojawi się na rynku masowym... od czasu jak z niego zeszła minęło wiele generacji sprzętu i softu... a wspomaganie Amigi przez zakup ROMu na pewno sprawie nie pomoże - bo te pieniądze ledwie będą starczyć na wysokie pensje dla szefostwa... Poza tym użytkownikom Amigi też się coś od życia należy...

Zamiast linku do pliku ROM można podać link na przykład do pakietu AmigaForever, czyli do strony firmy Cloanto.

Może to i dobry pomysł - czy pakiet jest darmowy ??? (pytanie może dziwne ale ze światem Amigi od dawna nie mam kontaktu)

--
Stan umysłu zależy od pojemności butelki - więc czym jest obiektywność...
[#12] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #11

Powinien a jest - to różnica. Rzeczywistość jest taka jaka jest i ty tego nie zmienisz.

Wręcz przeciwnie - gdybyśmy nie mieli żadnego wpływu na rzeczywistość, to nasza (ludzi ogólnie) egzystencja nie miałaby po prostu sensu (czyba że nie ma... ale jeżeli uznasz prawdziwośc tego ostatniego pamiętaj, że to implikuje bardzo poważne konsekwencje...)

Chyba nie do końca zrozumiałeś o czym napisałem... Fakt jest taki, że udostępnianie tego o czym rozmawiamy JEST nielegalne, a to, że Ty uważasz, że POWINNO być to kwestia osobna i raczej tego w ten sposób nie zmienisz

Nie lubię komplikacji - zrobić można wiele rzeczy - ujmę to w ten sposób - sprawa jest wątpliwa z punktu widzenia legalnego... z punktu widzenia etycznego nie mam wątpliwości - sprzedawanie softu sprzed 15 lat za nie małe pieniądze jest po prostu żenujące...

To tylko Twoje zdanie. Pisz petycję o przedawnienie praw autorskich. Może coś wskórasz.

o stale rozwijającym się systemie Amigi słyszałeś?

Prawdę mówiąc nie za wiele

No to o czym my rozmawiamy? Starasz się wmówić co jest/powinno być legalne, a nie masz najmniejszego pojęcia co się w świecie dzieje. To tak jakbyś ukradł komuś magnetowid VHS mówiąc "teraz liczy się tylko DVD, więc mogę." Przepraszam za słowo "ukradł", ale sytuacja zobrazowana jest idealnie.

- w tej chwili na rynku komputerowym liczą się (o ile mi wiadomo) dwa systemy - jednego generalnie nikt nie lubi ale wszyscy używają) oraz Linux...

No i co z tego? To nie znaczy, że software dla Amigi, C64 i nawet Spectrum jest dostępny za darmo.

a wspomaganie Amigi przez zakup ROMu na pewno sprawie nie pomoże

Tu nie chodzi o to komu pomoże, a komu nie. Chodzi o fakt, że udostępnienie za darmo nie jest legalne.

Poza tym użytkownikom Amigi też się coś od życia należy...

Użytkownik Amigi posiada ROM w swoim komputerze i on już za niego zapłacił kupując komputer.

Zamiast linku do pliku ROM można podać link na przykład do pakietu AmigaForever, czyli do strony firmy Cloanto.

Może to i dobry pomysł - czy pakiet jest darmowy ??? (pytanie może dziwne ale ze światem Amigi od dawna nie mam kontaktu)

Jest płatny, lecz dostępne w nim obrazy ROM są na licencji i za zgodą Amiga Inc.
[#13] Re: VANDERHAAL - prawo a gra

@mailman, post #12

Witam zgromadzonych,

Autorytatywnie stwierdzam, ze dalsza dyskusja jest bezcelowa.

Piotrze, dobra robota, fajnie, ze w koncu wrzuciles na siec gre ktora mogla miec swoje piec minut (tak po prawdzie, dziwie sie, bo ta gra pewnie zostalaby wydana na zachodzie jeszcze w 2000 roku), a teraz przynajmniej dostanie swoja minute. Zawsze milo pograc w cos, czego jeszcze nie bylo.

Prawda jest jednak taka, ze powinienes na stronie w miejscu odnosnika do pliku ROM umiescic podobny do tego tekst:

"Plik ROM jest prawna wlasnoscia firmy Amiga Inc. i nie moze byc uzywany przez osoby ktore go od niej nie zakupily, lub nie nabyly razem z pozycjami licencjonowanych dystrybutorow. Jesli nie posiadasz komputera Amiga lub nie nabyles prawa do pliku ROM w inny sposob, miej na uwadze, ze posiadanie oraz uzywanie tego pliku jest przestepstwem."

To wyjasni wszelkie niescislosci i jest czestym wybiegiem stosowanym w podobnych wypadkach. W razie czego, uchroni Cie to tez od odpowiedzialnosci (a przynajmniej taka ewentualnosc zminimalizuje). Jakby nie bylo, Amiga Inc. (jako prawny nastepca Commodore) jest wlascicielem tego ROM`u i nie zdecydowala sie zrezygnowac ze swoich praw (co jest zrozumiale jesli wezmiesz pod uwage, ze rozne firmy nadal wypuszczaja kompilacje klasycznych gier amigowych w formie emulatorow i zawsze uiszczaja firmie AI, niemale oplaty licencyjne).

Stu procentowa pewnosc da usuniecie tego linku bo wiadomo, ze kazdy kto ma dostep do sieci moze sobie rom`a zwyczajnie wyszukac na wlasna odpowiedzialnosc. Wystarczy zostawic info, ze rom jest wymagany (ale o tym wspomina byle emulator).


Teraz z ciekawszych spraw. Fajnie by bylo umiescic newsa o tej grze, moze, teoretyzuje, doszlo by kiedys do umieszczenia tej pozycji na PPA? W kazdym razie mysle, ze warto promowac podobne inicjatywy bo pewnie nie ta jedna gra nie ujrzala swiatla dziennego. Skadinad wiem, ze jest pare innych ukonczonych gier ktore czekaja na swoja kolejke. Przez newsa, moze trafi sie ktos kto chcialby podlubac w kodzie? Moze ktos bardziej szalony, przepisal by co potrzeba zeby gra dala sie promowac na kartach gfx albo dzialala pod systemem?:)

Pozdrawiam
[#14] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@mailman, post #12

mailman napisał(a):

> Wręcz przeciwnie - gdybyśmy nie mieli żadnego wpływu na
> rzeczywistość, to nasza (ludzi ogólnie) egzystencja nie miałaby
> po prostu sensu (czyba że nie ma... ale jeżeli uznasz
> prawdziwośc tego ostatniego pamiętaj, że to implikuje bardzo
> poważne konsekwencje...)

>
> Chyba nie do końca zrozumiałeś o czym napisałem... Fakt jest
> taki, że udostępnianie tego o czym rozmawiamy JEST nielegalne,
> a to, że Ty uważasz, że POWINNO być to kwestia osobna i raczej
> tego w ten sposób nie zmienisz
>
Nie masz racji. Jesli prawo jest lamane przez 90 % obywateli to jest to prawo martwe ktore z czasem zostanie usuniete. Jezlie zas glupie prawo jest przestrzegane to jest ono bardzo dlugo.....
Popierajmy abonaware!


pozdr

Marek
[#15] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Marek, post #14

Chyba nie do końca zrozumiałeś o czym napisałem... Fakt jest
taki, że udostępnianie tego o czym rozmawiamy JEST nielegalne,
a to, że Ty uważasz, że POWINNO być to kwestia osobna i raczej
tego w ten sposób nie zmienisz


Nie masz racji.

A które prawo mówi, że nie mam?

Jesli prawo jest lamane przez 90 % obywateli to jest to prawo martwe ktore z czasem zostanie usuniete.

A skąd te dane? Chyba z Polski i Pakistanu (zgodnie z ostatnimi badaniami w Pakistanie 99% społeczeństwa kradnie oprogramowanie). Uważasz, że zmienią polskie prawo dotyczące np. oprogramowania będącego własnością firmy zachodniej tylko dla tego, że u nas 90% obywateli je łamie? Złota czcionka dla Ciebie.

Jezlie zas glupie prawo jest przestrzegane to jest ono bardzo dlugo.....

Głupie, czyli takie, które jest dla Ciebie niewygodne?

Popierajmy abonaware!

A co to jest (bo miałeś chyba na myśli "abandonware")? Znajdź mi w kodeksie prawa co ten termin oznacza.

Pomogę Ci i napiszę, że oprogramowanie komputerowe klasyfikowane jest jako własność intelektualna. To nie jest rzecz.
[#16] Re: VANDERHAAL - prawo a gra

@Liluh, post #13

W kazdym razie mysle, ze warto promowac podobne inicjatywy bo pewnie nie ta jedna gra nie ujrzala swiatla dziennego. Skadinad wiem, ze jest pare innych ukonczonych gier ktore czekaja na swoja kolejke.
Jakie ?

Przez newsa, moze trafi sie ktos kto chcialby podlubac w kodzie?
Popieram, uwielbiam gry wraz z kodem źródłowym.


Moze ktos bardziej szalony, przepisal by co potrzeba zeby gra dala sie promowac na kartach gfx albo dzialala pod systemem?:)
Dlatego warto udostępniać kod źródłowy gry.

pozdrawiam

[#17] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@mailman, post #15

mailman jezeli chodzi o prawo ma w 100% racje... Ale zamiast znowu sie spierac na tym portalu o to czy os3.1 wraz ze wszystkimi skladnikami powinien byc dostepny za darmo (tzn. mimo lamania praw autorskich a raczej lamania prawa posiadacza "praw do tego system") moze by trzeba zorganizowac sie i zrobic akcje majlowa zeby chociarz dzisiejsi wlasciciele udostepnili system 3.0 (tzn i kick i wb) on w zupelnosci by wystarczyl... jak by jeszcze dodali w bonusie dodatkowo zrudla... hmmm na pewno bardzo by to pomoglo srodowisku. A tak widac ze ktos musial w nasz amisystemik "wtopic" duze pieniadze bo broni sie nogami i renkami zeby tylko go nie udostepniac jako freeware.

[#18] Re: VANDERHAAL - prawo a gra

@asman, post #16

Jakie ?

Choćby "Złoty Medalion" którego kiedyś z pozytywnym skutkiem postarałem się upublicznić był taką grą. Pamiętajmy że po 1997r Avalon i wszystkie pozostałe polskie firemki wydawnicze wypięły się na Amigę, a ludzie którzy pisali gierki zostali na lodzie.
Pamiętam tylko że z ciekawszych pozycji o których wspominano w ACSie utkwiły mi w pamięci "Tajemnice Usticu" i "Kontakt", ciekawe w jakim stadium przerwano nad nimi prace, może by to nadawało się to do upublicznienia.
Na stronie Deck Six też jest trochę screenów z gierek, które jakoś nigdy publicznie nie ujrzały światła dziennego. Jutro Rolpho będze na eXec party, pogadam z nim na ten temat, może coś wskóram.

[#19] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@jimiche, post #17

Zapomnij o tym choćby z powodów o których pisał Liluch. Poza tym źródełka ma Hyperion na podstawie których pisał kicka do OS4.
A tak wogóle to wiesz co to by było jakby AInc wypuściła źródła, już teraz mają na karku niepotrzebną konkurencję w postaci MOSa i AROSa. Po wypuszczeniu źródeł istniałoby ryzyko że amigopodobne systemy mnożyłyby się niczym grzyby po deszczu, a tego chyba nikt by nie chciał.



Ostatnia modyfikacja: 22.07.05 13:24
[#20] Re: VANDERHAAL - prawo a gra

@Mufa, post #18

Pamiętajmy że po 1997r Avalon i wszystkie pozostałe polskie firemki wydawnicze wypięły się na Amigę, a ludzie którzy pisali gierki zostali na lodzie.
W porządku ale dlaczego nie udostępniły kodów źródłowych (jeśli je jeszcze mają) ? Chyba zaczne tam pisać maile (jesli jeszcze gdzieś w sieci istnieją)

Pamiętam tylko że z ciekawszych pozycji o których wspominano w ACSie utkwiły mi w pamięci "Tajemnice Usticu" i "Kontakt", ciekawe w jakim stadium przerwano nad nimi prace, może by to nadawało się to do upublicznienia.
Tez pamiętam, wszystko się nadaje.

Bardzo dzięki za odpowiedź.

pozdrawiam

[#21] Re: VANDERHAAL - prawo a gra

@asman, post #20

Pamiętajmy że po 1997r Avalon i wszystkie pozostałe polskie firemki wydawnicze wypięły się na Amigę, a ludzie którzy pisali gierki zostali na lodzie.
W porządku ale dlaczego nie udostępniły kodów źródłowych (jeśli je jeszcze mają)? Chyba zaczne tam pisać maile (jesli jeszcze gdzieś w sieci istnieją)

Pamięć może mi szwankować, ale L.K. Avalon chyba nie udostępniło żadnego ze swoich tytułów. Gdy korespondowałem z nimi półtora roku temu nadal w mocy były umowy licencyjne.
[#22] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #9

Obawiam się ,że Vanderhhal nie zadziała na HDD, gdyż ten programik powinien zmienić odwołanie z Df0: na VAN: i dopisać VAN jako assign...

Może trzeba by użyć PowerAssign?
[#23] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Mufa, post #19

Mufa napisał(a):


> A tak wogóle to wiesz co to by było jakby AInc wypuściła
> źródła, już teraz mają na karku niepotrzebną konkurencję w
> postaci MOSa i AROSa.

No raczej sami sobie tak narobili ze ta konkurencja istnieje. a tak wogule o ile pamietam morphOs i Aros pojawily sie nadlugo wczesniej niz AOS4 (prerelase). A pozatym mi chodzi nie o system 3.1 i jego nastepne updaty do 3.5 i 3.9 (oba wymagaja posiadania kick 3.1) tylko o starego 3.0 jeszcze w dodatku z kodem 16 bit dla motorolki 68000 (bo taki najpierw byl w a1200 i a4000). Nawed M$ udostepnil swoje 3.11 za darmo o ile pamietam oraz dos'a (tylko mnie tu nie gromic za taki przyklad).

>Po wypuszczeniu źródeł istniałoby ryzyko
> że amigopodobne systemy mnożyłyby się niczym grzyby po deszczu,
> a tego chyba nikt by nie chciał.

Wydaj mi sie ze raczej niepowstanie juz nic ami podobnego poza Aros'em, MorphoS'em (moze jeszcze amithlon ale to podobno juz padlo) no i oczywiscie ami latka na winXP pod nazwa winuae . Powiedz sam komu by to tak naprawde pomoglo? Nie tylko tym 2 druzyna konkurencyjnym ale i takze uzytkownika a1 czy klasikow ktorzy niechca miec os4... tylko jakas darmowa alternatywe. A tak poraz kolejny widac ze za sama nazwa Amiga kryje sie wojenka o wlasnosc do nazwy i systemu... duzo ludzi z powodu takiej glupiej polityki firm wlascicieli do amiga os odeszlo od tej platformy i albo wybrali morph Os'a albo wiadomo co.

[#24] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@mailman, post #15

> a to, że Ty uważasz, że POWINNO być to kwestia osobna i raczej
> tego w ten sposób nie zmienisz[/i]
>
> Nie masz racji.
>
> A które prawo mówi, że nie mam?
>
Co ma piernik do wiatraka.
Nie masz racji piszac ze udostepniajac rom tego nie zmieni.

> Jesli prawo jest lamane przez 90 % obywateli to jest to
> prawo martwe ktore z czasem zostanie usuniete.

>
> A skąd te dane? Chyba z Polski i Pakistanu (zgodnie z ostatnimi
> badaniami w Pakistanie 99% społeczeństwa kradnie
> oprogramowanie). Uważasz, że zmienią polskie prawo dotyczące
> np. oprogramowania będącego własnością firmy zachodniej tylko
> dla tego, że u nas 90% obywateli je łamie? Złota czcionka dla
> Ciebie.
>
To byl tylko przyklad niekoniecznie odnoszacy sie do oproramowania.
Wez na ten przyklad marijuane (aktualnie) lub alkohol (czasy prohibicji).

> Jezlie zas glupie prawo jest przestrzegane to jest ono
> bardzo dlugo.....

>
> Głupie, czyli takie, które jest dla Ciebie niewygodne?
>
Jak widac nie tylko dla mnie. Precyzujac jesli chodzi o mnie to posiadam legalnie
prawie wszystkie mozliwe kickstarty wraz z amigami ktore byly w nie wyposazone (od A1000 do A4000T ).

> Popierajmy abonaware!
>
> A co to jest (bo miałeś chyba na myśli "abandonware")? Znajdź
> mi w kodeksie prawa co ten termin oznacza.
>
Uswiadom sobie ze to MY - spoleczenstwo tworzymy nowe prawo
(poprzez przedstawicieli) i likiwdujemy stare. A zaczyna sie to wlasnie
od w/w zachowan. Czesto legalizowany jest stan faktyczny.

pozdr

Marek
[#25] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@marek, post #24

Co ma piernik do wiatraka.

W tym przypadku dużo

Nie masz racji piszac ze udostepniajac rom tego nie zmieni.

Udostępniając ROM łamie prawo. A łamanie prawa w żaden sposób nie przyczyni się do tego, że raptownie ktoś je zmieni. Na byle kramiku stoją ludzie z płytami kompaktowymi i sprzedają piraty. Łamią prawo. Twoim zdaniem niech łamią dalej, a może ktoś wprowadzi inne zapisy do ustawy?

A skąd te dane? Chyba z Polski i Pakistanu (zgodnie z ostatnimi
badaniami w Pakistanie 99% społeczeństwa kradnie
oprogramowanie). Uważasz, że zmienią polskie prawo dotyczące
np. oprogramowania będącego własnością firmy zachodniej tylko
dla tego, że u nas 90% obywateli je łamie? Złota czcionka dla
Ciebie.


To byl tylko przyklad niekoniecznie odnoszacy sie do oproramowania.

Ale o oprogramowaniu rozmawiamy.

Wez na ten przyklad marijuane (aktualnie) lub alkohol (czasy prohibicji).

W poprzednim poście napisałem, że nie można do tego tak podchodzić, bo OPROGRAMOWANIE NIE JEST RZECZĄ. Rzeczą jest dyskietka czy płyta CD, na której umieszcza się oprogramowanie. A samo oprogramowanie jest własnością intelektualną (wartość niematerialna, prawna). Zakaz palenia czy picia został obalony, bo po to są te rzeczy, aby ludzie z nich korzystali. Ludzie chcieli je kupić i skorzystać, ale nie mogli bo był zakaz. Tutaj mamy do czynienia z czymś całkowicie odmiennym. Handluje się i udostępnia bez opłaty i pozwolenia cudzą własnością intelektualną. Żadne prawo, tylko dlatego, że 90% ludzi piraci soft, nie ulegnie w ten sposób zmianie.

A co to jest (bo miałeś chyba na myśli "abandonware")? Znajdź
mi w kodeksie prawa co ten termin oznacza.


Uswiadom sobie ze to MY - spoleczenstwo tworzymy nowe prawo
(poprzez przedstawicieli) i likiwdujemy stare. A zaczyna sie to wlasnie
od w/w zachowan. Czesto legalizowany jest stan faktyczny.


Jedno do czego trzeba w jakiś sposób dążyć, to do ustablizowania kwestii prawnej dotyczącej przedawnienia praw autorskich. Tylko w ten sposób możemy wpłynąć na ustawodawcę. Na pewno nie uzyskamy tego przez jakieś chore wymysły typu abandonware. Zrozum, co ten zwrot oznacza i że nie ma przełożenia na oprogramowanie. Oprogramowania nie można porzucić ani opuścić (bo to nie jest RZECZ). Można się zrzec do niego praw. Jeżeli firma to zrobi albo sama udostępni (może przez pisanie przez nas petycji, kto wie?) to sprawa jest załatwiona, ale jeżeli firma tego nie zrobiła, to ona może teraz produkować papier toaletowy na Tajwanie, ale nadal jest właścicielem praw autorskich i nie można bez jej zgody zamieszczać jej własności gdzie chcemy i jak chcemy. Takie działanie na pewno nie przyczyni się do zmiany prawa, bo z założenia je łamie i nawet jeżeli bardzo byśmy chcieli nikt nie zmieni go tak, jak piszesz, czyli popierając udostępnianie.

Chciałem jeszcze wyjaśnić jedną rzecz. Cieszę, że Piotr udostępnił grę na sieci. Cieszę, że inni też to robią. Udało nam się (jako PPA) zdobyć prawo do zamieszczenia niektórych tytułów (znajdziecie je w dziale Rodzynki), ale nie będziemy popierać nielegalnej dystrybucji i rozpowszechniania informacji o oprogramowaniu amigowym (i nie tylko) nadal chronionym prawem autorskim. Tylko o to w tym wątku chodzi.
[#26] Re: VANDERHAAL - prawo a gra

@mailman, post #21

O ile wiem, Tajemnica Usticu miala nawet chodzacy engine z mapka krainki i muzyczka (bo sie tym bawilem), ale duzo dalej to nie wystartowalo, natomiast Kontakt - przygodowka oparta na renderach Traitora chyba w ogole nie dorobila sie dzialajacej wersji.

Pamietam jednak inne pozycje ktore byly ukonczone - byla taka gra Brain Damage (?) pisana przez polskich amigowcow, a miala byc wydana przez Titan, ktory wszystko zawalil. Gra byla naprawde super (taki FPP), jak na tamte czasy 1998 i na 90% zostala ukonczona.

Wypada przypomniec tutaj gre z Union Systems -> Boulder Dash 3d (ktorego demo bylo przeciez zamieszczane tu i tam).
[#27] Uwolnienie źródeł

@Liluh, post #26

A czy ktoś próbował kontaktować się z autorami tych niewydanych tytułów?

Czy jeżeli udałoby się z nimi skontaktować i przekazaliby źródła, czy znalazłyby się osoby, które byłyby w stanie ukończyć to, co oni zaczęli? Jeżeli tak, to ja mogę spróbować coś zadziałać w tej sprawie, lecz jeżeli załatwienie źródeł okaże się prostsze niż znalezienie osób chętnych do kontynuacji tych prac, to ja absolutnie nie widzę sensu w tym, aby się w ogóle tym zajmować.

Źródła Kajka i Kokosza są dostępne. Leżą na naszym serwerze. Może o czymś nie wiem, ale czemu się nikt za nie nie weźmie i nie zacznie chociażby dostosowywać ich do działania na kartach graficznych?

Takie gadanie o uwalnianiu źródeł jest bez sensu, jeżeli nie ma osób, które są w stanie z nimi coś zrobić.
[#28] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@kempy, post #22

Może trzeba by użyć PowerAssign?

Może to pomoże - zależy co ten progamik potrafi... albo najprościej znaleźć jakigoś programistę, który napisze coś co działą jak Vanderhaal2HDD - to naprawdę nie jest trudne - potrzeba podmienić wszystkie ciągi "Df0" w plkiu głównym programu "ProgFile00" na trzyliterowy skrót, które będzie doassignowany... jeżeli ktoś to zrobi to chętnie dorzucę do orginalnego programu (wraz z odnośnymi podziękowaniami - rzecz jasna)...
[#29] Re: VANDERHAAL - Polski cRPG - za DARMO...

@Piotr Stolarski, post #28

Wydaje mi się, że o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby napisanie instalki WHDLoad, która nie tyle usunęłaby odwołania do DF0:, ale sprawiłaby, że gra wystartowałaby na lepszych procesorach bez konieczności stosowania degraderów lub uruchamiania komputera bez s-s. Ponadto byłoby wyjście z gry do systemu bez żadnego problemu.

Asman, dałbyś radę się tym zająć?

Piotrze, w czym napisana jest ta gra? ASM, C, AMOS? (jeżeli to ostatnie, to wycofuję cały napisany wyżej akapit).
[#30] Re: VANDERHAAL cRPG - Uwolnienie źródeł

@mailman, post #27

Takie gadanie o uwalnianiu źródeł jest bez sensu, jeżeli nie ma osób, które są w stanie z nimi coś zrobić.

Jeśli można - trzy grosze - otóż jako programista z dużym doświadczeniem autorytatywnie stwierdzam, że poprawianie tego co inni popsuli jest bardzo męczące... przerabianie gry nie-w-systemie na taką, która w dodatku będzie chodzić na karcie graficznej może w szczególnym przypadku oznaczać właściwie pisanie około 50% kodu od nowa - pół biedy, gdy kod jest napisany w C/C++...

VANDERHAAL - był pisany w całości w assemblerze, w dodatku od początku był planowany żeby chodzić także pod A500, stąd wyciska z Amisi wszystko co się da - usuwa nawet niepotrzebne części execa - bo nie chciał się mieścić na 1MB...

Mimo ro rozważam upublicznienie kodu...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem