• Bill McEwen - 25 pytań dla portalu Amiga.org (13.09.2006)

16.09.2006 17:07
odsłon: 3330, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

1. Dlaczego teraz? Amiga Inc. wyraźnie rozstała się z klasyczną linią Amigi i OS 4 ponad rok temu, dając to do zrozumienia przez wzmiankę na swojej stronie iż wszelkie osoby zainteresowane czymkolwiek związanym z OS4 powinny kontaktować się z firmą Hyperion. Kilka firm i osób próbowało się z Tobą skonktaktować w sprawach licencji, lecz spotkało się to z brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi z Twojej strony. Teraz, praktycznie znikąd, wykazujesz ponownie swoje zainteresowanie. Co się zmieniło, a jeżeli masz w planach zająć się czymś innym niż AmigaDE, jaką mamy pewność, że znowu się nie wycofasz i nie spalisz za sobą mostów?

Jest dla mnie oczywiste, że to pytanie, jak i jemu podobne, świadczy o tym, że nie zrobiliśmy wiele w sprawie Amigi. Amiga zawsze była ciekawa od strony systemu operacyjnego, włączając w to AmigaOS 4.0. Nasze plany zawsze były powiązane z produkcją, tworzeniem, rozwojem, reklamą, sprzedażą i wspieraniem systemu operacyjnego. Celem Amigi, jak to zostało określone w naszym pierwszym publicznym oświadczeniu, jest stworzenie systemu operacyjnego, który ujednolici cyfrowe urządzenia, wliczając w to telefony komórkowe, STB, komputery i każde inne urządzenie, które system operacyjny może obsłużyć. Nie sądziliśmy, że ta wizja była do osiągnięcia przy pomocy AmigaOS 3.1, więc rozpoczęliśmy rozwój nowego systemu operacyjnego lub środowiska DE, a nasze pierwsze kroki skierowane zostały na współpracę z Tao Group i jej platformą. Nasz cel i to, do czego dążymy, pozostał niezmieniony. Mam też nadzieję, że gdy odpowiem na dalsze pytania to, jeżeli mi pozwolicie, dodam też na zakończenie coś od siebie. Wierzę, że wszyscy będziemy na tej samej ścieżce w drodze ku przyszłości.

Odnosząc się do zapytań o sprzęt, mogę jedynie oświadczyć, że odpowiedziałem na "każde" zapytanie, które zostało wysłane. Aby zapobiec sytuacji, w której nowe firmy pojawiają się i znikają pozostawiając końcowego użytkownika bez żadnego wsparcia i pomocy, Amiga zadaje pewne pytania osobom, które zwrócą się z prośbą. Mogę zapewnić, że za wyjątkiem dwóch grup, nikt nigdy nie udzielił zadowalających odpowiedzi. Jest wiele osób, które szczerze chcą pomóc i naprawdę chcą mieć nowy sprzęt, który będzie produkowany, lecz wielokrotnie otrzymywaliśmy odpowiedzi, z których wynikało, że polegają na jakichś nieznanych przedsięwzięciach lub znajomych, których zasobność portfela będzie w stanie zapewnić im byt. Nie akceptujemy tego i dążymy do tego, aby znaleźć takie firmy lub osoby, które dysponują właściwym sobie zapleczem i zdają sobie sprawę z tego, w jaki sposób należy tworzyć i wspierać sprzęt. Oczywiście najprościej jest powiedzieć puste słowa, że Amiga "nigdy" nie odpowiada...

2. 23 kwietnia 2003 roku Amiga podpisała porozumienie z Itec LLC, które później zostało przejęte przez KMOS, Inc., na mocy którego wszelkie prawa Amigi, tytuł, kody źródłowe i wszystkie wersje "klasycznego systemu operacyjnego Amigi" wraz z AmigaOS 4.0 i podwersjami zostały sprzedane firmie KMOS Inc..."[Garry Hare] Chcę zauważyć, że KMOS nie wszedł w posiadanie praw do nazwy Amiga, jej własności intelektualnej ani produktów linii DE, mimo tego, że są one powiązane z rodziną produktów AmigaOS. Te aktywa pozostają jako własność Amiga Inc."

16 marca 2005 roku KMOS Inc. ogłosił, że w Urzędzie stanu Delaware pomyślnie ukończył procedurę rejestracyjną mającą na celu zmianę nazwy korporacyjnej na Amiga, Inc.

Wygląda więc na to, że Amiga Inc. (Delaware, poprzednio KMOS) zawiera prawa do AmigaOS, a Amiga Inc. (Waszyngton) prawa do znaków towarowych itd. Jaki jest obecny stan i skład organizacyjny firmy lub firm i kto do czego posiada prawo?

(Powiązane: Śledziliśmy tę grę, która miała na celu ukryć właściciela praw. Piłeczka była odbijana od Amiga Inc. przez Amiga Inc. (Waszyngton), Itec LLC i KMOS, aby wrócić do zmienionej w nazwie Amiga Inc. (Delaware). Kto obecnie co posiada i czemu ta cała zmyłka miała służyć?)

Nie było żadnej zmyłki, ani ukrywania aktywów firmy. Amino Development Corporation of Washington pozyskała wszelkie prawa do aktywów Amigi od Gateway. Amino Development Corporation zmieniło nazwę na Amiga, Inc. (jako firma z Waszyngtonu) i rozpoczęło działać na rynku. W 2003 Amino rozpoczęło wyprzedaż "wszystkich" aktywów Amigi do Itec a następnie do KMOS. W rezultacie KMOS Inc. zakupił wszystkie aktywa Amino Development (włącznie ze znakami towarowymi) w dwóch transzach. Następnie KMOS, Inc. zmienił nazwę na Amiga, Inc. (cytowana wypowiedź Garry'ego Hare pochodzi z okresu, który miał miejsce między tymi dwoma transakcjami, gdy KMOS posiadał prawa do pewnej części aktywów, lecz jeszcze nie zaliczały się do nich znaki towarowe. Tak więc na tamtą chwilę była to prawda. W momencie gdy KMOS nabył prawa do znaków towarowych, cytat przestaje być prawdziwy).

To było porozumienie dotyczące kupna aktywów. Gdy transakcja doszła do skutku Amiga Inc. of Washington (która obecnie nie posiada nic) przestała istnieć. Większość pracowników zgodziła się na pracę w nowej firmie (trzech nie przyjęło oferty). Aby nie było wątpliwości, we wszystkich odpowiedziach, których udzielę, do wszelkich wcieleń Amigi będę odnosił się jako "Amiga". Washington Amiga i Delaware Amiga są jednak niepowiązane.

Nie ma żadnej zmyły ani ukrywania czegokolwiek, a fakt, że ogłosiliśmy wszystko na forum publicznym powinno to wyjaśnić.

3. Amiga Inc. jest oskarżana przez społeczność jako skutecznie blokująca wydanie AmigaOS 4.0 oraz uniemożliwiająca jego rozwój dla innych platform sprzętowych niż te produkowane przez Eyetech. Jak zapewne się orientujesz, kluczowe fragmenty oryginalnie podpisanego kontraktu wyciekły i wskazywały na to, że Amiga Inc. posiada opcję "odkupu" praw do AmigaOS 4 po cenie, która jest znacznie niższa niż Hyperion w niego zainwestował.

Społeczność wywnioskowała, że lepszą alternatywą dla Hyperionu jest nie wydanie finalnej wersji systemu, gdyż wówczas Amiga Inc. skorzysta z zapisu o odkupie praw. Ponadto bardzo jasno zostało określone, że Amiga Inc. kontroluje, na które platformy OS 4 może lub nie zostać przeportowany.

Idąc tym tropem dalej ludzie doszli do wniosku, że Amiga Inc. jest tym złym, który sprawia, że wszystko co jest związane z OS 4 jest skutecznie blokowane. W jaki sposób skomentujesz te (może naiwne) postrzeganie sytuacji i wybielisz Amiga Inc.?

Nie byłem świadomy tego, że cokolwiek wyciekło. Fakt, że się o tym dowiedziałem z tego pytania trochę denerwuje, lecz przejdźmy dalej.

Pierwszą rzeczą, o której chciałbym, aby wszyscy wiedzieli jest to, że bardzo bym chciał aby OS 4 był dostępny i sprzedawany na różne rodzaje urządzeń i sprzęt. Taki był nasz plan od samego początku. Mieliśmy wiele pomysłów i propozycji, aby rozszerzyć ofertę na sprzęt inny niż AmigaOne. Nadal głęboko wierzę, że możemy to osiągnąć. Obecnie utknęliśmy w wielkim bagnie prawnego nonsensu i najprościej mówiąc, doprowadza nas to do szału. Niemniej jesteśmy pewni, że uda nam się z tego wybrnąć i osiągnąć pozytywne efekty.

Odnosząc się do "odkupu", o którym wszyscy wiedzą, pieniądze zostały zapłacone, a umowa podpisana przez Bena Hermansa 24 kwietnia 2003 roku. Hyperion skontaktował się z nami w desperacji poszukując natychmiastowego zastrzyku gotówki. Poczyniliśmy ustalenia i wysłaliśmy pieniądze, które otrzymali i podpisali umowę.

Poszliśmy dalej i zapłaciliśmy dziesiątki tysięcy lub więcej dolarów, aby przeportować OS 4 na procesor IBM PowerPC 405 embedded i uruchomić go na platformie Arctic. Szło to w porozumieniu z IBM i byliśmy bardzo podekscytowani snutymi planami na stworzenie kilku nowych platform sprzętowych przy współudziale Hyperionu. Niestety, sprawa jest obecnie w rękach prawników, abyśmy mogli wszystko dopracować i każdy, włącznie ze społecznością, mógł się cieszyć z kolejnego kroku.

Prywatnie dodam, że prowadzę wspaniały dialog z braćmi Frieden i cieszę się że z nimi pracuję. Wyczekuję na to, aby móc z nimi nadal pracować gdy posuniemy się do przodu. Problemy, z którymi się borykamy nie dotyczą ich.

4. "Kilka lat temu społeczność była świadkiem sądowych zdarzeń, które były wynikiem pozwu złożonego przez byłego pracownika (Bolten Peck) przeciwko Amiga Inc. Pozew dotyczył wypłaty odszkodowania dla Genesi za złamanie kontraktu. W wielu sprawach sąd uznał winę Amiga Inc. Co Amiga Inc. zrobiła lub planuje zrobić, aby ustosunkować się do wyroku?"

Sprawy prawne, o których mowa powyżej, dotyczą Amiga, Inc. (dawniej Amino Development) Waszyngton i NIE dotyczą Amiga Inc. Delaware (odpowiedź na drugie pytanie wyjaśnia to bardziej szczegółowo). Te wydarzenia z całą pewnością zdenerwowały społeczeństwo. Sam fakt, że prywatne i osobiste załatwianie spraw odbywało się na forum publicznym jest zły.

5. "Jako jeden z partnerów AmigaOne, Eyetech sprzedawał 3 rodzaje płyt głównych A1. Biorąc pod uwagę, że Eyetech nie sprzedaje już tego sprzętu, inni próbowali wypełnić lukę tworząc własne rozwiązania, lecz spotykali się z problemem uzyskania licencji od Amiga, Inc. Czy obecnie są podpisane lub są w trakcie rozpatrywania jakieś porozumienia dotyczące licencji na nowy sprzęt amigowy? Jesli tak, to czy mógłbyś je nazwać lub chociaż opisać?"

Obecnie prowadzimy rozmowy z trzema firmami i wierzę, że dwie z nich mają produkt a ich oferta stanowi interesującą propozycję dla społeczności. Pokładamy wiele nadziei i robimy co w naszej mocy, aby doprowadzić te sprawy do szczęśliwego końca, lecz dopóki kontrakty nie zostaną podpisane nie mogę o nich mówić. Powiem jednak, że Troika nie jest jednym z nich, w przeciwieństwie do tego co się mówi. Na dzień dzisiejszy jest tylko jedna firma, która posiada zgodę na wysyłkę AmigaOS 4 wraz ze swoim sprzętem. Tą firmą jest Eyetech. Moim celem jest posiadanie co najmniej jednego (może dwóch) przedsiębiorców, którzy będą w stanie zaspokajać potrzeby społeczności przyczyniając się jej wzrostowi. Trwa to już za długo.

6. "Słyszeliśmy o kilku umowach zawartych przez Amiga, Inc. w celu sprzedania AmigaAnywhere, NHL i spółki Brazilian Cellular (operatora sieci komórkowej). Czy Amiga Inc. ma jakieś plany na poszerzenie tych umów tudzież wkroczenie na inne rynki?"

Tak, pracujemy nad wieloma innymi grupami w celu dodania innych firmowych elementów oraz poszerzenia naszej oferty. Próbujemy i eksperymentujemy także ze sposobami poszerzenia akceptacji rozwoju Amigi. Zadowolenie jest kolejnym sposobem wykorzystywanym przez nas do rozpoczęcia procesu wdrażania urządzeń. Początkowym zamysłem było dostarczenie podstawy dla producentów urządzeń, a później pobieranie lub sprzedawanie aplikacji i usług dla tych urządzeń. Byliśmy już bliscy celu, lecz nasze umowy nigdy nie potoczyły się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, dlatego skupiliśmy naszą uwagę na zadowoleniu i teraz dostarczamy oba elementy razem, lecz są one sprzedawane jako pojedynczy produkt dzięki czemu jesteśmy lepiej akceptowani na rynku. Również zaczęliśmy dostarczać markowe rzeczy dla Arena Football League.

7. "Początkowo Amiga, Inc. głównie koncentrowała się na AmigaAnywhere i sprawami z tym związanymi. Zgodnie z informacją na stronie, Amiga Inc. nie zajmuje się "dystrybucją ani wsparciem dla AmigaOS 4.0". Czy Amiga Inc. planuje odciąć się od AmigaOS, zakopać projekt czy też promować go i wspierać w późniejszym okresie?"

Wszystko co budujemy, produkujemy, tworzymy opiera się na fundamentach. Jest nimi OS. Nie chcemy się odcinać od systemu operacyjnego. Hyperion i Eyetech przyszli do nas z pomysłem na to, jak można osiągnąć cel szybciej, a przynajmniej wydawało nam się, że będzie szybciej. Naszym planem zawsze było i nadal jest dostarczyć nowy system operacyjny i aby ten system znalazł przeznaczenie na szerokim spektrum sprzętowym i różnych konfiguracjach.

8. "Prawnicy Amiga Inc. ostatnio informowali o naruszaniu praw autorskich w związku z pewnym filmem, który przedstawiał komputer Amiga 1000 (rok produkcji 1985) działający pod AmigaOS 3.9 ze specjalnie przygotowanym ROM-em. Rynek retro jest duży i stale rośnie, wielu użytkowników "włamuje się" do swoich starych komputerów, niektórzy budują komputery na podobieństwo Amigi, lecz w oparciu o nową technologię. Czy takie przedsięwzięcia mogą czuć się zagrożone działaniami prawników Amiga Inc., czy też może dostaną wolną rękę, a może nawet wsparcie z Waszej strony?"

Amiga zawsze starała się, aby jej własność intelektualna była szanowana i nienaruszana. W większości przypadków działaliśmy bezpośrednio i załatwialiśmy to z ludźmi i firmami, które je naruszały. Nikt nawet o tym nie wiedział. Od zeszłego roku zdecydowaliśmy się skorzystać z naszych prawników, aby śledzili przypadki naruszeń. Informujemy ich o sytuacjach naruszenia znaków towarowych lub własności intelektualnej i oni zajmują się sprawą.

Odnosząc się do sprawy o której mowa w pytaniu, zostaliśmy poinformowani, że ktoś dokonał modyfikacji ROM-u. To naruszenie naszej własności intelektualnej i osoba za to odpowiedzialna została o tym poinformowana. Później dowiedzieliśmy się jednak, że to nie była prawda i tak naprawdę nikt nic nie zrobił. Film, który zamieszczono był spreparowany i żadna część kodu nie została zmieniona.

Jeśli jest ktoś, kto chciałby uzyskać licencję na wykorzystanie znaku towarowego Amigi lub innej jej własności intelektualnej, powinien się z nami skontaktować. Z radością dowiemy się w jaki sposób Amiga i jej społeczność na tym zyska, aby następnie podjąć właściwą decyzję. Jeśli wykorzystałeś nasze znaki towarowe lub własność intelektualną bez stosownej licencji, proponuję się z nami skontaktować zanim nasi ludzie od spraw prawnych skontaktują się z Tobą.

9. "Eyetech nie sprzedaje już płyt głównych AmigaOne. Mamy ciszę ze strony Amiga Inc.. Hyperion jest otwarty na rozmowę, lecz daje się we znaki brak możliwości większego działania ze względu na brak nowego sprzętu, na którym mógłby działać AmigaOS 4.0. Co się stało z AmigaOne partnership?"

Na tę chwilę, kontrakt jest nadal w mocy.

10. "Zdobycie licencji od Amiga Inc wydaje się być niemożliwe z uwagi na brak odpowiedzi. Czy mógłbyś wskazać prawidłową procedurę działania, wymagania czy też inne szczegóły pomocne w zdobyciu licencji?"

Z całą pewnością nie jest to niemożliwe, gdyż udało nam się podpisać więcej niż jeden kontrakt dotyczący licencji i jeszcze w tym roku pojawi się kilka produktów firm trzecich, które dadzą temu dowód.

Procedura jest naprawdę prosta. Wystarczy przedstawić nam w jaki sposób chcesz wykorzystać naszą własność intelektualną, a my następnie wysyłamy Ci kilka pytań, badamy obszary, w których już udzieliliśmy licencję oraz rozpoczynamy współpracę z Tobą, aby zorientować się czy to w ogóle się powiedzie i czy jest sens kontynuować.

Musimy dobrze się rozumieć, niemniej oczekujemy ludzi i firm, które posiadają odpowiednie zaplecze finansowe, które pozwoli na istnienie interesu. Wymagamy biznes planu, budżetu i aktualnych dokumentów finansowych, z których wynika, że firma osiąga obrót roczny w kwocie przynajmniej 500,000 dolarów.

11. "Newtek Video Toaster tchnął nowe życie w amigową platformę i wprowadził na całkiem nowy rynek, na którym ludzie nigdy mogliby nie używać Amigi. Jakiś czas temu czytałem, że Newtek bardzo się interesował poczynaniami Amigi (byli wielkimi fanami Amigi). Czy kontaktowaliście się w ogóle z nimi i co możesz nam powiedzieć o prowadzonych z nimi rozmowach?"

Od ponad pięciu lat nie rozmawiałem z panem Jenisonem. W naszej ostatniej rozmowie chciał, abym skontaktował się z nim, gdy będziemy mieli rozwiązaną sprawę sprzętu. Jesteśmy coraz bliżej, więc skontaktuję się z nim.

12. "Zakładam, że Amiga, Inc. pokłada duże nadzieje w rozwój Amiga OS 4.0 i kolejne. Obecnie mamy sytuację braku sprzętu, na którym mógłby działać AmigaOS 4.0 oraz mamy firmę Apple, która, jak mniemam, była jednym z największych nabywców procesorów PowerPC, a obecnie przeniosła się na rynek x86. Czy ta zmiana odbiła się na rynku PPC w taki sposób, że mogłaby spowodować, że Amiga, Inc. zaczęłaby myśleć o udostępnieniu licencji innych platformom, na przykład x86?"

Nie zauważyłem, aby OS 4 odchodził od zestawu instrukcji dostępnych w PowerPC. Istnieje kilka procesorów pochodzących z tej rodziny, przy pomocy których można stworzyć wiele nowych urządzeń (zobacz drugą odpowiedź do powyższego pytania).

(Powiązane: Czy Amiga Inc. chce otworzyć klasyczną linię Amigi w taki sposób w jaki IBM zrobił to z PC?)

Z całą pewnością ucieszyłaby nas dyskusja z osobami i firmami, które posiadają namacalne efekty prac, które mogłyby zaowocować dostarczeniem takiego sprzętu do końcowego klienta. Nie mamy żadnego celu w tym, aby wstrzymywać rozwój technologiczny i nadal będziemy szukać partnerów, którzy mogą coś zaoferować.

(Powiązane: Dlaczego Amiga Inc. nie chce pójść w ślady Apple, które wykonało historyczny ruch przenosząc się na platformę Intel/AMD? Dałoby to szansę na to, że użytkownicy PC mogliby także wpływać na rozwój AmigaOS jak i zwiększenie jego popularności.)

OS 5 będzie działał na więcej niż jednej rodzinie procesorów.

13. "Jakie są obecne plany Amiga, Inc. i kierunki rozwoju na najbliższe, powiedzmy 5 lat?"

Amiga zaoferuje konkurencyjne rozwiązania dla OEM (pierwotnych dostawców sprzętu komputerowego), ODM (pierwotnych dostawców projektów) oraz użytkowników końcowych różnych urządzeń cyfrowych, włączając w to komputery, unifikację różnych urządzeń, co pozwoli na ich bezproblemową współpracę. Amiga zaproponuje nowoczesne i konkurencyjne podstawy, które będą pasjonować i zmienią sposób naszego myślenia o komputerach.

W ciągu kolejnych pięciu lat zobaczymy AmigaOS w wersji 4, 5 i 6, które będą obsługiwały różne urządzenia cyfrowe.

(Powiązane: Na przestrzeni najbliższych 12 miesięcy, jakie cele wyznaczyła sobie Amiga.Inc? Jakimi kryteriami należy się posłużyć, aby traktować je jako sukces? Jakie produkty zamierzacie wydać?)

Mam nadzieję, że sprawa z AmigaOS 4 się wyjaśni i będzie sprzedawany i dostępny na więcej niż jedno urządzenie. Zapłaciliśmy i wiemy, że działa na urządzeniach embedded. Wierzę więc, że istnieje szansa na to, aby zobaczyć więcej niż jedno z nich na przestrzeni roku. Pojawi się również kilka produktów AmigaAnywhere na różne platformy, z kilkoma firmami zawrzemy porozumienia, które będą krokiem do przodu w osiągnięciu celu, jak również będziecie świadkami przejęcia kilku firm, których to aktywa wykupiliśmy.

(Powiązane: Co się wydarzy, od strony biznesowej, w kolejnych dwóch latach działalności?)

Amiga będzie nadal budować zawartość portfoliio oraz OEM portfolio. Części OS 5 zostaną przygotowane dla AmigaAnywhere, aby następnie mogły zostać połączone z pozostałymi jego elementami. Zakończy się to sprzedażą OS 5.

(Powiązane: Czy na najbliższe dwa lata są jakieś plany na wspieranie/wydanie/rozwój jakiegokolwiek środowiska desktop?)

Oczywiście! Nie będziemy zajmować się produkcją sprzętu, lecz będziemy zaangażowani w rozwój systemu operacyjnego i innych części oprogramowania, które wraz z nim działają. Wszystko to w celu stworzenia nowego, mocne komputera desktop.

14. "Czy są plany na stworzenie platform pod tworzony przez Was system (w drodze poszukiwań nowych firm, którym pomoglibyście rozpocząć produkcję czy też wspierania obecnie pracujących nad takimi rozwiązaniami przedsięwzięć (Powervixen, Troika czy nawet Elbox))?"

Prowadziliśmy rozmowy z różnymi wiodącymi producentami sprzętu dla PC i producentami układów. Nie mam zamiaru teraz podawać nazw lub innych informacji, ponieważ wszystko może się zdarzyć.

Amiga potrzebuje partnerów, którzy będą w stanie dostarczyć sprzęt pierwszej jakości, a ich pozycja gospodarcza będzie na tyle mocna, aby dostarczyć konkurencyjny produkt za konkurencyjną cenę. Rozmowy prowadzimy właśnie z tego typu firmami.

15. "Przy braku sprzętu pod AmigaOS 4.0 dostępnego obecnie w sprzedaży, czy też po jego dostępności gdy planowane rozwiązania ewentualnie trafią na rynek, czy system ten (i kolejne wersje) stanie się własnością Hyperionu, który otrzyma wolną rękę w jego rozwoju, czy też po prostu stanie się produktem bez możliwości rozwoju i sprzętu?"

Nie stanie się (w sumie to nie wiadomo co, czy przejście na własność Hyperionu, czy też produktem bez przyszłości - przyp. tłum.). Chcemy, aby OS 4 został wydany, lecz do czasu gdy wszystko się wyjaśni może już istnieć działająca wersja 5. Powinienem był o tym wspomnieć wcześniej, iż inżynierowie Amigi pracują nad OS 5 od ponad dwóch lat. Doskonale nam idzie i jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku tych prac.

16. "Hyperion przyznał, że finalna wersja AmigaOS 4 nie zostanie wydana, dopóki nie pojawi się sprzęt z prawdziwego zdarzenia, który otrzyma licencję. Czy Amiga, Inc. współpracuje z Hyperionem, aby znaleźć sprzęt, który będzie spełniał te warunki?"

Nad znalezieniem stosownego partnera dla nowej platformy opartej o procesory PowerPC pracujemy od listopada (2005 - przyp. tłum.). Poczyniliśmy niewielkie, lecz istotne kroki w tym kierunku. Mam nadzieję, że problem z Hyperionem da się rozwiązać, aby wszystko udało się doprowadzić do szczęśliwego końca.

17. "Powiedziano, że każda kolejna wersja AmigaOS będzie rozwijana przez Amiga Inc.. Oznacza to, że będziecie oferować obsługę techniczną, promocję i dystrybucję tego systemu. Czy to stwierdzenie jest nadal prawdziwe, a jeśli tak, jakie są plany rozwoju dotyczące pracy, którą Hyperion włożył w AmigaOS 4.0?"

W kwietniu 2004 roku Amiga rozpoczęła rozwój systemu OS 5. Grupa programistów została powiększona i aktualnie pozyskujemy dodatkowych uzdolnionych programistów. Mamy wykonany OS 5, więc teraz możemy przekazać fragmenty działającego produktu dla twórców SDA, a co za tym idzie przyspieszyć tworzenie zawartości i usług dla tej nowej platformy. Programiści SDA są bardzo pomocni w pokazywaniu nam z punktu widzenia twórców oprogramowania swoich potrzeb podczas rozwijania naszego produktu. (SDA - Software Development Asset - przyp. tłum.)

18. "Gdy zostałeś CEO Amiga, Inc. w 2000 roku, wyszedłeś z cienia i skupiłeś się na scenie amigowej społeczności. Czy mógłbyś podzielić się swoimi przemyśleniami dotyczącymi czasu bycia w centrum zainteresowań armii oddanych fanatycznych użytkowników Amigi, których karmiłeś nadziejami (niektóre były bardzo złudne) oraz czasu, gdy byłeś obiektem ataków?"

Będąc szczerym, wypowiedziałem wiele oświadczeń i przewidywałem wiele rzeczy, które do dzisiaj nie stały się prawdą. Gdy rozpoczynaliśmy, wiele rzeczy nie było tam, gdzie sądziliśmy, że będą. Liczby dotyczące sprzedaży nijak miały się do tego o czym nas zapewniano, fundusze na rozwój technologii skończyły się, a pierwsze 6 kontraktów, które zawarliśmy, nie doszło do skutku. To nie są wymówki. Tak się po prostu stało, opóźniło to nasze plany i rozwój. W 2003 udało mi się spotkać inwestora, który zrozumiał wizję i ideę, która temu przyświeca. Włożył on swój kapitał, który sprawia, że działamy. Byłem zmęczony i zdegustowany tym, w jaki sposób Amiga osobiście na mnie się odgrywa. Wprowadziliśmy więc nową postać, która miała prowadzić firmę. Ja zająłem niższe stanowisko. Gdy ta osoba odeszła, zostałem poproszony przez jednego z członków zarządu, abym powrócił na swoje poprzednie miejsce i ponownie prowadził to wszystko. Przyjąłem to wyzwanie i kilka ostatnich miesięcy spędziłem pracując z zespołem, dodając do niego ludzi i współpracując z innymi firmami, aby wszystko szło do przodu. Wydaje mi się, że idziemy w dobrym kierunku, twardo stąpając po ziemi, dając do zrozumienia społeczności, że nie zapomnieliśmy o nich, a to co wcześniej zostało zaplanowane stanie się, lecz nie w czasie w jakim przewidzieliśmy. Potrwa to trochę dłużej.

Społeczność amigowa zasługuje na to, a ja z całą pewnością nie poddam się. Wierzę, że każdy w firmie ma taki sam do tego stosunek i nie przestaniemy działać dopóki nie osiągniemy postawionego sobie celu.

Nadal jestem zaskoczony kłamstwami oraz naginaniem "faktów", które nigdy nie miały miejsca.

Podsumowaniem tego może być to, że ja nadal tu jestem, Amiga nadal jest, dostarczając produkt i idąc dalej do przodu. Zamierzamy dać ludziom to, co obiecaliśmy i wszyscy będziemy czerpać korzyści z tego poświęcenia i ciężkiej pracy, która doprowadziła nas do miejsca, w którym jesteśmy teraz i do miejsca, w którym będziemy w przyszłości.

19. "Po ostaniej informacji na temat wspólnego porozumienia z brazylijskim portalem "mobilezone.com.br", informacja na stronie tego portalu podawała, że AmigaOS rozwija się i zmienia w AmigaAnywhere. Nie wspomniano nic na temat istnienia Amiga OS 4. Czy orientujesz się skąd Mobilezone wzięło tę nieprawdziwą informację i dlaczego nie została przez Was poprawiona?"

Nigdy tego nie czytałem. Zrobiłem to dopiero teraz. W momencie zawarcia tego porozumienia nie byłem powiązany z tą częścią interesów.

20. "Co, jeśli cokolwiek, może zrobić amigowa społeczność, aby wspomóc promocję marki Amiga? Społeczność życzy sobie dalszego rozwoju AmigaOS. Czy tworzenie nowego oprogramowania (portowanie), rozwój sprzętu, dotacje z zewnątrz (bounty?) będą wspierane przez Amiga, Inc.?"

Wielu z Was zrobiło już tak wiele, aby Amiga przetrwała. Cały czas tchniecie życie w ducha tej wspaniałej idei. Nie ma innej firmy, która może odnieść się lub mówić o tak aktywnej grupie ludzi z nią związanych.

Chciałbym jednak prosić o zaprzestanie szukania powodów porażek, a zamiast tego skupić się na sukcesach.

Społeczność amigowa posiada wielu z najbardziej utalentowanych programistów i innowacyjnych użytkowników na całym świecie. Wiem, że nie wszystko układa się tak, jak powinno, nadal nie mamy OS 4, nie mamy rozwiązanej sytuacji ze sprzętem, ale pracujemy nad tym. Pracujemy w każdym obszarze naszej działalności i pracujemy, aby dostarczyć to, co obiecaliśmy.

To, co może zrobić każdy, to rozpocząć wspólną pracę i znaleźć sposób na wspieranie nowych form zadowolenia, pracować razem by polepszać pomysły, pracować razem posiłkując się wiedzą o tym, że nadal tu jesteśmy, że nie opuściliśmy nikogo z Was.

21. "Czy Amiga Inc. będzie wspierać/zachęcać Hyperion, aby przygotowano port AmigaOS 4.0 dla PS3? Przy wycofaniu się Eyetech z rynku Amigi i wysokich nakładach finansowych niezbędnych na stworzenie wystarczającej ilości odpowiedniego sprzętu opartego na procesorze PowerPC, port na platformę Sony wydaje się być jedyną realną szansą na powrót amigowej platformy na rynek masowy."

Rozmawialiśmy o tym z Friedenami. Najpierw musimy wyjaśnić sytuację prawną, a następnie możemy próbować zaprzęgać konie do karety. Jeżeli nie będziemy mogli zrobić tego z OS 4, sądzę, że z wersją PIĄTA się to uda.

22. "Zakładając, że AmigaOS 4.0 zostanie wydany, czy są plany wdrożenia w życie zapisu dotyczącego "odkupu" systemu od ludzi, którzy go stworzyli (z dodatkową zapłatą lub bez) nawet w sytuacji gdy lista cech systemu znacznie odbiega od tej, którą pierwotnie planowano?"

Każdy kto pracował, pracuje lub zamierza pracować nad OS 4 zostanie opłacony. Skierowaliśmy do Hyperionu pewne oferty załatwiające tę kwestię i wydaje nam się, że są uczciwe. Trzykrotnie je jednak odrzucono. Nadal staramy się to jakoś rozwiązać.

23. "Zdaje się, że więcej ludzi pamięta i zna Amigę z lat 80-tych/90-tych niż z jej obecnej działalności. Amiga Inc. powinna być świadoma ostatnio mającego miejsce odrodzenia tzw. 'retro gaming' (zwłaszcza w USA i Europie, gdzie związane są z tym duże pieniądze; za przykład niech posłużą firmy Sony, Microsoft, Nintendo czy inne większe firmy programistyczne przygotowujące nowe wersje gier z lat 80/90 lub wydające kolekcje gier retro (PSP)).

Odkąd jesteście w posiadaniu aktywów, których nie da się niczym zmierzyć ani tym bardziej kupić, a jest na nie niebywały popyt, posiadacie wiele znaczącą markę, czy nie sądzicie, że warto sięgnąć po pieniądze, które leżą i albo odsprzedać markę jak Commodore lub zawrzeć porozumienia z podobnie myślącymi organizacjami lub osobami, jak na przykład twórca MiniMig (w sensie sprzętowym)? Może stworzyć coś na podobieństwo C64 Joystick? Czy Amiga Inc. ma plany na wejście na ten duży i rozwijający się rynek?"

Tak, Amiga podpisała w 2005 roku kontrakt z firmą, która pracuje nad rzeczami opartymi o klasyczną amigową technologię i wyczekujemy tych produktów. Rozmawialiśmy także z twórcą MiniMig, lecz on zdecydował, że chce podążać w innym kierunku.

Pracujemy nad produktem, który umożliwi uruchomienie starych gier na różnych urządzeniach. Mam nadzieję, że więcej konkretów na ich temat wkrótce się pojawi.

24. "Wygląda na to, że sprzedajecie gry innych ludzi na telefony komórkowe/PDA. Biorąc pod uwagę, że certyfikat bezpieczeństwa na stronie Amiga.com wygasł z końcem 2005 roku, może się wydawać, że ma to wpływ na obniżenie sprzedaży. Czy Amiga Inc. nie jest niczym więcej niż zwykłym wydawcą oprogramowania?"

Nie przywiązywałbym jakiejkolwiek wagi do certyfikatu. Certyfikat obecnie został odnowiony i jest w użyciu.

Wydawanie oprogramowania to duża część naszeg biznes planu. Nie chcemy być niczym Microsoft czy Apple i odsunąć się od społeczności, która rozwija oprogramowanie. Nigdy nie chcieliśmy konkurować z programistami. Zamiast tego chcemy się z nimi dzielić zyskami i być częścią ich marketingu. Daje to szansę na bycie bardziej ugodowym i pozwala działać podobnie jak Nintendo, Sony czy nawet Dolby.

Obecnie tytuły AmigaAnywhere przeznaczone są na konkretne modele telefonów komórkowych, PDA, komputery Windows Desktop i Linux desktop.

Nasza wewnętrzna komórka zajmująca się testowaniem oprogramowania uruchamia produkty na wielu nowych telefonach, STB, tabletach, PDA i kilku elektronicznych książkach. Gdy wszystkie fazy testów zostaną ukończone, przejdziemy do części zbytu, aby produkt stał się możliwy do kupienia.

25. "Niektórzy z nas zakupili Party Pack i/lub członkowstwo w Amiga Club. Niektórzy nawet dostali koszulki. Obie te oferty obejmowały rabaty różnej wartości przy zakupie AmigaOS 4.0. Czy to jest nadal aktualne/ważne?"

W tej kwestii trzeba trochę wyjaśnić. Mamy zamiar się tym zająć w relatywnie bliskiej przyszłości.

Osobista notka od Billa McEwena

Chciałbym podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w zadawaniu i zbieraniu pytań. Chciałbym także podziękować wszystkim, którzy nadal się ze sobą trzymają, podczas gdy wszystko przez ostatnie kilka lat wyglądało nieciekawie. Z mojego punktu widzenia, nie wszystko wyszło tak, jak sobie to zaplanowaliśmy.

Nie wiedziałem, że tak się może stać, nie potrafiłem też przewidzieć Waszej reakcji, gdy sprawy wyglądały naprawdę źle i to zarówno na płaszczyźnie osobistej, jak i zawodowej. Chcę specjalnie podziękować tym, którzy z uprzejmością zareagowali na informacje o śmierci mojej córki, jak i finansowe problemy, które z tym były związane oraz trudności jakie sprawiła sytuacja Amigi.

Zespół Amigi, za wyjątkiem trzech osób, trzyma się razem i nadal pracuje. Przez okres dwóch lat kilku z nas pracowało nad produktami i usługami nie otrzymując za to ani centa. Był to "wybór", którego każdy z nas dokonał. Nikt nikogo nie zmuszał do pracy, ani nie prosił o pracę bez wynagrodzenia. Każdy został poinformowany o sytuacji finansowej i każdy mógł zabrać swój głos odnośnie drogi, którą obraliśmy. Smutne, że wiele osób ze społeczności wierzyło w to, co najgorsze, nigdy nawet nie poddając pod wątpliwość tych, którzy wygłaszali krzywdzące słowa. W wielu przypadkach utwierdziłem się w przekonaniu, że istnieje wielu ludzi, którzy czekają tylko na to, aby Cię dobić.

Amiga wkroczyła w rok 2000 z planami wiecznie zmieniających się komputerów i krajobrazem stworzenia serii produktów, które wprowadzą nowy system operacyjny, z którego wszyscy będziemy mogli być dumni. Część operacyjnego budżetu Amigi pochodziła ze sprzedaży istniejącego amigowego sprzętu i z prowadzonej w tym obszarze działalności. Spodziewaliśmy się, że w początkowej fazie te zyski zaspokoją nasze finansowe potrzeby i dadzą nam czas na przetrwanie do momentu nadejścia drugiej części funduszy, która była obiecana. Pomyślcie sobie jakie było moje zdziwienie gdy dowiedziałem się, że całe nasze zaplecze zostało sprzedane za $75.000 jakiejś firmie w Indiach, w których to zarabialiśmy miesięcznie więcej niż ta kwota. Stworzyło to wielką operacyjną dziurę w firmie i poważnie wpłynęło na naszą zdolność parcia do przodu. Sprzęt nie został nawet wystawiony na aukcję i nikt się z nami nie konsultował. Z kolei gdy nasz partner w interesach odwrócił się od nas i odmówił wsparcia, które obiecał, naprawdę bardzo nas to zasmuciło. Amiga mogła stać się ofiarą technologicznej klęski 2001 roku, lecz przetrwaliśmy.

Zamiast zamknąć interes szliśmy dalej i przedzieraliśmy się. Każdy wiele poświęcił, a większość z nas nadal tu jest. Przypomina mi to moment, gdy po raz pierwszy zostałem przedstawiony amigowej społeczności. Miało to miejsce w Sacramento, w 1998 roku podczas pierwszego AmiWest. Byłem zdenerwowany. Byłem obcym, człowiekiem z zewnątrz, wynajętym przez Gateway, aby zmienić Amigę w produkt, z którego wszyscy bylibyśmy dumni. Gdy poznałem ludzi, którzy przyszli na spotkanie i spędziłem kolejne kilka godzin siedząc przy stole poznając ich bardziej, stało się dla mnie jasne, że w Amidze chodzi o coś więcej niż sprzęt i oprogramowanie. Pamiętam, że zawołałem Jeffa Schindlera i powiedziałem mu, że musimy coś zrobić, aby pomóc tym ludziom. Musimy dostarczyć im to, co planujemy. Wciąż w to wierzę.

Gdy Gateway zdecydował się na zamknięcie Amigi, moją pierwszą myślą, było przejęcie tego, aby to, co planowaliśmy mogło być kontynuowane. Wiedziałem, że jest miejsce dla Amigi i społeczności, aby nadal trwała i stworzyła ekscytującą przyszłość.

Kosztowało nas to wiele wysiłku, przez który nie chciałbym ponownie przechodzić, lecz wierzę, że trudne decyzje, które podjęliśmy w 2002 roku zaczynają procentować i karta się odwraca. Nie jesteśmy już tą samą firmą co w roku 2000. Mieliśmy konkretną wizję, a droga do celu była wyraźna. Pracowaliśmy wiele miesięcy, aby rozwiązać sytuację związaną ze sprzętem dla AmigaOS 4.0 i samym systemem i nadal będziemy pracować. Zdaliśmy sobie jednak sprawę, że nie możemy czekać. Dlatego w 2004 roku rozpoczęliśmy prace nad wersją piątą systemu operacyjnego i jesteśmy bardzo zadowoleni z ich postępu.

Amiga to ludzie, pomysły, społeczność i komputery. Celem Amigi jest dostarczenie ludziom i społeczności pomysłów, które okażą się wspaniałym doświadczeniem w dziejach komputerów, z którego każdy będzie czerpał przyjemność. Amiga to propozycja globalna i stanowi globalne wyzwanie. Czynimy kroki, aby dotrzeć na rynki całego świata i ustabilizować swoją pozycję jako lidera przez innowacyjne i kreaktywne rozwiązania.

Czas nigdy bardziej nie sprzyjał sukcesowi Amigi.

Dopisane po uzyskaniu odpowiedzi

Wayne Hunt -- Bill, istnieją duże wątpliwości czy "OS5" nie jest po prostu kolejnym dodatkiem do Intent.

AmigaOS 5 nie jest nakładką na Intent i nie jest powiązany z Tao. To jest w 100% amigowe i tak, istnieje logiczna ścieżka od OS 4 do OS 5.

Tłumaczenie na podstawie oryginalnego tekstu zamieszczonego na portalu Amiga.org - Sebastian Rosa i Mariusz Danilewicz.

    
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem