• Podłączenie klawiatury od CDTV do A1200

30.01.2007 19:40, autor artykułu: Robert Krajcarz
odsłon: 11269, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Każdy posiadacz Amigi 1200 dodaje do tego komputera różnego rodzaju rozszerzenia. Należą do nich karty pamięci czy karty turbo. Są też takie osoby, które do standardowej obudowy potrafią upchać nawet kartę graficzną. Jednak z czasem okazuje się, że wiecej już nie wejdzie i decydują się na przeniesienie wszystkich elementów do obudowy tower. Przy takiej czynności dochodzi jeszcze jeden problem: podłączenie klawiatury. W takim przypadku podłącza się zwykłą klawiaturę od PC przez specjalny interfejs zakupiony w jednej z firm. Niektórzy próbują własnymi siłami wykonać taki układ, co w dzisiejszych czasach nie jest wcale takie trudne. Schematy takich układów są dostępne w sieci.

Klawiatura W moim przypadku było troszkę inaczej. Zakupiona przeze mnie Amiga 1200 była w obudowie Infinitiv, więc miała już firmowo założony interfejs pozwalający na podłączenie klawiatury pecetowej i takowej używałem bardzo długo. Interfejs ten jednak miał pewne, znane niektórym wady takie jak chociażby brak działania wciśniętych jednocześnie dwóch klawiszy kursora.

Ponieważ wcześniej użytkowałem Amigę CDTV, którą mam do tej pory, postanowiłem podłączyć klawiaturę właśnie od tego komputera. Po zapoznaniu się z różnymi opisami jak wykonać takie podłączenie pomyślałem: "Tylko cztery druty? Co to dla mnie". Rzeczywistość jednak okazała się inna i życie musiało udowodnić kto tu rządzi.

Klawiatura Po zdobyciu niezbędnych elementów przystąpiłem do montażu. Pierwszy projekt jaki wykonałem miał za zadanie przekazywać sygnały z klawiatury do płyty głównej łącznie z sygnałem RESET. Sygnał ten trzeba samemu uzyskać obserwując sygnały wysyłane przez klawiaturę. W moim przypadku wykorzystałem układ Szymona Biegańskiego zamieszczony w ACS 1/2000 "Reset z zewnętrznej klawiatury". Po wykonaniu układu w formie nakładki na układ MPU i uruchamianiu komputera okazało się, że klawiatura nie działa. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było wyłączenie układu resetowania (co jak się poźniej okazało było dobrym posunięciem). Jednak klawiatura dalej nie chciała współpracować.

Cóż można zrobić w takiej sytuacji? Trzeba pogadać z kimś, kto się na tym zna. Osobą taką w moim przypadku był MaaG. Po dwudniowych rozmowach udało się układ uruchomić. Co więc było nie tak? Na początek trochę teorii. Po włączeniu zasilania klawiatura wysyła do płyty głównej sygnały i czeka na odpowiedź. Robi to tak długo, aż ją uzyska. Jeśli to nastąpi, to linie KCLK i KDAT ustawiają się w stan logicznej jedynki. Zanim jednak tak się stanie, to na linii KCLK i KDAT pojawia się dłuższy niż podczas normalnej pracy sygnał, który mówi o tym, że komunikacja płyty głównej z klawiaturą została nawiązana. Ponieważ na płycie głównej też jest układ odpowiedzialny za klawiaturę, więc oba układy nadawały w tym samym czasie. Najciekawsze jednak jest to, że oba układy wcale się nie zakłócały. Powód leżał całkowicie gdzieś indziej. Okazało się, że sygnał potwierdzenia dochodził do klawiatury zewnętrznej zbyt późno. Dłuższy sygnał na linii KCLK uruchamiał sygnał RESET, który resetował Amigę. Układ na płycie dostał wcześniej sygnał potwierdzenia, więc dla niego było bez różnicy czy ten reset nastąpił, czy nie. Jednak klawiatura zewnętrzna nadawała w dalszym ciągu i niestety odpowiedzi nie otrzymywała.

Klawiatura Wyłączenie układu resetownia wyeliminowało ten problem. Po tej czynności klawiatura również dostawała swój sygnał, więc ustawiała odpowiednio swoje wyjścia. Jednak dalej nie dało się z niej korzystać. Po naciśnięciu jakiegokolwiek klawisza, klawiatura oczekuje na potwierdzenie odbioru. Okazało się jednak, że płyta główna nie chciała wysłać odpowiedzi. Podejrzenie tego i poprzedniego problemu padło na zbyt dużą długość kabla od klawiatury. Alternatywne podłączenie klawiatury przewodami o długości ok. 30 cm dało pozytywny rezultat. Klawiatura pracowała, jednak reakcja na wciśnięcie klawisza była bardzo długa i dochodziła nawet do 30 sekund.

Postanowiłem więc wzmocnić sygnały wysyłane z klawiatury. Sprawa jest jednak troszkę skomplikowana. Sygnał KCLK wysyła tylko klawiatura, więc z jego wzmocnieniem nie ma problemu. Gorzej jednak z sygnałem KDAT. Jest on dwukierunkowy. Na moje szczęście okazało się, że wzmocnienie tego pierwszego wystarczyło.

Po tej zmianie klawiatura pracowała prawidłowo, jednak wykonanie z niej resetu nie dawało żadnego efektu, a na dodatek zaczęła zachowywać się dziwnie, bo np. działały tylko klawisze z części numerycznej. Następnym zadaniem było poprawienie układu resetowania. Po ponownym jego podłączeniu postanowiłem zmienić wartość jednego kondensatora, co pomogło całkowicie rozwiązać problem.

Klawiatura Drugą wersję układu postanowiłem wykonać również jako nakładkę jednak tym razem na układ U7 (CIA). Takie rozwiązanie ma swoją dobrą stronę. Okazuje się bowiem, że MPU leży w pewnej części pod FastATA (zaczyna się robić ciasno).

Na zamieszczonym rysunku przedstawiłem schemat układu wraz z projektem płytki drukowanej. Należy jednak zwrócić uwagę na dwa szczegóły. Pierwszym jest zwora zaznaczona kolorem zielonym łącząca dwa punkty na płytce drukowanej. Drugim ważnym elementem jest rozkład sygnałów na wtyczce klawiatury. Jest on inny niż został opublikowany w artykule "Klawiatura na smyczy" zamieszczony na tym portalu. Z racji tego, że układ CIA posiada tendencję do psucia się bez powodu, nie zalecam montowania układu na płytce uniwersalnej.

Mam nadzieję, że przedstawiony tutaj opis pomoże osobom chcącym podłaczyć klawiaturę z dużej Amigi do Amigi 1200.

    
komentarzy: 5ostatni: 14.08.2014 21:11
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem