kategorie:
A1200, A2000/A3000, A4000, A500, A600, CD32, CDTV, Karty CF, Mediator, Minimig, NatAmi, Programy, Sprzęt
24.04.2023 13:13
[#1021]
Re: Jak wygląda twój "Amigowy pokój"?
@Madman, post #1013
Taki pół-amigowy ten pokój bo gdyby nie te boingballe na obudowach to pomyśałby, że to pecety... a karton się nie liczy
Jeden to akurat jest pecet, bo takie czasy że nawet w amigowym gabinecie czasem trzeba skorzystać z PC. No ale by nie straszył wyglądałem w moim Amigowo-Atarowskim sanktuarium włożyłem go do prawilnej obudowy
Natomiast nie samym hardware człowiek żyje. Rzecz jasna ta półka nad biurkiem, która znalazła się na poprzednim zdjęciu, zawiera jedynie promil softu i literatury jaki znajduje się w tym pokoju.
Tak naprawdę w gabinecie jest jeszcze wnęka a w niej dosyć spora szafa, która od podłogi aż po sufit wypełniona jest w większości rzeczami związanymi z Amigą. Całego softu nie będę prezentował bo i tak nie zmieściłby się na podłodze gabinetu, ponadto za dużo byłoby roboty w wykładaniem i zbieraniem tego, więc tak tylko w ramach próbki wyłożyłem kilka płyt, najczęściej pojedynczych egzemplarzy z dużo większych serii, które posiadam. Natomiast prasę udało mi się zaprezentować niemal całą, zabrakło może kilu tytułów, które kupiłem w pojedynczych egzemplarzach na zasadzie powiększenia kolekcji, takich jak Amiga NG czy Retrokomp, które musiały gdzieś utknąć w stertach innych gazet. Natomiast te najważniejsze jak Magazyn Amiga czy ACS mam oczywiście w absolutnym komplecie. Mam nadzieję że teraz zarówno Ty jak i potencjalnie inni malkontenci, którym w gabinecie brakło amigowego ducha będą bardziej ukontentowani.
24.11.2023 14:50
[#1029]
Re: Jak wygląda twój "Amigowy pokój"?
@martinflash, post #1
Odkąd kilka lat temu mogłem się przesiąść z MorphOSem z Pegasosa II G4 na PowerBookaG4 to mój pokój jest właściwie wszędzie i nigdzie. Najczęściej są to po prostu moje kolana. 
Zawsze starałem się mieć jak najmniej sprzętu, najlepiej jeden ale za to w takiej konfiguracji jaką chcę. Na stare lata ludziom często włącza się tryb "zbieracza", a u mnie odwrotnie - pogłębiła się niechęć do posiadania fizycznych przedmiotów. Gdyby to tylko ode mnie zależało to miałbym w życiu 100 przedmiotów (dwie skarpetki liczę jako jeden przedmiot, hehe). Pewnie z 80% życia mógłbym wcisnąć na dysk w postaci cyfrowej. Dysk oczywiście podwójnie backupowany każdego dnia. Nigdy nie kręciła mnie wizja tworzenia mini-muzeum czy posiadania dwunastu nierozbudowanych Amig w wybielonych obudowach na których nie da się niczego zrobić poza odpaleniem SuperFroga z dyskietki. Ale to oczywiście tylko moje potrzeby - każdy może lubić coś innego, nawet w amigowym świecie.
Mimo wszystko z przyjemnością oglądam sobie te Wasze pokoje, piwnice, strychy. Są świetne (ech, ten porządek), mają fajny klimat i mógłbym się w takim pomieszczeniu zamknąć na pozostałe mi 25 lat życia.
Ostatnia aktualizacja: 24.11.2023 14:57:31 przez MDW
Zawsze starałem się mieć jak najmniej sprzętu, najlepiej jeden ale za to w takiej konfiguracji jaką chcę. Na stare lata ludziom często włącza się tryb "zbieracza", a u mnie odwrotnie - pogłębiła się niechęć do posiadania fizycznych przedmiotów. Gdyby to tylko ode mnie zależało to miałbym w życiu 100 przedmiotów (dwie skarpetki liczę jako jeden przedmiot, hehe). Pewnie z 80% życia mógłbym wcisnąć na dysk w postaci cyfrowej. Dysk oczywiście podwójnie backupowany każdego dnia. Nigdy nie kręciła mnie wizja tworzenia mini-muzeum czy posiadania dwunastu nierozbudowanych Amig w wybielonych obudowach na których nie da się niczego zrobić poza odpaleniem SuperFroga z dyskietki. Ale to oczywiście tylko moje potrzeby - każdy może lubić coś innego, nawet w amigowym świecie.Mimo wszystko z przyjemnością oglądam sobie te Wasze pokoje, piwnice, strychy. Są świetne (ech, ten porządek), mają fajny klimat i mógłbym się w takim pomieszczeniu zamknąć na pozostałe mi 25 lat życia.
Ostatnia aktualizacja: 24.11.2023 14:57:31 przez MDW
24.11.2023 16:42
[#1030]
Re: Jak wygląda twój "Amigowy pokój"?
@MDW, post #1029
(ech, ten porządek),
Ee, to nie mowa o mnie
Mi się trochę sprzetu nazbierało i nie wiem po co trzymam. Ja bardziej interesuje się hardwarem niż gierkami.
Mnie akurat nie interesuje MOS ani OS4, bo nigdy tego nie miałem i nie mam żadnego sentymentu. Nie jest mi też do niczego potrzebne.
Bardziej chodzi mi o zabawę sprzętem, który miałem kiedyś lub chciałem mieć, ale mogłem wtedy obejrzeć tylko w sklepie albo gazecie.
Dlatego poza C64, C128 i Amigami, mam jeszcze Atari, stare konsole i stare PCty z epoki przed 64bit. Pewnie miałbym tego więcej, ale nie mam już miejsca. Polutowanie nowego turbo i zobaczenie, że działa sprawia mi więcej frajdy niż granie w gry, ale czasem mi się zmienia i w coś pogram.
29.12.2023 12:39
[#1031]
Re: Jak wygląda twój "Amigowy pokój"?
@snifferman, post #1030
Przepraszam za jakość, takie zdjęcie telefon zrobił w ciągu dnia.
Na zdjęciu, wprawdzie nie amigowy pokój jeno kąt w sypialni, no i nie amigowy jeno retro bo oprócz Amigi są inne sprzęty nie-amigowe.
Na zdjęciu 5 retro kompów i 2 retro konsole. Atari 2600, NES, CPC 6128, C64C, ZX 128k, Atari 65XE, Amiga 1200. Amiga jest z kartą WARP, pozostałe kompy też w miarę maksymalnie rozszerzone (przykładowo C64C ma Ultimate II+ w/ Tape adapter oraz Wic64).
Kompy podłączone są via Hydra od Lotharka, oprócz Amigi (HDMI) oraz Atari 2600 (RF). Do podłączenia wybrałem złącze i sygnał Composite, a tak naprawdę nie wybrałem, gdyż TV na ścianie (Sony, 55'') ma tylko wejścia: HDMI, RF i Composite.
Komputery są oczywiście na dedykowanej półce, teraz dokupiłem dwie szufladki po bokach (w środku trzymam joye dyskietki CD itp), dlatego dopiero teraz kąt jest gotowy! Całość obsługiwana jest albo na siedząco (ale wtedy nie za długo bo oczy!), albo na leżąco (duże łóżko z tyłu!). Wszystkie 4 moje joye posiadają kabel przedłużający, natomiast Amigę obsługuję za pomocą klawiatury bezprzewodowej (USB) oraz myszy (również).
Budowę kącika retro rozpocząłem dopiero (!) w 2021 r., w okolicach marca (wtedy kupiłem pierwszy z epoki sprzęt retro - małe Atari, wraz z półką).
Szczęśliwi ci co mogą sobie w sypialni zrobić kącik komputerowy, moja by mnie z czymś takim wygoniła z sypialni 
29.12.2023 17:38
[#1039]
Re: Jak wygląda twój "Amigowy pokój"?
@alt_, post #1038
To trzeba się schylać. Lepiej zakrzywienie czasoprzestrzeni, żeby spadając na podłągę przenosilo się na sufit i spadało na biurko tam gdzie wcześniej leżało.
Piwnica ma minusy i plusy. Wilgoć i brak ogrzewania są minusami. No i oddalenie salonu, bo trzeba tam iść. Może być daleko do kibla, a pampersów jeszcze nie nosze.
Jednoczesnie odległość może być plusem, bo nikt nie będzie przychodził i zawracał głowy. Nie trzeba sprzątać. Nie musi być czysto i schludnie. Można zrobić konstrukcję blatu i regałów pod siebie i brak estetyki nie psuje wystroju domu. To może być też związane z brakiem motywacji do sprzątania.
Piwnica ma minusy i plusy. Wilgoć i brak ogrzewania są minusami. No i oddalenie salonu, bo trzeba tam iść. Może być daleko do kibla, a pampersów jeszcze nie nosze.
Jednoczesnie odległość może być plusem, bo nikt nie będzie przychodził i zawracał głowy. Nie trzeba sprzątać. Nie musi być czysto i schludnie. Można zrobić konstrukcję blatu i regałów pod siebie i brak estetyki nie psuje wystroju domu. To może być też związane z brakiem motywacji do sprzątania.
29.12.2023 18:20
[#1044]
Re: Jak wygląda twój "Amigowy pokój"?
@_DiskDoctor_, post #1031
Masz trochę tych maszyn. Ale zastanawiam się jak ich używać? Gdy siedzisz i coś robisz na tych maszynach to jak to jest? Wyciągasz którąś platformę, kładziesz na podłodze, siadasz przed nią i zadzierasz do góry głowę patrząc na tak ogromy ekran? I tak piszesz na klawiaturze, używasz myszy? 🤔
