W takim razie nie rozumiem, dlaczego nie mialbym kupic drugiej Amigi i co ma do tego zakupu, "rozkladanie rak" przy pierwszej.

Rany wszystko naprawdę tak zamotałem, że nic nie rozumiesz? Musze zatem jeszcze poćwiczyć pisanie po Polsku w takim razie.
Nie piszę, że to błąd, że kupiłeś drugą Amigę. Chodziło mi o to, że mogłeś dogadać się ze sprzedawca by ci ten dysk zostawił. W ami tower z turbo na pewno jakiś dysk/cf miał. Albo żeby coś wsadził za dopłatą - dla świętego spokoju, że kontroler działa, wiedząc o swoich przejściach z pierwszą Amigą.
To miałem na myśli, chyba wyraźnie to napisałem.

Jeśli miałeś na myśli to co napisałeś, to sporo skrutów myślowych użyłeś wcześniej;) Co do zakupu, niestety sprzedawca miał tylko to... Chciałem towera, a jak wiesz to nie jest tak, że kupując A1200 Tower w komplecie z Turbo, możesz sobie przebierać w ofertach. Problem z dyskiem poza tym, nie jest nie do rozwiązania i z pewnością z tak błahego powodu nie zrezygnowałbym z zakupu. Na dzień dzisiejszy dysk 2,5" się kręci, ale muszę się wstrzymać z dalszym działaniem, bo moja stara wygrzebana kieszeń na 2.5" okazała się nie być taka stara (sata):). Tak więc narazie wziąłem się za kosmetykę:) "Uprałem" obudowę porządnie i poczyściłem wszystkie elementy. Po włożeniu obudowy pod wodę, popłynął błotny wodospad. Teraz zajmę się wybieleniem pożółkniętego frontu, pomalowaniem blachy i wracam do hdd/cf :) Pozdr