kategoria: A1200
[#31] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #28

Zmieniałem mountlistę CD22 z jednym myślnikiem, bez cudzysłowu, zmieniłem też file system na cdrom-handler. Oczywiście nie na raz wszystkie tylko jedną rzecz zmieniałem. Nie udało się podmontować napędu.

Ta moja mountlista CD3, wyglądała dokładnie tak samo jak CD33. A z tym pokazywaniem CD3 czy CD33 sądzę, że wynikało iż robiłem to z CLI i nie zmieniałem - diskchange cd33:. Przy zamontowanym jednym napędzie CD3 i zmianie płytek zawsze pokazuje każdą z nich(Ubuntu, Amigazyn etc.).

Niestety system nie uruchamia się dalej z dysku przy tej mountliście(CD3). Resetuje się. Coś się gryzie. Wyeliminowałem takie programy jak MCP, CPU60, LoadIDE, cały WBStartup, wszystkie Commodities. Jak zaremuję montowanie katalogu DEVS:Dosdrivers w S-S to się odpali system ale przy probie montowania CD3 ręcznie wywala się system. W danej chwili eliminowałem jeden program/grupę. Dalej system się wiesza. Zauważyłem, że jak uruchomię bez S-S to oczywiście montuje CD3 i nie ma problemu. Ale gdy np. uruchomię system poprzez naciśnięcie prawego klawisza myszy - uruchamiam "Bios AmigaSys4". To tutaj wywala się system przy probie ręcznego montowania napędu. Podejrzewam, że musi coś uruchamiać się w AmigaSys4Aga. Przejrzałem wszystkie AmigaSys-startup i one są praktycznie puste. W user-startup też nie ma nie wiadomo jakich uruchomień, choć nie remowałem go. Pewno i to sprawdzę następnym razem.

Pytanie gdzie jeszcze można szukać konfliktowy program/wpis etc?

Wywalenie się podczas ręcznego montowania objawia się komunikatem - Apollo Deamon, błąd #80000008#. W okienku z tym komunikatem mam do wyboru zatrzymaj lub resetuj. Zatrzymaj pozwala zobaczyć okienko CD3, błąd #80000004#. Wiesza się wszystko i resetuje Amiga. Resetuj to następuje od razu reset.

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2016 00:05:27 przez Tomski
[#32] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #31

Bez s-s:
Sprawdz czy uruchomienie setpatch przed CD3 nie zawiesi Amigi.


Ps.
Będziesz na Decrunch ?
[#33] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #32

Nie, nie będę. Wybieram się na AmiWawa.
Sprawdzę ten setpatch.
[#34] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #32

Masz rację. SetPatch wywala mi CD3:. Bez Setpatch CD3: jest widziany od razu w systemie.
Mój S-S wygląda tak:

; $VER: AmigaSYS 4 AGA
; Startup-Sequence for hard drive systems
; AmigaSYS 4 AGA.

DRAP
if WARN
RemApollo MAC QUIET MODULES LIBS:OS3.9/OS_Module1 OS_Module2 OS_Module3 OS_Module4 OS_Module5 OS_Module6
endif

C:SetPatch QUIET NOROMUPDATE

C:LoadIDE >NIL:
C:CPU60 B >NIL:

ASSIGN Env: Ram:
GetMouseInput
if $MouseInput eq 2
execute System:S/NoStartup
else

delete >NIL: ram:MouseInput

C:Version >NIL:
C:AddBuffers >NIL: DF0: 25
FailAt 21

run >NIL: C:Picboot l=s:PicBoot fi 1 fo 1

C:MakeDir RAM:T RAM:Clipboards RAM:ENV RAM:ENV/Sys
C:Copy >NIL: ENVARC: RAM:ENV ALL NOREQ

Resident >NIL: C:Assign PURE
Resident >NIL: C:Execute PURE

Assign >NIL: ENV: RAM:ENV
Assign >NIL: T: RAM:T
Assign >NIL: CLIPS: RAM:Clipboards
Assign >NIL: REXX: S:
Assign >NIL: PRINTERS: DEVS:Printers
Assign >NIL: KEYMAPS: DEVS:Keymaps
Assign >NIL: LOCALE: SYS:Locale
Assign >NIL: LIBS: SYS:Classes ADD
Assign >NIL: HELP: LOCALE:Help DEFER

C:MCP

;C:Mount >NIL: DEVS:DOSDrivers/~(#?.info)

C:LoadMonDrvs

SetEnv Language "english"
SetEnv Workbench $Workbench
SetEnv Kickstart $Kickstart
UnSet Workbench
UnSet Kickstart

C:AddDataTypes REFRESH QUIET
Run > NIL: "System:C/VisualPrefs"
C:IPrefs
C:ConClip

Path >NIL: RAM: C: SYS:Utilities SYS:Rexxc SYS:System S: SYS:Prefs SYS:WBStartup SYS:Tools SYS:Tools/Commodities

SYS:System/REXXMast >NIL:

IF EXISTS S:User-Startup
Execute S:User-Startup
EndIF

Resident Execute REMOVE
Resident Assign REMOVE

Run >Nil: System:c/arq
C:CardPatch
C:CardReset
C:LoadDB
EndCLI >NIL:



Pytanie co mogę zrobić aby CD3: był montowany oraz SetPatch uruchamiał Aga i co tam jest Amidze potrzebne do działania systemu?
[#35] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #34

Kolejny odcinek z boju z modulem SCSI od Apollo.

Są dobre i złe wieści.
Sprawdziłem kolejną rzecz. Wychodzi mi na to że SetPatch z WB3.9 BB2 wersja 44.38 wiesza SCSI-Apollo.device i program instalacyjny do modułu SCSI.
SetPatch w wersji 43.66 już nie wiesza SCSI-Apollo.device i programu instalacyjnego. Sprawdziłem to pobieżnie i mogłem coś źle zrobić. Muszę to sprawdzić jeszcze inaczej niż to zrobiłem ale właśnie mam kłopot z tym związany. O kłopocie za chwilę. Starsze wersje SetPatch'y nie sprawdzałem już.
Włożyłem do wieży SCSI 3 dyski twarde oraz napę CD-RW. odpowiednio ustawiłem SCSI ID od 0 do 3. Program instalacyjny do modułu SCSI wykrywa wszystkie cztery urządzenia(choć nie zawsze to mu się udaje, na razie nie wiem dlaczego). Pierwszy dysk jest 4.3GB i jego dzieli z automatu na 3 kawałki po 2147MB, 2147MB oraz resztę 25MB. Kolejny dysk(2,3GB) też odpowiednio na 2147MB i 107MB. Kolejny dysk (2,3GB) też odpowiednio dzieli sam z automatu na 2147 i 107MB.
Teraz na dysku 4.3GB z pierwszego segmentu 2147MB tworzę partycję 500MB z FFS(0x444F5305) oraz drugą partycję 1499MB SFS(0X53465300). Odpowiednie pliki file systemu są na dyskietce i się ładnie instalują na dysku. Pozostałe miejsce 2147MB i 107MB zostawiam odłogiem, gdyż podejrzewam iż sterownik SCSI-Apollo.device ma problem powyżej 2GB. Z pozostałymi dyskami robię podobnie. Z drugiego dysku robię jedna partycję 1999MB SFS reszta z tego dysku odłogiem leży. Trzeci dysk to samo 1999MB i SFS. Na każdym dysku tworzony jest m.in RDB i wszystko ładnie idzie. W programie instalacyjnym wybierałem jeszcze bez formatowania, jedynie montowanie oraz bufory ustawiam na FAST(mogę jeszcze ustawić na Chip i ANY). Nie ustawiam partycji bootującej. Po wyjściu z programu instalacyjnego resetuję Amigę. Po zresetowaniu pojawiają się partycje od ADH0: ,ADH1: , ADH2: i ADH3: . Pierwsza partycja ADH0: jest to FFS i gdy wybiorę formatowanie z belki systemu(Magellan) tej partycji i wybiorę szybkie formatowanie (wybieram directory cache) to po chwili słyszę jak dysk się rozpędza i po ~5 sekundach wywala komunikat "not a valid DOS disk". Gdy formatuje partycję SFS, obojętnie z którego dysku, komendą "SFSformat drive ADH3: name Work" pokazują się takie komunikaty jak na zdjęciach w linkach.
Na pierwszym zdjęciu napisane jest(przepraszam za jakość) - Drive ADH3:(SCSI-Apollo.device, unit 2), There was an error while accessing this volume. General device failure. The disk is in an unreadable format. errorcode=20 i tak dalej. Jak kliknę na retry to samo okienko wyświetli się ponownie. Gdy na cancel pojawi się nowe okno, gdy ponownie na cancel pojawi się ostatnie.

Pełne formatowanie FFS też wywala błąd.

Moje pytanie czy ma ktoś jakieś pomysły co z tym fantem zrobić?

Dodam jeszcze, że to robiłem z aktywnym setpatchem 44.38. Podobne błędy wywalają się gdy nie ma setpatch'a i uruchamiam Amigę z dyskietki instalacyjnej do modułu SCSI Apollo. Na dyskietce są odpowiednio program format dla FFS i SFSformat dla SFS.

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2016 22:12:34 przez Tomski
[#36] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #35

Ustaw bufory na ANY.
Na początku uzyj podstawowego FFS 0x444F5301

Czy program FORMAT poprawnie widzi wielkości partycji przed formatowaniem?
[#37] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #35

Sprawdź max transfer, daj 1fe00. Sprawdź czy dyski pracują synchronicznie.
Ja używam scsi ale z blizzarda, w BlizzardziePPC i CyberStorm MKI.
[#38] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #36

Ustaw bufory na ANY.
- tego nie sprawdzałem, następnym razem sprawdzę
Na początku uzyj podstawowego FFS 0x444F5301
- sprawdzałem z nim też jest kłopot
Czy program FORMAT poprawnie widzi wielkości partycji przed formatowaniem?
- tak poprawnie widzi
[#39] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Risc, post #37

Sprawdź max transfer, daj 1fe00.
- w instrukcji napisane jest, że o to się nie trzeba martwić a dokładnie to - Max Transfer 0x1000000 no restriction with Apollo controllers.
Sprawdź czy dyski pracują synchronicznie.
- nie wiem jak to sprawdzić
Ja używam scsi ale z blizzarda, w BlizzardziePPC i CyberStorm MKI.
- już powoli zaczynam tracić cierpliwość do tego Apollo SCSI module. Myślę o przesiadce na Blizzarda ze SCSI kitem:), tylko kasa odstrasza za taki zestaw...

Jeszcze jedna myśl mi przyszła aby na dysku IDE zainstalować AmigaSys4 z WB3.1(w ostateczności tylko WB3.1) i wtedy próbować formatować te dyski.

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2016 22:52:07 przez Tomski
[#40] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #39

- Ustawiłem bufory na Any - efekt ten sam, czyli te same okienka z błędami.
- Czy dyski pracują synchronicznie czy nie - nie wiem jak sprawdzić/jak ustawić zworkami?
- Ustawiłem MAX transfer na 0x1fe00000(nie wiem czy taka ilość zer wpisałem, wpisałem tyle na ile mi pozwoliło okienko) ten sam efekt, okienka z błędami.
Do tej pory instalowałem w trybie ręcznym wszystko.
Wybrałem tryb automatycznej instalacji dla jednego dysku(wybrałem ten z SCSI ID1 i pierwszy obszar 2147MB). Instalacja automatyczna zabiera cały wybrany obszar czyli te 2147MB. Niby poszło ok ale po chwili pokazało się okienko z błędem "ApolloHarddrive has a write error on disk block 2 097 088" a potem kolejne bloki powyżej tego pierwszego(kilka razy). Ponownie zastosowałem automatyczną instalację dla kolejnego dysku, SCSI ID 2 i w pierwszym obszarze 2147MB. Wyskakuje ten sam błąd w tym samym numerze bloku i kolejnych blokach. Jest to dosyć podejrzane jak dla mnie aby dwa dyski miały uszkodzone te same numery bloków(pod Ubuntu nie było błędów). Zastanawiam się czy problem leży w tych magicznych 2GB? Gdyż te 2097088kB to właśnie jest już 1.999938965GB(dodać do tego 2 cylindry na RDB i na filesystem i pewno wyjdzie powyżej już 2GB). A te 2147MB to jest 2.096679688GB (według tego linka. Chyba wychodzi na to, że ten kontroler nie radzi sobie z dyskami większymi niż 2GB. Co o tym myślicie?
Jeśli okaże się to prawdą to będę miał na wymianę w sumie 5 dysków twardych SCSI 50(4.3GB, 2.3GB, 2.3GB, 2.1GB i 2.1GB - są one SCSI-1 i SCSI-2, tak mi wychodziło po prędkościach pod Ubuntu, ale to sprawdzę dokładnie który jest jaki) na takie do 2GB. Będę musiał zdobyć mniejszy dysk niż 2GB i wtedy sprawdzić czy będą problemy.

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2016 21:53:23 przez Tomski
[#41] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #40

Sformatuj dyski na FAT i napisz czy SCSI Apollo poradziło sobie z ich obsługą za pomocą FAT95.
[#42] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #41

Będę chciał formatować z poziomu Amigi. W związku z tym pytanie. Jaki numer będzie miał FAT95(FFS np. ma 0x444F5301)? Gdyby to nie poszło to wtedy będę formatował pod Ubuntu.
[#43] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #42

Jak chcesz to zrobić na Amidze to uzyj amigowej wersji fdisk (aminet).
Wtedy zamiast RDB bedziesz miał MRB
Obsługa jest taka sama jak na PC tylko jako argument należy podać device obsługujące hdd



Ostatnia aktualizacja: 02.06.2016 15:45:46 przez Norbert
[#44] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #43

Dzięki Ci wielkie za namiar na Amigowego fdiska. Nigdy bym nie pomyślał, że mamy tego toola, a przecież rok kompilacji to 2003 :).
[#45] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@baderman, post #44

Co ciekawe jest on dostępny i na Linuksa. A właściwie to najpierw był na Linuksie. Jego używałem też właśnie do partycjonowania pod Ubuntu dysków do Ami(tworzyłem partycje FFS i SFS).

Wczoraj próbowałem dzielić tym fdiskiem dysk ale pojawiły się problemy z dyskietkami-padała jedna po drugiej(dyskietki DD). Do tego dochodziło, że fdisk potrzebuje ixemul.library etc. Może dzisiaj jeszcze powalczę z tym problemem jak znajdę czas.
[#46] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Norbert, post #43

Próbowałem tego fdisk'a na Amidze po dłuższych bojach(problem z ixemul.library - miałem wersję 63 coś tam a potrzebował przynajmniej 48 a niestety nie widział tej wersji 63). W końcu jak odpaliłem "fdisk SCSI-Apollo.device/2" i nie wyświetlił już problemu z ixemul.libary to wywalił "Floating point exception - fdisk SCSI-Apollo.device/2" i na tym skończyło się przygotowanie dysku na FAT.
Pozostaje mi sformatować na FAT pod Ubuntu lub jak już wcześniej pisałem stawiać goły system od nowa w wersji 3.1 na IDE i wtedy dalej próbować zainstalować te dyski SCSI. Walczenie z modułem SCSI z dyskietką instalacyjną staje się uciążliwe - mało miejsca etc.

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2016 00:19:54 przez Tomski
[#47] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #46

Kolejne wieści z placu boju z modułem SCSI do Apollo.

Zrobiony mam Power Fix. Przy tym szwagier mnie postraszył po modyfikacji(on robił ten PowerFix), że nie powinno się dostarczać do jednego miejsca zasilana więcej niż jedną drogą, gdyż m.in. "pojawiają się jakieś prądy błądzące" tak w dużym skrócie. Ale pocieszył mnie, że przy cyfrówce nie powinno to mieć aż tak dużego znaczenia. Power Fix działa i Amiga chodzi ok. Nie jestem w stanie powiedzieć czy lepiej czy gorzej, gdyż za krótko używam jej.

Ale do rzeczy. Z dyskami SCSI dalej jest problem choć wydaje mi się, ze już nie sypie błędami przy formatowaniu z programu instalacyjnego. A nie jestem tego pewien ze względu na to, że pełne formatowanie partycji(z programu instalacyjnego modułu SCSI) na dysku 2.1GB trwało jakieś 4h i robiłem je raz(kolejnych prób jeszcze nie robiłem). Podczas formatowanie nie obserwowałem cały czas czy wyskoczył jakiś błąd. Po takim sformatowaniu partycje są widoczne ale nie mogę zmienić ich nazwy, nic na nich zapisać. Wyrzuca błąd, że na ostatnim sektorze partycji, na której to robię, jest błąd zapisu.
Przy ponownym podzieleniu dysku na partycje ale już bez formatowania to pojawiają się partycje w Workbenchu oznaczone jako NDOS. Co jest zrozumiałem, gdyż nie są sformatowane. Przy próbie formatowania z systemu wyskakuje informacja, że partycje nie są dosowe. Partycje te mają FFS brany pewno z kickstartu, gdyż nie instalowałem systemu plików w programie instalacyjnym modułu SCSI. Przy szybkim formatowaniu Worseformat'em, partycje formatują się przy wybraniu tylko OPCJI zgodnie z systemem plików przypisanym do partycji bez błędów ale ponownie nic na nich nie mogę zapisać ani zmienić nazwy. Gdy wybiorę pełne formatowanie to Worseformat wypisuje w każdym sektorze nieznany błąd 20 i traktuje go jako BadBlock.
W Sysinfo 3.42 przy partycjach w zakładce DRIVES wypisuje zero błędów choć na jednej raz widziałem wypisał 2 błędy oraz, że partycja wymaga walidacji. Prędkości wszystkich partycji wynoszą ~2,7MB/s przy 200blokach oraz procek taktowany jest 50Mhz.
Piszę o tym, gdyż może gdzieś robię jakiś czeski błąd i coś mieszam. Mnie to wygląda tak jakby system z jakiegoś powodu nie widział albo blokował zapis danych na partycjach. Albo też ten moduł SCSI, co wiele osób mówi, jest tak skopany że nie chce poprawnie działać ze wszystkimi urządzeniami:(.
[#48] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #47

Jest sukces połowiczny;D w walce z modułem SCSI, który to już?. Do rzeczy. Pisząc w skrócie okazało się, że NIE mogę sformatować dyskietki tak w napędzie DF0: jak i DF1: . I jaki dostaję komunikat? Właśnie ten "Not a dos disk" czy coś koło tego dokładnie taki sam jak przy formatowaniu dysków SCSI podpiętych do modułu SCSI. To już prawie jestem w domu. Teraz potrzebuję pomocy co Waszym zdaniem powoduje takie dziwne zachowanie? Aby Wam ułatwić zadanie :> to odpaliłem VirusZ III 1.02 (14.08.2004). Znalazł dwie rzeczy w wektorach. Na razie napiszę pokrótce co tam jest a może jutro zrzucę ekran.
To mam coś takiego:
- w "Mem list" mam 48b i jest pokazane jako UNKNOWN
- w non-standard function calls (exec.library v40.10) $01210652 AddTask() i tutaj jest SUSPICIUOS - niestety po kliknięciu na tę linijkę nie mam możliwości wybrania Remove(jest wyszarzone).
Virusa Z III odpalałem z twardziela. Nie miałem już czasu na kombinowanie dzisiaj czegoś więcej.

Co teraz zrobić? Czy mam wirusa? Jakiego? I jak się go pozbyć?

Cała nadzieja, że powodem problemów z formatowaniem dysków SCSI to wirus albo jakiś inny drobny problem, którego będzie można rozwiązać.

Na marginesie dodam, że płyta od samego początku ma porobione wszelkie fixy dla płyty B(timing etc).

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2016 00:16:31 przez Tomski
[#49] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #48

Moduł SCSI w apollo jest strasznie okrojony, tam nie ma trybu DMA, więc lepiej sprawić sobie FAST ATA i do tego dyski łatwo dostępne i ciszej pracujące.
[#50] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Pawelek, post #49

Widzisz nie o to chodzi, że to można zastąpić fast atą. Przynajmniej mnie w obecnej sytuacji. Mam Apollo z modułem SCSI i zmuszę go do współpracy wcześniej czy później;). Niestety nie potrafiłem sobie poradzić z tym problemem "wirusowym". VirusZ m.in. wieszał Amigę przy skanowaniu plików i jeszcze jednej opcji sprawdzania wirusów. Ponieważ i tak grzebałem na systemie zainstalowanym naprędce - Amisys 4. To sformatowałem dysk z partycją systemową, udało się bez problemów - wystartowałem kompa z zabezpieczonego Workbencha, którego gdzieś tam miałem na dyskietce. Nie próbowałem wtedy czy się uda sformatować dyski SCSI. Postawiłem BetterWB i przymierzam się do zainstalowania obsługi 060, neta, może uda się sformatować dyski SCSI w między czasie. VirusZ nie wykazywał już na tym etapie żadnych podejrzanych programów w pamięci(nie formatowałem innych partycji na IDE w sumie 3 na których mam programy w wersjach instalacyjnych i backupy, różnych wersji systemów; wiem że tam może czaić się ten "wirus" ale gdy tylko uda się mi przeskanować dyski antywirem to będę pewny, że go tam nie ma albo nie było wcale). A, że brakło mi czasu na dalszą zabawę to musi poczekać, aż wrócę z wakacji i znajdę czas na dalsze boje:D z modułem SCSI. O czym nie omieszkam napisać w tym wątku.
[#51] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #50

Aktualizacja z pola walki z modułem SCSI w Apollo 1260.

Dla tych co nie chcą czytać całego tekstu to w wielkim skrócie poddaję się i daję sobie spokój z modułem SCSI.

Dla reszty ciekawskich pozostaje do przeczytania poniższy tekst:) :

1. Nie udało się mi zmusić tych 3 dysków, wspominanych we wcześniejszych postach w tym wątku, do współpracy z modułem SCSI.
2. Pod Ubuntu robię pełne formatowanie NTFS tych dysków i zero problemów.
3. Dyski te testuję pod Ubuntu:
- IBM 2,3GB firmware 1717(15 próbek)
Read - 7.MB/s
Write - 6,8MB/s
czas dostępu 15,5ms
formatowanie odbywało się z prędkością 4MB/s
- IBM 2,3GB firmware 4141(25 próbek)
Read - 7.MB/s
Write - 5,7MB/s
czas dostępu - 14,1ms
formatowanie odbywało się z prędkością 4,8MB/s
- Samsung 4,3GB (25 próbek)
Read - 7.MB/s
Write - 7,1MB/s
czas dostępu - 19,5ms
formatowanie odbywało się z prędkością 6,7MB/s
i nie mam problemów.

Może nie jest to dużo próbek ale nie chciałem więcej czasu tracić na testy.

4. Teraz przechodzę do Amigi. Dyski te mogę podzielić na partycje na Amidze, tak jak chcę, programem instalacyjnym dołączonym do modułu SCSI.
5. Mogę przydzielać system plików do każdej partycji wg swojego uznania.
6. Formatowanie czy to FFS(szybkie czy pełne) czy SFS(szybkie z pakietu SFS) kończy się m.in takimi komunikatami:
- Write/read error
- device does not support 64bit commands 4GB limit activated

7.Dysk CDRW działa nie tylko z tą mountlistą co pisałem wcześniej. Udało się mi też uruchomić z mountlisty dla CacheCDFS(pewno zadziała też z innymi - wtedy był problem z setpatch z WB3.9 BB2). Zmieniłem w mountliście tylko device i numer urządzenia. Z tym,
że są pewne różnice w działaniu. Przy cdrom-handler po zamontowaniu CD-Rom pojawia się z automatu po włożeniu płytki i znika z pulpitu po wyciągnięciu płytki. Z mountlistą CacheCDFS montuje ale nie pokazuje się na blacie oraz nie można wylistować w CLI. Trzeba wpisać diskchange CD5: (taki dałem numerek temu urządzeniu) i to dwa razy pod rząd aby pojawił się napęd na pulpicie. Po kliknięciu na niego pojawiła się zawartość płytki. Spokojnie można chodzić po płytce w obu przypadkach. Po wyciągnięciu płytki(z mountlistą cacheCDFS CD5: ) pozostaje ikona napędu CD-ROM na blacie bez zawartości. Może to da się coś z tym zrobić zmieniając opcję w ustawieniach tej mountlisty, ale mnie się już nie chciało ustawiać/kombinować.
8. Próbowałem nagrywać w MakeCD. Całkiem prosto się to robi ale nakliakć się trzeba aby coś zacząć nagrywać - ciekawe czy prościej się tego nie dało zrobić? Na plus trzeba dodać dymki, które sporo wyjaśniają. Nagrywarka jest widziana przez program. Wybiera z autoamtu sterownik do nagrywania atapi_scsi.device czy jakoś tak - nie można zamienić na inny(jest wyszarzone). Przechodzę do nagrywania i wywala komunikat, że jest problem z device(SCSI-apollo.device). Autorzy MakeCD, przepraszają ale wina nie leży po stronie programu lecz po stronie device. Proszą o skontaktowanie się/pretensjami do producenta urządzenia:/.
9. FryingPan i nagrywarka. Pewien sukces jest ;), gdyż udało się mi uszkodzić/zapisać płytkę tak, że nie można już na niej było nic nagrać na piecu. A poważnie to nie udało się mi przebrnąć do końca z nagrywaniem, gdyż wszystko trwało wieki(nawet przy wybraniu
pojedynczego małego pliku do nagrania) i na dobrą sprawę nie wiem czy tak ten program ma czy po prostu były problemy. Nie wykrywał mi nośnika CD-R czy też CD-RW. Rozpoznawanie nośnika trwało dosyć długo. Raz udało mu się wyświetlić dane czystej płytki CD-R. Odpuściłem po raz kolejny.

10. Zdobyłem mniejszy dysk SCSI 50PIN 1GB Seagate. Z nim nie miałem problemów przy dzieleniu na partycje/formatowaniu(FFS -szybkie/pełne i SFS). Działał dobrze do czasu, gdy uruchamiałem system z IDE a dysk SCSi był jako kolejny napęd(niebootowalny). Spokojnie można było kopiować dane pomiędzy dyskami IDE i SCSI. Odczytywałem też płytki w napędzie CD-RW SCSI. Prędkość odczytu pod SysInfo twardziela SCSI to 2,57MB/s a CDROM'u SCSI to 1,4MB/s. Pełnia szczęścia;). Karta Apollo pracuje na 50Mhz - nie chce mi się już sprawdzać przy podkręconej karcie.
11. Przegrałem ClasicWorkbench, a właściwie zainstalowałem od podstaw, na dysku SCSI(instalka trwa 2h - tylko ten proces na Amidze, przygotowanie na piecu nie liczę). Instalka przebiegała zgodnie z instrukcja i dobiegła do końca. Po resecie system nie chciał się uruchomić. Zwaliłem to na system preinstalowany i zainstalowałem goły system 3.1. Instalka przebiegła też bez problemów ale po resecie wyskakiwało jakieś guru(Software failure ...) i uruchamiał mi się po chwili system z dysku IDE(BetterWB+DO5.80). Partycje SCSI(miałem dwie) były widoczne i można było na nich działać(system uruchomiony z IDE). Odłączyłem dysk IDE ale system dalej nie chciał się bootować ze SCSI - błąd guru i resety w kółko. Zrobiłem update device na dysku SCSI i dalej zima :/. Resety w kółko.
Odłączyłem dysk IDE zostawiłem tylko dysk SCSI i niestety system dalej nie startuje i dostaję błąd Software failure i resety w kółko. Uruchomienie bez S-S, tak Classic Workbench jak i goły WB3.1 również wywala błąd Software Failure i resety w kółko:/.
Wybierałem też w boot menu partycje, z której ma się uruchomić system. Wszystko to powyżej robiłem z K3.1. Spróbowałem też z ROM Cloanto(pamiętałem o workbench.library) - bez zmian. Błąd i reset. Moduł SCSI ma od początku ustawioną zworkę bootowanie.

Podsumowując to wygląda to mi tak, że ten dysk 1GB SCSI można używać bez problemów pod systemem pod warunkiem, że nie jest on dyskiem bootującym. Nie wiem z czego to wynika. Podejrzewam, tak jak wielu z Was mi mówiło/pisało problem leży po stronie niedorobionego kawałku sprzętu/softu - SCSI moduł dla Apollo.

Na tym kończę swoją przygodę z modułem SCSI dla Apollo 1260. Odkładam na półkę i pora zająć się czymś mniej opornym i frustrującym:).

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2016 22:18:16 przez Tomski
[#52] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@Tomski, post #51

Dokładnie. Jak ktoś chce mieć w A1200 SCSI to tylko karty Blizzarda. Tu problemów nie ma. Nawet skanery SCSI działają. To SCSI z Apollo jest zwalone/niedorobione.
[#53] Re: Apollo 1260 z modułem SCSI

@gilban, post #52

Mały ale znaczący update:). Nie pisałem o tym wcześniej, nie chcąc być posądzonym o wpływanie na sprzedaż mojego modułu SCSI na znanym portalu aukcyjnym, a teraz skoro go już sprzedałem to pozwolę sobie napisać w celach zamknięcia tematu :P.
Odnośnie obsługi tych dwóch dysków IBM 2.3GB co z nimi walczyłem z modułem SCSI. Dyski te również sprzedałem i osoba, która jeden z nich kupiła też miała problem z nim pod A3000. A rozwiązaniem okazało się, co pisałem w innym wątku na PPA, ustawienie zworki o nazwie Termination Power Enable(piny te były osobno i całkiem w innym miejscu niż pozostałe piny do ustawiania SCSI). Informację taką dostałem od osoby, która kupiła dysk i po ustawieniu tej zworki problem zniknął z dyskiem w A3000. Podejrzewam, że to samo byłoby w tym module SCSI do Apollo1260. Teraz już tego nie sprawdzę. Niestety wtedy nie ustawiłem tego i prawdopodobnie przez to nie mogłem używać tych dysków. Co nie zmienia faktu, że kontrolerowi temu sporo brakuje aby być z niego w 100% zadowolonym.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem