[#51]
Re: Apollo 1260 z modułem SCSI
@Tomski,
post #50
Aktualizacja z pola walki z modułem SCSI w Apollo 1260.
Dla tych co nie chcą czytać całego tekstu to w wielkim skrócie poddaję się i daję sobie spokój z modułem SCSI.
Dla reszty ciekawskich pozostaje do przeczytania poniższy tekst:) :
1. Nie udało się mi zmusić tych 3 dysków, wspominanych we wcześniejszych postach w tym wątku, do współpracy z modułem SCSI.
2. Pod Ubuntu robię pełne formatowanie NTFS tych dysków i zero problemów.
3. Dyski te testuję pod Ubuntu:
- IBM 2,3GB firmware 1717(15 próbek)
Read - 7.MB/s
Write - 6,8MB/s
czas dostępu 15,5ms
formatowanie odbywało się z prędkością 4MB/s
- IBM 2,3GB firmware 4141(25 próbek)
Read - 7.MB/s
Write - 5,7MB/s
czas dostępu - 14,1ms
formatowanie odbywało się z prędkością 4,8MB/s
- Samsung 4,3GB (25 próbek)
Read - 7.MB/s
Write - 7,1MB/s
czas dostępu - 19,5ms
formatowanie odbywało się z prędkością 6,7MB/s
i nie mam problemów.
Może nie jest to dużo próbek ale nie chciałem więcej czasu tracić na testy.
4. Teraz przechodzę do Amigi. Dyski te mogę podzielić na partycje na Amidze, tak jak chcę, programem instalacyjnym dołączonym do modułu SCSI.
5. Mogę przydzielać system plików do każdej partycji wg swojego uznania.
6. Formatowanie czy to FFS(szybkie czy pełne) czy SFS(szybkie z pakietu SFS) kończy się m.in takimi komunikatami:
- Write/read error
- device does not support 64bit commands 4GB limit activated
7.Dysk CDRW działa nie tylko z tą mountlistą co pisałem wcześniej. Udało się mi też uruchomić z mountlisty dla CacheCDFS(pewno zadziała też z innymi - wtedy był problem z setpatch z WB3.9 BB2). Zmieniłem w mountliście tylko device i numer urządzenia. Z tym,
że są pewne różnice w działaniu. Przy cdrom-handler po zamontowaniu CD-Rom pojawia się z automatu po włożeniu płytki i znika z pulpitu po wyciągnięciu płytki. Z mountlistą CacheCDFS montuje ale nie pokazuje się na blacie oraz nie można wylistować w CLI. Trzeba wpisać diskchange CD5: (taki dałem numerek temu urządzeniu) i to dwa razy pod rząd aby pojawił się napęd na pulpicie. Po kliknięciu na niego pojawiła się zawartość płytki. Spokojnie można chodzić po płytce w obu przypadkach. Po wyciągnięciu płytki(z mountlistą cacheCDFS CD5: ) pozostaje ikona napędu CD-ROM na blacie bez zawartości. Może to da się coś z tym zrobić zmieniając opcję w ustawieniach tej mountlisty, ale mnie się już nie chciało ustawiać/kombinować.
8. Próbowałem nagrywać w MakeCD. Całkiem prosto się to robi ale nakliakć się trzeba aby coś zacząć nagrywać - ciekawe czy prościej się tego nie dało zrobić? Na plus trzeba dodać dymki, które sporo wyjaśniają. Nagrywarka jest widziana przez program. Wybiera z autoamtu sterownik do nagrywania atapi_scsi.device czy jakoś tak - nie można zamienić na inny(jest wyszarzone). Przechodzę do nagrywania i wywala komunikat, że jest problem z device(SCSI-apollo.device). Autorzy MakeCD, przepraszają ale wina nie leży po stronie programu lecz po stronie device. Proszą o skontaktowanie się/pretensjami do producenta urządzenia:/.
9. FryingPan i nagrywarka. Pewien sukces jest ;), gdyż udało się mi uszkodzić/zapisać płytkę tak, że nie można już na niej było nic nagrać na piecu. A poważnie to nie udało się mi przebrnąć do końca z nagrywaniem, gdyż wszystko trwało wieki(nawet przy wybraniu
pojedynczego małego pliku do nagrania) i na dobrą sprawę nie wiem czy tak ten program ma czy po prostu były problemy. Nie wykrywał mi nośnika CD-R czy też CD-RW. Rozpoznawanie nośnika trwało dosyć długo. Raz udało mu się wyświetlić dane czystej płytki CD-R. Odpuściłem po raz kolejny.
10. Zdobyłem mniejszy dysk SCSI 50PIN 1GB Seagate. Z nim nie miałem problemów przy dzieleniu na partycje/formatowaniu(FFS -szybkie/pełne i SFS). Działał dobrze do czasu, gdy uruchamiałem system z IDE a dysk SCSi był jako kolejny napęd(niebootowalny). Spokojnie można było kopiować dane pomiędzy dyskami IDE i SCSI. Odczytywałem też płytki w napędzie CD-RW SCSI. Prędkość odczytu pod SysInfo twardziela SCSI to 2,57MB/s a CDROM'u SCSI to 1,4MB/s. Pełnia szczęścia;). Karta Apollo pracuje na 50Mhz - nie chce mi się już sprawdzać przy podkręconej karcie.
11. Przegrałem ClasicWorkbench, a właściwie zainstalowałem od podstaw, na dysku SCSI(instalka trwa 2h - tylko ten proces na Amidze, przygotowanie na piecu nie liczę). Instalka przebiegała zgodnie z instrukcja i dobiegła do końca. Po resecie system nie chciał się uruchomić. Zwaliłem to na system preinstalowany i zainstalowałem goły system 3.1. Instalka przebiegła też bez problemów ale po resecie wyskakiwało jakieś guru(Software failure ...) i uruchamiał mi się po chwili system z dysku IDE(BetterWB+DO5.80). Partycje SCSI(miałem dwie) były widoczne i można było na nich działać(system uruchomiony z IDE). Odłączyłem dysk IDE ale system dalej nie chciał się bootować ze SCSI - błąd guru i resety w kółko. Zrobiłem update device na dysku SCSI i dalej zima :/. Resety w kółko.
Odłączyłem dysk IDE zostawiłem tylko dysk SCSI i niestety system dalej nie startuje i dostaję błąd Software failure i resety w kółko. Uruchomienie bez S-S, tak Classic Workbench jak i goły WB3.1 również wywala błąd Software Failure i resety w kółko:/.
Wybierałem też w boot menu partycje, z której ma się uruchomić system. Wszystko to powyżej robiłem z K3.1. Spróbowałem też z ROM Cloanto(pamiętałem o workbench.library) - bez zmian. Błąd i reset. Moduł SCSI ma od początku ustawioną zworkę bootowanie.
Podsumowując to wygląda to mi tak, że ten dysk 1GB SCSI można używać bez problemów pod systemem pod warunkiem, że nie jest on dyskiem bootującym. Nie wiem z czego to wynika. Podejrzewam, tak jak wielu z Was mi mówiło/pisało problem leży po stronie niedorobionego kawałku sprzętu/softu - SCSI moduł dla Apollo.
Na tym kończę swoją przygodę z modułem SCSI dla Apollo 1260. Odkładam na półkę i pora zająć się czymś mniej opornym i frustrującym:).
Ostatnia aktualizacja: 30.09.2016 22:18:16 przez Tomski