17.05.2019 10:50
[#1]
RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
Hej,
macie jakies pomysly z pojemnikiem na zanurzenie calej obudowy a500 itp?
Szukalem na allegro jakis pojemnikow to wymiary za male, a jak juz cos sensownego to koszt duzy. Moze macie jakies "patenty" od czego ew. pojemniki mozna zutylizowac na taki cel.
macie jakies pomysly z pojemnikiem na zanurzenie calej obudowy a500 itp?
Szukalem na allegro jakis pojemnikow to wymiary za male, a jak juz cos sensownego to koszt duzy. Moze macie jakies "patenty" od czego ew. pojemniki mozna zutylizowac na taki cel.
17.05.2019 10:59
[#2]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #1
Idź do Castoramy, obi, albo innego marketu budowlanego... tam na bank coś znajdziesz. 
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 11:02:03 przez MariuszK
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 11:02:03 przez MariuszK
17.05.2019 11:11
[#3]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #1
Po co Ci pojemnik ( i jeszcze ściśle dopasowany do wymiarów ) ?
do umycia wystarczy umywalka, miednica lub wanna/prysznic i ciepła woda z odrobiną detergentu.
do nakładania pędzelek i owinąć w bezbarwnego stretch-a ( nawet tego do żywności ), przydadzą się rękawiczki gumowe żeby nie mieć białych rąk przez miesiąc potem i stare gazety żeby nie wybielić biurka.
a potem czekać na słońce ( bo przy tej pogodzie co mamy to z 5 dni Amiga musiałaby się opalać, a przy ładnym słońcu to w jeden dzień można załatwić sprawę ) lub sesja w solarium ( nawet takim, można trafić za 10 zł )
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 11:13:06 przez UJP
do umycia wystarczy umywalka, miednica lub wanna/prysznic i ciepła woda z odrobiną detergentu.
do nakładania pędzelek i owinąć w bezbarwnego stretch-a ( nawet tego do żywności ), przydadzą się rękawiczki gumowe żeby nie mieć białych rąk przez miesiąc potem i stare gazety żeby nie wybielić biurka.
a potem czekać na słońce ( bo przy tej pogodzie co mamy to z 5 dni Amiga musiałaby się opalać, a przy ładnym słońcu to w jeden dzień można załatwić sprawę ) lub sesja w solarium ( nawet takim, można trafić za 10 zł )
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 11:13:06 przez UJP
17.05.2019 12:06
[#4]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@UJP, post #3
przy stretchu robia sie marmurki...
dopasowany do wymiarow by sie zmiescil i zeby nie bylo niepotrzebnie pustych przestrzeni bo trzeba to wypelnic
a co do propozycji z casto, fajne... ale nie przezroczyste, a zakladam ze lepiej by slonko przechodzilo z roznych stron i doswietlalo
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 12:07:33 przez ami2019
dopasowany do wymiarow by sie zmiescil i zeby nie bylo niepotrzebnie pustych przestrzeni bo trzeba to wypelnic
a co do propozycji z casto, fajne... ale nie przezroczyste, a zakladam ze lepiej by slonko przechodzilo z roznych stron i doswietlalo
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 12:07:33 przez ami2019
17.05.2019 12:56
[#6]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #4
Wg mnie ważna jest temperatura.. ale może...
Ja osobiście wybielałem w perhydrolu 35% 1:2 z wodą destylowana (1l-perh na 2l-wody), na płycie indukcyjnej ze stałym grzaniem. Temperatura około 40 stopni. I wszystko białe jak nowe. Ale fakt... Kilka klawiszy -zanim dotarłem do złotego środka- wygotowalem na amen, albo właśnie marmurek :)
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 13:03:17 przez MariuszK
Ja osobiście wybielałem w perhydrolu 35% 1:2 z wodą destylowana (1l-perh na 2l-wody), na płycie indukcyjnej ze stałym grzaniem. Temperatura około 40 stopni. I wszystko białe jak nowe. Ale fakt... Kilka klawiszy -zanim dotarłem do złotego środka- wygotowalem na amen, albo właśnie marmurek :)
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 13:03:17 przez MariuszK
17.05.2019 14:43
[#9]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #1
Proponuję nawiedzić IKEA, tam mają sporo niemal przezroczystych pudeł plastikowych różnej wielkości i zapewne coś się da wybrać, in plus bo z pokrywkami. Sam się ostatnio zastanawiałem nad podobnymi zabiegami dla retro posiadanych i chyba z takiegoż pudełka spróbuję skorzystać w przyszłości. Są na tyle duże, że i od A500 czy Atari ST obudowa równo ładnie wejdzie, a na klawisze itp zawsze mniejsze pudełeczko też można dobrać.
17.05.2019 16:53
[#13]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@Ralpheeck, post #12
Z moich doświadczeń wynika, że wystarczy takie zabezpieczenie, by nie odparowało roztworu.
Chyba, że nie wiem do czego miało by służyć gromadzenie tlenu pochodzącego z reakcji?
A co do przejrzystości to nie chodzi o światło widzialne tylko ultrafiolet - bez problemu przenika.
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 16:56:29 przez tbone
Chyba, że nie wiem do czego miało by służyć gromadzenie tlenu pochodzącego z reakcji?
A co do przejrzystości to nie chodzi o światło widzialne tylko ultrafiolet - bez problemu przenika.
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2019 16:56:29 przez tbone
18.05.2019 13:39
[#15]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@UJP, post #14
Ja z kolei leje grubszą warstwę bezpośrednio z butelki oxydantu i ona sama się równomiernie rozleje na obudowie, plusem grubszej warstwy jest to, że nie wysycha. Metody z gotowaniem już nie próbuję od kiedy zrobiłem z dreamcasta powyginaną harmonijkę 
Teraz ciepło więc najlepiej użyć perhydrolu i rozcieńczyć z wodą wsadzić do pojemnika takiego jaki pokazał tbone by całość się zanurzyła i wystawić na słońcu pod przykryciem. Efekt szklarni ogrzeje wodę i wybielanie będzie jeszcze efektywniejsze niż przez same promienie UV.
Teraz ciepło więc najlepiej użyć perhydrolu i rozcieńczyć z wodą wsadzić do pojemnika takiego jaki pokazał tbone by całość się zanurzyła i wystawić na słońcu pod przykryciem. Efekt szklarni ogrzeje wodę i wybielanie będzie jeszcze efektywniejsze niż przez same promienie UV.
19.05.2019 13:29
[#16]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #1
Ja zakupiłem taki pojemnik LINK Amiga mieści się idealnie.
A do klawiszy zawsze używałem wody utlenionej w kremie 12% ale nie zawsze równomiernie się wybiela. Teraz wypróbowałem nową metodę czyli kupiłem wodę utlenioną 12% LINK klawisze wsadziłem do słoika, zalewam i na słońcu 2dni a taki jest efekt:
Ostatnia aktualizacja: 19.05.2019 13:30:14 przez Vegeto
A do klawiszy zawsze używałem wody utlenionej w kremie 12% ale nie zawsze równomiernie się wybiela. Teraz wypróbowałem nową metodę czyli kupiłem wodę utlenioną 12% LINK klawisze wsadziłem do słoika, zalewam i na słońcu 2dni a taki jest efekt:
Ostatnia aktualizacja: 19.05.2019 13:30:14 przez Vegeto
19.05.2019 13:37
[#17]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@tbone, post #11
Mam chyba identyczny, też kupiony w casto - spokojnie wchodzi A500, Atari STE czy nawet Mega STE w tym wybielałem. Co ciekawe kiedyś zostawiłem to otwarte na podwórku i jakiś wróbel czy inna sierota postanowiła się w tym kąpać/taplać, po czynności spokojnie odleciał i nic mu nie było. Roztwór perhydrol 50/50 z wodą.
19.05.2019 20:16
[#19]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@UJP, post #14
Alternatywą dla pędzelka jest zwykły rozpylacz do zwilżania kwiatów albo taki od płynu do szyb, trzeba tylko zmieszać utleniacz z perhydrolem i wodą destylowaną dla uzyskania odpowiedniej konsystencji i stężenia. Nie ma mowy o nierównomiernym naniesieniu oraz np. pominięciu jakichś szpar, bo spray wszędzie wlezie.
Edit: no i nie wymaga to wanny z perhydrolem, żeby wszystko się zanurzyło, zużycie jest minimalne.
Ostatnia aktualizacja: 19.05.2019 20:17:35 przez mccnex
Edit: no i nie wymaga to wanny z perhydrolem, żeby wszystko się zanurzyło, zużycie jest minimalne.
Ostatnia aktualizacja: 19.05.2019 20:17:35 przez mccnex
19.05.2019 21:29
[#20]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@k3ichi, post #10
Klawisze najlepiej moczyć w perhydrolu 12% w butelce 1,5 litrowej z ścięta góra
Nie ma czegoś takiego jak perhydrol 12%. Jest nadtlenek wodoru (H2O2), który w zależności od stężenia nosi różne nazwy:
Woda utleniona (roztwór 3%)
Wybielacz (roztwory 3–15%)
Perhydrol (roztwory 30–35%)
Utleniacz paliwa (roztwory 85–98%)
20.05.2019 10:54
[#22]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #4
Ja wybielałem tydzień temu obudowę od A1200 za pomocą emulsji 12% Stapiz (kupione na Allegro, ma konsystencję kremu). Po nałożeniu pędzlem włożyłem wszystko do dużego worka po jakimś większym sprzęcie i wygładziłem tak, aby każda część do wybielenia równo przylegała do folii. Obudowa stała cały dzień na słońcu, co 3 godziny nakładałem nowe porcje emulsji. Efekt - rewelacja, żadnego marmurka.
Wczoraj w ten sam sposób wybieliłem obudowę zasilacza. Może marmurki robią się gdy komuś przeschnie miejscowo?
Wcześniej wybielałem klawisze metodą "zanurzeniową": ok. 15% H2O2 w dużej zlewce przy oknie na kołysce laboratoryjnej (kiwutało się na boki jak w kołysce). Było przez szybę okienną, więc w sumie cały proces zajął trzy dni.
Niedługo wrzucę fotki do grafitti.
Wczoraj w ten sam sposób wybieliłem obudowę zasilacza. Może marmurki robią się gdy komuś przeschnie miejscowo?
Wcześniej wybielałem klawisze metodą "zanurzeniową": ok. 15% H2O2 w dużej zlewce przy oknie na kołysce laboratoryjnej (kiwutało się na boki jak w kołysce). Było przez szybę okienną, więc w sumie cały proces zajął trzy dni.
Niedługo wrzucę fotki do grafitti.
03.06.2019 13:49
[#24]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@ami2019, post #23
A500 mam w robocie to zaraz Ci zapodam - A1200 wtedy też wejdzie.
Wymiary wewnętrzne pojemnika to minimum (na styk) 48x33cm - czyli musi być nieco większy. Wysokość pojemnika w środku uwzględniając najniższy punkt w pokrywie - min. 7cm (na styk), czyli musi być więcej.
Znalazłem taki pojemnik: TAKI albo TAKI albo TAKI
Ostatnia aktualizacja: 03.06.2019 14:08:42 przez Adinfo
Wymiary wewnętrzne pojemnika to minimum (na styk) 48x33cm - czyli musi być nieco większy. Wysokość pojemnika w środku uwzględniając najniższy punkt w pokrywie - min. 7cm (na styk), czyli musi być więcej.
Znalazłem taki pojemnik: TAKI albo TAKI albo TAKI
Ostatnia aktualizacja: 03.06.2019 14:08:42 przez Adinfo
05.06.2019 08:47
[#29]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@Krashan, post #28
Mam odkupioną A1200 od kogoś kto 4 lata temu ją wybielał, jest ponownie żółta (może nawet bardziej niż przedtem) i do tego plastik na moje odczucie zrobił się bardziej kruchy - niektóre wybielone klawisze zaczęły być podatne nawet na lekki nacisk i stały się łamliwe, nie wiem ile razy było to wcześniej wybielane, ale z odświeżaniem klawiszy odpuściłem - po wybielonych z A500 rev. 6 gdzie z powodu umieszczenia pojemnika na parapecie i wysokiej temperatury wyblakły mocno napisy. Do tego w A1200 ukruszył się minimalnie plastik obok przycisku stacji dysków, musiałem to kleić, ten plastik już nie jest taki "mocny" jak nowy, wiadomo minęło już sporo lat.