kategoria: Sprzęt
[#121] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@ami2019, post #30

mówisz masz:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/samla-pojemnik-z-pokrywka-przezroczysty-s69903214/
[#122] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@wiewiorpl, post #121

Raz kupiłem taki pojemnik z tymi wcięciami po bokach, skończyło się na zwrocie bo do zmieszczenia A1200 brakowało bodajże 1 czy 2cm. Trzeba pamiętać, że w sklepach podają zewnętrzne wymiary a nie wewnętrzne... Pasujące pudełko kupiłem w Jysku, w tym pudełku też wybielałem metodą zanurzeniową
https://jysk.pl/przechowywanie/kosze-itp/przechowyw-plastik/pojemnik-pod-loz-basic-box-30l-z-pokryw
[#123] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Madman, post #122

Ja specjalnie jeździłem do ikei z amigą i przymierzałem
Te które podałem mieszczą Amigi, bo tak je przechowywałem przed przeprowadzką.
[#124] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@wiewiorpl, post #123

No mi by się nie chciało targać kilkaset km moją Amisię Poza tym aż tak wysokiego pudełka nie potrzebowałem ;)
[#125] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Madman, post #122

Obudowa zapewne wypływała na powierzchnię płynu. Jak poradziłes sobie z tym problemem?
[#126] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #125

ale są też bardziej płaskie szeroki uśmiech
najniższe są wysokości mniej więcej płyty CD
[#127] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@wiewiorpl, post #126

Kiedy pierwszy raz trafiłem na ten temat, jeszcze nie wczytując się, byłem przekonany, że chodzi o hydrografikę.
Swoją drogą, ciekawe czy tą metodą (hydrografiki) jest możliwe naniesienie trwałych wzorów na obudowę i uzyskanie takich wzorów jak na wersjach limitowanych.
[#128] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@kar78787878, post #127

Chydro grafikę musisz pokryć lakierem, żeby było trwałe.
[#129] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@wiewiorpl, post #126

Chodziło mi o to czy obudowa amigi zanurzona w cieczy przypadkiem nie wypływa na powierzchnię? Czy do pełnego zanurzenia nie trzeba ją przypadkiem czymś dociążyć?
[#130] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Blady, post #128

Ale czy to jest połysk czy półmat, nie ma znaczenia?
Jeśli tak, to mogłoby to zadziałać.
[#131] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #125

Obudowa zapewne wypływała na powierzchnię płynu. Jak poradziłes sobie z tym problemem?


Wkręcasz lekko śrubki w ich nominalne miejsca, robisz między nimi pajęczynę z drutu albo sznurka i tę pajęczynę czymś obciążasz. Nawet cegłą - im większy obciążnik, tym więcej wyprze płynu i tym mniej go w efekcie potrzeba.
[#132] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@kar78787878, post #127

Tak, hydrografiką będzie w miare trwałe choć żeby uzyskać naprawde nieścieralne to trzeba by termosublimacji.
[#133] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Daclaw, post #131

Nie zalecam nic metalowego w roztworze - pięknie koroduje i syfi roztwór
1
[#134] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #103

Cześć,
Podłącze się pod temat, bo przychodzi pogoda na wybielanie i widzę, że nie tylko ja się szykuje :)
Ostatnio kupiłem A500 Chicken Lipsa i jak to w ich przypadku kolor to już nawet nie zaawansowana żółtaczka... powiedziałbym, nikogo nie chcąc urazić, że to rudawka :)

Wygląda tak:


Wybielałem już żółte obudowy od A600 i A1200 z niezłym skutkiem przy pomocy kremu. Ale trochę boje się w tym przypadku, bo plastik jest leciwy.
Jak uważacie czy da się taką obudowę wyprowadzić do normalnych barw i czy może się coś niespodziewanego stać z tym plastikiem? Wybielał już ktoś takie obudowy?
[#135] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@jargo, post #134

Myślę że wszystko jest do ogarnięcia, zanim jednak zaczniesz wydawać kasę na kremy , pojemniki i perhydrol spróbuj metody którą przedstawił retro.exe na swoim kanale . Twoja obudowa jest pożółknięta w miarę równomiernie wiec może parę dni na mocnym słońcu (w lecie) coś podziała. Tak z ciekawości.
[#136] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #135

Dokładnie, słoneczko pod warunkiem, że wcześniej nie była wybielana metodą "chemiczną"
[#137] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #135

Akurat tej metody się boje, bo wydaj mi się, że ona może i rozjaśni, ale poza tym jeszcze pogorszy stan plastiku, szczególnie, że jak widzę ile to zajmuje, to chyba by musiała leżeć z tydzień na słońcu..
Mam jeszcze zapas kremu, więc to nie problem, boję się tylko skutków, dlatego chciałem podpytać czy komuś udało się wybielić obudowę w tak zaawansowanym stanie?
[#138] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@jargo, post #137

Kolega chyba rudego koloru nie widział😁😁😁
link
Na słoneczko to proponuję wystawiać pośladki sąsiadki😁
Ciekaw jestem ile czasu na słońcu musiała by pozostać moja (brązowa)klawiatura z albumu powyżej?
A tak na poważnie,to wybieliłem już wiele sprzętów i mam wrażenie, że plastiki ,które były wybielane na słońcu szybciej żółkną.

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2021 17:29:50 przez ak47
[#139] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@jargo, post #134

Przecież ona w tym stanie bardzo ładnie wygląda!

I co jest nie tak z plastikiem, że się boisz?
Plastik Amig 500 może się różnić wiekiem o maks 5 lat, co wobec kolejnych 30 nie ma wielkiego znaczenia.

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2021 18:16:19 przez Daclaw
[#140] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@ak47, post #138

No też się boję nawrotu zółtaczki, tylko pytanie kiedy to miało by nastąpić...
Kiedy te klawisze wybielałeś i czym? Jaki ich stan jest obecnie?
[#141] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Daclaw, post #139

Nie uważam, że wygląda brzydko, uważam, że może wyglądać po prostu ładniej.

Jest to kwestia gustu.. niektórzy lubią takie herbaciane kolorki, ja wole jednak te bardziej zbliżone do fabrycznych.

Pewnie z tym plastikiem masz racje, ale wolałem się podpytać, bo jednak z jakiegoś powodu jedna obudowajest po X latach prawie biała, inna żółta, a jeszcze inna ma taką rudawkę. Czymś ten plastik się jednak różni.
[#142] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@jargo, post #141

Dodałem dwa zdjęcia do albumu.
link
Jak widać nic nie żółknie.Zobaczymy za kilka lat.Czwarta,niewybielona klawiatura dodana dla oceny różnicy w kolorach.



Ostatnia aktualizacja: 14.05.2021 19:47:02 przez ak47
1
[#143] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@ak47, post #142

No, nie za kilka, tylko za 15 albo 20 lat. Tyle samo, ile żółkły poprzednio.
W 2000, albo w 2005 nikt o żadnym perhydrolu nie myślał. ok, racja
[#144] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Daclaw, post #143

Czy ktoś kiedyś wytłumaczył czemu plastik żółknie?
[#145] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #144

Zawsze byłem przekonany, że od słońca (UV).
Ale skoro samo wystawienie na słońce ma go rzekomo wybielać, to ja już nie wiem...
[#146] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Daclaw, post #145

No właśnie żadna teoria do mnie nie przemawia.
[#147] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Daclaw, post #143

Rok temu wybielałem Amigę 600 i po roku już żółć wraca, więc raczej po wybieleniu proces jest szybszy.

Ale wydaje mi się, że zależy to od plastiku, bo w tym samym czasie wybielałem A1200 i ona jest cały czas biała.
[#148] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@Bociek78, post #146

Jakiś czas temu tłumaczył to na forum lekarz_med, jak dobrze pamiętam związane to było z utlenianiem bromu w plastiku czy coś w ten deseń. Nie pamiętam niestety w jakim to było wątku.
[#149] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@ak47, post #142

Najgorsza jaką w życiu miałem już gotowa.
link
1
[#150] Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa

@nostrum666, post #148

Związki bromu dodawano do plastiku ABS jako "flame retardants" (po naszemu: opóźniacze palenia). Im więcej bromu w cząsteczce tym większa skuteczność. W praktyce często wykorzystywany był TBBP-A (tetrabromobisfenol-A). Wszystko pięknie-ładnie, ale akurat ten związek wrażliwy jest na promieniowanie UV, pod wpływem którego rozpada się, uwalniając brom. Ten reaguje z tlenem i jakoś się tam ogarnia na miejscu (czyli w cienkiej, powierzchniowej warstwie plastiku). Teraz uwaga: clou "wybielania" z użyciem perhydrolu polega na tym, że podajemy bromowi lepszą alternatywę - jony wodorowe (a brom woli być bromowodorem niż jakimś tlenkiem - plus jest taki, że bromowodór jest bezbarwny). Naświetlanie UV pomaga tu o tyle, że destabilizuje cząsteczki zawierające brom tak, że chętniej wchodzą w reakcje.

Tyle teorii. Teraz powstaje pytanie: w jaki sposób wystawienie "żółtaczki" na słońce pomoże odwrócić żółknięcie, skoro dostarczamy tylko UV? Być może chodzi tu dodatkowo o wilgoć z powietrza, być może o jakiś inny czynnik. Na pewno warto zrobić dokładne badania (tzn. pokroić obudowę pożółkniętej Amigi na kawałki i sprawdzić działanie przeróżnych czynników - np. samego UV, UV plus woda, UV plus perhydrol), żeby mieć potem pełną jasność w temacie
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem