[#150]
Re: RETROBRIGHT - metoda zanurzeniowa
@nostrum666,
post #148
Związki bromu dodawano do plastiku ABS jako "flame retardants" (po naszemu: opóźniacze palenia). Im więcej bromu w cząsteczce tym większa skuteczność. W praktyce często wykorzystywany był TBBP-A (tetrabromobisfenol-A). Wszystko pięknie-ładnie, ale akurat ten związek wrażliwy jest na promieniowanie UV, pod wpływem którego rozpada się, uwalniając brom. Ten reaguje z tlenem i jakoś się tam ogarnia na miejscu (czyli w cienkiej, powierzchniowej warstwie plastiku). Teraz uwaga:
clou "wybielania" z użyciem perhydrolu polega na tym, że podajemy bromowi lepszą alternatywę - jony wodorowe (a brom woli być bromowodorem niż jakimś tlenkiem - plus jest taki, że bromowodór jest bezbarwny). Naświetlanie UV pomaga tu o tyle, że destabilizuje cząsteczki zawierające brom tak, że chętniej wchodzą w reakcje.
Tyle teorii. Teraz powstaje pytanie: w jaki sposób wystawienie "żółtaczki" na słońce pomoże odwrócić żółknięcie, skoro dostarczamy tylko UV? Być może chodzi tu dodatkowo o wilgoć z powietrza, być może o jakiś inny czynnik. Na pewno warto zrobić dokładne badania (tzn. pokroić obudowę pożółkniętej Amigi na kawałki i sprawdzić działanie przeróżnych czynników - np. samego UV, UV plus woda, UV plus perhydrol), żeby mieć potem pełną jasność w temacie