[#91] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #90

68060 wczytuje 16 bajtów


w trybie brust, 16 bajtowa paczka jest krojona na 32-bitowe porcje i przepychana po 32-bitowej szynie danych.

[#92] Re: Skoro SIMM za wolny...

@szuler, post #91

Już dajcie spokój Stachowi pokazał ze można coś zrobić i tylko się cieszyć należy a wy tu mu wszystko na głowę chcecie zwalić zaraz będziecie wymagać żeby nowa amige na kolanie zrobił .
[#93] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Shredder, post #89

A co to kwa Staszek, Twój piesek na posyłki że ma robić to co sobie zażyczysz? Puknij się w łeb człowieku i odp****** się od Staszka, jednego z niewielu który robi mnóstwo dla klasyków.

[#94] Re: Skoro SIMM za wolny...

@pampers, post #93

Prawda jest taka ze nie ma się co bawić starymi kartami z prockiem MC68060, tylko trzeba poczekać na nowy procesor Natami i SuperAGA i na jego bazie zbudowac nową karte turbo do klasyka. Sadzę że nowym prockiem powinni zainteresowac się też Atarowcy.



Ostatnia modyfikacja: 06.04.2011 22:49:10
[#95] Re: Skoro SIMM za wolny...

@tom256, post #94

Prawda (dla mnie) jest taka, że jak wyjdzie FPGArcade i Natami to klasyki powinno się zmumifikować.

EDIT: Stachu proponuję bounty dla Ciebie... na klawisze W H I C H A M G ;)



Ostatnia modyfikacja: 06.04.2011 23:31:25
[#96] Re: Skoro SIMM za wolny...

@pampers, post #95

PAMPERS
Zauważ ze część ludzi bedzie sie tutaj trzymało klasyka bez wzgęlu co się wydarzy na rynku. A ich jedyną inwestycją bedzie karta turbo. Może gdyby NatAmi dało sie wpakowac do starej obudowy Ami...

[#97] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #90

Problem jest taki - CF jest produkowane przez dużą firmę i nie ma problemu ze znalezieniem dystrybutora i dokumentacji. Podany przez ciebie model 060 to tak:
nie wiem kto to produkuje
nie znalazłem noty katalogowej układu
jedyne egzemplarze jakie są gdzieś do kupienia to u bardzo egzotycznych dystrybutorów (o ile w ogóle to co piszą jest prawdą) zaś ilość układów to ledwie góra kilkaset.
Wreszcie dochodzimy do sedna - 060 nie ma kontrolera DDR-SDRAM czy PCI w standardzie czyli trzeba tak:
a) egzotyczny układ z limitowaną dostępnością
b) dodatkowy chip do zrobienia PCI&pseudoAGP oraz podłączenia DDR-SDRAM.
c) dodatkowy chip do USB2.0
d) dodatkowy chip do LAN
A wszystko to jest w standardzie dla CF za ~40$. Teraz to i tak już dawno po zawodach ale te parę lat temu myślę nie byłoby wielkiego problemu z wdrożeniem CF. Elbox trochę sprawę zrąbał, bo powinien jak pewna inna firma za kaucją wydać sprzęt developerom/testerom.
[#98] Re: Skoro SIMM za wolny...

@tom256, post #96

tom256: zgadza się, ale nadejdzie taki czas że po prostu odmówią posłuszeństwa.

[#99] Re: Skoro SIMM za wolny...

@abcdef, post #97

dokładnie, tym bardziej że są dostępne darmowe narzędzia które mogłyby pomóc w tej migracji na CF http://www.microapl.co.uk/Porting/freetools.html

[#100] Re: Skoro SIMM za wolny...

@abcdef, post #66

060 ma 32bitową szynę danych ale można multipleksować sygnał i przełączać między górnym a dolnymi 32bitami

Czyli najprostszy wsad [8x8] to byłoby np. coś takiego:
-------- A
dc.b %01000000
dc.b %01100000
dc.b %00111000
dc.b %00001111 B
dc.b %00000000
dc.b %00011111 C
dc.b %00010000
dc.b %00010000
-----------D

gdzie połączone są punkty A-B i C-D. Jeśli tak to do stworzenia/odtworzenia wsadu wystarczy sam asembler


to nie ma nic wspólnego z assemblerem, każda jedynka w bajcie to połączenie w matrycy, czyli tak jakbyś zakładał w tym miejscu zworkę, żeby było wiadomo co dana jedynka łączy, trzeba znać budowę matrycy MACHa.

Tutaj masz przykładowy rysunek na stronie drugiej jak wygląda łączenie punktów w matrycy
http://www.xilinx.com/support/documentation/application_notes/xapp444.pdf


Wejdź sobie tutaj http://lvd.nedopc.com/Projects/a600_8mb/index.html i w pierwszy do ściągnięcia pliku będzie plik *.pof, to jest wsad do układu CPLD a tym jest właśnie MACH, zobacz sam, czy będziesz potrafił rozpracować ten wsad.

Kolejna niespodzianka z manuala MACHa to linijka opisująca kasowanie zawartości MACHA:

The device must be in the password-protected program mode

Co chyba oznacza, że MACHy są zabezpieczone hasłem, oraz kolejna linijka:

Once programmed, this bit defeats readback of the programmed pattern by
a device programmer, securing proprietary designs from competitors. Programming and
verification are also defeated by the security bit, but test vectors containing preload can be used
independently of the security bit. The bit can only be erased in conjunction with the array during
an erase cycle.

Co oznacza, że bit protekcji można zmienić tylko kasując wsad, a próba zaprogramowania przy zabezpieczonym układzie zakończy się niepowodzeniem.

Są podobno firmy, które potrafią odbezpieczyć takie układy, ale usługa nie jest tania, bodajże w przypadku procesora PIC16f84 padła gdzieś kiedyś kwota w okolicach 20tys. zł i nie ma gwarancji, że układ nie padnie zanim coś z niego odzyskają, bo metody stosowane do odbezpieczania takich układów nie są dla nich typowymi warunkami pracy (otwieranie scalaka i łączenie punktów w krzemie lub manipulowanie napięciami pracy w taki sposób, by ewentualnie taki bit się wykasował).

To chyba byłoby tyle, następny temat poproszę.

[#101] Re: Skoro SIMM za wolny...

@abcdef, post #97

Sprawdź tutaj jak chcesz kupić więcej niż paręset sztuk:
http://www.dzsc.com/ic/sell_search.html?keyword=MC68060FE133&changjia=&fengzhuang=&pihao=&button=%CE%AC%BF%E2%D2%BB%CF%C2

Układ był produkowany w Malezji a do kupienia jest chyba tylko w Chinach, ale to raczej lepiej bo taniej.
[#102] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Shredder, post #89

lol, jak ktoś myśli, że Stachu, który dobrze umie się obchodzić ze sprzętem lutowniczym automatycznie staje się oczytanym ekspertem w sprawach projektowania, programowania PLD, FPGA, MACH i analizy pracy układów logicznych, to chyba rzeczywiście sam powinien najpierw posmakować tego sportu w pierwszej kolejności, bo nie wie o czym mówi, tak samo jak informatyk informatykowi nie równy (administrator systemu VS programista), tak samo jest i w przypadku elektroniki. Stachu powiedział, że robi to na co pozwalają jego umiejętności i wg mnie robi to dobrze, człowiek ma swoją rodziną, ona jest najważniejsza, a na przelutowywanie waszych procków poświęca ciężko wygospodarowane godziny wieczorno-nocne kosztem wypoczynku, bo każdy grosz jest ważny jak się ma rodzinę.

Shredder, nic przecież nie stoi na przeszkodzie, żebyś sam wziął książki do ręki i się zaczął uczyć, pewnie masz mniej zobowiązań niż Stachu i osiągnąłbyś cel sporo szybciej, człowiek się uczy całe życie, nieprawdaż?

[#103] Re: Skoro SIMM za wolny...

@rafgc, post #102


To prawda, mam inne sposoby na marnowanie czasu, zdrowia i pieniędzy.
Jak ktoś ma w nadmiarze te trzy rzeczy i chce je dobrze stracić to niech weźmie się sam do roboty a nie ogląda na innych (np. mnie). Jak to mawia mój kolega: "Większość ludzi lubi grzebać w gównie cudzymi rękami".
Tak więc wszyscy chętni "teoretycy" wziąć się za portfele i do roboty!
Pisać głupoty na forum każdy głupi potrafi. ale jak w grę wchodzi praca i wydatki to chętni i rozentuzjazmowani napaleńcy znikają jak kamfora...
[#104] Re: Skoro SIMM za wolny...

@rafgc, post #102

Pewnie. Ja na samym sprzęcie i łączeniu układów też swoje wiem, ale do Freescale jako Software Engineer mnie nie przyjęli, bo oczekują programisty z minimalną znajomością sprzętu, a nie elektronika ze znajomością (jako taką) programowania (w C). Pisanie swego rodzaju firmware czy konfiguracja struktury FPGA to zupełnie inna bajka niż pisanie aplikacji pod Windowsa czy nawet Linuksa, ale niektórzy na tym forum chyba sądzą że elektronik zrobi wszystko, od projektu nowej karty, przez napisanie wsadu FPGA do dodania bibliotek w systemie. Ludzie, takie coś robi ekipa z 5-10 różnych inżynierów! Tak samo typowy programista pogubi się w urządzeniach embedded - to prawie całkowicie coś innego niż pisanie pod windowsa!

@Don_Adam - to kup sobie 100 motorolek i daj Staszkowi do przełożenia i zmiany kwarcu (o ile to jest w ogóle pin compatible, bo do wynalazków do których bieda znaleźć noty katalogowe to ja zaufania nie mam) a nie truj dupy że ktoś ma coś tam zrobić bo na atarynce już zrobili...IMHO większy sukces ma HxC floppy niż CT63, swoją drogą CT63+CTPCI z pewnego portalu:
"Ja mam ct63 + ctpci. Puki co to to ledwo działa. Zanim wyciągne ctpci z szuflady minie jeszcze jakiś czas. AS: przybliżony koszt to ok. 500 euro."
Dzięki... jakbym miał w takiej cenie coś kombinować to wybrałbym CF po 23$ i jakiegoś xilinxa do 50$



Ostatnia modyfikacja: 07.04.2011 18:34:51
[#105] Re: Skoro SIMM za wolny...

@rafgc, post #100

Z tego wsadu do którego link podałeś jestem w stanie odtworzyć coś w stylu: http://wt.exotica.org.uk/files/w.lha, to są tylko dwa przykłady, a nie pełna wersja (zer i jedynek). Ten wsad zapisuje 15033 punktów (nie znalazłem jego rozdzielczości). Jest w formacie PC-towym (mały indianin), bity są najprawdopodobniej zapisywane od prawa do lewa. Żeby sprawdzić czy da się odtworzyć wsad do tego Macha, to trzeba by nagrać ten wsad (do którego link podałeś), potem otworzyć ten układ i odczytać z pomocą dobrego mikroskopu po dwie-trzy linie z każdej strony. Wtedy mogę porównać czy dane z wsadu się zgadzają i w jaki sposób są przechowywane we wsadzie. Nie wiem czy ma sens otwieranie takiego Macha, ale jak ktoś chce to może spróbować. Jeśli by metoda się sprawdziła to wtedy by można spróbować odzyskać wsad z Macha 130, a jakby i to zadziałalo to wtedy z Macha 131.



Ostatnia modyfikacja: 08.04.2011 13:41:19
[#106] Re: Skoro SIMM za wolny...

@abcdef, post #104

Jak koleś pisze "puki" to ja mu nie wierzę.

Uploaded by atariteki on Apr 18, 2009

first look on my new 90 mhz CT63 speeder for my 16 mhz atari falcon .... with that speeder, i can listen to my mp3´s and surfing the net and painting some photos with red eyes or something like that ... all together now ... speeds up the standard 16 mhz 20 times faster (~150mips)... cost round about 350€

http://www.youtube.com/watch?v=egMqo4zN1Gs&feature=related



Ostatnia modyfikacja: 08.04.2011 13:56:55
[#107] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #105

Jaki mikroskop??
Co otworzyć??
Czym?? Scyzorykiem??
Jaki wsad??
Jak nagrać??
Człowieku, czy Ty masz chociaż czerwone pojęcie o czym piszesz??? O zielonym nawet nie wspominając.
Czy Ty wiesz że taki programator akurat tych MACH-ów kosztuje ok. 4000PLN.
Czy Ty wiesz jaki mikroskop jest potrzebny?
Taki sprzęt kosztuje ok 100000PLN.
Na Allegro se za 100PLN chiński kupisz, tak?
Czy Ty wiesz jakiej technologii trzeba użyć żeby itworzyć układ scalony nie niszcząc go?

To może byś w końcu zhańbił się i zapytał wujka Google jeżeli nam nie wierzysz, co?

Weź już przestań p*****lić i jak sam chcesz coś zrobić to do dzieła. A nie cały czas trujesz że coś można zrobić.
Miałem nie pisać nic więcej w tym wątku, ale kolejnego popisu totalnej niewiedzy i odporności na wiedzę nie zdzierżyłem. Nie wspominając o chęci grzebania w gównie cudzymi rękami na cudzy koszt. Słabym...
[#108] Re: Skoro SIMM za wolny...

@stachu100, post #107

No otworzyć w ten sposób jak ci panowie zrobili to z OPL3: https://docs.google.com/Doc?id=dd8kqn9f_13cqjkf4gp

Z tym, że to ASIC a nie CPLD/FPGA.

[#109] Re: Skoro SIMM za wolny...

@zyga64, post #108

Świetnie, tylko jak sam słusznie zauważyłeś ROM to nie to samo co MACH. To mniej więcej porównanie hulajnogi do statku kosmicznego: obydwoma pojazdami mogą poruszać się ludzie. I na tym podobieństwa się kończą.
[#110] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #105

No i rozłożyłeś wsad na zera i jedynki ale co Ci to tak właściwie dało, bez znajomości budowy układu nie masz szans dowiedzieć jak wygląda schemat, który tworzą te połączenia, masz tutaj schemat który generuje kompilator z źródła, które też jest w tamtym pliku http://img856.imageshack.us/img856/1565/a6008mb.png i powiedz mi jakim algorytmem masz zamiar odtworzyć to samo z zer i jedynek (może firma altera udostępniłaby takie informacje, a może nie, w przypadku machów pewnie będzie tak samo).

Stachu, to nie jest ROM tylko układ dźwiękowy z soundblastera w którym znajdują się dwa obszary pamięci ROM, myślę, że to nie powinno być różnicy, czy otwierany jest ROM czy FPGA i jedno i drugie jest tylko kawałkiem krzemu, no ale co potem, kto będzie wiedział w którym miejscu tego krzemu jest bit protekcji i komu się będzie chciało analizować budowę tego układu pod mikroskopem za pieniądze, które można lepiej zainwestować w siebie albo swoją rodzinę?

W Polsce nie ma takich bogatych hobbystów, którzy poświęciliby 3 miesiące skrupulatnego przerysowywania struktury na kartkę papieru a potem jeszcze robienia za kompilator i zapętlaniu się w kolejne poprawki i łączenie od nowa, bo w którymś miejscy w machu zabrakło połączeń (kompilator sam układa połączenia tak, by można było połączyć ze sobą wszystkie elementy logiczne).

O wiele tańszym rozwiązaniem jest wywalenia wszystkiego prócz procesora zaprojektowanie nowej płytki z jednym FPGA, koszt nawet 100 razy mniejszy niż walczenie z jakimś machem, który jest już dawno i przeżytkiem.

[#111] Re: Skoro SIMM za wolny...

@rafgc, post #110

Odtworzenie zawartości ROM-u jest o tyle prostsze że "0" i "1" najzwyczajniej na świecie widać jako zwarcia lub przerwy miedzianych (bądź aluminiowych) ścieżek w strukturze krzemowej. I po to właśnie porzebny jest zwykły mikroskop optyczny.
Z dowolnym układem programowalnym (EPROM, EEPROM, FLASH, FPGA) problem jest taki że stany "0" i "1" reprezentowane są przez ładunek elektryczny zgromadzony w specjalnym tranzystorze (tak w dużym skrócie). A ładunku elektrycznego mikroskopem optycznym się nie zobaczy...
[#112] Re: Skoro SIMM za wolny...

@stachu100, post #111

No, tak, trochę źle po prostu zrozumiałem Twoją wypowiedź (bardziej jako zrysowanie struktury i elementów niż mierzenie zgromadzonych ładunków). Jest tak jak mówisz, o ile nie masz igły zakończonej ostrzem w zakresie kilku nm, to raczej nie ma szans na sprawdzenie, czy w danej komórce jest uwięziony ładunek , czy też nie. I tak oto ten watek coraz bardziej wyczerpuje temat możliwości odczytania macha i modyfikacji jego wsadu.

[#113] Re: Skoro SIMM za wolny...

@stachu100, post #107

Zajrzyj tutaj jak to się robi:

http://guru.mameworld.info/decap/index.html

A co do ceny mikroskopu, to jak potrzebujesz użyć betoniarki to też ją kupujesz? Wystarczy samo zdjęcie, nie musisz mieć mikroskopu, ale jakby co to możesz się zgłosić na http://www.ichp.pl, oni mają taki sprzęt i zrobią zdjęcia za mniejszą cenę.
[#114] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #113

Abstrahując od tego czy to jest możliwe czy nie odpowiedz mi proszę na poniższe pytanie:

Dlaczego SAM tego nie zrobisz?

Skoro wiesz co i jak to chyba nie jest to wielkim problemem? Co?
Bo znowu wygląda na to że chcesz mieszać w gównie cudzymi rękami i na cudzy koszt. (masz jakąś manię czy coś...)
A, i jeszcze jedno: ja nie chcę tego zrobić. Mam inne metody na marnowanie czasu i pieniędzy.
[#115] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #113

No to ciekawe kto dysponuje aparatem z makro x100, do tego trzeba lustrzanki z obiektywem za 5tys zł albo więcej, poza tym po otworzeniu układu czeka Cię jeszcze długa droga do mety: zrysowanie schematu, zbadanie ładunków pasożytniczych uwięzionych w komórkach, zamiana wsadu na schemat, modyfikacja schematu, zamiana schematu na zera i jedynki, zaprogramowanie. Taniej Ci wyjdzie z elementów z karty zrobić nową, stosując FPGA zamiast machów, ale każdy lubi co innego. Pozostaje tylko życzyć, abyś znalazł drugiego takiego zapaleńca i zrobicie coś razem zamiast gadać, a potem może na tym zarobicie, trochę tych kart turbo jest. Pozostaje tylko pytanie jak chcesz zaadoptować moduł SD-RAM do slotu SIMM? Watpię, że komuś będzie się podobać karta ala Frankenstein.

[#116] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Don_Adan, post #90

Jeden typ procesora MC68060FE133 został sprawdzony przez Cosmosa i okazało się że to 030EC :), istenieją podobno jeszcze 060FE133 w innych obudowach, ale pewnie jest podobnie.
http://warpclassic68k.blogspot.com/2014/04/mc68060fe133-eng.html
[#117] Re: Skoro SIMM za wolny...

@Pawelek, post #116

MC68060FE133


Taki procesor nie istnieje. Nigdzie w dokumentacji producenta nie pada nawet słowo na jego temat. To jest najbardziej oczywisty szlif na świecie. Był oczywisty już w czasach Natami. Kupują go chyba tylko naiwni amigowcy bez umiejętności czytania datasheetów.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem