03.02.2012 15:23
[#1]
Gdybym chciał Amigę... ;-)
Zakładam ten temat jako taki mały research, bo nie będe ukrywał, że od czasu, kiedy zacząłem znowu aktywnie amigować - tj. jakieś 3-4 miesiące, w głowie zaczęła mi się kręcić myśl, która chyba właśnie dojrzała albo niedługo dojrzeje...
Mianowicie, zaczynam mieć ochotę na nową Amigę :) Żeby nie było łatwo, mam na myśli "prawdziwą"
Amigę, czyli coś z OS4.
Wszystkie wątki i newsy odnośnie sprzętu, jako że nigdy nie byłem nim zainteresowany, jako potencjalny użytkownik, raczej czytałem przez palce, więc zupełnie nie orientuje się, jaki sprzęt byłby do tego najlepszy.
Pytania jakie mi się nasuwają:
- która z dostępnych płyt* sprawia najmniej problemów i ma najmniej błedów?
- która byłaby najlepsza pod względem czystej wydajności i/lub rozbudowy**?
- jakie największe ograniczenie posiada w chwili obecnej OS4, co mogłoby być przyczyną jakichś śmiesznych utrudnień podczas użytkowania... nie wiem, brak USB 2.0 - czy to już jest?
Co chciałbym robić na nowej Amidze, co może być kłopotliwe?
- surfować po sieci (YouTube, Vimeo - to bardzo ważne);
- oglądać filmy (nie HD, ale 480p fajnie, jakby działało... a może 720p? ;)
- pracować zdalnie via SSH;
- pracować lokalnie - jakiś dzisiejszy edytor z podświetlaniem składni byłby cool;
- przeglądać, katalogować, konwertować i w jakimś prostym zakresie edytować pliki graficzne i zdjęcia, w tym HD;
Jakieś propozycje?
*) mam na myśli wszystkie płyty, które można kupić - nowe lub z drugiej ręki.
**) X1000 nie biorę pod uwagę, chyba że cena spadnie o połowe...
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 15:31:08 przez _arti
Mianowicie, zaczynam mieć ochotę na nową Amigę :) Żeby nie było łatwo, mam na myśli "prawdziwą"
Amigę, czyli coś z OS4. Wszystkie wątki i newsy odnośnie sprzętu, jako że nigdy nie byłem nim zainteresowany, jako potencjalny użytkownik, raczej czytałem przez palce, więc zupełnie nie orientuje się, jaki sprzęt byłby do tego najlepszy.
Pytania jakie mi się nasuwają:
- która z dostępnych płyt* sprawia najmniej problemów i ma najmniej błedów?
- która byłaby najlepsza pod względem czystej wydajności i/lub rozbudowy**?
- jakie największe ograniczenie posiada w chwili obecnej OS4, co mogłoby być przyczyną jakichś śmiesznych utrudnień podczas użytkowania... nie wiem, brak USB 2.0 - czy to już jest?
Co chciałbym robić na nowej Amidze, co może być kłopotliwe?
- surfować po sieci (YouTube, Vimeo - to bardzo ważne);
- oglądać filmy (nie HD, ale 480p fajnie, jakby działało... a może 720p? ;)
- pracować zdalnie via SSH;
- pracować lokalnie - jakiś dzisiejszy edytor z podświetlaniem składni byłby cool;
- przeglądać, katalogować, konwertować i w jakimś prostym zakresie edytować pliki graficzne i zdjęcia, w tym HD;
Jakieś propozycje?
*) mam na myśli wszystkie płyty, które można kupić - nowe lub z drugiej ręki.
**) X1000 nie biorę pod uwagę, chyba że cena spadnie o połowe...
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 15:31:08 przez _arti
03.02.2012 16:21
[wyróżniony]
[#5]
Re: Gdybym chciał Amigę... ;-)
@AceMan, post #2
Co chciałbym robić na nowej Amidze, co może być kłopotliwe?
- surfować po sieci (YouTube, Vimeo - to bardzo ważne);
Powiedzmy sobie szczerze, żaden Amigowy system, w tym OS4 nie radzi sobie z tym dobrze. Tam gdzie jest HTML5 i związana z nim obsługa filmów (np. część wideo na youtube) tam daje radę ;).
- oglądać filmy (nie HD, ale 480p fajnie, jakby działało... a może 720p?
Nie ma problemu, mplayer radzi sobie OK. Tylko w tej sytuacji lepiej wyposażyć się w mocniejszą maszynę np. Sam460ex, Pegasos II, X1000 :P.
- pracować zdalnie via SSH;
Na OS4 to jest porażka. Brak dobrego emulatora terminala i klienta SSH. Już MorphOS radzi sobie lepiej (MUICON), ale i tak w porównaniu z dowolnym UNIXem bardzo słabo.
- pracować lokalnie - jakiś dzisiejszy edytor z podświetlaniem składni byłby cool;
- przeglądać, katalogować, konwertować i w jakimś prostym zakresie edytować pliki graficzne i zdjęcia, w tym HD;
GIMP via AmiCygnix to chyba najbardziej zaawansowane dostępne narzędzie - daje radę.
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 16:23:26 przez strim
03.02.2012 16:22
[#6]
Re: Gdybym chciał Amigę... ;-)
@cim, post #4
No nie powiesz mi, że dla komputera z dajmy na to, najwolniejszym PPC ~600MHz, bo chyba takie płyty były, przeglądanie stron www (wraz z ograniczeniami, które znam i akceptuję), odpalenie klienta SSH, tudzież przeglądanie zdjęć jest wyzwaniem... No bez przesady 
Przecież dokładnie to robię teraz na 040/25Mhz i 16 MB RAM, choć oczywiście WWW jest wyzwaniem
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 16:24:13 przez _arti
Przecież dokładnie to robię teraz na 040/25Mhz i 16 MB RAM, choć oczywiście WWW jest wyzwaniem
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 16:24:13 przez _arti
03.02.2012 16:31
[#7]
Re: Gdybym chciał Amigę... ;-)
@strim, post #5
WWW i wideo - jeśli działają te w HTML5 - luz, bo to wszystko i tak idzie w tę właśnie stronę.
Filmy - Pegasos poradzi sobie z 720p?
SSH - Vim i buszowanie po katalogach - to mi wystarczy. Kolorki są?
Grafika - GIMP to zdecydowanie za dużo. Miałem na myśli coś do kadrowania, poprawy kolorów - to wszystko.
ImageFx jeśli działa na OS4 to też jest aż za nad to ale by pasował.
Generalnie widzę, że nie jest źle, jak niektórzy twierdzą
Filmy - Pegasos poradzi sobie z 720p?
SSH - Vim i buszowanie po katalogach - to mi wystarczy. Kolorki są?
Grafika - GIMP to zdecydowanie za dużo. Miałem na myśli coś do kadrowania, poprawy kolorów - to wszystko.
ImageFx jeśli działa na OS4 to też jest aż za nad to ale by pasował.
Generalnie widzę, że nie jest źle, jak niektórzy twierdzą
03.02.2012 16:52
[#8]
Re: Gdybym chciał Amigę... ;-)
@_arti, post #7
WWW i wideo - jeśli działają te w HTML5 - luz, bo to wszystko i tak idzie w tę właśnie stronę.
Jak ostatnio próbowałem, to bezpośrednio z przeglądarki się nie dało. Trzeba było kombinować z mplayerem. Wersja MorphOSowa OWB ma znacznie lepszą obsługę HTML5. Niestety OWB na MOSie i OWB na OS4 nie są takie same...
Filmy - Pegasos poradzi sobie z 720p?
Nie. Zwyczajnie brak mocy obliczeniowej do obsługi H.264.
SSH - Vim i buszowanie po katalogach - to mi wystarczy. Kolorki są?
Mi się kolorów nigdy nie udało uzyskać w połączeniu SSH, choć być może jakoś się da. Ogólnie używanie konsoli/powłoki AmigaOS jako terminala SSH to dramat. Może ktoś w końcu przeportuje xterma do AmiCygnixa...
ImageFx jeśli działa na OS4 to też jest aż za nad to ale by pasował.
Podobno działa, sam nie sprawdzałem.
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 16:53:35 przez strim
03.02.2012 17:51
[#9]
Re: Gdybym chciał Amigę... ;-)
@_arti, post #1
Moim zdaniem najlepiej zapytać kogoś kto na co dzień korzysta z nowej Amigi. Niestety nie każdy lubi tego Pana. To admin www.amigaone.pl
Choć staram się nie wnikać w personalne wojenki, to na pewno nie mogę odmówić fachowej wiedzy Panu Rafałowi
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 18:06:55 przez azazel44
Choć staram się nie wnikać w personalne wojenki, to na pewno nie mogę odmówić fachowej wiedzy Panu Rafałowi
Ostatnia aktualizacja: 03.02.2012 18:06:55 przez azazel44
05.02.2012 23:43
[#29]
Re: Gdybym chciał Amigę... ;-)
@_arti, post #1
A wiesz... Ja Ci nie doradzę, ale śledzę wątek z zainteresowaniem, bo sam od dawna myślę o maszynie dla MorphOS, albo dla AOS 4.x.
Zapisałem się na listę "pożyczkową" i czekam na swoją kolejkę w zapoznawaniu się z MOS (konkretnie na miniacza czekam, przypadkiem tak wyszło, że nie na Efikę, ale dla mnie lepiej, bom z makami oswojony).
W sumie nie wiem, czy AOS 4.x, czy MOS. Ty już (jak widzę w postach) MOS testowałeś i zdecydowany jesteś. Dla mnie to cały czas obszary dziewicze, mój romans z Amigą dopaloną procesorem PPC i wszystkimi tymi PowerUP et cetera był przelotny (przez kilka tygodni byłem "szczęśliwym" posiadaczem karty z PPC w A1200, sto lat temu, gdy się dopiero co pokazały; jak się okazało, że dla moich potrzeb to li tylko zabawka - popchnąłem dalej).
Wiesz Ty co? Ja tak sobie czytam Twoje posty, tak sobie patrzę (dość zazdrośnie):] na Twoją A3000... I sobie myślę, że warto poczekać. Masz w chwili obecnej bardzo fajnego, przesympatycznego Klasyka. Ja też na swoją A1200 z 060 na pokładzie nie narzekam. Zatem - może poczekaj trochę? Pożyjemy, zobaczymy. Nic ani Ciebie, ani mnie nie zmusza do nagłego rzucenia się na AOS 4.x. Prawda? Zatem proponuję takie "zachowanie zachowawcze" i zrzucenie ciężaru na innych Ot, choćby na zapowiadanego netbooka, ot choćby na to, jak potoczą się losy X1000.
Kolega Posylus jako pierwszy Kraju nad Wisłą tego netbooka kupi i zapewne o swoich wrażeniach opowie. Nie ironizuję - zupełnie serio gadam, zupełnie serio taką asekurancką postawę przyjmuję.
Ja się już swoją drogę inwestowania w Amigę duszy, serca - i kasy ciężkiej;] przeszedłem. Pora na młodszych.
Serdeczności
Des
Zapisałem się na listę "pożyczkową" i czekam na swoją kolejkę w zapoznawaniu się z MOS (konkretnie na miniacza czekam, przypadkiem tak wyszło, że nie na Efikę, ale dla mnie lepiej, bom z makami oswojony).
W sumie nie wiem, czy AOS 4.x, czy MOS. Ty już (jak widzę w postach) MOS testowałeś i zdecydowany jesteś. Dla mnie to cały czas obszary dziewicze, mój romans z Amigą dopaloną procesorem PPC i wszystkimi tymi PowerUP et cetera był przelotny (przez kilka tygodni byłem "szczęśliwym" posiadaczem karty z PPC w A1200, sto lat temu, gdy się dopiero co pokazały; jak się okazało, że dla moich potrzeb to li tylko zabawka - popchnąłem dalej).
Wiesz Ty co? Ja tak sobie czytam Twoje posty, tak sobie patrzę (dość zazdrośnie):] na Twoją A3000... I sobie myślę, że warto poczekać. Masz w chwili obecnej bardzo fajnego, przesympatycznego Klasyka. Ja też na swoją A1200 z 060 na pokładzie nie narzekam. Zatem - może poczekaj trochę? Pożyjemy, zobaczymy. Nic ani Ciebie, ani mnie nie zmusza do nagłego rzucenia się na AOS 4.x. Prawda? Zatem proponuję takie "zachowanie zachowawcze" i zrzucenie ciężaru na innych
Ot, choćby na zapowiadanego netbooka, ot choćby na to, jak potoczą się losy X1000. Kolega Posylus jako pierwszy Kraju nad Wisłą tego netbooka kupi i zapewne o swoich wrażeniach opowie. Nie ironizuję - zupełnie serio gadam, zupełnie serio taką asekurancką postawę przyjmuję.
Ja się już swoją drogę inwestowania w Amigę duszy, serca - i kasy ciężkiej;] przeszedłem. Pora na młodszych.
Serdeczności
Des