[#61] Re: Amiga NG - zew ludu

@Aniol, post #60

A dla mnie np. QuickShot II Turbo i Python 1M to najlepsze joye jakie były
[#62] Re: Amiga NG - zew ludu

@Aniol, post #60

no, ja np. na Amidze gram na padach z megadrive'a bo joysticki są dla mnie nieużywalne. Zresztą dżoje są do dzisiaj, tyle że się zreinkarnowały jako bardziej wygodne analogi na padach. Za to tradycyjny, cyfrowy krzyżak już od ładnych paru lat przestał być używany do poruszania się, a przeważnie działa jako szybki inwentarz. No ale, gier gdzie trzeba robić skoki perfekcyjne co do piksela jest mniej, to i nie jest potrzebne precyzyjne sterowanie. ;)

Co do retro młodszego pokolenia to chyba mogę zabrać głos jako jeden z młodszych. Amigę miałem za młodu zaledwie parę miesięcy i zyskałem do niej większy sentyment niż do innych sprzętów, zwłaszcza peceta. Bo ten w młodości był najpierw mocny, ale potem przez brak rozbudowy coraz słabszy na tle tego, czego wymagały coraz to nowsze gry. Co się na niego nakląłem próbując przechodzić Return To Castle Wolfenstein w 2fps (10fps jak się patrzyło w podłogę albo w poziomach katakumbowych) to moje. Mam teraz w gratach nawet jakiegoś peceta dellowskiego ze slotem A, ale jakoś mnie nie korci żeby go chociażby podłączyć do kabli, co dopiero włączać. Za to ostatnio trochę wspominam PSXa i czasem mnie nawet korci go włączyć, więc może to tu trzeba szukać nowego retro. ;)
[#63] Re: Amiga NG - zew ludu

@teh_KaiN, post #62

Amigę miałem za młodu zaledwie parę miesięcy

No to chyba główna przyczyna dlaczego nie korzystasz z dzojstika w Amidze.
Na pececie chyba głównie była klawiatura?
Osobiście dla mnie granie w większość gier to tylko dzojstik i też to jest precyzyjny kontroler. Kwestia przyzwyczajenia.
[#64] Re: Amiga NG - zew ludu

@teh_KaiN, post #62

No cóż każdy ma swoje upodobania. Ja oczywiście też gram teraz padem, no bo mając Amigę One, specjalnego wyboru nie mam (choć zakup odpowiedniej przejściówki dla klasycznego joya stale mnie kusi) i wiem że istnieją gry (zwłaszcza takie, które wykorzystują więcej niż dwa przyciski fire), w które padem gra się wygodniej, natomiast mogę wymienić wiele, gdzie w mojej ocenie pad nie ma startu do joya. Zwłaszcza ma to miejsce w wypadku dynamicznych tytułów. Wspomniane wcześniej olimipady, taki Super Test z C64 ubsługiwany z joya a z pada, to zupełnie inna skala miodu i zupełnie inna skala wygody gry.

Z amigowych produkcji to np. SWOS, kiedyś powiem nieskromnie że byłem w tę grę całkiem dobry, przeważnie wybierałem drużynę z czwartego poziomu rozgrywek ligi angielskiej, jednak szybko awansowałem wygrywałem puchary itp. W CV mógłbym wpisać pewnie tysiące wygranych meczów, no ale wszystko to na Amidze klasycznej z podłączonym Quickshotem. Gdy próbowałem kilkukrotnie podejść do tematu na E-UAE z podłączonym padem Logitecha, z trudem ogrywałem San Marino, w efekcie choć chęć była nie raz, od lat nie uruchamiałem tej, jak dla mnie jednej z najlepszych gier w historii Amigi, właśnie z powodu niewygodnego sterowania.
[#65] Re: Amiga NG - zew ludu

@MUFA-amigaone-pl, post #59

Bardzo fajnie uargumentowana odpowiedź podparta faktami.
I tak apropos- ja mam 34 w marcu a pomimo tego C64, 128, A500, 1200 to były moje czasy.
Piękne czasy sięgania po coś czego nikt nie miał bo było w takim deficycie, że jedyne to co miał każdy to szarość za oknem. Czasem mleko gorące na stołówce w szkole szeroki uśmiech
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem