kategoria: Płyty główne
[#1] Zabili mi Amige600 - pomocy
Witam Szanownych Amigowców. Jestem nowy więc proszę o wyrozumiałość. Po latach postanowiłem wrocic do dzieciństwa i zakupiłem Amige 600. Moja radość byla nie do opisania lecz trwała krótko. Podczas grania zauważyłem ze sterowanie postaciami nie działa tz. Prawy górny skos jak by zwariował. Sprawdziłem na innym joyu i to samo. Wiec zabralem Amige do pana elektronika tak go nazwę... On stwierdzil ze gniazdo zasilania jest luźne i kondensatory do wymiany, dodam ze nie znam sie na elektronice i lutowaniu wiec postanowilem mu to zostawic. Po wymianie tych podzespołów odpaliłem Przyjaciółkę a tu nic...martwa...nawet dioda nie swieci. Byłem znow u niego ale stwierdził ze on zrobił wszystko dobrze widocznie cos innego padło :( Bylem też w serwisie laptopów ale mnie wyśmiali. Jestem ze Rudy Śląskiej może jest ktoś z okolicy kto mi by pomógł.
[#2] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #1

Bylem też w serwisie laptopów ale mnie wyśmiali.
Wyśmiali, bo umieją teraz tylko mostki i przetwornice wymieniać a nie naprawiać prawdziwe komputery
[#3] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #1

Jestem ze Rudy Śląskiej
Powinieneś się więc zainteresować odbywającymi się cyklicznie w Siemianowicach spotkaniami grupy SACP. Niejeden przychodzi tam uzbrojony po zęby w lutownice, mierniki i hotair-y.
[#4] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Krashan, post #3

Tyle ze nastepny dopiero w lutym. Chlop sie zaplacze do tego czasu.
[#5] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #1

Na allegro sprzedaje kondensatory pewien amigowiec z Piekar, recapowal moja a1200, zajmuje się także naprawa, powinien być w stanie Ci pomóc.
[#6] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@thetdr11, post #5

Zdecydowanie polecam tego pana :)
[#7] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@thetdr11, post #5

Ja też polecam tego Pana. Potrafi zdiagnozować usterke i ją usunąć.
[#8] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@viger, post #7

Moja a500 byla wrocila z wymienionymi kondziami dolozonym ramem a teraz pojechala savyna68k goraco polecam tego AMIGOWCA
[#9] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@yogus1982, post #8

Krzysiek2 tutaj na forum. Moja Ami tez u Niego lezy obecnie ale ze jeszcze nie wrocila to sie nie moge wypowiadac. Choc pozytywne opinie kolegow sa budujace :)
[#10] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@softiron, post #9

Mozesz spac spokojnie twoja ami w dobrych rekach :)
OK
[#11] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #1

Witam.
Nie załamuj się. Poszukaj amispeca w okolicy której mieszkasz.
Na Śląsku jest dużo amigowców i pewnie ktoś Ci pomoże.
Grunt to się nie poddawać.
Jak możesz zapodaj fotki Amigi na forum może coś się wypatrzy.
Pozdrawiam.
[#12] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@yogus1982, post #10

Takie tez po rozmowie odnioslem wrazenie :)
To juz tu chyba gdzies kiedys bylo poruszane... Powinien byc jakis spis magikow lutownicy ktorzy stawiaja nasze sprzety na nogi i reanimuja trupy. Najlepiej zeby mozna bylo opisac jaki sie mialo problem i wiadomo co taki magik zrobil. Tu i tam przy roznych okazjach wyplywaja nicki specow i problemy z ktorymi sobie poradzili ale jednej listy by wszystkimi rzadzic w krainie PPA gdy zalegna cienie (nad Amiga) to chyba nie ma. Moim zdaniem, przydaloby sie takie cos miec.
[#13] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #1

Jeśli nie znajdziesz pomocy na miejscu to chętnie Ci naprawię tą A600.
[#14] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Marcin74, post #13

Wiedziałem że tylko prawdziwi Amigowcy mogą mi pomóc...dodam że wszystko odbywa się w tajemnicy przed moją żoną, która tego nie zrozumi ;) Jest światełko w tunelu. Bylem tez na giełdzie elektronicznej w Katowicach ale juz jej tam nie ma tak dla informacji. Dzwonilem jeszcze do serwisu retro ale za samą diagnozę życzą sobie spore pieniadze:-\ Na forum ppa kiedys urzytkownik Plexa z Mikołowa pisał ze moze naprawić Amige ale brak kontaktu.
[#15] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #14

Z ciekawości, jaki to serwis retro?
[#16] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Drakon, post #15

Znalazłem na olx serwis z Krakowa.
[#17] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Drakon, post #15

[#18] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #16

ja bym podpytal uzytkownika stachu100 .naprawil mi karte turbo. szybko i profesjonalnie:)
[#19] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@tbone, post #17

Gdybym nie miał pozajmowanych terminów do marca 2018, z chęcią bym pomógł.
Mocno liczę na to, że uda Ci się z pomocą kolegów z forum ogarnąć to duuuużo szybciej.
Znam to uczucie - jak wracałem do amigowania po blisko 18 latach przerwy, myślałem, że się ze*ram w oczekiwaniu na pierwsze włączenie komputera .

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2017 08:24:27 przez Drakon
[#20] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@thetdr11, post #5

Czy mogło coś paść jeszcze z powodu źle wlutowanych kondensatorów, albo źle dobranych wartości? "Fachowiec elektronik" twierdził że dopasowal takie same. Gniazdo zasilania zakupiłem orginalne z wylutu.
Boję się ze moglo coś paść wiecej :( Ja nie jestem ekspertem ale jak sie później przyglądałem tej płycie i robocie fachowca to widze ze jest tam duzo cyny i te nóżki są łączone...nie wyglada to dobrze. Jak tylko tykłem jeden kondensator nóżka puściła od razu :( jak będę miał okazję wrzucę fotki
[#21] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #20

Dzięki za zainteresowania tematem wiedziałem że tylko Amigowcy wiedzą co czuję i mi pomogą. Polecacie Pana ze Piekar wysłałem mu meila i zobaczymy.
[#22] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #21

Facet to jakiś kowal i po prostu spier***** płytę. Mam nadzieje że gniazdo zasilania po prostu nie siedzi jak trzeba i stąd brak jakiekolwiek reakcji. Kondensatory nawet wyjęte nie będą powodowały takiej reakcji, po prostu Amiga miała by kłopot się podnieść, ale dioda zasilania powinna świecić.
[#23] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@kwaku85, post #22

Miernik i "prześwietlić".
Tyle nawet dziecko potrafi.

Ostatnio popularny jest brak masy więc...
[#24] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #20

jest tam duzo cyny i te nóżki są łączone...nie wyglada to dobrze. Jak tylko tykłem jeden kondensator nóżka puściła od razu


Może facet i lutuje, ale chyba raczej rynny .
[#25] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Drakon, post #24

Zgadza się. Zapewne lubi dużo cyny...... zapodać na wszelki wypadek. ...
[#26] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@Mucek, post #1

Siema. A gdzie to u nas oddawałeś? Ja się chciałem zapytać kolesia na ul. Pokoju, ale jak wszedłem i zobaczyłem same tv to zrezygnowałem :) Chyba też skorzystam z usług kolegów z Piekar, ewentualnie SACP w Siemcach. W mojej Ami 1200 prawdopodobnie kondensatorki też już się nadają do remontu.
[#27] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@santa13, post #26

To nie był serwis...gość w domu robi takie male roboty...kiedys oddalem mu radio samochodowe do naprawy i zrobił bylo wszystko ok a teraz nie poszło...Juz nawiązałem kontakt z Panem Krzysztofem z Piekar polecanym przez Was i jest światełko nadzieii.
[#28] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@kwaku85, post #22

Ja bym był ostrożny z takimi osądami bo jak na razie znamy wersję jednej strony, a i żadnych zdjęć nikt nie widział
[#29] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@softiron, post #12

Powinien byc jakis spis magikow lutownicy ktorzy stawiaja nasze sprzety na nogi i reanimuja trupy.

Bardzo słuszna uwaga, myślę, że baza amigowców powinna być wzbogacona o odpowiednie tagi/pola, typu 'elektronik', 'grafik' itd. Bo ja razie to się można tam sprzętem pochwalić albo na piwo skrzyknąć.
[#30] Re: Zabili mi Amige600 - pomocy

@SokOK, post #29

Minniat by wypełnił wszystkie pozycje :D
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem