[#1] C64 versus małe Atari
Żeby uporządkować wątek Amiga vs Atari (ST i wyższe) cały offtop przeklejam tutaj. Miłej dyskusji.

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2012 22:47:55 przez recedent
[#2] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle
@Duracel Specjalnie dla Ciebie: porównanie możliwości sprzętowych Atari XL/XE i C64 na łamach Atarionline:

grafika, muzyka, wątki poboczne ten i ten.

Można się dużo dowiedzieć pod warunkiem, że przeczyta się uważnie całość zwracając uwagę na wpisy osób, które mają coś więcej do czynienia z poruszanym tematem. Szczególnie wpisy pod koniec, dają ciekawe przykłady. Uwaga: wciąga!

Warto też zobaczyć gry z KazKompo (z kilku ostatnich lat), dema. Więcej znajdzie się w oknach wyboru.

A na koniec... Wolfi :D

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2012 22:27:56 przez advantage
[#3] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #2

advantage, temat rzeka :) Czytalem wczesniej juz ten watek o porownywaniu grafiki. Z reszta tak na tamtym jak i na tym o dzwieku swoje trzy grosze wtracilem.

Generalnie mozna jednak odniesc wrazenie, ze ludzie scisle zwiazani z malym Atari nie chca dostrzec zalet SIDa i chyba inaczej slysza ;)
[#4] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #3

Niektórzy Atarowcy robią fajne muzyczki, które są w SIDowskiej stylistyce, np. to : KLIK . Ale coś w tym jest co piszesz. Znam też osoby ze środowiska ZX-Spectrum, którzy nie lubią SIDa...
[#5] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #3

Generalnie mozna jednak odniesc wrazenie, ze ludzie scisle zwiazani z malym Atari nie chca dostrzec zalet SIDa i chyba inaczej slysza


No jasne, dlatego właśnie dla małego ATARI powstało TO 8)

A co do reszty, to w przypadku SIDa i Pokeya to nie jest kwestia niedostrzegania nawzajem zalet, które mają oba układy. To jest kwestia sentymentu do jednego lub drugiego typu brzmienia ;)

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2012 12:45:26 przez Jacques
[#6] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #5

Btw, przypomniała mi się jedna anegdota, którą kiedyś słyszałem od Sikora.

Na którymś party do Atarowca podchodzi Commodorowiec i mówi:

- pokaż mi coś, co można zrobić na Atari XE a nie da się zrobić na Commodore 64

a Atarowiec na to - włączył Atari, włożył cartridge, potem go wyjął, wsadził do góry nogami (!), po chwili wsadził normalnie, zrobił reset - program z carta ruszył :)
1
[#7] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #5

A co do reszty, to w przypadku SIDa i Pokeya to nie jest kwestia niedostrzegania nawzajem zalet, które mają oba układy. To jest kwestia sentymentu do jednego lub drugiego typu brzmienia


Mówcie co chcecie, ale brzmienie małego Atari to po prostu koszmar i lubić je można wyłącznie ze względów sentymentalnych. Może są jakieś niefałszujące muzyczki na Pokey'u ale ja do tej pory nie miałem szczęścia na takie trafić.
[#8] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #7

Mówię co chcę: piszesz bzdury ;)
[#9] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #8

Mówię co chcę: piszesz bzdury


Problemu z tym nie mam, chociaż wolałbym żebyś poparł to stwierdzenie jakimś przykładem, miałbym szansę się czegoś o Atari dowiedzieć. Byle lepszym niż te z prodek typu Numen, gdzie muza jest koszmarna.

ps: podobnież w świeższej prodce (sama w sobie jest spoko) ale muza boli okrutnie http://www.youtube.com/watch?v=sNKUA0TuuAo od pierwszych dźwięków. To po prostu fałszuje.

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2012 13:23:36 przez grg
[#10] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #7

Ojciec mojego kolegi z dzieciństwa powiedział kiedyś jak graliśmy ze muzyka ze szmatari przypomina grę pijanego cymbalisty któremu ktoś zamiast cymbałów podłożył puszki po piwie wypełnione gruzem i bitym szkłem :P
[#11] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #8

przeczytałem sobie wypracowanie na tamat grafiki Atari i c64 ale jakoś cięzko mi wskazać przewagę jakiejkolwiek ze stron. Co prawda za Atari przemawiają dane czysto techniczne ale jak przeszło do konkretów czyli przykładowych obrazków to obie strony prezentują podobny poziom.
[#12] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Diabeł, post #10

Ale wiesz, ja nie mam nic do Atari. Nawet nie bardzo się na nim znam i nie wiem czemu te kawałki tak brzmią jak brzmią, ale co wyklikne, wyrywkowo, to wyskakują takie kalafiory http://www.youtube.com/watch?v=9QcLoaKUZGY. Może mam pecha.
[#13] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #12

Racja, Pokey fałszuje, chyba już tak musi być... W drugiej połowie lat 90tych powstawało sporo dem na małe Atari, niestety wiele z nich jest kiepskie mimo ciekawych efektów. Muzyka zwykle to "techno", które nie daje się słuchać. Podobna moda była w demach na ZX Spectrum, gdzie często można było posłuchać "Ruskie techno" :)
[#14] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@gorzyga, post #6

a Atarowiec na to - włączył Atari, włożył cartridge, potem go wyjął, wsadził do góry nogami (!), po chwili wsadził normalnie, zrobił reset - program z carta ruszył

Hehe :)

Jak miałem 800XL to wsadziłem śrubokręcik do slotu cartridge i przejechałem po stykach - efektem był na ekranie zmiksowany tryb graficzny, jakby losowy program w Anticu :) Na dodatek pokazywał jakieś śmieci z komórek pamięci w których dane się zmieniały. Potem reset i znowu zwarcie - inna mozajka na ekranie... Ale mi było mało, więc zacząłem robić zwarcie na pinach w porcie joysticka... efekt? Nawet iskry były, ale po resecie Atari 800 XL nadal działało normalnie :)

Długo mi służył, zaczął szwankować dopiero lata później, jak ktoś go rozkręcił i wyczyścił, przez co przestały działać klawisze funkcjne.

A Commodore 64 - podepniesz Joya przy włączonym sprzęcie i już możesz mieć kuku :P
[#15] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #14

Fantastyczna cecha! Chyba kupie atari...
[#16] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #14

No nie wiem, u mnie zabawa srubokretem przy porcie joysticka w Atari 800XL skonczylo sie zwiecha i najprawdopodobniej utrata kolorow.

To, ze stracilem kolory odkrylem dopiero jakis czas pozniej, po podlaczeniu Atari do duzego TV. Normalnie Atarynki uzywalem wtedy z ruskim Junostem, a pozniej z polskim, cz.b. monitorem Unitry :)

Usmialem sie z tego porownania muzyki Atari do puszek z piwem z gruzem, ale faktem jest, ze problem malego Atari tkwi w tej "perkusji", plaskiej, metalicznej, ktora przypomina szeleszczenie wiurami z tokarki, albo lecacymi z suszarki garkami. Efekt jest taki, ze sekcja rytmiczna wprowadza wiecej chaosu i zakluca muzyke, niz by nadawala rytmicznego porzadku.

Osobie niezwiazanej ze swiatem komputerow 8-bit czy nawet 16-bit bardziej spodoba sie muzyka z C64. Nie jest jednak tak, ze nie bylo fajnych dzwiekow z Atari. Milo wspominam muzyke z Lasermanii, Bomb Fusion, Zybexa, Draconusa czy demek takich jak Fucked Vocabullary (swoja droga z mila checia moglby mi ktos podrzucic obraz atr tego demka :) ) czy Perestroyka. Duzo tytulow zapomnialem przez pozniejsza fascynacje C64 a pozniej Amiga, ale bylo tego troche co dalo sie sluchac :)
[#17] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #14

Złącze carta w małym Atari było zaprojektowane do "hot plugingu" w C64 nie, ale nie róbmy z Atari mitycznego sprzętu odpornego na wszystko.
W C64 czymś normalnym było włączenie komputera, posiedzenie na nim i np. napisanie czegoś w Basicu, potem właściciel podpinał flopa, włączał i zapisywał pisany program, taka zabawa w Atari skończyła się spaleniem układu odpowiedzialnego za transmisje danych do stacji co widziałem osobiście.


Pozdrawiam
[#18] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@carrion, post #15

Spokojnie, to tylko taka anegdota :) W Atari podobało mi się to, że we wnętrzu było tylko zasilanie +5V i sam komputer był naprawdę oszczędny jeżeli chodzi o pobór prądu. Ale i tak wolę C64 :)

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2012 11:47:08 przez gorzyga
[#19] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@RadoslawF, post #17

taka zabawa w Atari skończyła się spaleniem układu odpowiedzialnego za transmisje danych do stacji co widziałem osobiście.

No ja osobiście podpiąłem floppa przy włączonym Atari, więc albo ja miałem farta albo ten ktoś pecha ;)
[#20] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #16

ale faktem jest, ze problem malego Atari tkwi w tej "perkusji", plaskiej, metalicznej, ktora przypomina szeleszczenie wiurami z tokarki, albo lecacymi z suszarki garkami.

1. Tomasz Liebich - chyba pierwsza osoba która na atari 8 bit użyła samplowanej perkusji, kupę lat już minęło od tego czasu, nie słyszałeś? Przecież piszesz o demie Perestroyka, może miałeś źle TV nastrojony :P
2. Program firmy L.K. Avalon pt. "Automat Perkusyjny".

Może zapodaj jakieś muzyczki z C64 to porównamy tą perkusję :)
[#21] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #20

Perka w Atari jest spoko. Ciężko, żeby perkusja fałszowała zresztą...

Ja zapodam kawałem który mnie rozwalił brzmieniem na SIDa, chociaż akurat nie perką
http://youtu.be/7GiXrGjUgdE?hd=1&t=22m35s
[#22] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #21

Może dajcie jakieś przykłady na "fałszowanie" Pokeya.
Bo o gustach nie rozmawiając (brzmienie SID vs Pokey) mówienie o fałszowaniu jest szczytem ignorancji. Jak układ dźwiękowy może fałszować, fałszować może jedynie kompozytor ;)

A... I dobry przykład perkusji na SIDzie też się przyda ;)

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2012 12:58:52 przez Jacques
[#23] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #19

Miałeś szczęście, wszędzie w oficjalnych materiałach zalecali wyłączyć komputer przed podpięciem czegokolwiek poza "kartridżem" a w niektórych gazetach i do tego kazali wyłączać, ale to już pewnie z niewiedzy wynikało, z ośmio bitowców chyba tylko Atari miało zaszyte procedury działania na wypadek pojawienia się "kartridża" w czasie pracy i instrukcja dopuszczała takie działanie.


Pozdrawiam
[#24] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #22

Stary, przykłady zostały podane, więc wysil wzrok i ucho. Ale jak chcesz to masz jeszcze
http://www.youtube.com/watch?v=bEh48llWmyY (ogólnie fałszuje ale fatality na uchu wykonuje w 1:40)

Pisałem wcześniej - nie wiem z czego to wynika, czy Pokey lepiej nie umie, czy goście, którzy zabierają się na małym Atari za muzę są po prostu głusi, ale tak się składa, że topowe prody scenowe na małego Ataraka ucztą dla uszu nie są.

ps: o co chodzi z przykładami perki na C64 też nie wiem. Wystarczy wynaleźć jakiegoś SIDa, który ma więcej niż 20kB np.: http://www.youtube.com/watch?v=fbw9IAh_ko4

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2012 13:36:12 przez grg
[#25] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #22

Posłuchaj sobie kawałka Mikera Acidjazzed evening, który wrzuciłem wcześniej w tym wątku i porównaj z oryginałem. Ciężko mi opisać słowami (nie jestem muzykiem) to "fałszowanie", ale wyraźnie to słychać. Dźwięki jakby nie pasują do siebie... Nie to, żebym narzekał - Pokey tak ma i mi to nie przeszkadza.

Każdy z chipów jest inny, ma swoje wady i zalety i to jest właśnie fajne :)
[#26] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #22

Jacques, żeby nie było - jestem Atarowcem, uwielbiam POKEY'a, sam tworzę na nim muzykę i powiem Ci - POKEY fałszuje. Przykładów można podać naprawdę wiele. Bardzo dużo zależy od muzyka i jego inwencji (nie tylko muzycznej) aby zminimalizować to "fałszowanie" do minimum.
[#27] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Jacques, post #22

Przecież to jest znana sprawa - POKEY w trybie 4-kanałowym przyjmuje jedynie 8 bitowe liczby opisujące wysokość dźwięku, to za mało aby poprawnie wpisać w skalę muzyczną generowane przez niego częstotliwości. Aby to ominąć należy połączyć dwa kanały w jeden i operować 16 bitową wysokością dźwięku, oczywiście wtedy zamiast czterech mamy tylko dwa kanały. Ale za to nie fałszujące :) .
Serio, wiele książek o programowaniu pod małym Atari pisze o tym.
[#28] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@wali7, post #27

przypomniało mi się że podobne rzeczy dyskutowaliśmy tutaj na c64scene.pl w bardziej scenowym podejściu ale zachęcam do przeczytania.
http://www.c64scene.pl/viewtopic.php?t=771

a od siebie dodam jeszcze że cała ta dyskusja C64,Amiga Vs Atari XE,XL,ST dla mnie zawsze wygląda tak samo. co by nie mówić i jakie argumenty by nie wyciągać to zawsze to wyglądało tak że zarówno ludzie od małego Atari jak i od ST. próbowali dorównać do c64/Amigi a nigdy na odwrót. dla mnie to kończy dowód, bo oznacza że nie parametry techniczne były argumentami o wyższości a ilość gier, dem, wielkość sceny i ilość i jakość produkcji. to XL/XE i ST zawsze miało kompleksy i próbowało udowadniać że nie są gorsi od nas. Ciekawe że nikt z C64 ani z Amigi nie miał takich dylematów.
[#29] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@carrion, post #28

Chyba C64 miało kompleksy, XL/XE Rulez :)
[#30] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@wali7, post #27

Np. Chaos Music Composer - tylko 3 kanały, bo pierwszy był zrobiony z dwóch. Dawał lepsze brzmienie, zazwyczaj był używany do basu.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem