[#31] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #24

No ale momento, perkusja na Atari fałszuje dlatego że ktoś ją "brzydko zrobił".
Proszę o podanie przykładu muzyczki z C64, w której perkusja jest lepsza od tej w utworach Tomasza Liebicha.

Bo jak zaczniemy wynajdywać tylko te najgorsze, to to nie ma sensu.
[#32] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #31

uhm... ja nie pisałem, że "perkusja fałszuje". Czytaj uważnie. Przykład tez już był.


ps: chciałem się upewnić - to jest to o czym Ty piszesz? http://www.youtube.com/watch?v=wnA_aMiq-IY
[#33] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #32

Nie tylko to, też np.demo "Nemesis" albo "Alien".
[#34] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #33

Więc jeśli chodzi o to demo, to mogę się zgodzić - perkusja to jedyne co w nim nie fałszuje :)
[#35] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #20

1. Tomasz Liebich - chyba pierwsza osoba która na atari 8 bit użyła samplowanej perkusji, kupę lat już minęło od tego czasu, nie słyszałeś? Przecież piszesz o demie Perestroyka, może miałeś źle TV nastrojony
2. Program firmy L.K. Avalon pt. "Automat Perkusyjny".


Piszę o królującej w większości produkcji "perkusji". Akurat Perestroyka jest wyjątkiem z tej reguły. Z resztą dlatego lubię ją sobie słuchać od czasu do czasu.

Może zapodaj jakieś muzyczki z C64 to porównamy tą perkusję usmiech


Nie, no nie powiesz mi, że perkusja z SIDa jest marna. Poza tym skoro mowa o automatach perkusyjnych to chyba znasz odpowiednik Automatu Perkusyjnego na C64 :)

Intro

Proste intro. Pokaż mi coś z takim basem na Atari.

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2012 20:07:54 przez Duracel
[#36] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@carrion, post #28

C64 z Amigą ma tylko wspólną nazwę i logo firmy, tak samo mało wspólnego co XL/XE z ST. A duchowo XL/XE - Amiga. Nie można natomiast napisać że "C64 - ST" bo ST to było tak naprawdę cofnięcie się w rozwoju...

C64 generalnie w tamtym czasie było lepiej mieć dla gier i do słuchania muzyki to nawet dzisiaj warto je mieć. Jeśli chodzi jednak o scenowe dema to C64 zwyczajnie ssie pałę
[#37] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@XoR, post #36

Tak, tak, ssie pałę ;)

KLIK
[#38] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@gorzyga, post #37

To zapewne też ;) klik
[#39] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #9

Może to Ci się spodoba: ASMADB

author: Liebich "Perestroyka", "Ship", "Vicky"
author: D.K. "Lasermania", "Hans Kloss";
author: Husak "Inside",
author: X-ray "Forsaken Love"

To co mnie z sentymentem czasem ruszy...

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2012 22:31:29 przez advantage
[#40] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #39

O tak, pierwsza część dema "Forsaken Love" jest genialna. Niestety druga część jest słaba.

KLIK
[#41] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@XoR, post #36

Nie bardzo rozumiem skad Ci sie biora takie przyrownania i skad teza ze "duchowo" Atari XL/XE blizej do Amigi.

Chyba zapomniales, ze C64 pomijajac nawet jego mozliwosci, to czysto statystycznie, popularnosciowo byl taka sama legenda i mial takich fanow jak Amiga. Wiec nawet pomijajac fakt, ze te dwa komputery sygnowane byly marka Commodore, to mialy m.w. taki sam status "gwiazdy" posrod konkurencji. Nie ujmujac nic malemu Atari, to jego fanatycy chyba troche pozniej rozwineli skrzydla i status w Polsce lat 80 mial w tym niebagatelne znaczenie.
[#42] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #35

Nie, no nie powiesz mi, że perkusja z SIDa jest marna.

Tak jak napisałem - daj przykład jakieś szałowej perkusji na C64 :)

To intro do którego dałeś linka, jest zrobione we flashu. Daj coś w youtube zgrane z C64 :)
[#43] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #41

Nie bardzo rozumiem skad Ci sie biora takie przyrownania i skad teza ze "duchowo" Atari XL/XE blizej do Amigi.

Antic - Copper ? Ten sam ojciec obu komputerów tzn. Jay Miner ? To wystarczająco aby nazwać to faktem, a nie jakimś nieśmiałym "przyrównaniem".

A "fanatycy" to nie wiem czy dobre słowo, bo w imię Atari jeszcze nikt nikogo nie zabił :D
[#44] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@kjb666, post #42

Tak jak napisałem - daj przykład jakieś szałowej perkusji na C64


http://youtu.be/o8YZKWKIPM4?t=10m7s C64 - 1988. Może większą czcionką napisać?
[#45] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #39

Nie no, dzięki ale tu nie chodzi, że mi się kawałki nie podobają tylko zawarte w nich koszmarne brzmienia.
[#46] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #45

W post #44 na podlinkowanej stronie AOL można wysłuchać ciekawą rzecz - te same utwory wykonane na C64 i Atari XL. Różnią się nie tylko brzmieniem, ale też aranżacją. Jeśli zna się jedną wersję, to słuchanie drugiej interpretacji utworu, wykonanej przecież przez jego twórcę, daje dużą frajdę. Mniej więcej tak, jak słuchanie utworów muzyki dawnej. Polecam.

Na tym przykładzie widać, co można wyciągnąć z POKEYa i jak się to ma do brzmienia SIDa. Dla mnie to jest kwestią gustu. Nie uda się nam przekonać kogoś do brzmienia skrzypiec, klawesynu, kiedy lubi fagot i fortepian. Nieco podobnie jest z wysokim, metalicznym, pozbawionym głębi ale dynamicznym dźwiękiem POKEYa i niskim, łagodnym, basowym ale mniej dynamicznym brzmieniem SIDa.

Metaliczne brząkania i fagotowe pomruki wywołują u nas przyjemne skojarzenia z lat dzieciństwa. Dla tego je podświadomie lubimy, ale spróbujcie przekonać do nich własne żony albo dzieci. Mamo, tata zwariował!

Warto też dodać dwie rzeczy: Atarowcy nadal pracują nad brzmieniem POKEYa w TMC i RMT, co można przeczytać w podlinkowanym wcześniej wątku. Moim zdaniem idzie nieźle.

Po drugie, brzmienie na A8 to też Softsynth, TL Player i parę innych eksperymentów (muzyka z sampliami, nie poznacie POKEYa!). Ta ostatnia mnie osobiście najbardziej się podoba.
[#47] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #46

Nie uda się nam przekonać kogoś do brzmienia skrzypiec, klawesynu, kiedy lubi fagot i fortepian.


No szczególnie nie da się nikogo przekonać do brzmienia rozstrojonych skrzypiec.
[#48] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@gorzyga, post #37

to jest w zasadzie odtwarzacz video a nie prawdziwe demo...

może przesadziłem trochę i dema C64 nie są aż takie złe, ale w porównaniu do cudów jakie się dzieją na małym Atari jest to w sumie słabizna. XL/XE ma szybszy procesor, więcej kolorów i bez problemu obsługuje bardzo niskie rozdzielczości. Na C64 aby coś konkretnego pokazać trzeba robić dithering w hi-resie a i tak wyłażą ograniczenia liczby kolorów a dokładniej nie tyle liczby kolorów jakie mogą być maksymalnie na ekranie co stałej palety tychże kolorów...
[#49] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@XoR, post #48

" ale w porównaniu do cudów jakie się dzieją na małym Atari"

- A konkretnie to jakie to cuda? Że Wolfa 3D nie ma i (raczej) nie będzie na C64 to wiemy, a coś jeszcze? Bo dla odmiany np.: Prince of Persia na C64 jest, a na Atari... raczej nie będzie (chociaż kto wie :). Za to może będzie Rick Dangerous.


Fajny tunel, nie? http://youtu.be/LH6_1dEVWds
[#50] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #46

"Metaliczne brząkania i fagotowe pomruki wywołują u nas przyjemne skojarzenia z lat dzieciństwa. Dla tego je podświadomie lubimy, ale spróbujcie przekonać do nich własne żony albo dzieci. Mamo, tata zwariował!"

- No bys sie zdziwil ;) Moja corka (18 czerwca skonczy dwa lata) wczoraj usnela mi na kolanach przy dzwiekach tych inter "flashowych" z linka. Od niemowlaka przyzwyczajam ja do muzy z beatem i jest w stanie usnac w przeciagu 2 minut jak dobra muzyczka cyka :) Co do starszych ludzi to zazwyczaj jest tak jak podawalem przyklad z przeszlosci. Latwiej ciotkom i wujkom bylo zaakceptowac muzyke z C64 niz jazgot z Atari.

Swoja droga co z tego, ze te intra z linka sa zrobione we flashu? Poza gorsza jakoscia dzwieku az takiej roznicy w brzmieniu nie ma pomiedzy tym a oryginalem. Co do perkusji na C64, nie pamietam o zgrozo nazwy legendarnego programu perkusyjnego na C64, ale odsylam malkontenta do teledysku Kombii z lat 80 gdzie zespol ten uzywal C64 wlasnie do generowania dzwieku perkusji.

Prowadzac te dyskusje mam dziwne wrazenie, ze poprzez odbiegajaca od slyszalnych faktow i rzeczywistosci retoryke niektorych zwolennikow Atari, na sile spychany jestem w ramiona C64. Mam sentyment do Atari, do gier z niego, do niektorych demek i muzyki, ale nikt mi nie wmowi, ze muza z C64 wypada gorzej niz ta na Atari pomijajac sentymenty. Jezeli juz to wypada cokolwiek nie gorzej niz na Atari, a moim zdaniem niestety/stety ciut lepiej wlasnie m.in. glownie ze wzgledu na obcieta z niskiej skali dzwieku tonacje.
[#51] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@grg, post #49

obejrzyj może sobie to: http://www.youtube.com/watch?v=XSaKAGirhQw (szczególnie sprawdź sobie 11:40)

Oglądając te dema opadoszczęk gwarantowany. Aby te demka w pełnej krasie odtworzyć potrzebna była by Amiga albo minimum Atari STE.

a demka z C64 szczerze mówiąc nie robią na mnie prawie żadnego wrażenia. Lepszych efektów zwyczajnie się nawet nie pokaże bo jest za mało dostępnych kolorów... Główny efekt w demach C64 to jakiś dziwnie przekolorowane obrazki. W małym Atari główne efekty to grafika 3d + postprocessing...

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2012 14:54:47 przez XoR

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2012 14:55:04 przez XoR
[#52] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@XoR, post #51

11:40 było już wspomniane w tym wątku. Nie żebym wychodził na krytyka i twierdził, że mi się nie podoba, bo doceniam dema Atarowe (tak samo jak komodorowe) ale jakoś nie widzę w nim tej rzekomej przepaści (sam znalazłbym ciekawsze przykłady).

"Główny efekt w demach C64 to jakiś dziwnie przekolorowane obrazki. "

Cóż, z czymś takim nie sposób polemizować...
[#53] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@XoR, post #51

XoR, przesadzasz i dobrze o tym wiesz OK

Pisząc, że " Główny efekt w demach C64 to jakiś dziwnie przekolorowane obrazki." albo świadomie trolujesz, albo nie wiesz o czym piszesz (stawiam na to pierwsze ;))

Jest wiele fajnych dem na Atari i na C64, choć teraz więcej fajnych produkcji wychodzi na komodorca. W "newschoolowych" demach na XE często brakuje spójnego pomysłu, designu - przykładem będzie Numen, który jest bardzo dobry kodersko, ale średnio przemyślany jako całość - lecą efekty i muzyka w pętli do tego... Fajne, ale brakuje tego "czegoś".

Ostatnio moim faworytem na C64 jest to demo :

SIDE A
SIDE B

Dopracowane od początku do końca, fajny klimat, muzyka... Spójna całość.
[#54] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@gorzyga, post #53

Kompilacja demek z Atari podana przez XoRa robi jednak wrażenie (oglądałem bez muzy). Wracając do porównań Atari i C64, to pamiętam, że najbardziej irytowały mnie duże ludziki w grach na Atari a na C64 wyglądały bardziej szczegółowo mimo iż były mniejsze. Z tego co czytałem na wątku porównawczym z Atarionline, to kwestia rozdzielczości. Moim zdaniem to był duży atut C64 i dlatego część gier wyglądała lepiej. Na C64 brak mi bardzo Super Cobra :)

p.s.
Wątek przeniesiony z racji offtopa, ale wkurza mnie, że nie można kliknąć sobie wątku by go śledzić wzorem popularnych portali. Hyde Park nie ma informacji o nowych wpisach na stronie głównej. Szkoda.
[#55] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle
[#56] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Art, post #55

[#57] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Art, post #55

Che, che commodorek wygrał

W odpowiedzi na #234


A my mamy jaśniej święcące diody ;)

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2012 12:55:13 przez BULI
[#58] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@Duracel, post #50

Moja corka (18 czerwca skonczy dwa lata) wczoraj usnela mi na kolanach przy dzwiekach tych inter "flashowych" z linka


Naturalna reakcja obronna ;) Dla maleństwa fajne byłyby muzyczki ze starych gier. Są bardziej melodyjne, mniej skomplikowane od współczesnych, wpadają w ucho. Stary POKEY do takich właśnie melodyjek został zaprojektowany. Jeśli chodzi o moje upodobanie, brzmi tam czyściej, przyjemniej niż SiD. Być może fałszuje. Troszkę.

Poleciłbym muzyczki z gier: Run for the Money, Ruff and Reddy, Submission, Montezuma`s revenge (cover Spanish Fly), Keystone, Pitfall, Zorro (Sarabanda, jeśli się nie mylę), Baby of Kangaro (ostatnia jest grą na C64).



Ostatnia aktualizacja: 07.06.2012 14:05:10 przez advantage
[#59] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@HOŁDYS, post #56

Aż się w głowie nie mieści że to 1 Mhz C64 (nie Ghz, Mhz!) komputer haha :) Gdyby lepszy dzwięk a nie "pipkanie" ktoś by pewnie pomyślał że to "jakiś pentium" ;)
[#60] Re: Amiga versus Atari - Computer Chronicle

@advantage, post #58

Mam całą bibliotekę coverów w różnych aranżacjach z gier, dem etc. i słuchane jest na porządku dziennym tak w domu jak w aucie :)

Co do córy, ona ma to we krwi chyba ze mnie. Prosty dzwięk, bit i specyfika dźwięku robi swoje.

Co do Matrixa i Dallas... jestem pod wrażeniem tak jeżeli chodzi o Atari jak C64. Szczerze, to jestem na pograniczu przekonania, że to fake i że robicie sobie ze mnie jaja ;) Takie rzeczy to na Amidze (patrz m.in. Nine Fingers czy intra z CD32), ale 8-bit Atari i C64?!! Jestem w szoku. Gdyby mi to ktoś coś takiego pokazał w latach 80 gdy miałem Atari i później C64 to bym chyba się posikał i nie pozbierał z tydzień ;D
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem