Komentowana treść: OWB 1.10 (1.12)
26.02.2008 17:28
[#152]
Re: OWB 1.10 (1.12)
@MinisterQ, post #150
No ale to Ty użyłeś tego argumentu jako czegoś, co odróżnia OS4 od OS3/MOSa... A wychodzi na to że nie zmieniło się nic na zewnątrz, a głównie wewnątrz, i to aplikacje same sobie są winne z tego względu że nie używały wytycznych systemu 3.x...
Jako argumentu pokazującego że Hyperion nie przejmuje się kompatybilnością. Aplikacje, które korzystały z tego "feature" przestały działać czyli jednak coś się zmieniło. API to nie tylko udostępniony interfejs ale jak w tym przypadku struktury no i coś na co rzadko kto zwraca uwagę czyli jaki i w jakiej kolejności wykonać wywołania aby uzyskać dany efekt. Nie bez powodu w javie metody domyślnie są wirtualne a w c# nie
Jeśli dało się zrobić inaczej, lepiej, stworzyć narzędzie o większej funkcjonalności, to dlaczego nie?
Dało się to zrobić bez takich kombinacji.
Jeśli da się po czymś dziedziczyć, to się dziedziczy. To jest przecież jedno z założeń obiektowości. To nie są amosowe hacki które kompletnie omijają system, tylko coś co korzysta z mechanizmów udostępnianych właśnie przez system.
Na takiej zasadzie to program w javie (jeżeli się jej AmigaOS doczeka) też będzie systemowy bo będzie używał systemowych procesów, alokował pamięć systemowo no i rysować będzie swoje kontrolki (swing) w systemowych oknach.
Jako argumentu pokazującego że Hyperion nie przejmuje się kompatybilnością. Aplikacje, które korzystały z tego "feature" przestały działać czyli jednak coś się zmieniło. API to nie tylko udostępniony interfejs ale jak w tym przypadku struktury no i coś na co rzadko kto zwraca uwagę czyli jaki i w jakiej kolejności wykonać wywołania aby uzyskać dany efekt. Nie bez powodu w javie metody domyślnie są wirtualne a w c# nie
Jeśli dało się zrobić inaczej, lepiej, stworzyć narzędzie o większej funkcjonalności, to dlaczego nie?
Dało się to zrobić bez takich kombinacji.
Jeśli da się po czymś dziedziczyć, to się dziedziczy. To jest przecież jedno z założeń obiektowości. To nie są amosowe hacki które kompletnie omijają system, tylko coś co korzysta z mechanizmów udostępnianych właśnie przez system.
Na takiej zasadzie to program w javie (jeżeli się jej AmigaOS doczeka) też będzie systemowy bo będzie używał systemowych procesów, alokował pamięć systemowo no i rysować będzie swoje kontrolki (swing) w systemowych oknach.