Komentowana treść: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
03.11.2010 19:22
[#61]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@tomek, post #58
Ou, to teraz mam się wyspowiadać jak używam Amigi. Dobrze Ojcze, ale powiedz mi, co będzie jeśli nie spełnię Twojej woli użytkowania Amigi ? Czegoś będzie za mało, albo w ogóle...
Jaka będzie kara ? Zabronisz grać w gry ? Czy może ograniczysz oglądanie demek ? A może wyklniesz mnie ze stadka wesołych amigowców ? Och nie ! Help ! Help !
Jaka będzie kara ? Zabronisz grać w gry ? Czy może ograniczysz oglądanie demek ? A może wyklniesz mnie ze stadka wesołych amigowców ? Och nie ! Help ! Help !
03.11.2010 19:46
[#67]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #49
To jest moja logika, od nikogo nie skopiowana :) Nikomu jej nie narzucam, nie obrażam w jej imię innych ludzi.
A dlaczego tak uważam? Bo kiedyś Amiga to był tani i dobry sprzęt. Dzisiaj mamy do wyboru drogie AmigiOne+AmigaOS albo tanie Maki+MorphOS. Jak widzisz drugie rozwiązanie jest bliższe temu czym kiedyś była Amiga :)
A naklejka to dla mnie nie wszystko. Dla Ciebie może być ważna OK.
A dlaczego tak uważam? Bo kiedyś Amiga to był tani i dobry sprzęt. Dzisiaj mamy do wyboru drogie AmigiOne+AmigaOS albo tanie Maki+MorphOS. Jak widzisz drugie rozwiązanie jest bliższe temu czym kiedyś była Amiga :)
A naklejka to dla mnie nie wszystko. Dla Ciebie może być ważna OK.
03.11.2010 20:05
[#70]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@ede, post #59
Szczerze ede to mam na myśli totalną jazdę po bandzie. Apple wpompowało sporo pracy, czasu i pieniędzy w MacOS X. Jeśli sprzęt ma się sprzedawać (i to na nim ma być zysk) to trzeba go stosunkowo szybko wprowadzić, nie ma czasu i pieniędzy na jabłkowe zabawy.
Własna (ale standardowa) dystrybucja linuksa z własnym, kontrolowanym repozytorium pakietów. Jakby się zaczęło wydziwiać, to komercyjny soft Ci się wykrzaczy. Mnie chodzi o to, aby jak najmniejszym wysiłkiem zyskać to co jest tego warte na linuchu x86 (Softimage, Maya, BricsCAD, Softmaker Office, Zimbra, Allfresco itd.).
A co do środowiska, nie ma się nim co przejmować. Jak "ono" takiej Amigi nie łyknie, to dobry i markowy sprzęt łyknie kto inny i tyle. Zresztą na dzień dzisiejszy środowisko jest w "czarnej pupie", zaś jego liczebność jest raczej żałosna (mowa o osobach zainteresowanych czymś nowszym niźli klasyk).
Własna (ale standardowa) dystrybucja linuksa z własnym, kontrolowanym repozytorium pakietów. Jakby się zaczęło wydziwiać, to komercyjny soft Ci się wykrzaczy. Mnie chodzi o to, aby jak najmniejszym wysiłkiem zyskać to co jest tego warte na linuchu x86 (Softimage, Maya, BricsCAD, Softmaker Office, Zimbra, Allfresco itd.).
A co do środowiska, nie ma się nim co przejmować. Jak "ono" takiej Amigi nie łyknie, to dobry i markowy sprzęt łyknie kto inny i tyle. Zresztą na dzień dzisiejszy środowisko jest w "czarnej pupie", zaś jego liczebność jest raczej żałosna (mowa o osobach zainteresowanych czymś nowszym niźli klasyk).
03.11.2010 20:06
[#71]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #68
Cena to nie wszystko
Oczywiście, że nie wszystko. To także kontynuowanie amigowych tradycji i rozwijanie systemu w amigowy sposób. Robi to MorphOS, natomiast czołowi orędownicy AmigaOS stwierdzają co? Że marka Amiga jest za cienka na własne rozwiązania i musi rżnąć z Linuksa. To nie przypadek, że ludzie kupując PowerMaca i uruchamiając na nim demo MorphOS-a piszą, że czują "powrót do najlepszych amigowych tradycji". To dlatego, że cała ekipa developerów MorphOS-a to amigowcy, którzy czują amigowego ducha a nie "chcą zrobić biznes bez sentymentów".
Oczywiście, że nie wszystko. To także kontynuowanie amigowych tradycji i rozwijanie systemu w amigowy sposób. Robi to MorphOS, natomiast czołowi orędownicy AmigaOS stwierdzają co? Że marka Amiga jest za cienka na własne rozwiązania i musi rżnąć z Linuksa. To nie przypadek, że ludzie kupując PowerMaca i uruchamiając na nim demo MorphOS-a piszą, że czują "powrót do najlepszych amigowych tradycji". To dlatego, że cała ekipa developerów MorphOS-a to amigowcy, którzy czują amigowego ducha a nie "chcą zrobić biznes bez sentymentów".
03.11.2010 20:16
[#72]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #69
Co takiego wydarzyło się, że porzuciłeś amigowe łono i przerzuciłeś swoje przecież całkiem spore umiejętności i wiedzę na promowanie szkodliwych i dzielących środowisko rozwiązań?
Jakie środowisko? Pięć niewychowanych osób z execa to przecież nie jest żadne środowisko. Dla prawdziwego amigowego środowiska skupionego wokół PPA, MorphOS nie jest szkodliwy.
Jakie środowisko? Pięć niewychowanych osób z execa to przecież nie jest żadne środowisko. Dla prawdziwego amigowego środowiska skupionego wokół PPA, MorphOS nie jest szkodliwy.
03.11.2010 20:16
[#73]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@G. Kraszewski, post #71
Skąd wiesz, że takie właśnie wyobrażenia o systemie i jego kolejnych wersjach mieli twórcy Amigi ?
Czy tak trudno pojąć, że AmigaOS jest jeden i prawa do niego ma Hyperion ? Zrobiliście konkurencję jedynemu systemowi, który powinien być rozwijany na tak niszowym rynku. Bardzo nieładnie. Podzieliliście i tak małe środowisko na jeszcze mniejsze części. Im więcej takich rozwiązań, tym gorzej dla Amigi. Wszelkie inne pomysły typu MorphOS, Aros, Natami są szkodliwe.Gdyby tak Microsoftowi, ktoś chciał wyciąć taki numer to nie pozbierałby się. (Nie liczę ReactOS, to się do niczego nie nadaje)
Czy tak trudno pojąć, że AmigaOS jest jeden i prawa do niego ma Hyperion ? Zrobiliście konkurencję jedynemu systemowi, który powinien być rozwijany na tak niszowym rynku. Bardzo nieładnie. Podzieliliście i tak małe środowisko na jeszcze mniejsze części. Im więcej takich rozwiązań, tym gorzej dla Amigi. Wszelkie inne pomysły typu MorphOS, Aros, Natami są szkodliwe.Gdyby tak Microsoftowi, ktoś chciał wyciąć taki numer to nie pozbierałby się. (Nie liczę ReactOS, to się do niczego nie nadaje)
03.11.2010 20:19
[#74]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@przemysław, post #70
Mnie chodzi o to, aby jak najmniejszym wysiłkiem zyskać to co jest tego warte na linuchu x86 (Softimage, Maya, BricsCAD, Softmaker Office, Zimbra, Allfresco itd.).
Najmniejszym wysiłkiem można to uzyskać instalując Linuksa na x86. Tylko po co do tego potrzebna jest aminaklejka?
Najmniejszym wysiłkiem można to uzyskać instalując Linuksa na x86. Tylko po co do tego potrzebna jest aminaklejka?
03.11.2010 20:25
[#78]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@G. Kraszewski, post #72
Niewychowanych ? Jakoś nigdy żaden z nich nie dał mi do zrozumienia, że jest lepszy i nie traktował z góry. Wykazywali się i nadal wykazują dużą cierpliwością i odpowiadają na każdą moją wątpliwość czy pytanie. Za to tutaj wiele razy były takie sytuacje, gdzie zostałem ośmieszony czy poniżony. Jak widać, kwestia wychowania lub nie, jest rzeczą względną. Poza tym, Exec jest przedłużeniem idei niewydawanego już i kultowego Magazyny Amiga, którego redaktorzy zapewne nie wyobrażali sobie, że dojdzie do sytuacji, gdzie byli amigowcy będą amigować na nieamigowym systemie na nieamigach z odzysku.
03.11.2010 20:27
[#79]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #73
Wszelkie inne pomysły typu MorphOS, Aros, Natami są szkodliwe.
Zwłaszcza NatAmi - kontynuacja Amigi w najczystszej postaci jest szkodliwa. Jak tak sobie wyobrażę ten obrzydliwy procesor 68070 i tą paskudną SuperAGA-tę, no i jeszcze tą ochydną 16-bitową Paulę to taka mnie złość nachodzi, że aż bym je sobie kupił, żeby środowisku więcej nie szkodziły.
03.11.2010 20:34
[#80]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #73
Skąd wiesz, że takie właśnie wyobrażenia o systemie i jego kolejnych wersjach mieli twórcy Amigi?
Nie wiem jakie mieli wyobrażenia. Natomiast wiem, że monopolu na te wyobrażenia nie ma ani Hyperion, ani A-Eon, ani Ty.
Czy tak trudno pojąć, że AmigaOS jest jeden i prawa do niego ma Hyperion?
A niech sobie będzie, kogo to w końcu obchodzi? Nikt Hyperionowi praw do tej częściowej naklejki (bo praw do marki Amiga nie mają i mieć chyba nie będą...) nie odbiera.
Podzieliliście i tak małe środowisko na jeszcze mniejsze części.
Braki w znajomości amigowej historii wyłażą. MorphOS i AROS były o wiele wcześniej niż AmigaOS 4. Więc jeżeli ktoś podzielił środowisko, to Hyperion. Zwłaszcza, że o prawa do nazwy "AmigaOS" musieli walczyć potem w sądzie, więc były one co najmniej wątpliwe.
Wszelkie inne pomysły typu MorphOS, Aros, Natami są szkodliwe.
W tej chwili najbardziej szkodliwy jest pomysł pod nazwą "AmigaOS 4". I grupka krzykaczy z exec.pl. Ale coraz bardziej widać, że pieski szczekają, a karawana jedzie dalej.
Nie wiem jakie mieli wyobrażenia. Natomiast wiem, że monopolu na te wyobrażenia nie ma ani Hyperion, ani A-Eon, ani Ty.
Czy tak trudno pojąć, że AmigaOS jest jeden i prawa do niego ma Hyperion?
A niech sobie będzie, kogo to w końcu obchodzi? Nikt Hyperionowi praw do tej częściowej naklejki (bo praw do marki Amiga nie mają i mieć chyba nie będą...) nie odbiera.
Podzieliliście i tak małe środowisko na jeszcze mniejsze części.
Braki w znajomości amigowej historii wyłażą. MorphOS i AROS były o wiele wcześniej niż AmigaOS 4. Więc jeżeli ktoś podzielił środowisko, to Hyperion. Zwłaszcza, że o prawa do nazwy "AmigaOS" musieli walczyć potem w sądzie, więc były one co najmniej wątpliwe.
Wszelkie inne pomysły typu MorphOS, Aros, Natami są szkodliwe.
W tej chwili najbardziej szkodliwy jest pomysł pod nazwą "AmigaOS 4". I grupka krzykaczy z exec.pl. Ale coraz bardziej widać, że pieski szczekają, a karawana jedzie dalej.
03.11.2010 20:39
[#81]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #78
Zaraz dostanę bana od mailmana ale nie mogę się powstrzymać przed zadaniem pytania co to jest to magiczne słowo "amigowanie"? Zawsze myślałem, że używanie oprogramowania napisanego dla Amigi. Najpierw robiłem to na A500, później na A3000, następnie na A1200, później na Amithlonie (legalnym), później był Pegasos (nie było alternatywy - OS4 nie istniał) teraz na maczku z MorphOS-em i netbooku a AROS-em. Przez cały ten czas do dzisiaj używałem kolejnych odsłon YAM-a, z Ibrowse'a, Aweba i Voyagera przesiadłem się na OWB, na IRC-a wchodzę z WookieChat a moim komunikatorem jest AmiGG. Zastanawiam się w którym momencie przestałem amigować? Czy ktoś mógłby mnie oświecić?
03.11.2010 20:42
[#82]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #73
Zrobiliście konkurencję jedynemu systemowi, który powinien być rozwijany na tak niszowym rynku.
Na tak niszowym rynku system nie powinien kosztowac 100 EUR z hakiem. Gdyby AmigaOS rozwijany byl w duchu OpenSource, sam bym sie dolozyl do niego swoja praca.
Wszelkie inne pomysły typu MorphOS, Aros
AROS powstal przed AmigaOS4.
03.11.2010 20:44
[#83]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
@cacodemon666, post #78
Niewychowanych?
A owszem. Przecież to nie ja pisałem o smarkaniu gilami w monitor. Nie ja pisałem o emigrusach na zmywakach i niedorobionych belfrach. Przykłady można mnożyć, wystarczy sobie forum execa przejrzeć. W stosunku do Ciebie będą przychylni tylko tak długo jak będziesz im klakierzył i przytakiwał, w przeciwnym wypadku dostaniesz bana i wiązankę na drogę, nie raz już to widziałem.
Na jakiej zasadzie Exec jest przedłużeniem Magazynu Amiga? Co sobie wyobrażali jego redaktorzy, tego nie wiesz, więc nie fantazjuj. Sam główny Prawdziwy Amigowiec wypisuje na swoim portaliku o upadku marki i o tym jak trzeba manipulować głupimi amigowcami. Ciekawe co by sobie o tym pomyśleli redaktorzy Magazynu Amiga...
A owszem. Przecież to nie ja pisałem o smarkaniu gilami w monitor. Nie ja pisałem o emigrusach na zmywakach i niedorobionych belfrach. Przykłady można mnożyć, wystarczy sobie forum execa przejrzeć. W stosunku do Ciebie będą przychylni tylko tak długo jak będziesz im klakierzył i przytakiwał, w przeciwnym wypadku dostaniesz bana i wiązankę na drogę, nie raz już to widziałem.
Na jakiej zasadzie Exec jest przedłużeniem Magazynu Amiga? Co sobie wyobrażali jego redaktorzy, tego nie wiesz, więc nie fantazjuj. Sam główny Prawdziwy Amigowiec wypisuje na swoim portaliku o upadku marki i o tym jak trzeba manipulować głupimi amigowcami. Ciekawe co by sobie o tym pomyśleli redaktorzy Magazynu Amiga...
03.11.2010 20:50
[#86]
Re: Własność intelektualna Amiga Inc. wystawiona na sprzedaż
Prawa kupi Genesi i Amigą będzie netbook z procesorem ARM 
