Komentowana treść: Amiga A1200 na Purepc.pl
[#91] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #90

Każda A1200 ma na płycie złącze do rozszerzenia chip ram, za nieduże pieniądze zakładałbyś rozszerzenie do 2 MB chip. Byłoby taniej niż rozszerzenia fastu, chociażby dlatego, że rozszerzałbyś o 1 MB, a nie 4 MB, bez dodatkowych układów i złącz, mniejsza PCB.....
Sam fakt istnienia złącza na płycie świadczy o tym, że C= rozważał sprzedaż A1200 z 1 MB chipu (ale raczej bez fastu, bo do fastu dedykowanego złącza nie ma.... a szkoda).
Na dzień dobry miałbyś komputer ponad 2x szybszy. Grom działającym poza systemem raczej 1 MB chip ramu by nie zaszkodził, bo nie miałbyś części cennego chipram zajętego przez inne ekrany, okna, ikony, czy ważne struktury systemowe. Być może C= skonfigurowałby system 3.x tak, aby część rzeczy od razu trafiała do fastu, zamiast do chipu... nie musiałbyś stosować dodatkowych łatek, a zużycie chipram byłoby mniejsze.
[#92] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #90

Po pierwsze nie mówiłem że te 1M+1M to wartości nierozszerzalne.
Miałeś 64MB fastu? Pewnie już w 92r. szeroki uśmiech Bo o tym roku jest tu mowa.

Przejście z OCS na ECS zajęło im 4 lata. W C= czas płynął inaczej, więc pewnie masz rację że 4M chip to tylko pstryknięcie palcami. Tylko nie wiem po co ci tyle chipu. 800x600 w 8bitach to mniej niż pół MB, a to była wtedy bardzo duża rozdziałka. Jednak większość tych co nie mieli karty graficznej (czyli prawie wszystkich), ani nawet specjalnego monitora że o super turbo nie wspomnę, używała 640x256 w 4-32 kolorach żeby im się za bardzo okienka nie muliły. Największym problemem i wąskim gardłem była prędkość kości a nie ilość chipu. Mając odrobinę chipu i dużo fastu można było odtwarzać modułki większe niż 1MB. Nie było z tym problemu. Były takie łatki które wszystko co się dało przerzucały do fastu. A to ile zbędnych śmieci ktoś lubił trzymać w pamięci to rzecz gustu i nie będę tego komentował.

Pierwsze dopałki 3D pojawiły się na PC w 94r. I nie sądzę by wszyscy się od razu rzucili do ich kupowania. Ale takich gier już wtedy nie brakowało bo chodziły na mocnych prockach. Ilość PC na świecie liczyło się już wtedy w dziesiątkach mln.

W Bajtkowej ankiecie z 3-93r, 31% posiadaczy kompa ma klona, 26% ma twardziela. Więc nawet jeśli wszystkie HDD były w posiadaniu kloniarzy to nie każdy go miał. Podobnie to wygląda w ankiecie w Secret Service 1-94.
Siedzieli przy Nortonie, Covoxów nie mieli, o VGA marzyli, a ty twierdzisz że 3dfx kupowali wszyscy, a 2MB graficznej to mało.

Moja A1200 ze 030 robiła dobre wrażenie na kloniarzach nawet w 96r, to co musiało być w 92r, kiedy to 1/3 posiadaczy kompów miała 8bitowca z kaseciakiem i jarali się A500-ką u kolegi lub na wystawie.

Commodore nigdy nie stworzyła (że o promowaniu nie wspomnę) taniego sterownika HDD do A500. A to takich Amig było najwięcej. Blokowali wydawanie gier na CD żądaniem opłat za pliczki potrzebne do jego bootowania. Sami sobie strzelali w kolano. I pękali z dumy poklepując się po pleckach że tylko Amiga tak potrafi, chociaż byli tonącym okrętem.

IBM wytyczał ścieżkę rozwoju i opracowywał kolejne standardy kart graficznych, kolejne generacje sterowników twardego i rodzaje złącz, i robili kasę na udzielaniu licencji.
A Commodore do Amig nie opracował żadnego rozszerzenia, wogóle nie interesowali się rozwojem platformy, więc firmy trzecie walczyły ze sobą na wzajem w promowaniu standardów nie kompatybilnych ze sobą. Ale posiadaczy C64 traktowali tak samo. Mieli najwolniejszą stację na rynku i nic z tym nie zrobili przez 10 lat. To czemu nas dziwi że nie zaoferowali taniego twardziela?

Zgodziłbym się że nowe modele opracowywali za późno, i można gdybać o tym na czym mogli zaoszczędzić, ale nie sądzę by dodawanie więcej chipu lub dźwięku 16bit zwiększyło im sprzedaż. I tak cud że wyprodukowali A1200.
[#93] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@ZbyniuR, post #92

Dodam jedno: 16 bitowe sample to też 2x więcej pamięci. Przy wiecznym deficycie RAMu raczej marny byłby z tego pożytek. W tamtym okresie wydawało mi się, że więcej kanałów byłoby sensowniejszym rozwinięciem Pauli, bo np. w grach nadal można by korzystać z czterokanałowych modułów ale już nie trzeba by upychać efektów dźwiękowych gdzie się da. A i trackery też pewnie dosyć szybko dałoby się do tego dostosować.
[#94] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@ZbyniuR, post #92

Nie dociera do mnie Twoja logika. Mieszkałem w mieście górników.
Były to czasy kiedy raczej u nas mało kto miał kłopoty z lataniem po sklepach.
Celem dokupienia czegoś do kompa. A 3dfx jak tylko się pokazały to były zamawiane od strzału.
Kumpel kupował Diamond Monstera za cenę całej Amigi 600. No ale to raczej czasy późniejsze były.
Amiga wtedy raczej dochodziła w zaświaty.
Miałem mnóstwo kumpli którzy zaczynali z pecetem w którym instalowali dysk 3,5 wprost z Amigi.
Ja osobiście miałem A600 z HDD Conner 420 MB. Wiec teorie o braku dysku w pc zostawiam na lata do 1992. Po tym czasie był już tylko luxus.
[#95] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #94

Górnicy należeli do klasy uprzywilejowanej. Więc kasy im nie brakowało i nie należeli do przeciętnych obywateli. Procenty które wspomniałem są z ankiet w czasopismach których numery podałem, i których djvu są ogólnie dostępne.
[#96] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #94

Górnicy zawsze mieli w PL od czasów PRL więcej niż reszta społeczeństwa kosztem tegoż społeczeństwa, więc nie żartuj o masowym kupowaniu wypasionych PC w 92r. To o czym piszesz nastąpiło po erze PSX, Saturna, kiedy PC zaczęło rywalizować z tymi konsolami o rynek gier, z którego mógł wylecieć. Pod koniec lat 90. (2 połowa lat 90. to była "pogoń") .
[#97] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@KM, post #96

11 lat pracowałem na kopalni w Jastrzębiu Zdroju. I demagogii nie siej.
Popracowalbys parę latek w górnej wnęce w temp. 32 stopnie, potwornym zapyleniu i wilgoci to inaczej byś szczekał. Niczyim kosztem górnicy nie żyli. Jeszcze powiedz bajkę ze kopalnie są nie rentowne.
Kiedy rząd nakłada na górnictwo balast którego nie da się udźwignąć wtedy mówi się o nie rentowności.
Podobnie kiedy kupuje się węgiel z zagranicy i w cale nie tańszy to wtedy mówi się o nie rentowności. Tak samo było ze zborzem które rzeką zapełnialy polskie silosy a polscy rolnicy nie mieli gdzie sprzedać płodów.
Zobacz ten rok ile JSW SA zarobiła na czysto to zrozumiesz. Każdy mógł osobiście popracować na te pieniądze.
Sorry za offtop. Ale Amiga i podzespoły do niej w moim przypadku były w zasięgu ręki.
Podobnie z PC . Nigdy od czasów kiedy interesuje się komputerami nie widziałem PC bez hdd.

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2017 10:35:18 przez Voyox
[#98] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #97

Nigdy od czasów kiedy interesuje się komputerami nie widziałem PC bez hdd.

To chyba od niedawna się tymi PC interesujesz W liceum mieliśmy kilka starych klonów IBM, z procesorami 286, monitorami "pomarańczowo-bialymi" i dwoma stacjami dyskietek 5.25". Kilka z nich było bez dysków twardych. A było to gdzieś w 1999/2000 roku.
Nie pamiętam czy wszystkie były bez hdd, bo pamiętam, ze na niektórych graliśmy w W3D, PoP
[#99] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@SuperBuster, post #98

W L.O. komputery bez hdd ? Bajanie
[#100] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #97

W latach 89-91 widziałem wiele XT/AT w "strategicznych instytucjach państwowych" z których zdecydowana większość nie miała dysku. Nie pomnę dokładnych statów, bo to dawno a dla mnie sam komp już był elektryzujący, ale strzelam - 2/3 nie miało. Za to całe szuflady dyskietek 5 1/4" były w każdym z tych gabinetów :).
PS. Te instytucje to głównie w dawnym woj. katowickim :).

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2017 12:51:46 przez baderman
[#101] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@xray, post #99

Oczywiście. U mnie w szkole średniej (1999/2000) ani jeden uczniowski komputer nie miał dysku twardego. Wszystkie za to miały bootromy w kartach sieciowych, system był tylko na dysku hdd na serwerze (stare czasy, bodajże sieć Novell).
[#102] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@gorzyga, post #101

Zapewne jakaś firemka UDUŚ zaproponowała najniższą ofertę w przetargu na sprzedaż komputerów do szkoły obniżając cenę o dyski... Dyro się nie znał, więc jak zobaczył ofertę to wziął bez mrugnięcia okiem.
[#103] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@xray, post #102

Tutaj raczej było to działanie świadome - z tego co wiem, całą sieć budowało dwóch informatyków ze szkoły. Bardzo fajnie to wszystko działało, dla mnie było o wiele ciekawiej niż w poprzedniej szkole, gdzie tylko klikało się w Windows.
[#104] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@gorzyga, post #103

Co nie zmienia faktu, że PC bez dysku twardego miał mocno ograniczone możliwości i każdy kto miał takiego PC bez dysku, prędzej czy później taki dysk nabył.
[#105] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@xray, post #102

Nie do końca o to chodziło, oszczednosc owszem. Głównym celem takiego dzialania bylo to aby komputery mialy jeden dysk z ktorego bootuje i uczeń nie mógł nic popsuc na HDD.

Ja w L.O. miałem właśnie tak zorganizowana pracownie komputerowa w latach 97-2001. Kompy 486 dx4-100/Pentium 60,wszystkie 8 MB RAM bootowaly z LAN system Win 95. Nie miały wogole dyskow twardych tylko sieciowki na BNC. Jedynie stacja prowadzacego zajecia miała HDD, słuzyla za serwer pxe. Swoja drogą wspaniałe czasy, nauczyciel sprzedawał ruskie tłoki z Diablo i Quake po cenie o 30% nizszej niz oryginał :)

Takie moje 3 grosze :)
[#106] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@Voyox, post #97

Jesteś z rodziny górniczej, to mogłeś nie widzieć, ja widziałem i to nie jeden taki komuter na początku lat 90 i to wcale nie takie jak tu piszą, że bootowane z sieci, bo sieci te komputerny nie widzialy, ba karty sieciowej też nie, może ktoś dla zabawy kiedyś pod centroniksa podłączył.

co do offtopu natomiast - cóż są różne prace, jedne trudniejsze inne nie, ale tu należy chcieć pieniądze od pracodawcy a nie od społeczeństwa i jestem przeciwny państwowym kopalniom. Jak przestaje być wydobycie opłacalne i w ciągu 20 lat nie zanosi się by bylo opłacalne, bo pokłady są w zbyt trudnych miejscach, to należy zaprzestać wydobycia i tyle.
[#107] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#108] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@KM, post #107

Proszę temat górnictwa rozważać na privie. to jest uwaga do wszystkich.
[#109] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl
Tak, widzę tu sporo propagandy, niektórzy w życiu nie przyznają że a1200 to był kompletny szajs, bo to całą ideologię retro na amidze rozwala.
Karty graficzne.
Jak ktoś w głupi sposób nie oszczędzał, to bez problemu mógł kupić w 92 czy 93 kartę graficzną do pc, która była o wiele lepsza niż AGA.
Ostatnio bawię się w retro pc, które jest o wiele ciekawsze niż retro na amidze.
Mam w swoim 386 SX kartę graficzną 24 bit Cirrus Logic, karta taka kosztowała w 1993 1,83 mln starych złotych - tyle podaje Bajtek.
Karta ta wyciąga 640x480 24 bit, 800x600 16 bit bez interlace.
Transfer w każdej rozdzielczości na półtora raza słabszym cpu niż standardowe 020 w a1200, jest trochę powyżej 4,5 MB/s.
Piękna sprawa, bez c2p, bez kompresji HAM, w porównaniu do AGA niebo a ziemia.
Po prostu 24 czy 16 bit kolor się używa, bez męczenia się jak na AGA.
Oczywiście jest stary dobry tryb 320x200 8 bit którego tak brakowało na amidze.
Porównując a1200 z 386 powinno się do ceny a1200 doliczyć dodatkowy monitor,
bo żeby działało wszystko trzeba było mieć dwa, jeden stary a drugi VGA.
Tak wiem można było kupić multisync tylko że to kosztowało tyle co dwa monitory (MA 94/8).
Oraz oczywiście kartę z rozszerzeniem pamięci która nawet w 1995 kosztowała 300 PLN, w pc po prostu zmieniało się pamięć.
Razem tak w 1993 a1200 wychodziła dużo drożej niż całkiem fajny 386 DX z koprocem.
I ta a1200 była niestety jeśli chodzi o sprzęt dużo gorsza niż ten 386 DX.
Nie ma tu usprawiedliwienia dla C= to był drogi sprzęt, w 1992 dwanaście milionów za a1200 to było dużo pieniędzy i powinien był wystarczyć na minimum pięć lat.
I pewno gdyby było chunky pixel i slot na RMA to by wystarczył.
A tak była to w zasadzie droga przedłużka do zasilania, do kart które wszystko podmieniały.
Oczywiście system operacyjny to co innego, Amiga Os 3.x aż do Win 2000 był całkiem niezły.
Ale amigowy hardware od C= trzeba to sobie ucziwie powiedzieć po 1992 to był beznadziejny szajs.
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego zamiast cieszyć się że mamy nowe fajne amigi, które mają się do dzisiejszych pc o wiele lepiej niż a1200 do 386 DX w 1992 czy w 1993, męczą się na siłę z tymi dziadami.



Ostatnia aktualizacja: 04.12.2017 18:52:41 przez swinkamor12
[#110] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@swinkamor12, post #109

"(...) nie rozumiem (...) zamiast cieszyć się fajnymi Amigami (...)"

Myślałem że każdy komputerowiec wie, że sprzęt bez softu to szmelc. I rozwijając tę myśl - o sile platformy decyduje ilość i jakość oprogramowania, a nie parametry sprzętu. Dodajmy do tego różnicę w cenie. I teraz to ja nie rozumiem czemu w 1992r zakup PC uważałeś za rozsądniejszy wybór niż obecnie.

PS.: Węglowy off-top, przewinąć 2 min. https://www.youtube.com/watch?v=n0ylxNgq35w
[#111] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@swinkamor12, post #109

+1
Zgadzam się w 100%
[#112] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#113] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@swinkamor12, post #109

Piękna sprawa, to była Amiga - jak ją kupowałem na początku lat 90tych, to peceta nie brałem pod uwagę - może był i lepszy, ale co z tego? Jestem pewien, że w użytecznej konfiguracji wyszedł by drożej niż A1200. Interesowała mnie demoscena i Amiga była idealnym wyborem. To zupełnie inaczej niż teraz - mam się cieszyć jak głupi do sera z nie dość, że z przestarzałych to i bezużytecznych z powodu braku oprogramowania, nowych Amig? To, że technologicznie nie są aż tak mocno w tyle wynika tylko z tego, że rozwój pecetów zwolnił (lub prawie się zatrzymał). Dla mnie A1200/A4000 to były najlepsze Amigi, a że były wtedy lepsze, inne komputery zupełnie mnie nie obchodzi.
[#114] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@gorzyga, post #113

Chłodna historia
[#115] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@gorzyga, post #113

Z naszej perspektywy to już całkiem inaczej wyglądało. Gdyby np. mnie interesowały w połowie lat '90 gry to bym się w A1200 nie pakował. Scenować można było sobie całkiem beztrosko, część oprogramowania znanego ze starszych Amig działało albo dostało nowsze wersje, a gry... mało mnie już wtedy obchodziły. System jeszcze nie był taki bardzo przestarzały, więc miało to swój sens.


Co do dźwięku 16 bitowego to zdaje się, że w 92 roku można było sobie kupić kartę Sunrize AD516. Dla przeciętnego użytkownika raczej bezużyteczną i drogą. Ale dla fanów bitów i nowinek to raczej nie problem :).
[#116] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@nogorg, post #115

Gdyby np. mnie interesowały w połowie lat '90 gry to bym się w A1200 nie pakował


Wystarczy przejrzeć zawartość dowolnego miesięcznika o grach i zobaczyć jakie wówczas gry miał PC a jakie Amiga. Aż żal było patrzeć na recenzje amigowych crapów. PC miał wszystko, a przełom nastąpił od 1993 roku, gdzie było wyraźnie widac, że to PC jest lepszym sprzętem do grania niż Amiga.
Bankructwo Commodore tylko pogłębiło ten stan.
[#117] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@xray, post #116

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że lekko zmieniliśmy temat.
[#118] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@nogorg, post #115

Niektórzy zapominają, jak bardzo prymitywny i żałosny w odobiorze był wtedy pecet. Pecet w 1992 roku to był w ogromnej większośći czarny ekran DOSa i popierdujący PC speaker.

Wydaje mi się, że tak długo tkwiłem przy Amidze, bo po nie mogłem znieść myśli, że dobrowolnie miałbym przesiąść się na takie badziewie, na system bez multitaskingu, bez ściąganych ekranów, gdzie animacja i scrolling rwie się i chrupie. Oczywiście większość zacisnęła zęby i zgodziła się na tę degradację do DOSa ze względu na Dooma i inne gry, ale niektórzy, bardziej czuli na wrażenia estetyczne po prostu nie byli w stanie tego znieść i zostali przy Amidze, nawet jeśli było ich stać na to szare smutne pudło.

Nawet dużo później rzeczy takie jak skaczący wskaźnik myszki, czy też niemal całkowite zamrażanie komputera podczas prostego formatowania dyskietki po prostu obrażały moje poczucie estetyki rozpieszczone przez Amigę, powodowały złość i dyskomfort, bo wiedziałem, że tego wcale nie musi być, że da się zbudować komputer pozbawiony tych wad.

Ludzie wychowani od początku do końca na pecetach po prostu tego nie zauważali, uważali, że tak musi być, że takie są prawa działania komputera, że tego się nie da uniknąć. Amigowcy w takich sytuacjach rwali włosy z głowy.
[#119] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@xray, post #114

Chłodne raczej to jest Twoje podejście do sprawy komputera sprzed 25 lat bez wzięcia pod uwagę, że każdy z nas, użytkowników tego komputera, też miał 25 lat mniej :) Pewnie teraz jakbym się cofnął w czasie kupiłbym peceta - to była przyszłość. Myślę, że zakup w tamtych czasach np. Atari Falcon, był równie (albo i bardziej) irracjonalny niż zakup A1200. Jednak wtedy inaczej patrzyło się na komputer niż teraz. Kontynuując "chłodną opowieść",w momencie zakupu Amigi (pierw 500, ponad rok później - 1200) miałem na bieżąco dostęp do komputerów 386DX40 w szkolnej pracowni. Oglądałem też w telewizji Telekomputer - Amiga to był dla mnie inny świat. Nie chodziło o gry, a o dema, które oglądałem wtedy na Atari a potem C64. Amiga miażdżyła to, co demoscena tworzyła wtedy na pececie. Do tego mało kto miał kartę muzyczną, żeby w pełni cieszyć się demami. Dopiero późne lata 90te zmieniły tą sytuację i pecet też stał się w Polsce komputerem, na którym scena zaczęła prężnie działać (także dzięki ludziom, którzy wyrośli na Amidze). W skrócie - Amiga 1200 to był nieudany komputer, ale był dla mnie jedynym słusznym wyborem.

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2017 15:26:59 przez gorzyga
[#120] Re: Amiga A1200 na Purepc.pl

@jubi, post #118

generalnie sie zgadzam ale:

Nawet dużo później rzeczy takie jak skaczący wskaźnik myszki,


Skakaly myszki na porcie rs232 (nie wszystkie). Te pracujace na zlaczu PS/2 mozna bylo programowo przelaczyc w tryb z wyzszym probkowaniem ruchu (ztcp. mozna bylo podbic samplowanie do 240Hz).

czy też niemal całkowite zamrażanie komputera podczas prostego formatowania dyskietki


Kwestia sterownika a nie sprzetu. Pod AROS-owym trackdisk.device moglem na pececie formatowac/czytac/zapisywac dyskietki bez jakiegokolwiek zauwazalnego wplywu na reszte systemu (kontroler dyskietek od zawsze uzywa DMA i generuje przerwania).
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem