[#62]
Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa
@Kokos,
post #25
Ok, spróbuję i ja ;).
Po pierwsze nie MOS a MorphOS :P.
"ale przyznać trzeba, że widzieliśmy już ładniejsze rzeczy - choćby KDE z serii 3.5.x należące do darmowego i powszechnie dostępnego rozwiązania."
Serio, mi się nie podoba, jeśli chodzi o wygląd to ja jestem minimalistą, pod tym względem KDE nie udało mi się dostosować do własnych potrzeb, MUI ma większe większe możliwośći IMO. Jeśli chodzi o funkcjonalność, tak zgodzę się nawet, że KDE jest bardziej funkcjonalne od Ambienta, ma więcej opcji itp. Za KDE stoi raczej więcej osób niż za Ambientem, więc nie ma co się dziwić. Jako, że pół roku nie uruchamiałem już Linuksa skupię się jednak na Ambiencie. Jak ktoś się przyzwyczaił do jakiekolwiek desktopu, to ciężko będzie mu się przestawić na inny. Tutaj w zasadzie powinienem napisać artykuł o Ambiencie. Mi bardzo się podoba, wykorzystuje jego możliwośći i nie korzystam z innych menedżerów plików.
Jestem ciekaw jakie konkretnie uruchamiałeś programy, tutaj Krashan ładnie już odpowiedział.
Od momentu kiedy pojawił się MorphOS2.0, nie miałem jakichś niespodziewanych zwiech, które położyłby kres systemowi. Fakt, Ambient z 2.0 lubił się wiechnąć, teraz jest lepiej, a nawet jak się wiechnie to można odpalić nowego, to samo dotyczy się większośći innych programów. Przypadki w których trzeba resetować należą do rzadkich.
"Dostępność oprogramowania"
Super, masz rację, na aminecie programów pod 68k jest najwięcej, no i? Ja jakoś nie odczuwam potrzeby ich używania gdyż prawie całe oprogramowanie z którego korzystam działa natywnie. To, że sporo aplikacji ma swoje wersje również pod AmigaOS3.x, 4.x, czy AROSa nie uważam za wadę, kilka przykładów: SimpleMail, MMKeyboard, WookieChat. Skoro nie ma problemu ze zrobieniem wersji na inny niż MorphOS system jest to zaleta, tymbardziej jeśli patrzy się od strony developera jak później napisałeś. Odnośnie portów, "dobry port nie jest zły" :), MPlayer pokazuje nawet, że może być nawet lepszy.
Ram Disk:> statline %U
0d, 05:25:03
Żadnych niespodzianek, wszystko działa ładnie, nie mam zwyczaju zostawiania komputera włączonego na całe dnie, a jak jest już tak włączony to też nie ma większych problemów.
Teraz wielka lista softu pod 68k, którego używam częściej:
TVPaint, PPaint, PFPaint, HivelyTracker, ClassAction, AMISSL, Installer, XFD. Coś by się może jeszcze znalazło, ciężko ;).
Teraz niespodzianka dla Kokosa. Digibooster nie jest stricte Morphosowy ;). Większość programów wchodzących w skład ISO MorphOSa taka już jest. Perełką jest moim zdaniem ShowGirls, MUICON też jest b.fajny, tutaj artykuł o MorphOSie ;). Oprócz programów dostarczonych z systemem jest też trochę większych i mniejszych pozycji stricte MorphOSowych (np. Titler, Ling, Statline), czy też pokazujących pazury tylko pod MorphOSem jak np. AmiNetRadio. To, że programy które znasz z Linuksa są w wersji dla MorphOSa, to też przecież zaleta :).
"Dla zwykłych użytkowników?"
Oczywiście, że dla niezwykłych. Sputnik faktycznie pozostawia wiele do życzenia. Jednak dla chcącego nic trudnego ;).
"Dla użytkowników systemów alternatywnych?"
Tu chciałeś napisać chyba "Dla użytkowników Linuksa" ;). Tych jest cała masa więc to zrozumiałe, że oprogramowania jest więcej. MorphOS to system egzotyczny i jest w nim to czego Linuks mieć nigdy nie będzię ;). Tak, Efika jest słaba, nikt tego przecież nie ukrywa. Od 2004r. nie pojawił się lepszy sprzęt od Pegasosa2 z G4, to jest smutne, pocieszające trochę jest to, że MorphOS działa już (w mniejszym lub większym stopniu) na MACachMini. LimePC z pewnośćią nadałby popularności MorphOSowi. Płyta z 8610 odstawiłaby w tyle również MACaMini.
"A może jednak Efika i MOS skierowane są do.. developerów z amigowskimi korzeniami?"
Nie tyle system co wcześniej wspomniane programy, niezmienny duet przeglądarka i pakiet biurowy, czy nawet jakiś soft do montażu filmów ;). Tak, idea pokazywania nowinek itp. to dobra rzecz, warto się wpychać na imprezy u pingwina czy innych zwierzątek, z pewnością MorphOSem zainteresuje się trochę osób. Obecne imprezy to bardziej spotkania grupy osób które na MorphOSie już się znają. Odnośnie gierek przeportowanych z Linuksa, to nie wszystkie porty polegają na configure i make. Taki FTE, najbardziej bajerancki klient QW. Czy to jest port skoro w teamie go rozwijającym zasiada Mark Olsen? ;) Uciekąjąc już od tego czy gra jest z linuksa, bo w końcu nie wszystkie gry z licencją GPL urodziły się w krainie pingwina.
"że jego systemu nie trzeba będzie co chwilka resetować, bo uruchomił sobie jakiś programik z sieci, który chciał sprawdzić.."
LOL :), jakiś niezły syf odpalałeś. Brzmi to strasznie ekstremalnie :D.
Ogólnie spoko, napisałeś kilka ciekawych i trafnych spotrzeżeń, fajnie sobie popisać. Kokosowi życzę aby na następnym spotkaniu nabrał trochę doświadczenia, wiedzy, przyjaciół i żeby przestało mu wieszać przed oczami ;).
P.S: Napisane w CEDzie, wysłane z AWeba. Czas na trening w QW :).