[#61] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Grzegorz Kraszewski, post #59

wcale nie, mogło by sie to odbyć ewolucyjnie a nie rewolucyjnie

wyobraźmy sobie dwa procesy quarka : qbox (brak grafiki, tworzenie procesów, dostep do pamieci, dysku, stanadrwodwa biblioteka C) i abox (czyli to co jest). pelną kontrole nad sprzętem, swoją częscią pamięci ma abox. qbox jest poniekąd ukryty natomiast obie czesci posiadają api umożliwiające wymianę danych pomiędzy sobą. Coś jak dojscie do kernela w linuxie. Jesli podczas programowania chcemy przetestowac jakis algorytm to testujemy go na qboxie. jesli dziala i sie nie wywala to korzystamy z niego w aboxie. Równoczesnie udoskonala się qbox posiadający api mosowe minus oczywiscie api dzieki z przekazywaniem wskaźników pomiędzy aplikacjami etc. Dodatkowo dla qboxa i aboxa wymyslane jest api zamieniające "złe" wywołania na wywołania zgodne z systemem z obsługą ochrony pamięci. po 4, 5 latach (a przypominam że tyle czekalismy na 2.0) następuje zamiana głównosci kerneli i qbox przejmuję pełną kontrolę

[#62] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Kokos, post #25

Ok, spróbuję i ja ;).

Po pierwsze nie MOS a MorphOS :P.

"ale przyznać trzeba, że widzieliśmy już ładniejsze rzeczy - choćby KDE z serii 3.5.x należące do darmowego i powszechnie dostępnego rozwiązania."

Serio, mi się nie podoba, jeśli chodzi o wygląd to ja jestem minimalistą, pod tym względem KDE nie udało mi się dostosować do własnych potrzeb, MUI ma większe większe możliwośći IMO. Jeśli chodzi o funkcjonalność, tak zgodzę się nawet, że KDE jest bardziej funkcjonalne od Ambienta, ma więcej opcji itp. Za KDE stoi raczej więcej osób niż za Ambientem, więc nie ma co się dziwić. Jako, że pół roku nie uruchamiałem już Linuksa skupię się jednak na Ambiencie. Jak ktoś się przyzwyczaił do jakiekolwiek desktopu, to ciężko będzie mu się przestawić na inny. Tutaj w zasadzie powinienem napisać artykuł o Ambiencie. Mi bardzo się podoba, wykorzystuje jego możliwośći i nie korzystam z innych menedżerów plików.

Jestem ciekaw jakie konkretnie uruchamiałeś programy, tutaj Krashan ładnie już odpowiedział.

Od momentu kiedy pojawił się MorphOS2.0, nie miałem jakichś niespodziewanych zwiech, które położyłby kres systemowi. Fakt, Ambient z 2.0 lubił się wiechnąć, teraz jest lepiej, a nawet jak się wiechnie to można odpalić nowego, to samo dotyczy się większośći innych programów. Przypadki w których trzeba resetować należą do rzadkich.


"Dostępność oprogramowania"

Super, masz rację, na aminecie programów pod 68k jest najwięcej, no i? Ja jakoś nie odczuwam potrzeby ich używania gdyż prawie całe oprogramowanie z którego korzystam działa natywnie. To, że sporo aplikacji ma swoje wersje również pod AmigaOS3.x, 4.x, czy AROSa nie uważam za wadę, kilka przykładów: SimpleMail, MMKeyboard, WookieChat. Skoro nie ma problemu ze zrobieniem wersji na inny niż MorphOS system jest to zaleta, tymbardziej jeśli patrzy się od strony developera jak później napisałeś. Odnośnie portów, "dobry port nie jest zły" :), MPlayer pokazuje nawet, że może być nawet lepszy.

Ram Disk:> statline %U
0d, 05:25:03

Żadnych niespodzianek, wszystko działa ładnie, nie mam zwyczaju zostawiania komputera włączonego na całe dnie, a jak jest już tak włączony to też nie ma większych problemów.

Teraz wielka lista softu pod 68k, którego używam częściej:
TVPaint, PPaint, PFPaint, HivelyTracker, ClassAction, AMISSL, Installer, XFD. Coś by się może jeszcze znalazło, ciężko ;).

Teraz niespodzianka dla Kokosa. Digibooster nie jest stricte Morphosowy ;). Większość programów wchodzących w skład ISO MorphOSa taka już jest. Perełką jest moim zdaniem ShowGirls, MUICON też jest b.fajny, tutaj artykuł o MorphOSie ;). Oprócz programów dostarczonych z systemem jest też trochę większych i mniejszych pozycji stricte MorphOSowych (np. Titler, Ling, Statline), czy też pokazujących pazury tylko pod MorphOSem jak np. AmiNetRadio. To, że programy które znasz z Linuksa są w wersji dla MorphOSa, to też przecież zaleta :).

"Dla zwykłych użytkowników?"
Oczywiście, że dla niezwykłych. Sputnik faktycznie pozostawia wiele do życzenia. Jednak dla chcącego nic trudnego ;).

"Dla użytkowników systemów alternatywnych?"
Tu chciałeś napisać chyba "Dla użytkowników Linuksa" ;). Tych jest cała masa więc to zrozumiałe, że oprogramowania jest więcej. MorphOS to system egzotyczny i jest w nim to czego Linuks mieć nigdy nie będzię ;). Tak, Efika jest słaba, nikt tego przecież nie ukrywa. Od 2004r. nie pojawił się lepszy sprzęt od Pegasosa2 z G4, to jest smutne, pocieszające trochę jest to, że MorphOS działa już (w mniejszym lub większym stopniu) na MACachMini. LimePC z pewnośćią nadałby popularności MorphOSowi. Płyta z 8610 odstawiłaby w tyle również MACaMini.

"A może jednak Efika i MOS skierowane są do.. developerów z amigowskimi korzeniami?"
Nie tyle system co wcześniej wspomniane programy, niezmienny duet przeglądarka i pakiet biurowy, czy nawet jakiś soft do montażu filmów ;). Tak, idea pokazywania nowinek itp. to dobra rzecz, warto się wpychać na imprezy u pingwina czy innych zwierzątek, z pewnością MorphOSem zainteresuje się trochę osób. Obecne imprezy to bardziej spotkania grupy osób które na MorphOSie już się znają. Odnośnie gierek przeportowanych z Linuksa, to nie wszystkie porty polegają na configure i make. Taki FTE, najbardziej bajerancki klient QW. Czy to jest port skoro w teamie go rozwijającym zasiada Mark Olsen? ;) Uciekąjąc już od tego czy gra jest z linuksa, bo w końcu nie wszystkie gry z licencją GPL urodziły się w krainie pingwina.

"że jego systemu nie trzeba będzie co chwilka resetować, bo uruchomił sobie jakiś programik z sieci, który chciał sprawdzić.."
LOL :), jakiś niezły syf odpalałeś. Brzmi to strasznie ekstremalnie :D.

Ogólnie spoko, napisałeś kilka ciekawych i trafnych spotrzeżeń, fajnie sobie popisać. Kokosowi życzę aby na następnym spotkaniu nabrał trochę doświadczenia, wiedzy, przyjaciół i żeby przestało mu wieszać przed oczami ;).

P.S: Napisane w CEDzie, wysłane z AWeba. Czas na trening w QW :).

[#63] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Korni, post #62

Korni napisał(a):

> "ale przyznać trzeba, że widzieliśmy już ładniejsze rzeczy -
> choćby KDE z serii 3.5.x należące do darmowego i powszechnie
> dostępnego rozwiązania."
>
> Serio, mi się nie podoba, jeśli chodzi o wygląd to ja jestem
> minimalistą, pod tym względem KDE nie udało mi się dostosować
> do własnych potrzeb, MUI ma większe większe możliwośći IMO.

Tutaj podkreślę to, że z pewnością nie znam dobrze Ambienta. Myśl była jednak taka, żeby nie umniejszać Ambientowi, tylko powiedzieć jakie były moje subiektywne wrażenia - wygląda po prostu przyzwoicie i jest po prostu konfigurowalny. Nic bardzo ponad przeciętną dzisiejszych standardów, dlatego chciałem powiedzieć, że Ambient nie jest/nie może być gwoździem programu, żeby przekonać kogoś do używania MOS-a.

> Jestem ciekaw jakie konkretnie uruchamiałeś programy, tutaj
> Krashan ładnie już odpowiedział.

Oj tutaj z Walim odpalaliśmy raczej taki random z aminetu + moje boje z demkami z pouet.netu.

> Od momentu kiedy pojawił się MorphOS2.0, nie miałem jakichś
> niespodziewanych zwiech, które położyłby kres systemowi. Fakt,
> Ambient z 2.0 lubił się wiechnąć, teraz jest lepiej, a nawet
> jak się wiechnie to można odpalić nowego, to samo dotyczy się
> większośći innych programów. Przypadki w których trzeba
> resetować należą do rzadkich.

Ok, może faktycznie był jakiś 121-day bo naprawdę nie tylko mi wieszały się maszynki, a kuło to w oczka dosyć często.

> "Dostępność oprogramowania"
>
> Super, masz rację, na aminecie programów pod 68k jest
> najwięcej, no i? Ja jakoś nie odczuwam potrzeby ich używania
> gdyż prawie całe oprogramowanie z którego korzystam działa
> natywnie. To, że sporo aplikacji ma swoje wersje również pod
> AmigaOS3.x, 4.x, czy AROSa nie uważam za wadę, kilka
> przykładów: SimpleMail, MMKeyboard, WookieChat. Skoro nie ma
> problemu ze zrobieniem wersji na inny niż MorphOS system jest
> to zaleta, tymbardziej jeśli patrzy się od strony developera
> jak później napisałeś.

Tutaj przyznaję rację, mimo, że wcale inaczej nie twierdziłem. :)

> Teraz niespodzianka dla Kokosa. Digibooster nie jest stricte
> Morphosowy ;).

E no proszę mi już aż tak nie jeździć.. ;) Digiboostera to znam jeszcze z A1200. :) Ale chyba ten, w którym dłubie krashan jest całkowicie przepisany.

> To, że programy które znasz z Linuksa są w
> wersji dla MorphOSa, to też przecież zaleta :).

Ej.. bo w ryj. ;] Jasne, że nie mam nic przeciwko portom oprogramowania na MOS2/Efika, ba sam chętnie bym spróbował sił w przeportowaniu rzeczy, które bardzo cenię u mnie. Tylko widzisz, dossaliście się słowa linuks z Grzesiem, a meritum mojej wypowiedzi jakoś Wam umyka. ;) Komentarz był taki, że przeprowadzając prezentację Efiki/MOS-a pokazywano w przeważającej części portowane oprogramowania. Chciałem po prostu pokazać jak to wygląda od zew. :) Tak jakby MOS nie dysponował jakimś ciekawym zbiorem swojego oprogramowania i wymagał portowanych odpowiedników. Oczywiście odczucia wcale nie muszą mieć wiele wspólnego z rzeczywistością.

> Tak, idea pokazywania nowinek itp. to dobra
> rzecz, warto się wpychać na imprezy u pingwina czy innych
> zwierzątek, z pewnością MorphOSem zainteresuje się trochę osób.
> Obecne imprezy to bardziej spotkania grupy osób które na
> MorphOSie już się znają.


Bardzo się cieszę, że w tym temacie są osoby, które zauważają szansę i widzą w tym sens. Na to chyba będę kładł największy nacisk. :)

> Odnośnie gierek przeportowanych z
> Linuksa, to nie wszystkie porty polegają na configure i make.

Nigdy bym nie śmiał czegoś takiego powiedzieć! Uważam, że ludzie portujący oprogramowanie robią kawał dobrej roboty. Ale jakby nie było jest to postrzegane troszkę jako.. łatanie braków w softwarze dedykowanym na daną platformę.

> "że jego systemu nie trzeba będzie co chwilka resetować, bo
> uruchomił sobie jakiś programik z sieci, który chciał
> sprawdzić.."
> LOL :), jakiś niezły syf odpalałeś. Brzmi to strasznie
> ekstremalnie :D.

Cóż, ekstremalnie, nieekstremalnie - takie wrażenia. W najlepszym wypadku jaki widziałem, to to że wcześniej zamknięta tak naśmieciła, że odtwarzany obraz i dźwięk były tak rozjechane, że tak czy inaczej wypadało zrobić reset.

Powodzenia w QW. :)

[#64] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Kokos, post #63

Naszła mnie jeszcze jedna refleksja co do Twoich spostrzeżeń: codzienne użytkowanie Pega (i zapewne każdegoinnego komputera) sprowadza się do uruchomienia najwyżej kilku najczęściej uzywanych programów (w moim przypadku AmiGG, Sputnik, czasami Stellarium, okazjonalnie jakaś gra). Stąd obserwowana przez nas, uzytkowników, stabilność jest wysoka (no bo tych bardziej wiechliwych produkcji unikamy).
Podczas gdy na imprezie działamy według schematu "no to sprawdźmy teraz ten program, albo jeszcze lepiej zrzućmy cos z Aminetu i odpalmy". W sumie to taki trochę crash test wychodzi :)
[#65] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Grzegorz Kraszewski, post #59

Wydanie tak udoskonalonego systemu równałoby się z wyrzuceniem do kosza 95% oprogramowania, zarówno tego 68k jak i tego natywnego pod MorphOS-a. I co wtedy? Masz system z praktycznie zerowym oprogramowaniem, po kilku latach doszedłby do sytuacji, w jakiej jest obecnie AROS...

Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Czy taka zmiana spowodowalaby konieczność tylko skompilowania źródeł pod odpowiednio przygotowanym kompilatorem, czy tez powazne zmiany w kodzie programow? Bo jezeli tylko to pierwsze to nie wiem czy to jest jakis powazny problem. Wydaje mi sie ze wiekszosc programow ktore uzywamy sa wciaz sa rozwijane i zrodla istnieja.
[#66] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@nelson, post #65

Po drugie mozna by bylo olac sikiem prostym rzeczy 68k i zgodnosc wsteczna na rzecz euae z jitem. Peg jest na tyle zwawy ze stare rzeczy powinny biegac calkiem znosnie.

[#67] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Fazior, post #66

moje dwa grosze:

1. A kto napisze to UAE z jitem?
2. Efiki! Pamiętajcie o Efikach!!! :D
[#68] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@nelson, post #65

nie da się, przeczytaj mój post, jest trochę pokręcony i niedokładny ale mniej wiecej oddaje możliwości zmiany systemu na nowoczesny

[#69] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Fazior, post #66

Fazior napisał(a):

> Po drugie mozna by bylo olac sikiem prostym rzeczy 68k i
> zgodnosc wsteczna na rzecz euae z jitem.

Moznaby? A jak cos takiego w przypadku AROS-a proponowano, to sie ludzie krzywili i "Hanba" wolali...

PS. Napisz emulator JIT m68k pod PPC.

[#70] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@szuler, post #69

PS. Napisz emulator JIT m68k pod PPC. heh ale ja jestem tylko mala myszka a nie Panem Programista;). To z tym uae to byla tylko taka skromna propozycja. Jak tam integracja arosa z uae przebiega?

[#71] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Fazior, post #70

Fazior napisał(a):

> PS. Napisz emulator JIT m68k pod PPC. heh ale ja jestem
> tylko mala myszka a nie Panem Programista;).

na PPA ostatnio wysyp programistow. Moze ktorys pomoze? ;)

> To z tym uae to
> byla tylko taka skromna propozycja. Jak tam integracja arosa z
> uae przebiega?

Nijak. Bounty wisi w powietrzu ;)

[#72] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@szuler, post #71

na PPA ostatnio wysyp programistow. Moze ktorys pomoze? tja :).
Nijak. Bounty wisi w powietrzu a szkoda bo dzieki temu aros stalby sie o niebo bardziej sensowny.

[#73] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Kokos, post #25

pokazy amigowych systemow roznia sie tym, ze nawet jakbys siedzial z tydzien na takim pokazie to bys chyba wszystkich mozliwosci nie zobaczyl, a pokaz systemu windows, linux czy macos konczy sie na tym co mozna zobaczyc przez godzine. przykladowo ja na mosie postawionego mam workbencha, a mozna jeszcze postawic dopusa lub scalosa zamiast wieszajacego sie ambienta ;)

[#74] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Korni, post #62

Napisane w CEDzie, wysłane z AWeba.

No to normalne. Za pomoca AWEBa nie da sie normalnie komentowac, wiec trzeba pomoc sobie jakims zewnetrznym edytorem tekstu. ;)
Niestety IB2.4 nie nalezy do stabilnych na MOSie. Zreszta na AOS4 tez (wyjatkiem jest wersja OEM, ktora radzi sobie calkiem stabilnie).

Ja jako uzytkownik A1200, MOSa1.4, AOS4 i AOS3, musze wspomniec o tym, ze w MOSie 1.4 (jak jest w 2.1 to nie wiem) brakuje czegos na wzor MCP podczas wywalenia sie softu. W AOS4 jest Grim Reaper, dzieki czemu uzytkownik samodzielnie moze dokonac wyboru czy kontynuowac zawieszona systuacje, sprobowac ja usunac czy zamrozic (oczywiscie kontynuacja lub zamrozenie daje najwieksze efekty, natomiast usuniecie najczesciej (choc nie zawsze), konczy sie zamrozeniem calego systemu)). Wczesniej oczywiscie bez problemu mozna pozamykac/zapisac efekt pracy w innych programach.
MOS 1.4 chyba samodzielnie probuje rozwiazac systuacje awaryjne i czestym efektem jest po prostu zamrozenie systemu. Jest to bardzo denerwujace, gdy tracimy to co zrobilismy juz w innych programach, a nie zapisalismy zmian.
[#75] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #73

] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [ napisał(a):

> pokazy amigowych systemow roznia sie tym, ze nawet jakbys
> siedzial z tydzien na takim pokazie to bys chyba wszystkich
> mozliwosci nie zobaczyl,

Och ach :) A jakze! szeroki uśmiech Amiga RULEZ zawsze i wszedzie!

> przykladowo ja na mosie postawionego mam workbencha, a mozna
> jeszcze postawic dopusa lub scalosa zamiast wieszajacego sie
> ambienta ;)

ja na linuksie postawionego mam kde4.1, a mozna jeszcze postawic kde3, gnome, fvwm, windowmaker-a, prymitywnego amiwm czy tez cokolwiek innego. Wybor tak duzy, ze az niesmaczny.

MSPANC



Ostatnia modyfikacja: 09.09.2008 12:55:07
[#76] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Andrzej Drozd, post #74

> Niestety IB2.4 nie nalezy do stabilnych na MOSie.

to czemu u mnie IBrowse2.4 jest stabilne?

[#77] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Andrzej Drozd, post #74

Andrzej ja tam nie wiem ale u mnie IB2.4 jest dużo mniej wiechliwy niż IB2.3. Powiem więcej jeszcze mi się nie zwiesił. A to ze do pewnych stron które źle są wyświetlane na IB używam Sputnika to inna sprawa.



Ostatnia modyfikacja: 09.09.2008 13:11:45
[#78] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Kokos, post #63

a mozna wiedziec co odpalaliscie? moze na klasyku pod mosem beda dzialac sprawdze.

[#79] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #76

Bo masz Workbencha? Nie wiem. Ambient jest fajny, ale przekombinowany (i kto wie jaki to ma wplyw), ma niby wszystko, a nie posiada takiej podstawy jak np. Tools deamon. No, ale zmienilem troche temat.

Tak czy inaczej wersja OEM IB2.4 jest duzo stabilniejsza od znanej Aminetowej wersji.
[#80] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Andrzej Drozd, post #79

To dlatego, że jesteś przyzwyczajony i lubisz WB :P. Ambient od dawna posiada menu na wzór ToolsDaemona, nie ma tylko własnego GUI prefsów, trzeba używać edytora tekstu lub prefsów z ToolsDaemona.



Ostatnia modyfikacja: 09.09.2008 13:38:44
[#81] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Korni, post #80

Dobra, to prosze "za raczke". Gdzie to zalaczyc i gdzie wrzucic prefsy z TooldDaemona?

Mam aktualnie Ambienta 1.43 (28.12.2007) oraz MUI4 DEBUG 20.6381 z 30.11.07.
[#82] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Andrzej Drozd, post #79

A testowal juz ktos IBrowse/2.5beta ?

[#83] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@szuler, post #75

Egzakli.

[#84] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Andrzej Drozd, post #81

Ambient ma to menu od wersji z 25.02.2008. Zajrzyj do docs/changelog Ambienta, tam masz opisane.

[#85] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Korni, post #84

Dziala :). Zainstalowalem najnowszego Ambienta, stworzylem plik tekstowy na wzor tego z changelogu, z 25.02.2007. Konfigurowanie tego bedzie "obledne", ale nie szkodzi. W logu z 26.02 jest jeszcze jakis wpis o menuconvert.rexx do zmiany formatu oryginalnych prefsow z ToolsDaemona, ale i tak bede musial budowac drzewo menu od nowa, dla softu pod MOSa.

Problem za to mialem z Arexxem, ktorego nie mialem jeszcze okazji uzywac manualnie. Nie znalazlem nigdzie RexxMast, wiec uzylem wersji z AOS3 oraz musialem podmienic rexxsyslib.library na 68k. Tak ma byc?
[#86] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Andrzej Drozd, post #85

RexxMast jest w MOSSYS:C, działa. Używasz tylko rexxsyslib.library z AmigaOS.

[#87] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Hellena, post #82

2.5 nie sprawdzałem, ale IBrowse 2.4 jest u mnie jako przeglądarka, która wyświetla strony, z którymi nie radzi sobie Sputnik. Właśnie tak, a nie odwrotnie. Bo IB potrafi dziwną stronę z latającymi menu "rozbić" po chamsku na zwykłe odnośniki jeden pod drugim. Nie wiesza się też niespodziewanie, natomiast większość zwieszek niestety kończy się walidacją.

[#88] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@Leander, post #87

>...natomiast większość zwieszek niestety kończy się walidacją.

Bo jak się ma FFS, to trzeba cierpieć. :P

Ja tam już na Classicu przeszedłem najpierw na PFS2, potem PFS3, by skończyć na SFS, którego zresztą do dzisiaj używam pod MOSem. I o ile na Classicu z PFS nie działało kilka programów na krzyż, o tyle z SFS nie ma żadnych problemów.

[#89] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@szuler, post #71

> na PPA ostatnio wysyp programistow. Moze ktorys pomoze? ;)

Starczy już tego wyzłośliwiania się...

[#90] Re: Efika/MOS2 okiem Kokosa

@szuler, post #75

to po kropce nie jest do pokazow, a do niestabilnosci.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem