[#1] Czy MOS żyję?
Przepraszam za ten, może trochę, prowokacyjny tytuł ale... no właśnie - kupiłem sobie ostatnio iBooka G4. Zainstalowałem MorphOs'a i pomyślałem, że warto by było kupić kolejną licencję do niego. Zaglądam na morphos-files.de a tam dokładnie to samo (z małymi wyjątkami), co zastałem rok temu, bawiąc się Power Makiem.

Pytania, które same się nasuwają:
- źle szukam? Może jest jakaś alternatywa do mos-files, o której nie wiem?
- dajemy se spokój i idziemy w stronę 68k wpakowanego w FPGA?
[#2] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

- dajemy se spokój i idziemy w stronę 68k wpakowanego w FPGA?


Na to wyglada, ze wlasnie ku temu to zmierza.
[#3] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

A ja myślę, że pewnie portują MorphOS-a na Maki x86. Doświadczenie z Makami już mają. Druga droga to ARM. Możemy snuć spekulacje...
[#4] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

Wpadnij na http://morphos.pl/
[#5] Re: Czy MOS żyję?

@pong777, post #4

No i?
[#6] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

Jeżeli sprawdzasz stronę morphos-files.de to rzeczywiście można odnieść wrażenie, że MorphOS umarł skoro taka strona nie istnieje ;)

Tak na serio, opieranie swojej wiedzy o stanie MorphOSa na podstawie morphos-files.net, która została notabene zarzucona przez autora nie jest dobrym pomysłem. Na morph.zone można znaleźć całkiem żywe środowisko mosistów.

Nie opieraj się też przypadkiem na morphos.pl - bo to ofiara mojego braku czasu i lenistwa.

W środowisku MorphOSa nie dzieje się zbyt wiele, tak samo jak w całym środowisku i nie ma raczej co spodziewać się cudów.

Widzę także trend kompletycznie idiotycznego szału wynikającego z faktu pojawienia się Vampire. Co poniektórzy myślą, że dostając 80 mipsów mocy są w stanie zwojować świat, sprawić że Amiga znowu stanie w szranki z nowoczesnymi technologiami a programiści nagle zaczną pisać rzeczy, które nie udały się na NG bo to z braku czasu, chęci czy nawet mocy. Nie wiem czy wiecie, ale do tej pory Ci wszyscy programiści którzy teraz mają portować przegladarki, blendery i inne cuda XXI wieku mieli do dyspozycji mocarne WinUAE i.. jakoś tych wszystkich portów nie widać.

Nie umniejszam idei FPGA bo bardzo podoba mi się Vampire a sam (rzadko bo rzadko) bawię się swoim FPGAArcade ale mierzmy siły nad zamiary i zejdźmy trochę na ziemię. We wszystkich odnogach amigowania (MorphOS, AmigaOS 4, AmigaOS 3, AROS) jesteśmy głównie zdani na widzimisię grupki ludzi, którzy traktują to jako hobby, niektórzy jednak nie mogą się z tym pogodzić do dzisiaj..

EDIT: Arti popraw proszę literówkę w tytule bo trochę razi ;)

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2016 08:00:54 przez pamp3rs
[#7] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

MorphOS ded. Hamster is kill.

Źle patrzysz. MorphOS żyje.

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2016 08:40:34 przez Korni
[#8] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

Żyje, Żyje... Kilka dni temu pojawiło się nowe SDK, Calimero 2.0 (które z bólem można używać). Niemiec tworzy non stop nowe wersje Amga Racer, BSzili przeportował nową wersję portu Hexena i dołożył ArxFatalis (wypas!!). Pojawił się też emulator ala "ruskie jajeczka" pod nazwą GameWatch.
Fakt, brakuje nowej przeglądarki www...
[#9] Re: Czy MOS żyje?

@waldiamiga, post #8

Calimero 2.0 (które z bólem można używać)


[#10] Re: Czy MOS żyję?

@Sir_Lucas, post #3

Po co na Maki, nie lepiej na takiego Dell-a, używki mają dobre ceny, nie to co Maki. Znów bulić za znaczek? Skoro nie ma szans na takie APU PPC, to zwykłe APU jako nowa platforma byłoby ok. Nie oszukujmy się, w większości tęsknimy za starymi grami, a właściwie tym co czuliśmy gdy graliśmy w nie naście (oj dziesiąt) lat temu.

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2016 09:27:23 przez KM
[#11] Re: Czy MOS żyję?

@KM, post #10

Wątek przerabiany wielokrotnie, jeżeli będzie X64 to nie na maki - zapraszam na morph.zone.
[#12] Re: Czy MOS żyję?

@pamp3rs, post #11

Ja wiem, że nie, ale niektórzy myślą, że sprzęt od Apple to lek na wszystko. W przypadku PPC owszem tak było, ale nie przy x86

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2016 09:38:24 przez KM
[#13] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

Masz pewnie na myśli morphos-files.net. Byłem administratorem tej strony, teoretycznie nadal jestem. Ze względu na zmianę zainteresowań nie dodaję od początku roku żadnych programów, więc strona wisi siłą rozpędu. Jak długo będzie mogła być hostowana na obecnych warunkach, tak długo będzie działać.

Poinformowałem o sprawie team, zainteresowanie przejęciem administracji strony było mierne. W związku z tym obecne status quo będzie trwało tak długo jak okoliczności się nie zmienią.

Jeżeli chodzi o pytania jakie się same nasuwają i moją osobistą na nie odpowiedź, to tak, dałem sobie spokój i idę w stronę M68k, niekoniecznie nawet w FPGA. W miarę upływu lat i pewnego rozwoju tego, co robię w sieci, stało się dla mnie jasne, że MorphOS nie może być dla mnie głównym systemem jakiego używam na co dzień. Zacząłem go więc traktować jako system retro, jednakże ponieważ MorphOS Team wciąż usiłuje w ten, czy inny sposób gonić mainstream, to przy ograniczonych „zasobach ludzkich” prowadzi to do powolnego, acz nieuchronnego zjawiska linuksienia. Pewnie by mi to nie przeszkadzało, gdybym traktował MorphOS-a jako główny system do pracy i zabawy. Tak jednak nie jest, dla mnie to była taka „lepsza Amiga”. Niemniej rozwój MorphOS-a odbywa się w kierunku, który mnie nie interesuje. Dlatego wróciłem do źródeł i jako system hobbystyczny mam A1200 z 68020 @ 28 MHz.

Co do FPGA zadzam się z tym, co napisał pampers. W tej chwili mamy eksplozję entuzjazmu i hurraoptymizm, mokre sny o portowaniu Firefoxa, Gimpa i OpenOffice. To oczywiście opadnie i szybko się okaże, że Vampire nie wnosi w gruncie rzeczy do klasycznego amigowania żadnej nowej jakości. Po prostu jest trochę szybsze od 060 i nie kosztuje chorej kasy. Więc bardzo dobrze, że taka karta się pojawiła, bo to jest ucieczka od spirali cen nakręcanej przez kolekcjonerów i wysychających źródełek oryginalnych procesorów z Motoroli. Trzeba po prostu trochę poczekać aż spadnie gorączka co poniektórym, którzy znów czekają na zapanowanie Amigi nad światem.
[#14] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Czy MOS żyję?
[#15] Re: Czy MOS żyję?

@Krashan, post #13

Fakt że co poniektórych trochę poniosło chociaż ja osobiście pierwszy raz słyszę o portowaniu OpenOffice . Chociaż myślę że dobry port NetSurf lub być może OWB jest jak najbardziej potrzebny/możliwy.
I myślę że jak najbardziej masz rację - "amigowanie" to po prostu czyste hobby i nie ma sensu walczyć z wiatrakami. Najważniejsze jest aby sprawiało dużo radości ! Czago Tobie i wszystkim amigowcom z całego serca życzę szeroki uśmiech
[#16] Re: Czy MOS żyję?

@Krashan, post #13

Skoro zebrało Ci się na zwierzenia to odpowiesz Radzikowi i mnie również co dalej z DB3? Nie będziesz go rozwijał jeżeli dobrze zrozumiałem (szkoda, bo kupiłem licencję m.in. dlatego, by docenić Twoją pracę, muzyk ze mnie żaden, może w następnym wcieleniu). Ty byłeś właścicielem kodu DB3? Kto go dalej będzie rozwijał. Szczerze nie widzę nic złego w tym gonieniu, jak napisałem wcześniej ludzie w większości wspominają Amigę nie jako sprzęt z super systemem (gdyby był super, to po co go tak łatać w klasycznej wersji), ale jako maszynkę do gier (żadna ujma). Przypomina mi się Twój tekst, że jak MorphOS wyjdzie na x86 to ty kończysz zabawę (chyba nie mam sklerozy, a chęci do szukania też nie mam). Szkoda, mam nadzieję, że kiedyś Ci się odwidzi i będziesz miał znów dwie miłości: klasyka i MorphOS-a.
[#17] Re: Czy MOS żyję?

@KM, post #16

kupiłem licencję m.in. dlatego, by docenić Twoją pracę


To słaby pomysł. Krashan z tego co wiem nie miał płacone "od ilości sprzedanych licencji". A z całej historii morał wynika - jak nie potrzebujesz programu to nie kupuj. Ja kupiłem i już mi się przydał, szkoda tylko że nie będzie kolejnych wersji, bo jeszcze trochę brakuje do pełnej funkcjonalności (choćby edytora sampli). Pozostaje nadzieja, że "Nimcy" znajdą kogoś kto pociągnie ten wózek dalej (straceńcza nadzieja, przyznaję).
[#18] Re: Czy MOS żyję?

@KM, post #16

Jeżeli chodzi o DigiBoostera 3, to właścicielem kodu i praw do dalszego jego rozwoju jest znów APC&TCP. Jakie mają plany w tym względzie, nie wiem. Sam nie do końca rozstałem się z amigowym muzykowaniem, ale planuję pójść w stronę MIDI, co się zresztą dobrze komponuje z moim powrotem do M68k.
[#19] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

MorphZone i polecam Meta-MorphOS.org :)
[#20] Re: Czy MOS żyję?

@recedent, post #17

E, no nie skreślaj mnie może kiedyś ... skomponuję 96 Symfonię
[#21] Re: Czy MOS żyję?

@KM, post #20

Ależ nie skreślam, działaj. Przyjedź na Amigowisko to pokażę Ci w praktyce co i jak.
[#22] Re: Czy MOS żyję?

@Krashan, post #13

Niemniej rozwój MorphOS-a odbywa się w kierunku, który mnie nie interesuje


Coś więcej w temacie ?
[#23] Re: Czy MOS żyję?

@recedent, post #17

A z całej historii morał wynika - jak nie potrzebujesz programu to nie kupuj.


Czy ja wiem, ja tam kupiłem dla "wsparcia". Jednak nie używam, jestem oczarowany Renoise ;)
[#24] Re: Czy MOS żyję?

@Drako^BB, post #22

Przyłączam się do pytania. Sypnij coś Grzegorz :)
[#25] Re: Czy MOS żyję?

@waldiamiga, post #24

Nie chcę, żeby moje osobiste przemyślenia, uprzedzenia i fobie wpływały na cokolwiek. Przyjmijmy najprostszą (i zapewne trafną) hipotezę, czyli „kryzys wieku średniego” i zamknijmy temat.
[#26] Re: Czy MOS żyje?

@Krashan, post #25



Ostatnia aktualizacja: 06.02.2016 12:01:26 przez recedent
[#27] Re: Czy MOS żyję?

@_arti, post #1

Główny rozwój idzie w sam system operacyjny. Jesli dobrze pojdzie w Chelmie na AmiParty pojawię się z PowerMakiem G5 PCIe i z Morphosem 3.10 to bede mogl pokazac co się pozmieniało (jeszcze wiele rzeczy rozgrzebanych jest :) ).

Odnośnie 68k wpakowanego w FPGA. Rozwoju tu nie widzę, nadal 15 letnie karty PowerPC z 15 letnimi Mediatorami są lepsze. Jak coś się zmieni to proszę mnie obudzić to wyjdę z szafy :). Oczywiście dla posiadaczy kupowatych kart z 030 to zbawienie, ale karty z 030 to byly od 1993 roku. Jedyny rozwoj to projekt z Sonnetem 7200. Już nie mówiąc o totalnym zacofaniu 68k pod względem softu i gier. Demoscena trzyma wysoki poziom, ale jak wspominalem trzymanie wysokiego poziomu to nie rozwój.
[#28] Re: Czy MOS żyję?

@michal_zukowski, post #27

Jesli dobrze pojdzie w Chelmie na AmiParty pojawię się z PowerMakiem G5 PCIe i z Morphosem 3.10 to bede mogl pokazac co się pozmieniało (jeszcze wiele rzeczy rozgrzebanych jest :) ).

Już coś wiemy, MorphOS 3.10 nie pojawi się w lutym :)
[#29] Re: Czy MOS żyję?

@waldiamiga, post #28

No nie pojawi się.
[#30] Re: Czy MOS żyję?

@michal_zukowski, post #29

A jakie nowości będą? Powiedz co się pozmienia. Na party być nie mogę ;/
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem