01.01 00:28
[#5]
Re: Zapowiedzi nowych gier
Naprawdę posiadacie tylko Amige i nic więcej?
Naprawdę myślisz, że w tej całej zabawie w amigowanie chodzi tylko o to żeby to czy tamto na czymkolwiek uruchomić? Że w tym przypadku chodzi tylko o to żeby zmasakrować twarz Scorpionowi czy złamać cztery ręce Goro?
Każdy ma w domu przynajmniej 3-4 maszyny na których można to odpalić za darmo. To jest właśnie typowy punkt widzenia kogoś kto gdzieś tam kiedyś miał A500 i w 1995 kupił PC, bo zaczęły się pojawiać lepsze gry.
I ja to doskonale rozumiem. Ale chciałbym żeby takie osoby rozumiały też punkt widzenia ludzi, którzy mieli i mają jakieś amigowe platformy nie tylko ze względu na tę czy inną grę, nie tylko z czysto praktycznych pobudek. Istnieje jeszcze coś takiego jak pasja, zainteresowania. Nie wszystko musi być praktyczne, logiczne i wytłumaczalne. Zjeżdżanie z góry w dół na sprzęcie za kupę kasy po zimnym śniegu, w niskiej temperaturze to też nie jest praktyczny sposób przemieszczania się, a jednak ludzie jeżdżą na nartach i generalnie reszta społeczeństwa to rozumie. 
Harley, Garbus czy Dodge Challenger to też nie są praktyczne pojazdy, a istnieją ludzie dla których te maszyny są sensem życia. Że już o ZX Spectrum czy Atari 2600 nie wspomnę. Ostatnia aktualizacja: 01.01.2024 00:30:51 przez MDW
01.01 03:41
[#6]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@MDW, post #5
Jeżeli uważasz, że amigowanie polega na obcowaniu z Amigą
i nie ważne co uruchomimy byle na Amidze, to raczej nie
podzielam takiego punktu widzenia.
Czasu jest zawsze za mało i wolę go wykorzystać
na amigowe hiciory jak już odpalam fizyczną Amigę.
Prawdziwy fan MK3 zakupi sobie automat a jeśli nie
to są dobre wersje tej gry na Ps1 oraz pc P90.
i nie ważne co uruchomimy byle na Amidze, to raczej nie
podzielam takiego punktu widzenia.
Czasu jest zawsze za mało i wolę go wykorzystać
na amigowe hiciory jak już odpalam fizyczną Amigę.
Prawdziwy fan MK3 zakupi sobie automat a jeśli nie
to są dobre wersje tej gry na Ps1 oraz pc P90.
01.01 10:56
[#7]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@Marcin27411, post #6
Jeżeli uważasz, że amigowanie polega na obcowaniu z Amigą
i nie ważne co uruchomimy byle na Amidze, to raczej nie
podzielam takiego punktu widzenia.
Czasu jest zawsze za mało i wolę go wykorzystać
na amigowe hiciory jak już odpalam fizyczną Amigę.
Czyli odpalanie czegoś innego niż hiciory, to już nie jest Amigowanie?
No bo z tych dwóch zdań które napisałeś, to właśnie wynika....
Czyli mamy wyższy poziom, kiedyś były dyskusje czym jest a czym nie Amiga, a teraz czym jest Amigowanie.
Jak by to powiedziała Phoebe z serialu Przyjaciele:
01.01 13:18
[#8]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@Marcin27411, post #6
Jeżeli uważasz, że amigowanie polega na obcowaniu z Amigą
Tak uważam. Amiga nie oferuje dzisiaj niczego nadzwyczajnego czy niepowtarzalnego. Zwłaszcza jeżeli ktoś na niej tylko gra. Jeżeli ta czy inna ma się uruchomić i działać to nie ma znaczenia na czym. Zwłaszcza w czasach takich rozwiązań w których Amiga jest tylko jedną z kilkudziesięciu retro-platform, jedna z pozycji w menu.
Trzeba odróżnić tego kto interesuje się grami od tego kto interesuje się platformami amigowymi. Dawno temu był taki podział. W czasach mody na retro jakoś dziwnie ten podział na pewien czas się zatarł, środowiska zaczęły się mieszać. Ale mam wrażenie, że powracający retro-nostalgicy pograli już po latach w SuperFroga, znów zaczynają się nudzić amigowymi grami i podział w naturalny sposób wraca.
To nic złego, żaden zarzut. My po prostu nie mamy żadnych wspólnych zainteresowań, tematów. Łączy nas tylko jakaś stara (nieistotna od 30 lat dla jednej strony) wersja pewnego komputera. 01.01 13:26
[#9]
ScummVM 2.8.0
@Elion, post #4
Nic dziwnego ani nic złego. Ciebie po prostu interesuje DynaBlaster i Turrican, a nie Amiga. W latach 90 było wiele takich osób. Ale spotykało się je na własnym osiedlu czy w kolejce do lokalnego „dystrybutora gier”, a nie ma AmigaShow czy demoscenowym party. To nie byli klienci Elboxu, Phase5, Elsatu, to nie ci ludzie czytali od deski do deski Magazyn Amiga czy Amigowiec… To byli gracze, którzy akurat w jakimś momencie swojego życia mieli GAMigę. Przyszła miotła zwana PSX i wymiotła ich ze środowiska. W latach 2000-2005 było już idealnie czysto. Teraz wiatr historii zawiał w dziwną stronę i znów mamy gości. Bawcie się… Ten wiatr jest zmienny i wkrótce znós zawieje w przeciwnym kierunku.
Ostatnia aktualizacja: 01.01.2024 13:28:29 przez MDW
Ostatnia aktualizacja: 01.01.2024 13:28:29 przez MDW
01.01 15:16
[#12]
Re: ScummVM 2.8.0
@_DiskDoctor_, post #11
Ok. Jestem to w stanie zrozumieć :) Jak bym miał jeszcze swoją a500 i jej nie sprzedał, to pewnie bym na niej odpalał gierki i pokazywał dzieciakom, jak to się kiedyś robiło. Czyli do grania i odpalania dem, bo nic innego sensownego nie da rady na tym zrobić w 2024.
wlasnie mnie 'uderzyło' ze jeżeli komuś zależy z różnych powodów na bezpiecznym i nie szpiegujacym systemie to amigaOS jest idealnym rozwiązaniem, nawet bezpieczniejszym niż linuks. 01.01 16:45
[#16]
Re: ScummVM 2.8.0
@MDW, post #9
Przyszła miotła zwana PSX i wymiotła ich ze środowiska. W latach 2000-2005 było już idealnie czysto
No ale teraz są większe możliwości. Zmieniły się zabawki do Amigi w postaci kart turbo , emulatory sprzętowe itp ... . Software też się zmieniło i się zmienia . Gdyby konstruktorzy od czasów Commodore dostali dzisiejsze zabawki co są dostępne na Amigę dzisiaj , czy emulowane Amigi to byliby w szoku.
01.01 19:13
[#19]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@Marcin27411, post #18
Nie każdy potrzebuje natywny sprzęt, czego dowodem jest chociażby istnienie A500 Mini.
Natywny sprzęt jest wskazany jak najbardziej wtedy, gdy gra ma szybki scrolling, czyli np. pinballe, wyścigi jak All Terrain Racing, albo przy produkcjach demoscenowych (głównie tych starszych gdzie scroll jest często i gęsto stosowany).
Do gier bez szybkiego scrolla, emulator spokojnie wystarczy i da te same odczucia podczas grania :)
Natywny sprzęt jest wskazany jak najbardziej wtedy, gdy gra ma szybki scrolling, czyli np. pinballe, wyścigi jak All Terrain Racing, albo przy produkcjach demoscenowych (głównie tych starszych gdzie scroll jest często i gęsto stosowany).
Do gier bez szybkiego scrolla, emulator spokojnie wystarczy i da te same odczucia podczas grania :)
01.01 22:58
[#26]
Re: Czy "Amigowanie" ma sens?
@karolb, post #25
Zakompleksione albo mało tolerancyjne osoby zawsze szukają powodów by na innych patrzeć z góry z byle powodu. A to że mają inne upodobania czy preferencje to świetny powód. I to niezależnie od tego czy wydaje im się że grupa do której należą jest liczniejsza (więc są silniejsi), czy też mniej liczna od innych (a to ONI są Elitą), to w obu przypadkach uważają że mają prawo a może nawet obowiązek ale także przyjemność, w narzucaniu innym swojego punktu widzenia.
01.01 23:42
[#27]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@MDW, post #5
Temat jest głębszy niż najgłębszą dziura na świecie. Żeby życie miało smaczek... itd. Dla jednych amigowanie ma sens dla innych nie, tak samo jak są ci co myją zęby po posiłku i ci co nie myją. Są zwolennicy opon wielosezonowych i przeciwnicy tak jak z elektrykami, czy to ma sens, a kto to wie ale lepsze to jak nic nierobienie.
02.01 00:18
[#28]
Re: ScummVM 2.8.0
@Elion, post #10
amiga to obecnie totalna nisza bo to juz bardzo stary sprzęt retro z bardzo duzymi ograniczeniami jak na dzisiejsze czasy.
jesli poprzez pytanie "czy amigowanie ma sens" rozumiemy próbe uzywania amigi obecnie tak jak sie uzywa normalnego komputera to moja odpowiedź brzmi ze to głupota masochizm i sensu w tym nie ma zadnego ale zdaje sobie sprawe ze tak jak w swiecie seksu są osoby które lubią rozne fetysze i np bdsm tak w swiecie amigi są osoby ktore lubią za wszelką cenę uzywac swojej ukochanej amigi do tylu rzeczy do ilu bedzie tylko mozna (mimo roznych problemów i organiczen z tym związanych).
jesli poprzez pytanie "czy amigowanie ma sens" rozumiemy traktowanie amigi jako sprzętu retro w celach okazjonalnych sesji retro to moim zdaniem ma to duzo sensu, i w odpowiednich dawkach moze byc fajną zabawą.
to tylko dwa proste przykłady ale jest ich duzo więcej, jak ktos juz napisał "amigowanie moze mieć rozne oblicza" niech kazdy sobie amiguje po swojemu
jesli poprzez pytanie "czy amigowanie ma sens" rozumiemy próbe uzywania amigi obecnie tak jak sie uzywa normalnego komputera to moja odpowiedź brzmi ze to głupota masochizm i sensu w tym nie ma zadnego ale zdaje sobie sprawe ze tak jak w swiecie seksu są osoby które lubią rozne fetysze i np bdsm tak w swiecie amigi są osoby ktore lubią za wszelką cenę uzywac swojej ukochanej amigi do tylu rzeczy do ilu bedzie tylko mozna (mimo roznych problemów i organiczen z tym związanych).
jesli poprzez pytanie "czy amigowanie ma sens" rozumiemy traktowanie amigi jako sprzętu retro w celach okazjonalnych sesji retro to moim zdaniem ma to duzo sensu, i w odpowiednich dawkach moze byc fajną zabawą.
to tylko dwa proste przykłady ale jest ich duzo więcej, jak ktos juz napisał "amigowanie moze mieć rozne oblicza" niech kazdy sobie amiguje po swojemu
02.01 08:51
[#30]
Re: Czy "Amigowanie" ma sens?
@mailman, post #1
Odpowiedź na pytanie wątku - tak, ma sens, inaczej moglibyśmy całe PPA zaorać. A co każdy z nas robi na amigach to już w sumie jego sprawa. Jeden chce tylko grać, inny słuchać impa, inny dema oglądać, inny komponować coś w trakcerach, inny chce dłubać w sprzęcie a jeszcze inny odpalić dooma i rozglaszać "no jak się nie da jak się da!?", inny chce robić to wszystko, chce sobie pogadać o tamtych czasach, tamtych komputerach z innymi. A więc tak, ma sens i dlatego tu jesteśmy 