Jeżeli mamy do czynienia z programistą, który w roku 2007 pisze program dla Amigi i wiąże się on bezpośrednio z C64, musi to być żywy dowód
na to, iż obie maszyny, zarówno Amiga jak i C64 mają się dobrze. Bo mimo
trendu na tzw. "oldskul", prawdziwi użytkownicy C64, tak jak autor
opisywanego datatypu dla Amigi, Massimiliano Scarano, trwają przy tych
maszynach bynajmniej nie z nostalgii. Sam Massimiliano podkreśla, że od
roku 1990, ściśle jest związany z Amigą. Wyczytać to można w bardzo dobrze
napisanym dokumencie (w równie dobrym formacie Amiga Guide). A gdy
doszukamy się w nim słowa "Window$", stare czasy Commodore nagle ożyją.
Koala jest bardzo popularnym formatem graficznym dla C64, niemalże tak jak iff (ilbm) dla Amigi. Niech więc i dla naszych systemów format Koala stanie się popularny... przez datatypy. Innymi słowy, każdy program wykorzystujący systemowe datatypy, otworzy taki obrazek na ekranie Twojej Amigi. Przykładem takich programów są na pewno MultiView, ViewTek czy Visage. Renderowany obrazek otworzy się w rozdzielczości 320x200, oczywiście w szesnastu kolorach. Do archiwum dodane zostało kilkadziesiąt obrazków m.in. z gier. Wśród nich tytułowy screen z "mojego" ulubionego Tetrisa z niezłą muzyką, w którego potrafiłem dawniej grać godzinami. Wracając do obrazków, w bardzo wygodny sposób możemy je sobie pooglądać z poziomu dokumentacji... po uprzednim zainstalowaniu datatypu.
Instalacja jest dziecinnie prosta, jak to w przypadku większości datatypów.
W katalogu systemowym Classes:DataTypes/ należy umieścić plik
koala.datatype, zaś w katalogu systemowym Devs:DataTypes/ plik Koala oraz
opcjonalnie ikonkę do niego. Następnie w ową ikonkę klikamy dwa razy w
celu uaktywnienia tego datatypu. Przy kolejnym uruchomieniu komputera
oczywiście zrobi to za nas komenda z startup-sequence - AddDataTypes.
Pooglądaliśmy obrazki? To teraz może spróbujemy otworzyć koalo-obrazek w programie graficznym? Naturalnie musi działać. Sprawdziłem to na narzędziach takich jak Art Effect 2.0, Personal Paint 7.1 oraz ImageFX 4. O ile w przypadku Art Effect, wczytany obrazek miał przekłamane kolory, dwa pozostałe programy spisały się znakomicie, umożliwiając edycję danego pliku. Oczywiście wybór formatu zapisu uzależniony jest od samego programu, tak więc, by "zasejwować" obrazek w Koali, posiłkować się należy innym narzędziem, dostępnym na Aminecie - DTKoala, którego autorem jest Lars Malmborg.
Wyświetlanie obrazków przez datatypy to na pewno najlepsze z możliwych
rozwiązań, tak więc zachęcam do zainstalowania. W archiwum znajdziecie
także kod źródłowy (skompilowany został w SAS/C w wersji 6.58) oraz co
nieco na temat samego formatu Koala. Polecam odwiedzenie strony autora. Po
wnikliwym przejrzeniu mogę zdradzić, iż z Commodore 64 zaczynał od roku
1985. Uważni, na pewno skojarzą to nazwisko z innym programem, Dates
Monster. Tak, tak, to ten sam autor.
wersja: 39.4 (2007.07.16)
wymagania: AmigaOS 3.x lub AmigaOS 4.x (dla datatypu dla AmigaOS 4.0, który został przeportowany przez Fredrika Wikstroma)
autor: Massimiliano Scarano
strona: http://it.dada.net/freeweb/massimilianoscarano/
opinia: obowiązkowe do instalacji w każdym szanującym się systemie AmigaOS
archiwum: Aminet