Opisywałem swoje problemy z Mediatorem i kartą ACA 1230. Dzisiaj dotarł do mnie nowy turbiacz: Apollo 1260/50. No i chyba w tzw. międzyczasie szlag trafił Mediatora całkowicie - po włożeniu wszystkiego tak jak trzeba nic się nie dzieje (z turbo czy bez - nieważne), jakby płyta nie dostawała zasilania. Mediator bez żadnych kart, sprawdzane wszystkie możliwe ustawienia zworek.
Z ZorroII i PicassoII Apollo działa bez zarzutu (po instalacji bibliotek oczywiście).
Dlatego szukam kogoś, kto ma A1200, najlepiej z mediatorem, żeby sprawdzić czy ten mój jest uwalony czy problem leży gdzie indziej (zasilacz, płyta główna?). Okolice Chełma, jeśli trzeba mogę podesłać. A może macie inne sugestie?