... lub DMS, ale one wynikają tylko z wbudowanej w XAD obsługi kompresorów archiwów (taki plik DMS może być postrzegany jako archiwum, podobnie jak np. ADF, czy pliki WAD lub PAK z Dooma lub Quake'a). XFD to typowe narzędzie do dekompresji plików. Między nimi jest kolosalna różnica. Poza tym według mnie XAD nie posiada obsługi XFD. Można to łatwo sprawdzić kompresując np. StonePackerem obrazek i zarchiwizować go LhA. Następnie przejrzeć zawartość archiwum Voodoo-X i "uruchomić" obrazek. Gwarantuję, że się nie da (przynajmniej mnie się nigdy nie udało - oczywiście bez instalacji w systemie jakiejś przezroczystej łaty (jak np. dla XPK), która spakowane pliki widzi jakby nie były spakowane). Trzeba będzie wypakować z archiwum i zdekompresować plik.