[#1]
Ot, kanalia - Peter Molyneux...
Jak łatwo zapomina się o korzeniach...
"- Urodziłem się na pecetach. PC było tą rzeczą, która dawała nieskończenie dużo możliwości. Czułem się w tym świetnie, a kiedy przerzuciłem się na konsole, poczułem, jakby mnie ktoś zamknął w pudełku. Ale wiesz co? Teraz one dają nam nowy sprzęt. Natal i Move... to trochę bardziej "pecetowe" - opowiada Molyneux."
Więcej tutaj:
http://gry.onet.pl/2144801,,Molyneux_Granie_na_PC_sie_odrodzilo,wiadomosc.html