Komentowana treść: MediatorPCI 1200 LT
18.07.2003 02:49
[#91]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2181
> > Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy.
>
> Miej pretensje do producentów - czyli firm Elbox i
> Matay, a nie organizatorów. Obie firmy były
> zaproszone.
O kulisach "zaproszenia" dla Elboksu pisałem już w tym wątku.
Szczególnie polecam komentarze od tego miejsca.
> > Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy.
>
> Miej pretensje do producentów - czyli firm Elbox i
> Matay, a nie organizatorów. Obie firmy były
> zaproszone.
O kulisach "zaproszenia" dla Elboksu pisałem już w tym wątku.
Szczególnie polecam komentarze od tego miejsca.
18.07.2003 02:51
[#92]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2181
> > Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy.
>
> Miej pretensje do producentów - czyli firm Elbox i
> Matay, a nie organizatorów. Obie firmy były
> zaproszone.
O kulisach tego "zaproszenia" pisałem już w tym wątku.
Szczególnie polecam komentarze od tego miejsca.
> > Liczylem na pokaz Pegasosow ale i Mediatorow czy Prometeuszy.
>
> Miej pretensje do producentów - czyli firm Elbox i
> Matay, a nie organizatorów. Obie firmy były
> zaproszone.
O kulisach tego "zaproszenia" pisałem już w tym wątku.
Szczególnie polecam komentarze od tego miejsca.
18.07.2003 03:42
[#93]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2185
> Nie nie spotkalo mnie to osobiscie
... tak jak i żadnego innego posiadacza Mediatora.
> zaskoczeniem przyjalem fakt, ze jakis czas nie bylo zadnego
> komentarza z ich strony
Nieprawda. W sprawie tych pomówień nasza reakcja była natychmiastowa.
>(Zawsze reagowali niezmiernie szybko)
Kolejna nieprawda. Bardzo rzadko w ogóle odnosimy się do komentarzy pod naszym adresem jakie pojawiają się na zagranicznych portalach newsowych.
> Przyznam sie, ze sam postanowilem wtedy samemu zbadac te sprawe.
> Rezultat byl jeden ... kod niszczacy RDB na dysku ISTNIAL i byl
> obecny w sterownikach do karty Spider.
To może wyjaśni Pan jeszcze, że nigdy nie był Pan użytkownikiem Spidera i nigdy nie otrzymał Pan od firmy Elbox żadnej wersji sterownika do tej karty.
Swoje insynuacje opiera Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez szefa firmy Eyetech. To właśnie wówczas Alan Redhouse jako pierwszy poinformował o błędach w układach Articia S, z których to układów były wówczas przygotowywane płyty Pegasos.
> i co by tutaj nie mowic po tym incydencie automatycznie spadl do
> zera lub nawet ponizej tego.
O widzę, że zaczyna Pan przemawiać słowami pana Piszczka podającego się za pracownika firmy Genesi.
Czyżby przyjmując darmowego Pegasosa przyjął Pan również pewne zobowiązania, co do sposobu wypowiadania się o innych firmach?
O zniżkach (w wysokości 200 EUR) w cenie Pegasosa, w zamian za pisanie pochlebnych testów, pisał ostatnio na niemieckim forum www.amiga-news.de producent Catweasela. Jemu taką propozycję złożono, a upublicznił ją, bo jest zdegustowany firmą Genesi, ponieważ firma ta nie zapłaciła mu za część powierzchni, którą wynajmowała na targach w Aachen. On był organizatorem tych targów.
(...)
> zastanow sie nad tym bo ktoregos dnia mozesz i ty zobaczyc ten requester)
A ja proponuję, aby zastanowił się Pan nad możliwymi prawnymi konsekwencjami wypisywania tego typu insynuacji skierowanych przeciwko naszej firmie.
Aby to Panu ułatwić na końcu postu przytaczam artykuł z KK, który może mieć zastosowanie w tej sprawie. Pragnę zwrócić Pana uwagę na to, że w odróżnieniu od tych, którzy przygotowali tę aferę, Pan podpisał się tutaj swoim imieniem i nazwiskiem.
> Wywiad z prezesem firmy. Ciekawy fragment zacytuje:
"RS: Czy to prawda, że Wasze sterowniki zawierały kod kasujący RDB?
MB: Nie, nasze sterowniki nigdy nie zawierały kodu, którego zadaniem byłoby kasowanie RDB."
> Co mam jeszcze dodac ?
Resztę cytowanej wypowiedzi:
"Skasowanie sobie RDB przez jakiegoś crackera (o ile w ogóle coś takiego miało miejsce - nikt nigdy nie skontaktował się z naszą firmą z tego typu problemem), mogło nastąpić jedynie przez kod utworzony przez tego crakera w wyniku modyfikacji kodu naszego programu.
Jest chyba oczywiste, że nie jesteśmy w stanie brać odpowiedzialności za działanie programów powstałych w skutek nieuprawnionych modyfikacji kodu naszych programów."
A oto obiecany artykuł Kodeksu Karnego:
Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
> Nie nie spotkalo mnie to osobiscie
... tak jak i żadnego innego posiadacza Mediatora.
> zaskoczeniem przyjalem fakt, ze jakis czas nie bylo zadnego
> komentarza z ich strony
Nieprawda. W sprawie tych pomówień nasza reakcja była natychmiastowa.
>(Zawsze reagowali niezmiernie szybko)
Kolejna nieprawda. Bardzo rzadko w ogóle odnosimy się do komentarzy pod naszym adresem jakie pojawiają się na zagranicznych portalach newsowych.
> Przyznam sie, ze sam postanowilem wtedy samemu zbadac te sprawe.
> Rezultat byl jeden ... kod niszczacy RDB na dysku ISTNIAL i byl
> obecny w sterownikach do karty Spider.
To może wyjaśni Pan jeszcze, że nigdy nie był Pan użytkownikiem Spidera i nigdy nie otrzymał Pan od firmy Elbox żadnej wersji sterownika do tej karty.
Swoje insynuacje opiera Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez szefa firmy Eyetech. To właśnie wówczas Alan Redhouse jako pierwszy poinformował o błędach w układach Articia S, z których to układów były wówczas przygotowywane płyty Pegasos.
> i co by tutaj nie mowic po tym incydencie automatycznie spadl do
> zera lub nawet ponizej tego.
O widzę, że zaczyna Pan przemawiać słowami pana Piszczka podającego się za pracownika firmy Genesi.
Czyżby przyjmując darmowego Pegasosa przyjął Pan również pewne zobowiązania, co do sposobu wypowiadania się o innych firmach?
O zniżkach (w wysokości 200 EUR) w cenie Pegasosa, w zamian za pisanie pochlebnych testów, pisał ostatnio na niemieckim forum www.amiga-news.de producent Catweasela. Jemu taką propozycję złożono, a upublicznił ją, bo jest zdegustowany firmą Genesi, ponieważ firma ta nie zapłaciła mu za część powierzchni, którą wynajmowała na targach w Aachen. On był organizatorem tych targów.
(...)
> zastanow sie nad tym bo ktoregos dnia mozesz i ty zobaczyc ten requester)
A ja proponuję, aby zastanowił się Pan nad możliwymi prawnymi konsekwencjami wypisywania tego typu insynuacji skierowanych przeciwko naszej firmie.
Aby to Panu ułatwić na końcu postu przytaczam artykuł z KK, który może mieć zastosowanie w tej sprawie. Pragnę zwrócić Pana uwagę na to, że w odróżnieniu od tych, którzy przygotowali tę aferę, Pan podpisał się tutaj swoim imieniem i nazwiskiem.
> Wywiad z prezesem firmy. Ciekawy fragment zacytuje:
"RS: Czy to prawda, że Wasze sterowniki zawierały kod kasujący RDB?
MB: Nie, nasze sterowniki nigdy nie zawierały kodu, którego zadaniem byłoby kasowanie RDB."
> Co mam jeszcze dodac ?
Resztę cytowanej wypowiedzi:
"Skasowanie sobie RDB przez jakiegoś crackera (o ile w ogóle coś takiego miało miejsce - nikt nigdy nie skontaktował się z naszą firmą z tego typu problemem), mogło nastąpić jedynie przez kod utworzony przez tego crakera w wyniku modyfikacji kodu naszego programu.
Jest chyba oczywiste, że nie jesteśmy w stanie brać odpowiedzialności za działanie programów powstałych w skutek nieuprawnionych modyfikacji kodu naszych programów."
A oto obiecany artykuł Kodeksu Karnego:
Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
18.07.2003 13:01
[#95]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2194
LOL, tutaj pan przesadzil i to mocno. Proponuje jeszcze raz przeczytac moja wypowiedz.
Wyraznie zaznaczylem tam, ze MNIE sie to nie przytrafilo i otrzymywalem odpowiedzi. A co do tych tonow listow to spora ich wiekszosc byla spowodowana wadliwym Mediatorem pod ZorroIV, ktory notabene nie zostal nigdy przez was naprawiony.
Co do nieprawdziwych wypowiedzi proponuje poczytac commenty na ACP czy na AmigaPL pelno tam pan znajdzie zarzutow w strone waszej firny (Hint: A moze by tak ich wszystkich zaskarzyc ? Hint: A moze oni powinni to zrobic z panem ? Ostatniw wyzywanie ludzi na ACP moglo by sie zalapac nie sadzi pan)
Badzmy powazni panie Darku, to ze nie przeczytal pan mojej wypowiedzid dokladnie to nie moja wina.
Na marginesie dodam, czy tylko ja zwrocilem uwage na drastyczne zwiekszenie sie agresji "firmy" na roznorakich portalach ? Jakos nie przypominam sobie aby ELBOX kiedykolwiek reagowal tak zajadle i agresywnie (Ze przypomne ostatnie wypowiedzi pana Darka na ACP), i ciekaw jestem czemu mozna to przypisac.
Ze swojej strony proponuje nieco przystopowac bo aktualnie ma pan w zwyczaju obrazac ludzi i grozic wszystkim, ktorzy robia cos nie po waszej mysli.
Panie Darku naprawde bardzo lubie i cenie pana osobe ale to co ostatnio pan prezentuje jest zenujace, prosze nie zapominac, ze reprezentuje pan firme a nie samego siebie, a jej obraz podupada i to mocno miedzy innymi dzieki panu. Juz terz kraza niewybredne dow**** na ten temat. Jesli chodzi o moje zdanie (Jesli oczywiscie mozna cos zasugerowac) to proponuje nieco dystansu, za bardzo identyfikuje sie pan z firma, odrobina dystansu na pewno nie zaszkodzi.
LOL, tutaj pan przesadzil i to mocno. Proponuje jeszcze raz przeczytac moja wypowiedz.
Wyraznie zaznaczylem tam, ze MNIE sie to nie przytrafilo i otrzymywalem odpowiedzi. A co do tych tonow listow to spora ich wiekszosc byla spowodowana wadliwym Mediatorem pod ZorroIV, ktory notabene nie zostal nigdy przez was naprawiony.
Co do nieprawdziwych wypowiedzi proponuje poczytac commenty na ACP czy na AmigaPL pelno tam pan znajdzie zarzutow w strone waszej firny (Hint: A moze by tak ich wszystkich zaskarzyc ? Hint: A moze oni powinni to zrobic z panem ? Ostatniw wyzywanie ludzi na ACP moglo by sie zalapac nie sadzi pan)
Badzmy powazni panie Darku, to ze nie przeczytal pan mojej wypowiedzid dokladnie to nie moja wina.
Na marginesie dodam, czy tylko ja zwrocilem uwage na drastyczne zwiekszenie sie agresji "firmy" na roznorakich portalach ? Jakos nie przypominam sobie aby ELBOX kiedykolwiek reagowal tak zajadle i agresywnie (Ze przypomne ostatnie wypowiedzi pana Darka na ACP), i ciekaw jestem czemu mozna to przypisac.
Ze swojej strony proponuje nieco przystopowac bo aktualnie ma pan w zwyczaju obrazac ludzi i grozic wszystkim, ktorzy robia cos nie po waszej mysli.
Panie Darku naprawde bardzo lubie i cenie pana osobe ale to co ostatnio pan prezentuje jest zenujace, prosze nie zapominac, ze reprezentuje pan firme a nie samego siebie, a jej obraz podupada i to mocno miedzy innymi dzieki panu. Juz terz kraza niewybredne dow**** na ten temat. Jesli chodzi o moje zdanie (Jesli oczywiscie mozna cos zasugerowac) to proponuje nieco dystansu, za bardzo identyfikuje sie pan z firma, odrobina dystansu na pewno nie zaszkodzi.
18.07.2003 13:38
[#97]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2198
> ... tak jak i żadnego innego posiadacza Mediatora.
LOL, a z kad moze pan to wiedziec ? Ja naprawde watpie zeby jakakolwiek osoba powiazala niespodziewany pad RDB ze serownikami do USB czy nawet z Mediatorem jako takim. Wiec nawet jesli kogos to spotkalo to albo zformatowal dysk i zgral backup czy jak kilku moich znajomych sprzedal Amige w cholere.
> Nieprawda. W sprawie tych pomówień nasza reakcja była
> natychmiastowa.
Hmmm, cyzby moja pamiec szfankowala ? Nie mowie nie ta sprawa jest naprawde stara.
> A ja proponuję, aby zastanowił się Pan nad możliwymi prawnymi
> konsekwencjami wypisywania tego typu insynuacji skierowanych
> przeciwko naszej firmie.
LOL, ja konsekwencji nie widze. Gdzies na dysku powinienem miec zdeasemblowany driver USB i jesli tylko uda mi sie go znalezc moge udowodnic, ze kod tam byl. A z tego co wiem deasemblacja czyjegos kodu w naszym kraju nie jest nielegalna (Tylko prosze bez wycinkow z prawa karnego i innych)
> O widzę, że zaczyna Pan przemawiać słowami pana Piszczka
> podającego się za pracownika firmy Genesi.
LOL po raz drugi. Po pierwsze Jacek nie musi podawac sie za pracownika firmy Genesi, on nim jest.
> Czyżby przyjmując darmowego Pegasosa przyjął Pan również pewne
> zobowiązania, co do sposobu wypowiadania się o innych firmach?
> O zniżkach (w wysokości 200 EUR) w cenie Pegasosa, w zamian za
> pisanie pochlebnych testów, pisał ostatnio na niemieckim forum > www.amiga-news.de producent Catweasela. Jemu taką propozycję
> złożono, a upublicznił ją, bo jest zdegustowany firmą Genesi,
> ponieważ firma ta nie zapłaciła mu za część powierzchni, którą
> wynajmowała na targach w Aachen. On był organizatorem tych
> targów.
LOL, po raz trzeci. Nikt mi nie placi za pisanie takich rzeczy (W przeciwienstwie do pana, bo jak mniemam ELBOX to robi) jedyne co robie to przedstawiam swoja wlasne zdanie. Nic wiecej nic mniej.
> A ja proponuję, aby zastanowił się Pan nad możliwymi prawnymi
> konsekwencjami wypisywania tego typu insynuacji skierowanych
> przeciwko naszej firmie.
Ludzie litosci. Jak pisalem czemu prubuje pan z resztek naszego srodowiska zrobic idiotow ? Przecierz kazdy zainteresowany sam mogl sobie sprawdzic i nie trudno sie zorientowac, ze kod niszczacy RDB tam byl. A nie chce pan chyba powiedziec, ze autor tych sterownikow wkleil sobie fragmenty zdesaemblowanego wczesnie HDToolBox'a do kodu driverou USB czy, ze taki kod jest potrzebny do ich funkcjonowania ?
> Aby to Panu ułatwić na końcu postu przytaczam artykuł z KK,
> który może mieć zastosowanie w tej sprawie. Pragnę zwrócić Pana > uwagę na to, że w odróżnieniu od tych, którzy przygotowali tę
> aferę, Pan podpisał się tutaj swoim imieniem i nazwiskiem.
I co w tym zlego ? Nie mam zwyczaju ukrywac sie za pseudonimami czy stosowac inne sztuczki.
> Resztę cytowanej wypowiedzi:
Ona nie wnosi tutaj nic nowego. Mnie nie interesuje po co ten kod sie tam znalazl, tylko sam fakt jego istnienia. Moge pana zapewnic, ze atakowal bym kazdego kto zrobil by podobna rzecz i jesli jutro ktos udowodni, ze w uhciusb.device jest podobny kod nie omieszkam tego zkomentowac.
> ... tak jak i żadnego innego posiadacza Mediatora.
LOL, a z kad moze pan to wiedziec ? Ja naprawde watpie zeby jakakolwiek osoba powiazala niespodziewany pad RDB ze serownikami do USB czy nawet z Mediatorem jako takim. Wiec nawet jesli kogos to spotkalo to albo zformatowal dysk i zgral backup czy jak kilku moich znajomych sprzedal Amige w cholere.
> Nieprawda. W sprawie tych pomówień nasza reakcja była
> natychmiastowa.
Hmmm, cyzby moja pamiec szfankowala ? Nie mowie nie ta sprawa jest naprawde stara.
> A ja proponuję, aby zastanowił się Pan nad możliwymi prawnymi
> konsekwencjami wypisywania tego typu insynuacji skierowanych
> przeciwko naszej firmie.
LOL, ja konsekwencji nie widze. Gdzies na dysku powinienem miec zdeasemblowany driver USB i jesli tylko uda mi sie go znalezc moge udowodnic, ze kod tam byl. A z tego co wiem deasemblacja czyjegos kodu w naszym kraju nie jest nielegalna (Tylko prosze bez wycinkow z prawa karnego i innych)
> O widzę, że zaczyna Pan przemawiać słowami pana Piszczka
> podającego się za pracownika firmy Genesi.
LOL po raz drugi. Po pierwsze Jacek nie musi podawac sie za pracownika firmy Genesi, on nim jest.
> Czyżby przyjmując darmowego Pegasosa przyjął Pan również pewne
> zobowiązania, co do sposobu wypowiadania się o innych firmach?
> O zniżkach (w wysokości 200 EUR) w cenie Pegasosa, w zamian za
> pisanie pochlebnych testów, pisał ostatnio na niemieckim forum > www.amiga-news.de producent Catweasela. Jemu taką propozycję
> złożono, a upublicznił ją, bo jest zdegustowany firmą Genesi,
> ponieważ firma ta nie zapłaciła mu za część powierzchni, którą
> wynajmowała na targach w Aachen. On był organizatorem tych
> targów.
LOL, po raz trzeci. Nikt mi nie placi za pisanie takich rzeczy (W przeciwienstwie do pana, bo jak mniemam ELBOX to robi) jedyne co robie to przedstawiam swoja wlasne zdanie. Nic wiecej nic mniej.
> A ja proponuję, aby zastanowił się Pan nad możliwymi prawnymi
> konsekwencjami wypisywania tego typu insynuacji skierowanych
> przeciwko naszej firmie.
Ludzie litosci. Jak pisalem czemu prubuje pan z resztek naszego srodowiska zrobic idiotow ? Przecierz kazdy zainteresowany sam mogl sobie sprawdzic i nie trudno sie zorientowac, ze kod niszczacy RDB tam byl. A nie chce pan chyba powiedziec, ze autor tych sterownikow wkleil sobie fragmenty zdesaemblowanego wczesnie HDToolBox'a do kodu driverou USB czy, ze taki kod jest potrzebny do ich funkcjonowania ?
> Aby to Panu ułatwić na końcu postu przytaczam artykuł z KK,
> który może mieć zastosowanie w tej sprawie. Pragnę zwrócić Pana > uwagę na to, że w odróżnieniu od tych, którzy przygotowali tę
> aferę, Pan podpisał się tutaj swoim imieniem i nazwiskiem.
I co w tym zlego ? Nie mam zwyczaju ukrywac sie za pseudonimami czy stosowac inne sztuczki.
> Resztę cytowanej wypowiedzi:
Ona nie wnosi tutaj nic nowego. Mnie nie interesuje po co ten kod sie tam znalazl, tylko sam fakt jego istnienia. Moge pana zapewnic, ze atakowal bym kazdego kto zrobil by podobna rzecz i jesli jutro ktos udowodni, ze w uhciusb.device jest podobny kod nie omieszkam tego zkomentowac.
18.07.2003 14:43
[#99]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2198
> Swoje insynuacje opiera Pan na materiałach przygotowanych przez > organizatorów tej ...
Dla odmiany teraz to pan oczernia moja osobe, moje slowa NIE sa zadna insynuacja. Nie mialem czegos takiego w planach no ale z racji na ton pana wypowiedzi dozego wyboru nie mam.
Jak sie okazuje oplaca sie trzymac kopie starych smieci. Dla zainteresowanych ponizej znajduje sie dokladny opis kodu znalezionego w pci.library w wersji 5.6 firmy ELBOX. Nie zainteresowanych jestem zmuszony przeprosic za przydlugawy tekst. Komentarze beda po angielsku (nie mam sily ani czasu aby je przepisac) Kod jest nieco pociety aby wyodrebnic interesujace nas fragmenty. Coniemniej kazdy znajacy angielski/asm'a sam moze stwierdzic czy pci.lib w tej wersji zawierala kod niszczacy RDB czy nie.
========
ELBOXprotection
TST.L (MagicNumber,PC)
BEQ.W .quit
MOVEM.L A2-A6,-(SP) ; protection starts here
MOVEA.L (4).W,A6 ; execbase to a6
;[1]
;
; Read CIAA Timer B low byte ($BFE601) and if lower 4 bits are
; zero, leave now. This add some random element to the trigger
; condition, so it's harder to screen the cause of the RDB trash
; by problem isolation. This already suggests that something
; nasty is about to happen later...
;
MOVE.B ($BFE601).L,D0
ANDI.B #15,D0
BEQ.W .leave
MOVEQ #27,D0
LEA (doslibrary.MSG,PC),A1
JSR (_LVOOpenLibrary,A6) ; open dos.library
TST.L D0
BEQ.W .leave
;[2]
;
; Here the code scan the DOSBase DosList for SYS: assign. It will
; keep the handler process name (task LN_NAME), for locating the
; device node later...
;
MOVEA.L D0,A5 ; examining DOSBase
JSR (_LVOForbid,A6)
MOVEA.L (dl_Root,A5),A0
MOVEA.L (rn_Info,A0),A0 ; getting the Info structure
ADDA.L A0,A0
ADDA.L A0,A0
LEA (di_DevInfo,A0),A0 ; getting the Device List
MOVEQ #DLT_DIRECTORY,D1 ; look for SYS: which is an assign
.next
MOVE.L (dl_Next,A0),D0 ; walk down the list until it's found
BEQ.W .permit ; end of list, not found
LSL.L #2,D0
MOVEA.L D0,A0
CMP.L (dvi_Type,A0),D1 ; is that an assign ?
BNE.B .next ; no, continue walking the list
MOVEA.L (dol_Name,A0),A1 ; yes, get its name
ADDA.L A1,A1
ADDA.L A1,A1
CMPI.L #($03!!
> Swoje insynuacje opiera Pan na materiałach przygotowanych przez > organizatorów tej ...
Dla odmiany teraz to pan oczernia moja osobe, moje slowa NIE sa zadna insynuacja. Nie mialem czegos takiego w planach no ale z racji na ton pana wypowiedzi dozego wyboru nie mam.
Jak sie okazuje oplaca sie trzymac kopie starych smieci. Dla zainteresowanych ponizej znajduje sie dokladny opis kodu znalezionego w pci.library w wersji 5.6 firmy ELBOX. Nie zainteresowanych jestem zmuszony przeprosic za przydlugawy tekst. Komentarze beda po angielsku (nie mam sily ani czasu aby je przepisac) Kod jest nieco pociety aby wyodrebnic interesujace nas fragmenty. Coniemniej kazdy znajacy angielski/asm'a sam moze stwierdzic czy pci.lib w tej wersji zawierala kod niszczacy RDB czy nie.
========
ELBOXprotection
TST.L (MagicNumber,PC)
BEQ.W .quit
MOVEM.L A2-A6,-(SP) ; protection starts here
MOVEA.L (4).W,A6 ; execbase to a6
;[1]
;
; Read CIAA Timer B low byte ($BFE601) and if lower 4 bits are
; zero, leave now. This add some random element to the trigger
; condition, so it's harder to screen the cause of the RDB trash
; by problem isolation. This already suggests that something
; nasty is about to happen later...
;
MOVE.B ($BFE601).L,D0
ANDI.B #15,D0
BEQ.W .leave
MOVEQ #27,D0
LEA (doslibrary.MSG,PC),A1
JSR (_LVOOpenLibrary,A6) ; open dos.library
TST.L D0
BEQ.W .leave
;[2]
;
; Here the code scan the DOSBase DosList for SYS: assign. It will
; keep the handler process name (task LN_NAME), for locating the
; device node later...
;
MOVEA.L D0,A5 ; examining DOSBase
JSR (_LVOForbid,A6)
MOVEA.L (dl_Root,A5),A0
MOVEA.L (rn_Info,A0),A0 ; getting the Info structure
ADDA.L A0,A0
ADDA.L A0,A0
LEA (di_DevInfo,A0),A0 ; getting the Device List
MOVEQ #DLT_DIRECTORY,D1 ; look for SYS: which is an assign
.next
MOVE.L (dl_Next,A0),D0 ; walk down the list until it's found
BEQ.W .permit ; end of list, not found
LSL.L #2,D0
MOVEA.L D0,A0
CMP.L (dvi_Type,A0),D1 ; is that an assign ?
BNE.B .next ; no, continue walking the list
MOVEA.L (dol_Name,A0),A1 ; yes, get its name
ADDA.L A1,A1
ADDA.L A1,A1
CMPI.L #($03!!
18.07.2003 14:51
[#100]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2205
Jak widze PPA nie potrafi przelknac tak duzego commenta. Moze to i lepiej, zainteresowany zwrocilem uwage.
Tak czy inaczej kod ten to GPL i kazdy zainteresowany moze go znalezc na stronie http://loota15.tripod.com/USB-Check.txt zawiera bardzo dokladne komentarze co kazdemu nawet nie obeznanemu do konca z ASM'em pozwoli zapoznac sie z cala ta sprawa.
Panie Darku czy bylby pan na tyle mily aby wyjasnic co ten kod robil w pci.library w wersji 5.6 ? Zakladajac oczywiscie, ze wasze sterowniki nigdy czegos takiego nie zawieraly.
Jak widze PPA nie potrafi przelknac tak duzego commenta. Moze to i lepiej, zainteresowany zwrocilem uwage.
Tak czy inaczej kod ten to GPL i kazdy zainteresowany moze go znalezc na stronie http://loota15.tripod.com/USB-Check.txt zawiera bardzo dokladne komentarze co kazdemu nawet nie obeznanemu do konca z ASM'em pozwoli zapoznac sie z cala ta sprawa.
Panie Darku czy bylby pan na tyle mily aby wyjasnic co ten kod robil w pci.library w wersji 5.6 ? Zakladajac oczywiscie, ze wasze sterowniki nigdy czegos takiego nie zawieraly.
18.07.2003 14:52
[#101]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2068
No tak support jest poprostu wspaniały a gdzie sterowniki do popularnych kart graficznych na PCI? Poza Voodoo którę zostało wyparte przez inne produkty na rynku PC to nie ma już wiele wybierac? Przestać unosić się dumą i poprosić kogoś o napisanie sterowników do innych kart graficznych bo chyba sami sobie rady nie dacie.....
No tak support jest poprostu wspaniały a gdzie sterowniki do popularnych kart graficznych na PCI? Poza Voodoo którę zostało wyparte przez inne produkty na rynku PC to nie ma już wiele wybierac? Przestać unosić się dumą i poprosić kogoś o napisanie sterowników do innych kart graficznych bo chyba sami sobie rady nie dacie.....
18.07.2003 17:55
[#102]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2207
To może ja wyjaśnię co oferuje Elbox pod nazwą Mediator PCI.
Mediator to nazwa płyt rozszerzeń do komputerów Amiga. Płyta ta jest wyposażona w magistralę PCI, bridge pomiędzy konkretnym modelem Amigi a magistralą PCI, oraz pakiet software'u zawierający biblioteki systemowe niezbędne do komunikacji pomiędzy Amigą a kartami standardu PCI. Dodatkowo Elbox oferuje pakiet sterowników MM CD do wybranych (przez nas) kart PCI. Sterowniki te w pełni asymilują te karty w środowisku systemu AmigaOS. Spis supportowanych kart (ponad 200 modeli różnych modeli kart PCI) znajduje się tutaj. Nie muszę chyba dodawać, że Mediator PCI jest urządzeniem, o największej liczbie obsługiwanych kart PCI, spośród wszystkich urządzeń dostępnych na rynku Amigi.
> Przestać unosić się dumą i poprosić kogoś o napisanie
> sterowników do innych kart graficznych bo chyba sami
> sobie rady nie dacie.....
Kogo ma Pan na myśli? Czy zna Pan jakąś konkretną osobę, która potrafiłaby napisać sterowniki do jakiejś karty graficznej współpracujące z systemem Picasso96?
To może ja wyjaśnię co oferuje Elbox pod nazwą Mediator PCI.
Mediator to nazwa płyt rozszerzeń do komputerów Amiga. Płyta ta jest wyposażona w magistralę PCI, bridge pomiędzy konkretnym modelem Amigi a magistralą PCI, oraz pakiet software'u zawierający biblioteki systemowe niezbędne do komunikacji pomiędzy Amigą a kartami standardu PCI. Dodatkowo Elbox oferuje pakiet sterowników MM CD do wybranych (przez nas) kart PCI. Sterowniki te w pełni asymilują te karty w środowisku systemu AmigaOS. Spis supportowanych kart (ponad 200 modeli różnych modeli kart PCI) znajduje się tutaj. Nie muszę chyba dodawać, że Mediator PCI jest urządzeniem, o największej liczbie obsługiwanych kart PCI, spośród wszystkich urządzeń dostępnych na rynku Amigi.
> Przestać unosić się dumą i poprosić kogoś o napisanie
> sterowników do innych kart graficznych bo chyba sami
> sobie rady nie dacie.....
Kogo ma Pan na myśli? Czy zna Pan jakąś konkretną osobę, która potrafiłaby napisać sterowniki do jakiejś karty graficznej współpracujące z systemem Picasso96?
18.07.2003 21:50
[#103]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2205
>> Swoje insynuacje opiera Pan na materiałach przygotowanych przez > organizatorów tej ...
> Dla odmiany teraz to pan oczernia moja osobe,
Przecież zamieszczając tutaj materiały przygotowane przez autorów tej "afery" sam Pan właśnie dowodzi, że postawiona przez mnie teza jest prawdziwa.
Tak jak napisałem, swoje insynuacje pod adresem Elboksu opiera Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez szefa firmy Eyetech.
Ponieważ najwyraźniej nie zadał Pan sobie trudu przeczytania paragrafu KK, który tu wczoraj wysłałem, zamieszczam go ponownie wraz z następującymi po nim dwoma kolejnymi artykułami KK.
Proponuję, aby przed publikacją kolejnych postów, oskarżających inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w oczach opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności, zastanowił się Pan nad możliwymi dla Pana konsekwencjami tego zachowania.
W liście do mnie, na moje pytanie, czy to Pan jest autorem zamieszczonego tutaj, przedwczorajszego postu o RDB, odpowiedział Pan: "Poniekąd jestem autorem tego postu.".
Nie wiem co miał Pan na myśli pisząc "poniekąd", ale nawet jeśli przekazuje Pan tutaj tylko czyjeś teksty, to właśnie Pan podpisał się pod nimi i to Pan zamieścił je na forum PUBLICZYM. Proszę o tym pamiętać uważnie czytając poniższe:
Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Art. 213.
§ 1. Nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu; jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego.
Art. 214. Brak przestępstwa wynikający z przyczyn określonych w art. 213 nie wyłącza odpowiedzialności sprawcy za zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu.
>> Swoje insynuacje opiera Pan na materiałach przygotowanych przez > organizatorów tej ...
> Dla odmiany teraz to pan oczernia moja osobe,
Przecież zamieszczając tutaj materiały przygotowane przez autorów tej "afery" sam Pan właśnie dowodzi, że postawiona przez mnie teza jest prawdziwa.
Tak jak napisałem, swoje insynuacje pod adresem Elboksu opiera Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez szefa firmy Eyetech.
Ponieważ najwyraźniej nie zadał Pan sobie trudu przeczytania paragrafu KK, który tu wczoraj wysłałem, zamieszczam go ponownie wraz z następującymi po nim dwoma kolejnymi artykułami KK.
Proponuję, aby przed publikacją kolejnych postów, oskarżających inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w oczach opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności, zastanowił się Pan nad możliwymi dla Pana konsekwencjami tego zachowania.
W liście do mnie, na moje pytanie, czy to Pan jest autorem zamieszczonego tutaj, przedwczorajszego postu o RDB, odpowiedział Pan: "Poniekąd jestem autorem tego postu.".
Nie wiem co miał Pan na myśli pisząc "poniekąd", ale nawet jeśli przekazuje Pan tutaj tylko czyjeś teksty, to właśnie Pan podpisał się pod nimi i to Pan zamieścił je na forum PUBLICZYM. Proszę o tym pamiętać uważnie czytając poniższe:
Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Art. 213.
§ 1. Nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu; jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego.
Art. 214. Brak przestępstwa wynikający z przyczyn określonych w art. 213 nie wyłącza odpowiedzialności sprawcy za zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu.
18.07.2003 21:59
[#104]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2201
> A co do tych tonow listow to spora ich wiekszosc byla spowodowana
> wadliwym Mediatorem pod ZorroIV, ktory notabene nie zostal nigdy
> przez was naprawiony.
Nie został naprawiony bo być może nigdy nie był uszkodzony. To, że po zmianie z Mediatora ZIV na Mediatora 1200 ustąpiły pewne rzadko występujące nieprawidłowe objawy, nie świadczy jeszcze o tym, że to Mediator ZIV był uszkodzony. Mogły być one spowodowane uszkodzeniem innego elementu komputera, które skutkowało w pewnych sytuacjach złą współpracą z Mediatorem ZIV (np. uszkodzenie płyty głównej, płyty ZIV, karty turbo). Ciekawe czy osoba, której sprzedał Pan tego Mediatora zaobserwowała jakiekolwiek nieprawidłowości w pracy komputera.
> Co do nieprawdziwych wypowiedzi proponuje poczytac commenty na ACP
> czy na AmigaPL pelno tam pan znajdzie zarzutow w strone waszej firny
Ma Pan na myśli wypowiedzi pana Juraszka, byłego rzecznika prasowego firmy Matay, czy przedstawicieli innych firm?
> Hint: A moze oni powinni to zrobic z panem ? Ostatniw wyzywanie ludzi na
> ACP moglo by sie zalapac nie sadzi pan)
Konkrety proszę.
> Na marginesie dodam, czy tylko ja zwrocilem uwage na drastyczne zwiekszenie
> sie agresji "firmy" na roznorakich portalach ?
Jestem jedyną osobą z firmy Elbox, która uczestniczy w jakichkolwiek polemikach na portalach. Robię to niezmiernie rzadko, robię to tylko na polskich portalach i generalnie jedynie w wątkach bezpośrednio dotyczących produktów Elboksu. Zawsze staram się odpowiadać rzeczowo. Niekiedy jestem zmuszony do opędzania się od wianuszka trolli, których nic a nic nie interesuje temat wątku, ale za to bardzo starają się odwrócić uwagę od tematu newsa. Tak a propos, jeśli Pan zapomniał, to ten news jest o Mediatorze PCI 1200 LT.
Chciałbym natomiast zwrócić Pana uwagę na to, że agresja w wypowiedziach na portalach newsowych to domena osób związanych z platformą, z którą Pan się związał przyjmując darmowego Pegasosa. Osoby czytające jedynie polskie portale newsowe nawet często nie zdają sobie sprawy z tego jak ordynarne i niewybredne są ataki fanatyków (głównie niemieckich) tej platformy na Amigę Inc, Eyetech czy Elbox na takich portalach jak ANN czy Amiga-New.de. Do listy atakowanych firm fanatycy ci dołączyli ostatnio również MAI Logic i Individual Computers.
> Jakos nie przypominam sobie aby ELBOX kiedykolwiek reagowal tak zajadle
> i agresywnie (Ze przypomne ostatnie wypowiedzi pana Darka na ACP),
> i ciekaw jestem czemu mozna to przypisac.
Po pierwsze ja nie nazywam się ELBOX, tylko Dariusz Śmietana.
Po drugie agresja jest cechą, która u mnie w ogóle nie występuje.
> Ze swojej strony proponuje nieco przystopowac bo aktualnie ma pan w zwyczaju obrazac ludzi
Ani aktualnie, ani nigdy przedtem nie mam i nie miałem w zwyczaju obrażać ludzi.
Staram się każdego dyskutanta traktować z należnym mu szacunkiem. Niekiedy, gdy ktoś zachowuje się agresywnie lub niekulturalnie, zwracam mu na to uwagę - niekiedy robię to w formie żartu.
> i grozic wszystkim, ktorzy robia cos nie po waszej mysli.
Grozić? Ależ skąd.
Kiedy zwracam komuś uwagę na to, że jego post lub zachowanie zawiera elementy, które mogą naruszać czyjeś prawa, to robię to w intencji pomocy tej osobie. Przecież osoba ta mogła nie zdawać sobie sprawy z tego, że narusza prawo.
> Panie Darku naprawde bardzo lubie i cenie pana osobe ale to co ostatnio pan
> prezentuje jest zenujace, prosze nie zapominac, ze reprezentuje pan firme a nie
> samego siebie, a jej obraz podupada i to mocno miedzy innymi dzieki panu.
Żenujące to jest zachowanie ludzi, z którymi Pan się ostatnio związał. Żenujące jest to, że Pan na podstawie PIRACKIEJ wersji SCRACKOWANEGO sterownika oskarża PUBLICZNIE legalnie działającą firmę. Żenujące jest to, że PO otrzymaniu DARMOWEGO egzemplarza Pegasosa zaczyna Pan atakować firmę sprzedającą produkty konkurencyjne w stosunku do firmy, od której Pan to darmowe urządzenie otrzymał.
To rzeczywiście jest żenujące.
> Jesli chodzi o moje zdanie (Jesli oczywiscie mozna cos zasugerowac) to proponuje
> nieco dystansu, za bardzo identyfikuje sie pan z firma, odrobina dystansu na pewno
> nie zaszkodzi.
No cóż, jestem amigowcem od zamierzchłych czasów, kiedy jeszcze nie pracowałem w firmie Elbox i jakoś nie może mi to przejść
> A co do tych tonow listow to spora ich wiekszosc byla spowodowana
> wadliwym Mediatorem pod ZorroIV, ktory notabene nie zostal nigdy
> przez was naprawiony.
Nie został naprawiony bo być może nigdy nie był uszkodzony. To, że po zmianie z Mediatora ZIV na Mediatora 1200 ustąpiły pewne rzadko występujące nieprawidłowe objawy, nie świadczy jeszcze o tym, że to Mediator ZIV był uszkodzony. Mogły być one spowodowane uszkodzeniem innego elementu komputera, które skutkowało w pewnych sytuacjach złą współpracą z Mediatorem ZIV (np. uszkodzenie płyty głównej, płyty ZIV, karty turbo). Ciekawe czy osoba, której sprzedał Pan tego Mediatora zaobserwowała jakiekolwiek nieprawidłowości w pracy komputera.
> Co do nieprawdziwych wypowiedzi proponuje poczytac commenty na ACP
> czy na AmigaPL pelno tam pan znajdzie zarzutow w strone waszej firny
Ma Pan na myśli wypowiedzi pana Juraszka, byłego rzecznika prasowego firmy Matay, czy przedstawicieli innych firm?
> Hint: A moze oni powinni to zrobic z panem ? Ostatniw wyzywanie ludzi na
> ACP moglo by sie zalapac nie sadzi pan)
Konkrety proszę.
> Na marginesie dodam, czy tylko ja zwrocilem uwage na drastyczne zwiekszenie
> sie agresji "firmy" na roznorakich portalach ?
Jestem jedyną osobą z firmy Elbox, która uczestniczy w jakichkolwiek polemikach na portalach. Robię to niezmiernie rzadko, robię to tylko na polskich portalach i generalnie jedynie w wątkach bezpośrednio dotyczących produktów Elboksu. Zawsze staram się odpowiadać rzeczowo. Niekiedy jestem zmuszony do opędzania się od wianuszka trolli, których nic a nic nie interesuje temat wątku, ale za to bardzo starają się odwrócić uwagę od tematu newsa. Tak a propos, jeśli Pan zapomniał, to ten news jest o Mediatorze PCI 1200 LT.
Chciałbym natomiast zwrócić Pana uwagę na to, że agresja w wypowiedziach na portalach newsowych to domena osób związanych z platformą, z którą Pan się związał przyjmując darmowego Pegasosa. Osoby czytające jedynie polskie portale newsowe nawet często nie zdają sobie sprawy z tego jak ordynarne i niewybredne są ataki fanatyków (głównie niemieckich) tej platformy na Amigę Inc, Eyetech czy Elbox na takich portalach jak ANN czy Amiga-New.de. Do listy atakowanych firm fanatycy ci dołączyli ostatnio również MAI Logic i Individual Computers.
> Jakos nie przypominam sobie aby ELBOX kiedykolwiek reagowal tak zajadle
> i agresywnie (Ze przypomne ostatnie wypowiedzi pana Darka na ACP),
> i ciekaw jestem czemu mozna to przypisac.
Po pierwsze ja nie nazywam się ELBOX, tylko Dariusz Śmietana.
Po drugie agresja jest cechą, która u mnie w ogóle nie występuje.
> Ze swojej strony proponuje nieco przystopowac bo aktualnie ma pan w zwyczaju obrazac ludzi
Ani aktualnie, ani nigdy przedtem nie mam i nie miałem w zwyczaju obrażać ludzi.
Staram się każdego dyskutanta traktować z należnym mu szacunkiem. Niekiedy, gdy ktoś zachowuje się agresywnie lub niekulturalnie, zwracam mu na to uwagę - niekiedy robię to w formie żartu.
> i grozic wszystkim, ktorzy robia cos nie po waszej mysli.
Grozić? Ależ skąd.
Kiedy zwracam komuś uwagę na to, że jego post lub zachowanie zawiera elementy, które mogą naruszać czyjeś prawa, to robię to w intencji pomocy tej osobie. Przecież osoba ta mogła nie zdawać sobie sprawy z tego, że narusza prawo.
> Panie Darku naprawde bardzo lubie i cenie pana osobe ale to co ostatnio pan
> prezentuje jest zenujace, prosze nie zapominac, ze reprezentuje pan firme a nie
> samego siebie, a jej obraz podupada i to mocno miedzy innymi dzieki panu.
Żenujące to jest zachowanie ludzi, z którymi Pan się ostatnio związał. Żenujące jest to, że Pan na podstawie PIRACKIEJ wersji SCRACKOWANEGO sterownika oskarża PUBLICZNIE legalnie działającą firmę. Żenujące jest to, że PO otrzymaniu DARMOWEGO egzemplarza Pegasosa zaczyna Pan atakować firmę sprzedającą produkty konkurencyjne w stosunku do firmy, od której Pan to darmowe urządzenie otrzymał.
To rzeczywiście jest żenujące.
> Jesli chodzi o moje zdanie (Jesli oczywiscie mozna cos zasugerowac) to proponuje
> nieco dystansu, za bardzo identyfikuje sie pan z firma, odrobina dystansu na pewno
> nie zaszkodzi.
No cóż, jestem amigowcem od zamierzchłych czasów, kiedy jeszcze nie pracowałem w firmie Elbox i jakoś nie może mi to przejść
18.07.2003 22:23
[#105]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2206
Jak widze PPA nie potrafi przelknac tak duzego commenta. Moze to i lepiej, zainteresowany zwrocilem uwage.
Nie chodzi tu akurat o długość a raczej o to w jakim miejscu przerwało cytowany tekst (a właściwie kod). Sprawdziłem to i chodzi o znaki: <<.
Można użyć przy cytowaniu podobnych fragmentów np. tagu <pre> i wtedy nie powinno przerywać w takich miejscach.
Jak widze PPA nie potrafi przelknac tak duzego commenta. Moze to i lepiej, zainteresowany zwrocilem uwage.
Nie chodzi tu akurat o długość a raczej o to w jakim miejscu przerwało cytowany tekst (a właściwie kod). Sprawdziłem to i chodzi o znaki: <<.
Można użyć przy cytowaniu podobnych fragmentów np. tagu <pre> i wtedy nie powinno przerywać w takich miejscach.
18.07.2003 23:06
[#106]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2211
> Przecież zamieszczając tutaj materiały przygotowane przez
> autorów tej "afery" sam Pan właśnie dowodzi, że postawiona
> przez mnie teza jest prawdziwa.
> Tak jak napisałem, swoje insynuacje pod adresem Elboksu opiera
> Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów
> tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji
> upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez
> szefa firmy Eyetech.
Hmmm, jak widze to nas do niczego nie doprowadzi. No wiec dobrze spasuje z racji, ze naprawde nie mam na to czasu.
Mam tylko jedno ostatnie pytanie. Czy moze pan tutaj na formu powiedziec, ze kod jaki sie tutaj znalazl i ktory widzialem ja i nie tylko nie pochodzi z waszych driverow i nigdy go tam nie bylo ?
> Przecież zamieszczając tutaj materiały przygotowane przez
> autorów tej "afery" sam Pan właśnie dowodzi, że postawiona
> przez mnie teza jest prawdziwa.
> Tak jak napisałem, swoje insynuacje pod adresem Elboksu opiera
> Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów
> tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji
> upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez
> szefa firmy Eyetech.
Hmmm, jak widze to nas do niczego nie doprowadzi. No wiec dobrze spasuje z racji, ze naprawde nie mam na to czasu.
Mam tylko jedno ostatnie pytanie. Czy moze pan tutaj na formu powiedziec, ze kod jaki sie tutaj znalazl i ktory widzialem ja i nie tylko nie pochodzi z waszych driverow i nigdy go tam nie bylo ?
18.07.2003 23:14
[#107]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2211
> Przecież zamieszczając tutaj materiały przygotowane przez
> autorów tej "afery" sam Pan właśnie dowodzi, że postawiona
> przez mnie teza jest prawdziwa.
Myli sie pan, powod takiego postepowania jest nieco inny i ma swoj cel. A jaki to juz nie trudno sie domyslic.
> Tak jak napisałem, swoje insynuacje pod adresem Elboksu opiera
> Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów
> tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji
> upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez
> szefa firmy Eyetech.
Jak napisalem w poprzednim commencie to nie doprowadzi nas do niczego. Pan nie przyzna sie do istnienia tego kodu, wiec chyba musimy przyjac, ze to co tam bylo to fatamorgana bo inaczej tego wyjasnic nie moge.
> Nie wiem co miał Pan na myśli pisząc "poniekąd", ale nawet
> jeśli przekazuje Pan tutaj tylko czyjeś teksty, to właśnie Pan
> podpisał się pod nimi i to Pan zamieścił je na forum
> PUBLICZYM. Proszę o tym pamiętać uważnie czytając poniższe:
Zapewniam pana, ze publikowane tutaj teksty sa mojego autorstwa i nie przekazuje niczyich wiadomosci. Ten fakt mocno podwaza teorie anty-elbox'owego spisku, ktory z tego co wiem nie istnieje.
> Przecież zamieszczając tutaj materiały przygotowane przez
> autorów tej "afery" sam Pan właśnie dowodzi, że postawiona
> przez mnie teza jest prawdziwa.
Myli sie pan, powod takiego postepowania jest nieco inny i ma swoj cel. A jaki to juz nie trudno sie domyslic.
> Tak jak napisałem, swoje insynuacje pod adresem Elboksu opiera
> Pan na materiałach przygotowanych przez organizatorów
> tej "afery", którzy chcieli nią odciągnąć uwagę od informacji
> upublicznionych kilka dni wcześniej (02 listopad 2002) przez
> szefa firmy Eyetech.
Jak napisalem w poprzednim commencie to nie doprowadzi nas do niczego. Pan nie przyzna sie do istnienia tego kodu, wiec chyba musimy przyjac, ze to co tam bylo to fatamorgana bo inaczej tego wyjasnic nie moge.
> Nie wiem co miał Pan na myśli pisząc "poniekąd", ale nawet
> jeśli przekazuje Pan tutaj tylko czyjeś teksty, to właśnie Pan
> podpisał się pod nimi i to Pan zamieścił je na forum
> PUBLICZYM. Proszę o tym pamiętać uważnie czytając poniższe:
Zapewniam pana, ze publikowane tutaj teksty sa mojego autorstwa i nie przekazuje niczyich wiadomosci. Ten fakt mocno podwaza teorie anty-elbox'owego spisku, ktory z tego co wiem nie istnieje.
18.07.2003 23:40
[#109]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2192
> Użytkowników Prometeusza? A czy oprócz Pana i mnie są tu jacyś
> inni użytkownicy?
Nie mam zielonego pojęcia :) Ale to forum jest publiczne więc teoretycznie mogą tu wejść wszyscy użytkownicy Prometeuszy i przeczytać Pańskie posty w których Pan tak im dokucza :P
> Zauważyłem, że na szczerość w sprawie Prometeusza stać Pana
> tylko wtedy, gdy ma Pan, jak Pan to nazywa, "doła"
O przepraszam .. ja jestem cały czas szczery w tej sprawie ...
Z zasady dołek psychiczny poddaje w wątpliwość sęs tego co się robi .... jest to chwilowa zmiana sposobu myślenia i z szczerością nie ma nic wspólnego.
... aczkolwiek Idiotą nie jestem i widzę że Mediator ma wspaniały support i temu nie zaprzeczałem i nie mam zamiaru zaprzeczać.
> ... nieludzkie traktowanie Pana osoby, za które rzekomo Elbox
> Pana przepraszał,...
Słowa:
> Proszę nie traktować tej prośby - aby Pan chwilę poczekał na
> korytarzu - jako "wyproszenie" na korytarz. Mamy po prostu
> pewne reguły postępowania, których nasi pracownicy muszą
> przestrzegać.
potraktowałem jako swego rodzaju prośbę o wybaczenie .. teraz widzę że zupełnie błędnie ... tym bardziej mi przykro :(
Apropos słów z listu:
> Ponieważ niektórzy klienci chcą jednak kupić sprzęt u nas
> osobiście, to od jakiegoś czasu umożliwiliśmy im taki sposób
> zakupu. Wcześniej w ogóle nie było to możliwe.
Nie wiem od kiedy Elbox dokładnie przyjmuje klientów na ul. Lipowej ale na pewno od conajmniej 6 lat (byłem w Elboxie w sprawie Apollo 1240 w 1997) więc nie jest to nic nowego.
> Tak na marginesie, rozpoczęcie publicznych oskarżeń pod adresem
> firmy Elbox dość dziwnie zbiegło się w czasie z kupowaniem
> przez Pana karty Prometeusz.
A to ciekawe .. skąd Pan wie kiedy ja prometeusza kupiłem ? :)
> Byłbym bardzo ciekaw ile zapłacił Pan za tę kartę?
854zł
> Czy tyle co Elbox?
Domyślam się że Elbox kupił Prometeusza wcześniej odemnie więc możliwe że drożej ... bo od momentu wyjścia na rynek Prometeusz taniał już 2 razy (a może 3).
> A może otrzymał Pan jakieś specjalne warunki?
Owszem, pożyczkę na zakup prometeusza - Elbox nie chciał mi dać pożyczki na mediatora ... chociaż byłem wiernym klientem od 1996 czy też 1997 roku i wydałem w tej firmie naprawde sporo kasy a dodatkowo znałem przecież Pana, Panie Darku i to znacznie lepiej niż Pana Mirowskiego (jego jeszcze nie spotkałem IRW a z Panem rozmawiałęm dziesiątki razy, także przez telefon) :)
> Użytkowników Prometeusza? A czy oprócz Pana i mnie są tu jacyś
> inni użytkownicy?
Nie mam zielonego pojęcia :) Ale to forum jest publiczne więc teoretycznie mogą tu wejść wszyscy użytkownicy Prometeuszy i przeczytać Pańskie posty w których Pan tak im dokucza :P
> Zauważyłem, że na szczerość w sprawie Prometeusza stać Pana
> tylko wtedy, gdy ma Pan, jak Pan to nazywa, "doła"
O przepraszam .. ja jestem cały czas szczery w tej sprawie ...
Z zasady dołek psychiczny poddaje w wątpliwość sęs tego co się robi .... jest to chwilowa zmiana sposobu myślenia i z szczerością nie ma nic wspólnego.
... aczkolwiek Idiotą nie jestem i widzę że Mediator ma wspaniały support i temu nie zaprzeczałem i nie mam zamiaru zaprzeczać.
> ... nieludzkie traktowanie Pana osoby, za które rzekomo Elbox
> Pana przepraszał,...
Słowa:
> Proszę nie traktować tej prośby - aby Pan chwilę poczekał na
> korytarzu - jako "wyproszenie" na korytarz. Mamy po prostu
> pewne reguły postępowania, których nasi pracownicy muszą
> przestrzegać.
potraktowałem jako swego rodzaju prośbę o wybaczenie .. teraz widzę że zupełnie błędnie ... tym bardziej mi przykro :(
Apropos słów z listu:
> Ponieważ niektórzy klienci chcą jednak kupić sprzęt u nas
> osobiście, to od jakiegoś czasu umożliwiliśmy im taki sposób
> zakupu. Wcześniej w ogóle nie było to możliwe.
Nie wiem od kiedy Elbox dokładnie przyjmuje klientów na ul. Lipowej ale na pewno od conajmniej 6 lat (byłem w Elboxie w sprawie Apollo 1240 w 1997) więc nie jest to nic nowego.
> Tak na marginesie, rozpoczęcie publicznych oskarżeń pod adresem
> firmy Elbox dość dziwnie zbiegło się w czasie z kupowaniem
> przez Pana karty Prometeusz.
A to ciekawe .. skąd Pan wie kiedy ja prometeusza kupiłem ? :)
> Byłbym bardzo ciekaw ile zapłacił Pan za tę kartę?
854zł
> Czy tyle co Elbox?
Domyślam się że Elbox kupił Prometeusza wcześniej odemnie więc możliwe że drożej ... bo od momentu wyjścia na rynek Prometeusz taniał już 2 razy (a może 3).
> A może otrzymał Pan jakieś specjalne warunki?
Owszem, pożyczkę na zakup prometeusza - Elbox nie chciał mi dać pożyczki na mediatora ... chociaż byłem wiernym klientem od 1996 czy też 1997 roku i wydałem w tej firmie naprawde sporo kasy a dodatkowo znałem przecież Pana, Panie Darku i to znacznie lepiej niż Pana Mirowskiego (jego jeszcze nie spotkałem IRW a z Panem rozmawiałęm dziesiątki razy, także przez telefon) :)
21.07.2003 20:14
[#110]
Re: MediatorPCI 1200 LT
W odpowiedzi na komentarz #2214
Jak widzę nie doczekamy się odpowiedzi, a szkoda.
Ze swojej strony postaram sie pociagnac watek jeszcze troche i tym razem bez zadnych oskarzen czy publicznego pietnowania.
Domyslam sie, ze panska odpowiedz w temacie byla by mniej wiecej taka "Nie, nasze sterowniki nigdy nie zawierały kodu, którego zadaniem byłoby kasowanie RDB." czy mam racje ?
Idac za ciosem, zakladam, ze mial pan okazje zapoznac sie z programem do rozkodowywania waszych sterownikow i zakladam, ze posiada pan wiedze potrzebna do jego analizy (Program jest na licencji GPL wiec kazdy zainteresowany moze go sprawdzic)
Na wszelki wypadek zalaczam link na koncu wypowiedzi.
Wiec czy zechcial by pan wyjasnic jakim cudem po rozkodowaniu waszych driverow bez trudu mozna przy uzycie ReSource'a znalezc kod niszczacy RDB ? Kto jest ciekaw moze sprawdzic, ze ELBOXDecrypt nie robi niczego niezwyklego ze sterownikami (Kody zrodlowe sa dostepne, mozna sobie skompilowac samemu i sprawdzic) i wykluczyc mozna tutaj jakas ingerencje z jego strony (Dopisywanie takiego kodu) blad w algorytmach dekodujacych tez nie wchodzi w rachobe (Sterowniki po kompilacji dzialaja, maja zreszta dzieki temu jeden ciekawy nowy feature)
Wiec co Panie Darku ? Czary ? Bo aktualnie ta sytuacje moge wyjasnic tylko w ten sposob.
http://kotisivu.dnainternet.net/sintonen/elboxdecrypt/
BTW Jakze zaluje, ze nie mam juz linka do wypowiedzi jednego z pracownikow ELBOX'u ktory przyznal sie do istnienia takiego kodu, a jestem bardziej niz pewny, ze takowy byl.
Moze ktos zechce przypomniec ?
Jak widzę nie doczekamy się odpowiedzi, a szkoda.
Ze swojej strony postaram sie pociagnac watek jeszcze troche i tym razem bez zadnych oskarzen czy publicznego pietnowania.
Domyslam sie, ze panska odpowiedz w temacie byla by mniej wiecej taka "Nie, nasze sterowniki nigdy nie zawierały kodu, którego zadaniem byłoby kasowanie RDB." czy mam racje ?
Idac za ciosem, zakladam, ze mial pan okazje zapoznac sie z programem do rozkodowywania waszych sterownikow i zakladam, ze posiada pan wiedze potrzebna do jego analizy (Program jest na licencji GPL wiec kazdy zainteresowany moze go sprawdzic)
Na wszelki wypadek zalaczam link na koncu wypowiedzi.
Wiec czy zechcial by pan wyjasnic jakim cudem po rozkodowaniu waszych driverow bez trudu mozna przy uzycie ReSource'a znalezc kod niszczacy RDB ? Kto jest ciekaw moze sprawdzic, ze ELBOXDecrypt nie robi niczego niezwyklego ze sterownikami (Kody zrodlowe sa dostepne, mozna sobie skompilowac samemu i sprawdzic) i wykluczyc mozna tutaj jakas ingerencje z jego strony (Dopisywanie takiego kodu) blad w algorytmach dekodujacych tez nie wchodzi w rachobe (Sterowniki po kompilacji dzialaja, maja zreszta dzieki temu jeden ciekawy nowy feature)
Wiec co Panie Darku ? Czary ? Bo aktualnie ta sytuacje moge wyjasnic tylko w ten sposob.
http://kotisivu.dnainternet.net/sintonen/elboxdecrypt/
BTW Jakze zaluje, ze nie mam juz linka do wypowiedzi jednego z pracownikow ELBOX'u ktory przyznal sie do istnienia takiego kodu, a jestem bardziej niz pewny, ze takowy byl.
Moze ktos zechce przypomniec ?