[#57]
Re: AmigaOS4 w akcji na video
W odpowiedzi na komentarz
#50
"Co DO MOS'a to narazie niczym wspanialy sie nie wybija ponad OS 3.9, jedynie co to co jest lepsze to GUI."
To oczywiscie nie ma znaczenia, ze jest pod PPC (caly), ma wspalnialy emulator z JIT, swietnie wspolpracuje z nowym sprzetem, ma nowego MUI pozbawionego starych wad, uruchamia bez jakichkolwiek problemow programy pod 68k, WarpOS, PowerUP, ma dzialajace API 3D zgodne takze z Warp3D, ma akcelerowany OpenGL, obsluguje USB, o zupelnie nowym GUI juz wspomniales. Wreszcie nie trzena systemu paskudzic jakimis nakladkami zeby zmienic GUI. Ikony PNG sa swietnym rozwiazaniem. Wszystkie skladniki systemu sa napisane od podstaw i nie zawieraja starych "kul u nogi". Az sie czuje, ze w kazdym drobiazgu wieje nowoscia. Czasem z przyrostkiem "beta" ale wole tak ale z przyszloscia:). Problem fontow praktycznie nie istnieje. Kopiuje sie dowolne fonty TrueType z pieca, podstawia tablice kodowania ISO (czy jak ktos chce to ISO+CP1250) i juz sie ma czcionki - oczywiscie pieknie antialiasowane. Predkosc wszystkiego poprostu zabija. Ja uzywam na codzien rozdzielczosci 1280x960 (16 albo 24 bit - zalezy czy potrzebuje 3D na oknie czy nie) i dziala to szybciej niz 256 kolorow w 640x480 na BVision:).
Jak ktos mi pisze, ze MOS to 3.1 na PPC to mnie poprostu rozwala. Czy ja dozyje dnia w ktorym nie bede musial czytac takich "rewelacji"?
Zdaje sie, ze juz nieraz toczylismy gadke na temat tej ochrony pamieci i nieraz juz madrzejsi od nas doszli do wniosku, ze wprowadzienie calkowitej ochrony pamieci spowoduje, ze dotychczasowe programy nie beda chodzic. Amiga ma i tak tyle softu co kot naplakal. Chcesz sie i tej resztki pozbyc? Stabilnosc MOSa jest conajmniej taka jak stabilnosc Amigi bez tysiecy latek i bez problemow sprzetowych. Conajmniej taka. Osobiscie stwierdzam, ze jest nawet odrobine wieksza. To co chodzi to naprawde chodzi. A dodam, ze moja Amiga czasem i dwie doby potrafila chodzic (uzywana) bez rebootu. Trafilem nawet na kilka rzeczy, ktore namietnie sie wieszaly na Amidze, a chodza swietnie na Pegasosie.
Jak czytam cos takiego to utwierdzam sie w przekonaniu, ze naprawde potrzebny jest porzadnie przygotowany pokaz.
Jakby nie "wolna chwila" w robocie to zupelnie bym sie nie odzywal, bo mi w domu szkoda na to czasu. Moj "3.1 pod PPC" sprawia mi tyle radochy, ze nie chce mi sie nawet wchodzic na ami-portale. Przeczytam tylko newsy ale juz w komentarze nie wchodze.