W odpowiedzi na komentarz
#2
Jak sie uda to na pewno pegazowa. Wiesz jak jest - tutaj moge wszystko co chce pomnozyc min. przez 10. :) I to na najbardziej zamulonym Pegazie 1 G3/600 z najslabszym Voodoo3 wsadzonym nawet w PCI. Na Amidze uwazalismy zeby nie wyjsc poza 1.000-1.500 scianek, bo Blizzard 603 umieral, a tutaj 17.000 daje 25 fps na najslabszym sprzecie.
Poza tym na pegazie jest KieroGL (znaczy TinyGL). Juz nie musze slac blagalnych listow do Friedenow zeby cos zrobili ze StormmESA (bo sie chrzani na Voodoo) albo MiniGL. Jak sie dostaje w takiej sprawie odpowiedz, ze StormMESA jest projektem zamknietym i nie ma szans na poprawienie czegokolwiek, a MiniGL to tylko "mini" i zeby tego nie traktowac zbyt rozwojowo, to sie naprawde odechciewa Amigi i wszystkiego - nawet zycia. Na Pegazie to zupelnie co innego. Nawet jak cos jest nie tak (w koncu TinyGL ciagle sie rozwija) to mozna wyslac maila do Kiero i w ciagu kilku tygodni, dni czy godzin problem znika. :)
Narazie to zaczalem pisac program w ktorym wszystko bedzie skladane. Tak wiec do dema to jeszcze daleeeko. Postanowilem tego z Amigi nie przenosci (chociaz chodzi na Pegazie). Program mial zle zalozenia wstepne i byl glupi. :) Ja poprostu sam nie skladalem animacji i nie wiedzialem jak to zorganizowac. Teraz juz sie nieco obcykalem i przyjalem sluszne zalozenia wstepne. ;) Co z tego wyjdzie to zobaczymy. Mozliwe, ze nic... Troche sieboje robienia wersji dla Windows. Zdaje sie, ze bede musial cos takiego robic, bo przeciez Caro bedzie musial to jakos poskladac. Tak wiec robiac wszystko uwazam zeby przypadkiem nie dotknac zbyt wielu rzeczy charakterystycznych dla AmigaOS/MorphOS. :) Ale jak mialem zrobic wybierajke plikow czy requestery "multiplatformowe" to mi rece opadly i zrobilem amigwe. :) Bez przesady z ta multiplatformowoscia... :D